|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:07 24-08-10 Temat postu: |
|
|
będzie kontynuacja od 30 sierpnia o 14:30 tak? dobrą mam informację?
zdjęcia z najnowszej serii w Niemczech:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:15:04 24-08-10 Temat postu: |
|
|
Tak, wszystko się zgadza
Bardzo mi się podoba nowa czołówka z Robertem |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:53:17 24-08-10 Temat postu: |
|
|
Cieszę że Burza Uczuć już wraca, teraz będzie moja ulubiona seria i następna też fajna. Oglądałam trochę jak byłam we Włoszech. Te 2 są fajne, ale następne już mi się nie podobają.
Nie podoba mi się wygląd Roberta, ani nowa protagonistka. Bez sensu zrobili że uśmiercili Miriam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:15:42 25-08-10 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, szkoda Miriam. Jej wspomnienie będzie jedną z większych przeszkód w miłości Evy i Roberta |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:28 30-08-10 Temat postu: |
|
|
było coś ciekawego w dzisiejszym odcinku? ja niestety tylko kawałek widziałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:24:21 30-08-10 Temat postu: |
|
|
Niestety trzeba wstrzymać się do jutra Kabelek od video nie był podłączony -.-
Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia 22:24:45 30-08-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:28:08 31-08-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 522
Samia zrywa z Felixem. Mężczyzna pyta, czy powodem ich rozstania jest Gregor. Alfons ma żal do Bena, że ten wyrzucił jego magazyny o tematyce motoryzacyjnej. Hildegarda zawiadamia go, że Gregor i Leonie nie muszą wyjeżdżać do Afryki, ponieważ Werner obiecał pomóc krewnej zebrać pieniądze dla Marc`a. Werner czyta list od Roberta, w którym syn przesyła pełnomocnictwo nad jego udziałami hotelu dla Leonie. Mężczyzna nie zgadza się z decyzją syna. Gdy spotyka Leonie przeprasza ją za swoje zachowanie i postanawia jej pomóc. Leonie mówi, że nie jest to konieczne, ponieważ Gregor zdecydował się sprzedać gabinet i wraz z nią wyjechać do Afryki. Gdy Saalfeld pyta o przyszłość udziałów, dziewczyna decyduje się oddać je kuzynowi. Werner proponuje jej, że zaopiekuje się jej udziałami podczas jej pobytu w Afryce, przesyłając kwotę z zysków. Felix rozpacza po rozstaniu z Samią. Viktoria pociesza brata. Podczas rozmowy Samia wręcza Johanowi bilety do Wenecji, które dostała od Felixa. Podczas obiadu Marc zachwyca się japońskim stekiem informując Gregora, że będzie musiał zadowolić się zwykłym stekiem. Bergmeister zawiadamia go, że zrzeka się gabinetu, nie chcąc brać udziału w jego grze. Tanja martwi się o Leonie; przyczyną jej zmartwienia jest znajomość z Gregorem. Gregor jest wściekły po rozmowie z Kohlweyerem. Zastanawia się, czy nie popełni błędu wyjeżdżając z kraju. Gdy pyta Felixa o radę, ten ucina rozmowę. Pachmeyer żąda od Bena zwrotu pieniędzy, które ukradł. Chłopak zapewnia wuja, że wkrótce zwróci mu pieniądze. Burmistrz zaprasza Wernera na polowanie, proponując mi pewien interes. Leonie mówi Gregorowi o pomocy jaką zaproponował jej Werner. Bergmeister pyta dziewczynę, czy jest pewna wyjazdu. Opowiada o spotkaniu z Kohlweyerem. Tanja przynosi Viktorii kolację. Podczas rozmowy, informuje Tarasch o wyjeździe Leonie i Gregora do Afryki. Proponuje jej, by zamieszkała wspólnie z Simonem. Marc zagaduje Felixa. Dyskusja sprowadza się na temat Gregora. Kohlweyer wyczuwa zły nastrój Tarascha. Ben drażni się z Alfonsem. Gdy chłopak chce napić się piwa, Sonnbicher zabiera mu kufel i butelkę, zalecając pracę. Marc dowiaduje się Lars chciał ożenić się z Samią, aby ta otrzymała niemieckie obywatelstwo. Felix mówi