|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 0:29:39 05-02-18 Temat postu: |
|
|
Tak, Jane jest przepiękna. Aż ciężko uwierzyć, że zaczęła grać Michaelę będąc 40-latką! Jej twarz wyglądała tak młodziutko. Z resztą teraz też świetnie wygląda jak na fakt, że zbliża się do 70, zobacz sobie ją w tym wywiadzie sprzed kilku dni:
https://www.youtube.com/watch?v=M1MkUnk4Axg
Wygląda po prostu oszałamiająco!
Ten brak polskich znaków czy przestawianie liter mi kompletnie nie przeszkadza. Ja jedynie nie lubię (nie kieruję tego do Ciebie ) jak ludzie nie używają interpunkcji, bo bardzo wtedy się męczę nad zrozumieniem sensu zdania.
______________________________________
Hardkorowe były poprzednie, ta na szczęście była lekka (tylko egzamin z diagnostyki laboratoryjnej) i letnia też taka będzie (angielski) Więc muszę się nacieszyć, bo na 4 roku powracają bardzo ciężkie egzaminy (farmakologia, patomorfologia, patofizjologia między innymi).
______________________________________
Ja pierwszy odcinek kocham. Świetnie zrobiony pilot, bardzo wciągał widza. Michaela zostawiająca Boston, jadąca tym pociągiem do CS, pierwsze wrażenia z miasta. I masz rację- kupa śmiechu jak wywaliła się w tym błocie! Sully w odcinku z poganianiem bydła przyznał, że "zakochał" się w niej od pierwszego wejrzenia. Swoją drogą ciekawe co działo się w jego głowie? Pewnie pierwszy raz poczuł coś takiego od śmierci Abigail, z jednej strony Michaela bardzo go przyciągała, a z drugiej pewnie miał w sobie wiele hamulców. A z tym toporem to pewnie chciał się popisać No i przy okazji był podjudzony sprawą z wojskiem. Jeśli chodzi o Roberta to chyba bardziej się zdziwił, że kobieta chce konia, a jeszcze w dodatku taka dość elegancka (Michaela jeszcze prezentowała sobą styl bostoński hah ) Dalej- Sully i łapanie za pośladki, raczej nie zrobił tego specjalnie, tylko tak wyszło z dynamiki sceny. Ale znowu widać tu było, że Sully'ego ciągnie do kobiety- w końcu na to, jaki zamknięty w sobie jest z reguły, dość często za nią podążał i kręcił się w pobliżu niej. Scena upadku z konia też jest genialna, bo z jednej strony samosia-Michaela mogła się wykazać, że da sobie radę sama, a z drugiej strony Sully też pokazał przy tym troszkę swojego zadziornego charakterku.
Animki z namiotu- uwielbiam te emocje Sully'ego. One będą się ciągnąć jeszcze za nim długo w tym sezonie. Właśnie to, że z jednej strony jest taki gburowaty, a z drugiej jednak go ciągnie do kobiety. Czy Michaela się nie bała hmm. Trzeba pamiętać, że już trochę Sully'ego znała (mieszkała już w CS około 2 miesiące), on wielokrotnie jej pomógł i pokazał się z dobrej strony. W dodatku była zrozpaczona zaginięciem Briana, a Sully podnosił ją na duchu. Czuła, że może mu ufać. To była ich pierwsza wspólna noc
Swoją drogą warto zaznaczyć jak niesamowicie odważna i zawzięta była Michaela! Mało kto zdecydowałby się na wyjazd w totalną dzicz będąc samotną kobietą (jak zauważyła Charlotte). Była zawzięta- bo chciała wykonywać swoją pracę, a jednocześnie wydaje się, że w Bostonie była bardzo nieszczęśliwa. W każdym razie niejeden załamałby się, gdyby znalazł się na takim pustkowiu kompletnie sam, ale nie Michaela. Ona z uniesioną głową przyjmowała kolejne wyzwania takie jak jazda konno, sprzątanie mieszkania (hah, jak nieśmiało powiedziała do Charlotte, że nie wie jak używać miotły, bo miała służbę). Inna scena, która mnie rozbawiła- i pokazująca nadgorliwość Michaeli to to, jak pytała Sully'ego co powiedział mu Czarny Kocioł. Sully odparł, że CzK stwierdził, iż Michaela jest białą wariatką, bo tylko mężczyźni zajmują się medycyną.
