Telenowele

[green_tea]

Wg mnie kazdy z nas jest subiektywny:)Prawda lezy po środku.Brooke pytała się Pey co czuje do Lucasa,zanim zaczęła sie z nim spotykac.Jednak powinna zauważyc co dzieje sie w sercu przyjaciółki.No i bądzmy szczerzy,wtedy Brooke troszczyła się głównie o siebie.
Peyton z kolei nie miała prawa mieszać się w związek swej,podobno najlepszej, przyjaciółki.Nie ma usprawiedliwienia dla tego co zrobiła.
I oczywisice jest tu wielka wina Luke'a.
Ale,tak jak powiedziałam,jestesmy subiektywni,nie obiektywni,wiec ja twardo będę stać po stronie Brooke

[marcin28]

ja lubię Brooke ale bardziej Peyton ma bardzo ciekawą osobowość

[marcin28]

[quote="green_tea"]
I oczywisice jest tu wielka wina Luke'a.
Zgadam się z Tobą, powinnien zostać olany przez Brooke jak i przez Pey. Dziewczyny zasługują na kogoś lepszego, a nie na wiecznie zakręconego LUCASA

[Anka_spajderka]

[fryk]

[madziula_o]

Ja nie stoje tu po żadnej stronie... Tak jak green_tea uważam, że Brooke powinna zauważyć co się działo u Peyton i nie powinna zajmować się tylko sobą... Chciałabym zauważyć, że Peyton broniła się przed tym uczuciem, nie chciała wchodzić między Brooke a Lucasa... I była szczera w stosunku do Brooke, bo powiedziała jej prawdę...
No ale rozumiem i Brooke i Peyton...
Zrzucam winę na Lucasa

[Anka_spajderka]

[Sami]

Peyton ładniejsza jest

[Kakashi]

Oczywiście Brooke :*

[kaluniaa]

Peyton i nie zgadzam się z opinia , że straciła pasje do muzyki, bo gdyby jej nie miała to nie zajmowałaby się z nią , a zajmuje się i wiele czasu jej poświęca. Brooke wie, że Lucas jest przeznaczony Pey, sama skwitowała w którymś odcinku, że ona wie jak to jest stać w środku, miedzy P, a L , że oni sa dla siebie stworzeni w 5 sezonie jak dla mnie wogóle nie widac tego żeby Brooke zależało na Lucasie jak na facecie z którym chciałaby spędzić resztę życia. Myslę, że pokazali, że mozliwa jest przyjaźń po zerwaniu i za to im chwała Co użalania się Peyton to myślę, że troszkę przesadzacie - plakała no ale jak tu nie płakać kiedy świat się wali na głowę - śmierć matki, szalony Derek, ukochany poślubia inną, nie wiem czy któraś z nas nie uroniłaby łez, morza łez. Lubię Peyton za całkoształt

[Brooke]

[*justyssia*]

[eddytkka]

Peyton

[Brooke]

[*justyssia*]