mu, że Hoffmann nie byłby szczęśliwy w związku bez miłości Samii. Podczas spotkania w lesie Werner odkrywa, że polowanie było jedynie przykrywką do rozmowy o interesie z Pachmeyerem. Burmistrz postanawia przyrządzić obiad z grzybami. Leonie nakrywa Marc`a, gdy ten naprawia się jej samolotem. Dziewczyna mówi mu, że nie zdąży naprawić maszyny przed wyjazdem. Marc podziwia ją, że dla Gregora gotowa jest zrezygnować z marzeń. Werner zachwyca się potrawą przyrządzoną przez Pachmeyera. Burmistrz zapoznaje Saalfelda ze szczegółami propozycji kupna jego działki, tłumacząc się budową lądowiska helikopterów. Werner nie zgadza się. Ben prosi Fionę o zaliczkę. Gdy kobieta odmawia, zaczyna ją kokietować. Marquardt jest nie ugięta; dostanie wypłatę pod koniec miesiąca. Leonie opowiada Marc`owi o planach po przylocie do Afryki; chce wyrobić licencję pilota. Kohlweyer ostrzega dziewczynę, by niestała się nagle darmową pomocą dla Gregora jako miejscowego lekarza. Leonie pyta się, czy praca asystentki jest taka straszna. Wtedy Marc pyta, czy jest szczęśliwa; Leonie odpowiada, że tak. Podczas śniadania Simon informuje Viktorię, że chce przeprowadzić się na wieś. Alfons zwraca uwagę Benowi, chłopak stwierdza, że i tak wkrótce straci pracę. Sonnbicher ostrzega Bena, by nie pożyczał pieniędzy od gości hotelu. Wtedy do rozmowy wtrąca się Fiona, która informuje Bena o przyznaniu zaliczki. Gregor odwiedza Samię w gabinecie. Gdy mężczyzna proponuje jej, by po jego wyjedzie przeprowadziła się do Felixa, Samia zawiadamia go, że rozstała się z Taraschem. Zdziwiony Gregor pyta, czy to ona zostawiła Felixa, czy on ją. Kobieta nie odpowiada. Alfons pyta Wernera o spotkanie z Pachmeyerem. Saalfeld zachwala omlet przyrządzony przez burmistrza; Alfons stawia w niepewność zdolności grzybobrania Pachmeyera. Johan domyśla się, że Samia miała jechać z Felixem do Wenecji. Gdy pyta syna o zachowanie dziewczyny dowiaduje się, że on i Samia nie są już razem. Felix jest zdruzgotany brakiem szczęścia w miłości. Werner pyta Leonie o przygotowania do wyjazdu. Dziewczyna stwierdza, że Gregor traci chęć do wyjazdu. Dręczą ją wątpliwości, czy podróż to dobry pomysł; w Afryce nie ma szkoły lotniczej, w której naukę chciałaby podjąć. Saalfeld radzi, by wykorzystali swoją szansę. Johan rozmawia z Verą o rozstaniu Samii i Felixa. Dowiaduje się, że Obote wiedziała o kłopotach pary. Alfons pyta Pachmeyera o jego znajomość grzybów; gdy mężczyzna zagląda do plecaka burmistrza jest przerażony jego zawartością. Leonie rozmawia z Gregorem, przekonując go do wyjazdu. Nagle zjawia się Alfons, który próbuje zlokalizować Wernera. Okazuje się, że Pachmeyer przyrządził Wernerowi omlet z... muchomorów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:37:11 01-09-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 523
Przygotowując konia do przejażdżki, Werner zaczyna mieć zawroty głowy, którym towarzyszy silny ból brzucha. Przerażony woła o pomoc. Gregor i Leonie ruszają na poszukiwania Wernera. Johan robi wyrzuty Verze, że nie wspomniała mu o kłopotach w związku Samii i Felixa. Kobieta broni córki. Urażony mężczyzna kłóci się z nią. Gregor i Leonie odnajdują Wernera. Lekarz podaje mu lek rozkurczowy. Stan Saalfelda jest poważny. Fiona zawiadamia Andre o kolacji dla przyjaciół z klubu seniora. Konopka stara się uwieść kobietę, częstując ją swoim deserem. Marquardt jest zachwycona i zleca Andre przygotowanie dziesięciu dodatkowych porcji. Kucharz oponuje, Fiona zaleca mu zmianę pracy. Gregor ratuje Wernera, który zaczyna mieć zaburzenia stanu świadomości; wspomina Roberta i wizytę królowej . Saalfeld prosi Leonie, by przy nim została. Podczas spaceru Marc zatrzymuje się w miejscu, w