Przy okazji porodu pierwszy raz użyto chloroformu do narkozy. Teraz byłoby to nie do pomyślenia Aczkolwiek na tamte czasy był to wynalazek fenomenalny Przy okazji przypomina mi się śmieszna anegdotka- na chemii na pierwszym roku w laboratorium robiliśmy doświadczenia, mieliśmy uzyskać kilka roztworów, jednym z nich był właśnie chloroform. Problem był taki, że robiąc zadania nie zaznaczałam sobie która próbka jest która, więc jak podeszła pani docent sprawdzić moje wyniki to musiałam jakoś sobie poradzić. Pierwsze co przyszło mi do głowy to było wziąć próbówki i powąchać, co też uczyniłam. Chloroform ma charakterystyczny zapach, który rozpoznałam od razu, problem w tym, że również od razu zaczęło mi się robić ciemno przed oczami Na szczęście pani docent dość szybko wyrwała mi próbówkę z ręki
Po śmierci Charlotte dzieci były rozgoryczone i szorstkie w stosunku do Michaeli. No cóż, nie będę im się dziwić, miały wyrzuty do całego świata oraz poczucie niesprawiedliwości związane ze śmiercią matki. Tekst Michaeli "jestem tragiczną panią domu. prawda jest taka, że większość lekarzy taka jest". Heh. Coś w tym jest. Chociaż myślę, że gdybym była postawiona pod ścianę, jak Michaela, to też bym sobie dała radę. Uwielbiam moment, w którym zrozpaczony Brian przytula się do Michaeli
Co do końcówki czyli wigilii- zgadzam się fryz Michaela miała okropny. Za to przez większą część odcinka miała piękny, Jane miała naprawdę śliczne włosy. Myślę, że Sully pomieszkiwał zimą u Czejenów. A on przyszedł tylko im dać prezenty, ale został zaproszony na kolację |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:33:10 05-02-18 Temat postu: |
|
|
Na tym filmiku Jane wygląda świetnie Dieta, treningi, zabiegi wszystko robi swoje. Jeżeli dobrze licze to w tym roku konczy 67 lat. wygląda najwyżej na 50 - 50pare
A jeżeli juz mówimy o filmikach to czy widziałas ten ten z J i J z 2003 r. 10 lat po rozpoczeciu nagrywania serialu
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu widzieli sie po raz pierwszy od zakończenia zdjęc. Nie wysyłałam, wcześniej bo zawiera scene z finału IV sezonu.
Brak interpunkcji to dosyć powszechne zjawisko czy to na forach, czy wg wsród znajomych, a jakie ludzie błędy wala.. az głowa boi
Niektóre sceny odc pilotowego odbieram jako gagi np:
1. Wywalenie sie w błocie, pastor odbieraja torbe i za chwile ją podaje. Michaela mówi, ze nic sie nie stało.
2 Pierwsze spotkanie z Charlot z kura, przekazywanie kury..
3. Mike idzie do Jake na konsultacje medyczną: Facet bierze brudnymi łapskami twarz Mike, obniżajacy/bujający sie fotel.... W sumie to czy warto było az tak sie poświęcać..? Przy okazji druga sprawa: Zmiana aktorów zwłaszcza Jake wyszła bardzo na puls, jednak ta postac w następnych odc nie jest spójna z tym co ukazano w pilocie. Tu fryzjer jawi sie jako tępy trep (i szowinista jak wszyscy)
4. Mike próbująca wsiąść na konia oraz spojrzenia Roberta.
O miosci od pierwszego wejrzenia Sully wspomnial w odc: gotowi czy nie. Wcześniej (odc z bydłem) lał wode, że z oddali ujrzał włosy Michaeli... kiedy miala kapelusz... bajkopisarz
Scena w sklepie jak Mike zdejmuje tabliczke idealnie ukazuje jej zawziety charakter, a chwile póżniej Sullego (lecacy topór)
Inne akcje Mike zasługujące na podziw:
- nauczyła sie jeżdzić konno.. tego nawet Sully wówczas nie potrafi!