którym Samia spaliła talizman dla Larsa. Kobieta dostrzega kolejne podobieństwa mężczyzny do Hoffmana. Kohlweyer tłumaczy jej swoją obecność w Furstenhoffi i podobieństwo do Larsa jako przypadek. Samia stwierdza, że nic nie jest przypadkiem. Andre wygania Hildegardę z kuchni. Kobieta mówi, że bez jej wsparcia nie zdąży przygotować kolacji i będzie miał kłopoty z Wernerem. Marc pyta Samię o szczegóły zniszczenia talizmanu, który podarowała Larsowi. Kohlweyer mówi jej, że nie wierzy w rzeczy nienaturalne. Samia stwierdza, że mężczyznę coś łączy z Larsem. Leonie i Gregor przyprowadzają Wernera do hotelu. Po płukaniu żołądka niebezpieczeństwo mija. Bergmeister żartuje, że w przeciwieństwie do Pachmeyera lekarze nie trują. Zaleca Saalfeldowi wypoczynek. Alfons pyta Gregora o stan Wernera, lekarz wyjaśnia, że mężczyzna wraca do zdrowia. Marc pyta Felixa o Samię i jej znajomość z magią. Tarasch ostrzega Kohlweyera, aby brał na poważnie przepowiednie Samii, ponieważ w większości przypadków sprawdzają się. Alfons jest zdziwiony, że Andre nie przyjął pomocy Hildegardy. Gdy Sonnbicherowie mają wyjść, ich domek opanowuje głośna muzyka. Ben przyznaje, że za pieniądze z zaliczki kupił sprzęt muzyczny. Fiona zawiadamia Andre o pretensjach klientów odnośnie kolacji. Konopka bagatelizuje sprawę i częstuje ją winem. Marquardt oskarża go o sabotaż, lecz mężczyzna zbywa ją słodkimi słówkami. Johan zarzuca Samii, że bawi się uczuciami Felixa. Kobieta odpiera jego atak mówiąc, że nie chciała go krzywdzić. Gruber nazywa ją egoistką. Andre rozmawia z Simonem o Fionie. Marquardt informuje Konopkę seniora, że klienci żądają upustu za kolację. Kucharz zrzuca winę za dodatkowe porcje. Simon jest zdziwiony zachowaniem ojca. Fiona informuje Andre, że poniesie koszty za nieudaną kolację. Mężczyzna mówi Simonowi, że jest oczarowany osobą Fiony. Werner wspomina rozmowę z Charlottą, wyjazd Laury, przekazanie dokumentów restauracji dla Roberta i rozmowę z Leonie na temat sprzedaży udziałów Roberta w Furstenhofie. Stwierdza, że z rodziny została mu jedynie Leonie. Andre kontynuuje rozmowę z synem na temat Fiony. Simon pyta ojca, czy mógłby on być z byłą kobietą swojego syna. Andre odpowiada, że nic w tym złego i chętnie igra z ogniem. Samia i Vera rozmawiają o nieobecności Johana. Samia stwierdza, że musiała rozstać się z Felixem. Vera smuci się, że Johan nie może na niej polegać. Samia mówi jej, że ona jako córka może na niej polegać, co udowodniła swoją dyskrecją. Pachmeyer odwiedza Wernera, chcąc przeprosić go za stan, do jakiego go doprowadził. Wręcza mu słoik marynowanych grzybów, które przyrządził jego brat i bukiet kwiatów. Saalfeld dziękuje mu, że dzięki zatruciu docenił, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Pachmeyer wykorzystuje ostatnie zdarzenie jako powód wybudowania lądowiska dla helikopterów w celu pomocy medycznej. Marc pojawia się w holu w miejscu, w którym zginął Lars. Towarzyszą mu dziwne objawy; zjawia się Samia, która wyjaśnia mu, że podobne objawy towarzyszyły Lrasowi, który zmarł dokładnie w tym miejscu. Fiona chce porozmawiać z Wernerem o Andre, jednak Pachmeyer odradza jej to. Burmistrz opowiada Alfonsowi o telefonie przyjaciela, który skarżył się na kolację w hotelu. Ben wręcza Pachmeyerowi kopertę z połową pieniędzy, który ukradł. Chłopak obiecuje zwrócić resztę w ciągu najbliższych dni. Senior radzi mu, by przekazał pieniądze na szczytny cel i nie zapomniał wziąć poręczenia. Andre pyta Leonie o Wernera; radzi jej, by zaniosła mężczyźnie śniadanie, które jest w kuchni. Gdy dziewczyna wychodzi, Konopka zostawia na biurku bukiet kwiatów i kartkę dla Fiony, którą podpisuje imieniem syna. Samia wyjaśnia Marc`owi, że śmierć Larsa była pomyłką. Barbara chciała zabić Charlottę, jednak to Lars zjadł zatrute czekoladki. Samia opowiada mężczyźnie o Larsie. Po raz kolejny stwierdza, że jego pobyt w Furstenhofie i złe samopoczucie na korytarzu nie są przypadkiem. Kohlweyer prosi ją, by przestała dręczyć go ezoterycznymi głupotami. Samia wyznaje mu, że przepowiedziała nieszczęście Larsa. Marc jest zaskoczony, gdy poznaje datę śmierci Larsa. Andre kokietuje Verę. Gdy kobieta chce pogodzić się z Johanem, mężczyzna atakuje ją złym zachowaniem. Marc przeprasza Samię. Wyjaśnia jej, że dniu śmierci Larsa, sam niemal stracił życie - dostał ataku serca podczas surfowania na morzu. Dziewczyna mówi mu, że istnieje dziwna więź między bliźniakami. Radzi, by mężczyzna porozmawiał z rodzicami o jego ewentualnym rodzeństwie. Leonie towarzyszy Wernerowi podczas śniadania. Gdy dziewczyna chce wrócić do pracy, mężczyzna prosi ją, by została. Prosi, aby nie wyjeżdżała do Afryki i że zrobi wszystko, aby Gregor nie stracił swojego gabinetu. Leonie pyta go o zmianę zachowania. Saalfeld wyjaśnia, że ocierając się o śmierć, zdał sobie sprawę, co jest w życiu ważne. Fiona zjawia się na umówione spotkanie w piwnicy. Jest zdziwiona, gdy zza regału wychodzi Andre. Gdy mężczyzna próbuje ją pocałować, Marquardt popycha go na regał. Konopka uderza głową o skrzynkę, tracąc przytomność. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 3:15:54 05-09-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 525
Marc pyta Marlies o swoje rodzeństwo. Kobieta przyznaje, że Marc ma brata bliźniaka, jednak radzi mu, by porozmawiał z ojcem. Fiona skarży się Wernerowi na Andre, Saalfeld jednak nie zamierza wtrącać się w jej życie osobiste. Kobieta oskarża Konopkę o molestowanie seksualne, Werner stwierdza, że Marquardt nie pociąga jego brata. Zaleca jej, by nie zbliżała się do Andre i drze jej naganę na kucharza. Marc żąda, by ojciec wyznał mu prawdę. Bernd wyznaje mu, że gdy Marlies straciła dziecko, ukradł go jednej z pacjentek, która urodziła bliźnięta. Gregor informuje Samię, że zostaje z Leonie w Niemczech. Marc ma pretensje do ojca o jego postępowanie. Zarzuca mu ucieczkę na Kubę, by ukryć prawdę i zamknąć go w "złotej klatce". Marlies jest załamana sytuacją. Samia wspomina swój przyjazd do Europy. Gregor cieszy się, że może zatrzymać swój gabinet. Parę zbliża rozmowa o Ugandzie i życiu tam. Tanja zastanawia się nad wyborem śpioszków dla swojego dziecka. Ben przekazuje jej informację od Alfonsa, by posprzątała pokoje, jednak ona nie pali się do pracy. Prosi Bena o pomoc w wyborze śpioszków, narzekając na swoją sytuację materialną. Andre wręcza Fionie kwiatek na przeprosiny. Kobieta ma do niego pretensje o plotkę, jakoby ona próbowała go uwieść. Konopka porównuje ją do tajlandzkiego chilli. Alfons zbiera pieniądze na remont przedszkola. Ben nie chce się dorzucić tłumacząc się, że postanowił przekazać pieniądze na inny cel. Viktoria wspiera akcję Sonnblichera. Między Samią, a Johanem dochodzki do kolejnej sprzeczki na temat jej rozstania z Felixem. Gruber nie potrafi dopuścić do siebie powodu Samii. Vera staje w obronie córki. Tłumaczy, że nie zamierzała wtrącać się do jej życia uczuciowego. Sama ma pretensje do Johana, że podobnie jak jej biologiczny ojciec chce wydać ją za mąż. Andre rozmawia z Wernerem o Fionie. Sugeruje, że kobieta w głębi serca szaleje za nim. Marc wyładowuje swoją złość na zapleczu hotelu. Leonie stara się mu pomóc. Vera odnajduje Samię w hotelowej stołówce. Dziewczyna rozważa wyprowadzkę od Johana, w trosce o związek mężczyzny z jej matką. Vera daje córce afrykańską zabawkę, wspominając jej dzieciństwo w Afryce. Leonie dowiaduje się o pokrewieństwie jakie łączy