- wyszła na przeciw pędzącemu wojsku.. -szacunek
- całokształt który opisałaś: samotny wyjazd w nieznane oraz przygarniecie dzieciaków. (ps po smierci Charlot temat odesania kobiety doktora juz nie byl podejmowany)
Sullego w pierwszym odc odebrałam jako takiego wykpisza. Udzielał pomocy kobiecie wtedy kiedy była ona niezbędna: Saloon, natomiast w innych przypadkach kiedy spadła z konia czy zostala sama w domku na puskowiu to wiedział, ze sobie poradzi. heh
W scenkach w mieście widac wyraznie jak Sully ignoruje Mike: idzie jak czołg a ona zagaduje o indian i prawie biegnie za nim. W ksiazce jest to identycznie opisane. A sa tam jeszcze 2 ukratkowe spojrzenia M&S których nie wyłapalam w odc.
1. Wódz czarny kobioł lezy w stodole, Mike go opatruje, wstaje i na odchodne zerka na Sullego a nie na rannego
2. Kiedy indianie odjeżdzają Sully zerka na Mike.
Jeżeli dobrze zrozumiałam to Michaela przyjechała do CS wiosną 1867 r, było kilka przeskoków czasowych.. w połowie odc Charlot zmarła. Póżniej z listu wynika, ze było to 9-10. listopada( nie pamietam dokładnie). W wersji Pl Michaela mówiła coś w stylu: nie znam sie na wychowywaniu dzieci, nie uczono tego na studiach. Myslałam wtedy, ze jest słuzbistką
Fryzura Mike na wigili to tak zwana: szopa (rozczochrany tapir). Przybycie Sullego to bardzo mila niespodzianka, w ksiażce napisano, że nasza bohaterka zawiesiła/zamyśliła sie na chwile i w ostatnim momencie kiedy juz facet chciał wychodzić zaprosiła go na kolacje. W tej scenie Sully po raz pierwszy szczerze sie usmiechnąl. Na końcu w monologu wewnętrznym nie poodba mi sie pewna kwestia: ...odziedziczyłam rodzine... Głupio to brzmi, byc moze w oryginale inaczej to rozumiesz.
Ps: co z tym chloroformem jest nie tak..? przecież dziala... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12:26:14 06-02-18 Temat postu: |
|
|
Jane zarzeka się, że nie wykonuje zabiegów upiększających (chirurgicznych, botox itp), w co jestem skłonna wierzyć, gdyż faktycznie czasem widać jej naturalne zmarszczki. Sama przygotowuje sobie posiłki z organicznego jedzenia, a jeśli chodzi o treningi, to mówi, że trzy czy cztery razy w tygodniu uprawia pilates, ale nic zawrotnego. Myślę, że jej piękny wygląd to w dużej mierze zasługa genów, ale faktycznie musiała o siebie dbać, ale w nie jakiś przesadny sposób.
Ooo nie widziałam wcześniej tego filmiku. Widzieli się pierwszy raz? Wow, wyglądali na bardzo zadowolonych
No mnie brak interpunkcji męczy najbardziej, bo muszę się skupić/wysilić, żeby wiedzieć o co chodzi w zdaniu.
Scena z kurą była świetna! Michaela chyba widziała po raz pierwszy tyle zwierząt z bliska Z Jake'iem Michaela się poświęciła, chciała sobie zaskarbić jego przychylność, ale faktycznie było to obrzydliwe (brudne ręce, brudne narzędzia, błędna diagnoza).
No może i lał wodę z tymi włosami (chyba na coś liczył, co z resztą już mu się prawie udało, gdyby nie Matthew) , ale sens pozostał ten sam, zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Michaela ogólnie w wielu momentach pokazywała swój zawzięty charakter i to, że się nikogo nie boi, jak np. w scenie w barze (chociaż mogła się dla niej źle skończyć gdyby nie Sully).
Sully w ogóle to na początku był taki gburowaty i zamknięty w sobie A wczoraj obejrzałam odc. Gotowi czy nie? i tam Sully powiedział Michaeli, że była bardzo niezdarna jak przyjechała, ale nie pomagał jej, bo wiedział, że ta sobie da radę (w przeciwnym razie by jej samej nie zostawił). A tak przy okazji, "inna kobieta" miała na imię Katherine, tak samo jak córeczka M&S, kto wybierał to imię?!