Marc`a z Larsem. Kohlweyer ma żal do Marlies. Leonie opowiada mu o swoim przyjeździe do Furstenhofu. Dziewczyna jest zdziwiona, gdy Marc mówi jej, że Barbara von Heidenberg odpowiada za śmierć Larsa. Marlies zaczyna płakać podczas masażu w gabinecie Samii. Boi się, że Marc nie chce jej już znać i wyznaje Samii prawdę o nim. Alfons przekazuje Hildegardzie pieniądze jakie zebrał od personelu na remont przedszkola. Ben informuje Sonnbichera o zakupie wózka dla dziecka Tanji. Resztę pieniędzy zamierza przekazać dziewczynie na zakup ubranek. Alfons jest zadowolony z postępowania Bena. Samia pyta Marc`a o stosunek do swoich rodziców. Kohlweyer zamierza skontaktować się ze swoimi biologicznymi rodzicami i przekonać ich, by złożyli skargę na Kohlweyerów. Samia stara się usprawiedliwić Marliese i Bernda. Udaje jej się wpłynąć na decyzję mężczyzny. Leonie rozmyśla o problemie Marc`a. Opowiada Gregorowi jego historię. Prosi go, by opowiedział jej o śmierci Larsa. Marc martwi się stanem psychicznym Marliese. Informuje Bernda, że oskarży go o porwanie i odnajdzie swoich prawdziwych rodziców. Gregor ma wyrzuty, że nie zdołał uratować Larsa. Leonie stara się usprawiedliwić zachowanie Marc`a, gdy ten przybył do Furstenhofu. Bergmeister ma do niej pretensje o zbytnią zażyłość z Kohlweyerem. Fiona jest zdziwiona widokiem kwiatów na biurku w biurze. Gdy chce je wyrzucić, Viktoria oponuje tłumacząc, że należą do niej. W rozmowie z Johanem, Felix wspomina swoje związki z Miriam i Samią. Gruber jest zaskoczony, gdy Felix mówi mu, że nie zamierza zejść się z Samią. Dodatkowo prosi mężczyznę, by nie mieszał się w jego sprawy. Andre żartuje z Hildegardą. Rozmowę przerywa Fiona, która po pretekstem pomyłki w dostawie, zwabia Andre do stajni. Leonie stara się unikać Marc`a. Dziewczyna tłumaczy swoje oziębłe zachowanie zazdrością Gregora. Marc`owi jest przykro, gdyż chciał się z nią zaprzyjaźnić. Samia przedstawia Gregorowi propozycję terapii tańcem. Mężczyzna wyznaje, że lubi jej śmiech. Szybko jednak dodaje, że chce jak najprędzej spłacić dług u Saalfelda. Tanja opowiada Verze o prezencie od Laury. Johan przeprasza Verę za swoje zachowanie. Tłumaczy, że życie z tajemniczymi kobietami nie jest łatwe. W ramach przeprosin zaprasza kobietę na kolację w gospodzie. Obote zgadza się, stawiając jednak pewien warunek. Fiona uwodzi Andre w stajni. Konopka jest zaskoczony miejscem, jakie wybrała. Gdy para całuje się namiętnie, w stajni zjawia się Werner. Na widok Saalfelda Fiona odpycha mężczyznę. Marc uczy barmana przyrządzać kubańskiego drinka. Gregor każe mu odczepić się od Leonie zarzucając mu, że zachowuje się gorzej od Larsa. Kohlweyer odpiera słowo mężczyzny i na jego oczach podpala dokument zadłużenia Bergmeistera. |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:16:02 09-09-10 Temat postu: |
|
|
coś już nie piszecie
BU jest świetna
zastanawiam się czy Samia będzie z doktorkiem.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:33:29 17-09-10 Temat postu: |
|
|
ja oglądam ostatnio odcinki. wnerwiał mnie ojciec Sami, ale już chyba narazie go nie będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
pavellox1991 Debiutant
Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:27:07 24-09-10 Temat postu: |
|
|
On niedługo zginie i będzie ciekawiej |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:53:07 29-09-10 Temat postu: |
|
|
mi się teraz podoba wątek Ben-Mark-Simon i ich granie. dzisiaj aż prądu zabrakło. można się trochę pośmiać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:50:56 07-10-10 Temat postu: |
|
|
o nie. teraz BU będzie o 11.00. co za pech. szkoda, że tak szybko. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|