Uwielbiam sceny, w których właśnie Sully udaje, że ma gdzieś Michaelę i ona tak za nim biegnie Bardzo ją tymi zachowaniami dominował!
Służbistką pod jakim względem? Nie wiem ile czasu minęło, ale na pewno ponad miesiąc, bo w odcinku tak powiedzieli (minął miesiąc..).
Po hiszpańsku też mówi, że odziedziczyła rodzinę.
Co do chloroformu- znajdował zastosowanie jako środek anestezjologiczny, ale jest to gaz trujący. W dużych stężeniach/dawkach wywiera działanie niszczące na miąższ wątroby i nerek, drażni błony śluzowe oraz ma działanie mutagenne. Od dawna został zastąpiony o wiele bezpieczniejszymi specyfikami.
Wczoraj jeszcze obejrzałam 2 odcinek epidemia, później go skomentuję
Edit: co do odcinka epidemia to bardzo mi się podobał, trzymał poziom pierwszego. Jest kilka scenek, które zasługują na naszą uwagę. Moment, w którym Michaela chciała otworzyć gospodę Charlotte dla chorych, wszyscy bezczynnie gapili się jak kobieta forsuje się z drzwiami. No i przybywa nas wybawiciel Sully, który jedną ręką odsuwa Michaelę, a drugą wyrywa deski Michaela mu nawet nie podziękowała! To w tym odcinku Colleen po raz pierwszy powiedziała, że chce zostać lekarzem tak jak Michaela. Kolejny ładny moment to malutkie tworzenie się relacji Brian-Sully, jak mały chwycił go za rękę i kazał obiecać, że Mike nie umrze. Sully zobaczył gołe plecy Michaeli i go ruszyło
Co do Olive-Michaela. Nie dziwię się, że Olive była taka sceptycznie nastawiona do Mike, w końcu jej nie znała. Obu im najbardziej zależało na dobru dzieci. Co do broni. Michaelę to przeraża, ale wkrótce sama zrozumie, że Olive miała rację. Muszą mieć broń, w końcu żyją w środku dziczy. Michaela podobała mi się w wymianie zdań "ja ci nie mówię jak masz chować swoje bydło, więc ty mi nie mów jak mam leczyć swoich pacjentów". Dodatkowo mieliśmy okazję zobaczyć kilka nawiązań medycznych. Wtedy jeszcze nie wiedziano nic o wirusach (Michaela nazwała to małym zwierzątkiem, zarazkiem), dzisiaj możemy nawet zmapować ich geny Praktykowano upust krwi (Jake) jako metodę leczniczą, gdzie wiadomo, że nie ma żadnego skutku leczniczego, mało tego-prowadzi do wstrząsu. Gorączkę zbijano chininą - teraz jest stosowana tylko jako środek na malarię (nie w naszym klimacie), a leki p/gorączkowe mamy o zwiększonej skuteczności i mniejszym ryzykiem objawów ubocznych. Sully zaproponował "indiańską" roślinę - Acaena purpurea. W internecie nie ma informacji na temat jej zastosowania leczniczego. Michaela powiedziała Sully'emu, że nie może tego stosować, gdyż nie są jej znane działania tej rośliny. Było to zgodne z przysięgą Hipokratesa. Te obrządki indiańskie też nie sądzę, że jej pomogły (ewentualnie to wdychanie olejków z roślin czy napary, no ale nie te modły Tańczącej Chmury)
Ostatnio zmieniony przez Ustronianka dnia 20:56:41 06-02-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:09:15 08-02-18 Temat postu: |
|
|
Jane przechodziła zabiegi: botoks co źle wspominała i zarezekała sie , ze nigdy wiecej; usuneła worki pod oczami poodbno na prośbe grafików; poprawiała kształt piersi które zaprezentowała w filmie: Polowanie na druchny. To chyba tyle, Pisząc: zabiegi miałam na myśli zabiegi nawilżajace, oczyszczajace itd. Masz racje, że jej piekny wygląd to w dużej mierze zasługa genów ale równiez zdrowego trybu zycia.
A ten filmik to właśnei jeden z tych momentów gdzie J i J witają sie pocałunkiem w usta. W tamtym czasie musiał sie urwac kontakt między nimi, gdyż (jezeli dobrze zrozumialam) Jane nie miałą pojęcia, ze zona Joego spodzewa sie dziecka.
Co do akcji w barze to naprawde zrobiło sie grożnie, całe szczeście, ze Sully był w poblizu.. i ten subtelny uscisk dłoni.
W kwestii imienia tez miaalm takie skojarzenia, myśle, ze chodziło o to, ze ich dziecko miało proste imię. Tak to zrozumiałam. w sumei wczesniej o tym nie rozmawiali, wyglądało to jakby oboje podjeli taką decyzje.
Hah Bo Michaele trudno zdominować troche ookory tez jej sie przyda.
Moze nie słuzbistką, chodziło mi o taką osobe która musi mieć wszystko wyuczone, zero spontanu. Np miałam koleżanke na studiach ktora była starsznym kujonem a miała problem z jazda samochodem i póżniej egz praktycznym.
Co do przeskokow czasowych to w I odc jest ich klika, tak, ze w sumie wychodzi prawie pół roku od przyjazdu do śmierci Charlotte.
Tekst: odziedziczyłam rodzine nie poodba mi sie Jak mozna dostać rodzine w spadku..? Jakieś nieruchomości czy pieniądze ale nie ludzi.. Zastapiłabym to innym zwrotem np. zyskałam rodzine
Chloroform... spoko, Mike widziała jak dawkować Wspólczesnie ten specyfik tez sie trafia w serialach/filmach ale w innym celu
EPIDEMIA
Też obejrzałam, niestety bez lektora Odcinek od poprzedniego rożni sie min: brakiem rozterek wewnetrzych pani doktor.
Taa Mike chciała zrobic namiastke szpitala a wszyscy mieli to gdzies. Ale ujęcie Sullego z daleka, hehe. Ktos inny to by powiedzial: nara, zdychajcie. A tak na poważnie to Michaela jest bardzo zaangażowana w to co robi, czasami az za bardzo
Rzeczywiscie w tym odc zaczeła tworzyć sie relacja Collin-Mike oraz Brian -Sully.
Tak Sully widział gołe plecy Mike.. a ja miałam wrażenie, ze ona jak leżała taka zdechła to kątem oka widziala jak facet ja obserwuje. Pożniej Sully posyła po TCh, a w następnym ujeciu trzyma w ręlu głąbke i wtedy wpada Mathew, dalej to wiadomo. Co jak co ale w tych okolicznosciach Sully troche zobaczył (w ksiazce: ..rece opadały bezwiednie.. miala na sobie tylko halke..) Michaela chyba wg tego nie pamietała, obudziła sie w łożku, odkryta.. Sully obok i zero krępacji, w tamtym momencie miala w głowie co innego. W tym odc wyrażnie widać, ze Sully jest zauroczony panią doktor
Mi nie podobało się, że Olive dała Matthew w prezencie broń. Spotkanie dwóch samic alfa haha
Inne sprawy:
- Olive z towarzystwem przywiexli rannego, a Michaela po raz kolejny została zignorowana jako lekarz
- Grace i Robert - niezły początek znajomosci.. zagadała go o trumne
- Pierwsze spotkanie M&S w tym odc. Widać ogromna róznice w porównaniu do pilota kiedy to Mike biegła za Sullym zagadując o indian
- W sumie to niewiem w czym miała pomóc ten upust krwi, w niesterylnych warunkach przeciez mógł zaszkodzić.
- chinina - ta nazwa po raz pierwszy obiła sie o uszy czytając : w pustyni i w puszczy.
- zbijanie goraczki mokrymi okladami to chyba jedyne co mogli zrobić bez lekarza i indian. A ta roślina musi mieć właściwości lecznicze inaczej.....
- a tak wg to jak oni mogli wycierac sie i myć jedną gabką.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 1:04:13 09-02-18 Temat postu: |
|
|
Ah no tak masz rację z tymi zabiegami, faktycznie mówiła o tym w którymś wywiadzie. W każdym razie wygląda fenomenalnie jak na swój wiek, ale też zawsze była piękną kobietą.
Właśnie nie wiem czy ona nie wiedziała o drugiej ciąży czy była zaskoczona, że rozwiązanie jest tuż tuż. Faktycznie pocałowali się w usta. Wtedy między nimi było już dużo zaufania.
Tak, zrobiło się bardzo groźnie, przecież te chopy by załatwiły Michaelę raz dwa, ona sama chyba też poczuła się zagrożona.
Właśnie nie rozmawiali o imieniu dla dziecka, bo jak mieli to robić to ktoś miasteczkowy jak zwykle miał problem Ale czemu Katherine? No mogli ją nazwać Kate chociaż
Oh bardzo dużo jest takich ludzi! Jeżeli nie mają czegoś wyuczonego krok po kroku to tego nie zrobią. No ale Michaela taka nie jest, lubi być doskonała to fakt, ale koniec końców idzie też na spontan A co do prawka to ja nigdy nie czułam się dobrze za kierownicą, a o dziwo egzamin zdałam za pierwszym razem. Mam prawo jazdy od 6 lat, nienawidzę jeździć samochodem i tego nie robię. Chociaż przydałoby mi się.
Chyba do odurzania ludzi podczas napadów jest teraz używany w serialach? Nawet nie wiem
Dobrze powiedziane, Michaela czasami jest za bardzo zaangażowana. Znaczy fajnie, że się przejmuje, ale za bardzo momentami wtrąca się w cudze sprawy.
Sully próbował zachować powagę, ale instynktów nie da się oszukać. A pani doktor podniecała go i to bardzo
Tak, Olive to też taka samica alfa. Samotna kobieta na dzikim zachodzie zajmująca się bydłem
Michaela bardzo często była ignorowana jako lekarz przez ten wszędobylski szowinizm, aczkolwiek dziwne jest to, że w taki sposób działa również inna kobieta (Olive).
Kiedyś wierzono, że upust krwi jest "lekiem na każde zło", gdzie w praktyce może jedynie pomagać przy nadciśnieniu, jednak jest to praktyka pseudomedyczna, niestosowana. Jake myślał, że w ten sposób pozbędą się choroby, gdzie grypa powodowana jest przez wirusy i ilość krwi nie ma wpływu na jej zwalczanie. Wręcz przeciwnie, utrata dużej ilości krwi może prowadzić do wstrząsu, a dalej do zapaści serca i śmierci. Może też, jak słusznie zauważyłaś, dojść do nadkażenia bakteryjnego. Faktycznie chinina pojawia się w PiP, Staś daje ją Nel na malarię i do dziś dnia jest stosowana w tym celu. Mycie jedną gąbką hah, no już gadałyśmy jak to było z tą antyseptyką w tamtych czasach
Jutro postaram się obejrzeć kolejny odcinek, który z resztą też bardzo lubię |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:52:11 12-02-18 Temat postu: |
|
|
Jane ma ogromny dystans do siebie . W jakim wywiadzie powiedziała, że ona nie nadaje sie na konkursu miss czy cos w tym stylu (aby nie patrzec na nią w tych kategoriach ), że jest świadoma mankamentów swojej urody. Miała tu na yśli tęczówki w różnych kolorach, krzywy uśmiech i worki pod oczami.
Dziecko M&S otrzymało imię Kate, widocznie hiszpanie przetlumaczyli po swojemu. A tak przy okazji to ja sledze taką jedną francuskojezyczna stronke o serailu , bohaterach J i J i tam google czasem smiesznie tłumaczy imiona typu: Dorota, Katarzyna, Mateusz, Jakub, o dziwo Michaliny jeszcze nie było
Chloroform spotykany najcześciej podczas napadów.
Olive była z góry uprzedzona do Mike, może nawet zazdrosna, ze obca kobieta sie nawineła i dostała dzieci pod opieke, a ona co by z nimi zrobiła ?
Może i Mike czesto za bardzo sie wtracała ale zawsze w dobrej wierze. Właśnie w tej scenie o szukaniu miejsca na szpital bardziej jej zależało na obcych ludziach niż im samym. Nasza pani doktor rzuca wszystko i pędzi do ludzi a dzisiejsza służba zdrowia..
A tak wg w tym pierwsszym sezonie była bardzo dużo zgonów
Ps czy ja dobrze rozumiem, ze Ingrid w pierwszych odc grała inna aktorka? |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:13:37 08-03-18 Temat postu: |
|
|
Hej Ustronianka już Ci przeszło? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18:52:13 10-03-18 Temat postu: |
|
|
Hej! Nie nie nie, właśnie się miałam odzywać, że dawno tu nie wpadałam I w ogóle muszę wrócić do oglądania! Teraz nie mam za bardzo jak pisać, postaram się jutro coś więcej odezwać |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 19:07:34 12-03-18 Temat postu: |
|
|
Oki!! Dobra wracam! Moja nieobecność tu była spowodowana kilkoma czynnikami Generalnie zniknęłam na chwilę z internetu, bo miałam pewne problemy rodzinne (już ok), potem bardzo długo męczyłam się z projektem na koło naukowe, które pochłaniało mnie w całości no i jeszcze wyjechałam na trochę na ferie. Miałam zamiar zrobić sobie przerwę przed 5 serią, ale nie sądziłam, że zejdzie mi aż miesiąc! W międzyczasie oglądałam sobie Caer en Tentación, teraz nie oglądam nic, więc będę wracać do naszego serialu Masz może twittera albo whatsappa? Tak żebyśmy się mogły jakoś komunikować poza forum
A jeszcze co do Jane- rzeczywiście zapomniałam o tej operacji biustu, mówiła o tym w wywiadach. Krzywego uśmiechu nigdy nie zauważyłam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:12:45 14-03-18 Temat postu: |
|
|
Witaj Spoko, nie musisz sie tłumaczyć, dobrze, że już wszystko w porządku. Nie korzystam z aplikacji kt wymienilaś, w nowoczesnych technologiach/komunikatorach jestem troche zacofana ale nadrabiam w innych rzeczach
To zaczynasz 5 sezon czy od poczatku? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17:17:42 29-03-18 Temat postu: |
|
|
Hej!!! No i stało się, w końcu obejrzałam pierwszy odcinek 5 sezonu. Bo dłuuuugiej nieobecności. Ze smutkiem muszę Ci przyznać rację, to już niestety nie to To znaczy oczywiście serial jest dalej dobry, przyjemnie się go ogląda, ale już na pewno nie jestem tak wkręcona jak we wcześniejszych sezonach. Pierwszy odcinek koncentrował się na powrocie dr Mike do pracy. W dalszym ciągu jakoś dziwnie mi się ogląda Michaelę w roli mamy! Powrót i odzyskanie swoich pacjentów. Michaela jak zwykle bierze wszystko za bardzo do siebie, Loren po prostu chciał iść do Andrew, bo bardziej komfortowo się czuje mówiąc o swoich problemach mężczyźnie. Nawet podoba mi się Andrew z Collin chociaż z początku wydawał mi się dla niej za stary. Eh, to chyba tyle. Odcinek niezbyt specjalny |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 19:55:01 31-03-18 Temat postu: |
|
|
Hej! Z oglądaniem czekam na twój komentarz Ale chciałam Ci życzyć zdrowych i wesołych Świąt! |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina27 Big Brat
Dołączył: 20 Wrz 2015 Posty: 826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska wschodnia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:25:01 02-04-18 Temat postu: |
|
|
Witaj, a dziękuje szybko te Święta zleciały, od jutra znowu szara rzeczywistośc, ale z jednej strony to lepiej, bo ile można żreć. Dla mnie to jedyne dni w roku kiedy pozwalam sobie na więcej
Pierwszy odc nowej serii, pierwszy po kolejnym zwrocie akcji.. po urodzenie dziecka. Ciekawa bylam tych odc własnie z tego względu.. Jak Michaela bedzie radzić sobie z dzieckiem i praca.. Cóż w tym odc ten watek został zepchnięty na dalszy plan.
Slodki obrazek na poczatku , bezporoblemowe dziecko i piękne rozpuszczone wlosy Michaeli. Mike po 3 miesiacach wrócila do pracy, poczula wiatr we włosach podczas przejazdzki, z sentymentem spojrzala na przychodnie. Jane slicznie wyglądała we wstepie.
Sully wyjechal w sprawie Tanczacej Chmury.. może to nie jest nazbyt intresujące ale skoro zaczeli to musza to ciągnąc. Dalej wdaje sie w bójkę, zatrzymuje pociag.. w ostaniej chwili... co było do przewidzenie. Póżniej Michaela w swoim zywiole spieszy z pomoca, Kurcze jakie to musi byc trudne, tylu ludzi potrzebuje pomocy a tak malo rak do pomocy na raz. Jak wyznaczyc kolejnośc.. A na takim pustkowiu nie bylo nawet wody. To w tym odc przeprowadzono operacje w warunkach polowych.. spoko. Pod koniec wzmianka, ze dziecko przyjechalo do karmienia. Wątek z Lorenem poprawny tak jak z Horacym - dobrze, ze o nim nie zapomnieli.
Na plus ostatnia sliczna scenka M&S oraz bezproblemowe dziecko.
Andrew może mieć jakieś 27-28 lat a Colin 19..? dobrze myśle.
Podsumowujac ten odc byla sredni. Wprowadzenie do nowej seri, wszystkiego po trochu. Pierwszy odc poprzedniego sezonu bardziej mi sie podobał.
Ps na YT jest wersja oryginalna, a obejrzalam ten odc: https://www.youtube.com/watch?v=cs10zCSLlAI |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:16:51 22-04-18 Temat postu: |
|
|
Hej! Po kolejnej przerwie wracam z drugim odcinkiem.
Kilka wątków. Wyjazd Collin na studia! Doskonale ją rozumiem z tym strachem przed nieznanym, połączonym z ekscytacją pędu za marzeniami. Z jednej strony chce poznać nowe, z drugiej uczucie, że zostawia się coś cennego- rodzinę, przyjaciół, a może nawet i miłość. I te rozbieżności- Becky chce wziąć ślub, mieć rodzinę, a Collin zostaje z poczuciem, że coś straci. No i fakt, że nie wszyscy mężczyźni są tak wyrozumiali jak Sully.
Michaeli zmartwień ciąg dalszy, bo jak tu pogodzić opiekę nad maleństwem z leczeniem pacjentów? Trochę faktycznie nierozsądne było przynosić małą do źródła zakażeń (np.ta ospa), ale z drugiej strony do dr Mike, kiedy ona się tym przejmowała? Ale widać, że instynkt macierzyński u niej wygrał, wow, była nawet gotowa zaprzestać praktykować Biedny Sully, jakie podchody robił do pani doktor Na pewno czuł się już lekko zaniedbany Ale Dorothy wkroczyła do akcji, ech co oni by bez niej zrobili Sully odpowiednio podziałał i pod koniec odcinka to już Michaela sama chciała |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10:30:10 13-05-18 Temat postu: |
|
|
Kurczę, coś nie pojawiasz się na forum Szkoda, że nie mam na Ciebie innych namiarów, bo bym Ci dała znać, że piszę!
Odcinek 3 również bardzo ciekawy. Aż mnie to intryguje czy może przyczyną tego, że te odcinki mi się podobają są moje przerwy w oglądaniu, czy może rzeczywiście są one dobrze rozpisane?
W każdym razie Michaela została posądzona o błąd w sztuce lekarskiej. Ciężka sytuacja. Dziecko nie żyje, to oczywiste, że zdesperowani rodzice szukają winnego. To też nie łatwa sytuacja dla Michaeli, może stracić prawo wykonywania zawodu, a to tak jakby straciła cząstkę życia. Dodatkowo to odszkodowanie, Preston już się czai na dom haha Powiem szczerze, że Michaela faktycznie ryzykuje z tym używaniem indiańskich metod- owszem, mogą być skuteczne, ale nie mają dowodów naukowych, że nie szkodzą. A wzywanie TCh na rozprawę też było trochę naciągane, szczególnie jak opowiadał o tym, że niektóre dusze są wzywane przez duchy itp Wielki dylemat również później jak pojawiali się nowi pacjenci, a Michaela nie wiedziała czy może ich leczyć. Z drugiej strony jakby nie pomogła to by umarli Andrew zadecydował, że zostanie w CS Poczekam teraz dalej trochę z oglądaniem, może się pojawisz i będziemy znowu komentować |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|