Telenowele

[maska8585]

Bardzo proszę o przesłanie polskich napisów do I serii Elisy na adres [link widoczny dla zalogowanych]
Z góry ślicznie dziękuję.

[Eliza007]

w wolnej chwili wyślę:*

[Eliza007]

ludzie jest dostępna Elisa z rivombrosy 2 po polsku!!!!!

[giovanna]

[lucysia21]

[Eliza007]

cieszę się przeogromnie,że jest jakis odzew dziewczyny:D
ja też się bardzo ucieszyłam****
jest lektor polski i jakoś też dobra:D
Proszę***Sciąga się szybko mi 1 odcinek w 2 godz poszedł****

[link widoczny dla zalogowanych]

proszę"

[lucysia21]

[Eliza007]

cieszę się,że mogłam sprawić radość Lucysiu:)
życzę przyjemnego oglądania i napisz oczywiście co sądzisz

[lucysia21]

Jestem właśnie po dwóch pierwszych odcinkach II serii !
Wcześniej obejrzałam te odcinki w wersji włoskiej, ale tam nie za duzo rozumiałam , za to pierwszą serię przygód Elisy, którą kiedys emitowała TV3 jakoś w niedzielę po północy oglądałam z zapartym tchem i tak naprawdę to Fabrizio był moim pierwszym idolem, w którym sie zakochałam , oj długo trwało moje zauroczenie Conte Rostori , z resztą teraz też mam ciągle ogromny sentyment do tego serialu ...

Ale wracając do odcinków to bardzo mi sie podobały wszystkie szczęśliwe scenki z Elisą i Fabriziem , szczególnie ślub, był przepiękny , potem narodziny Agnese i radość Fabrizia , oczywiscie scenka, w której Fabrizio "uczył" Elisę szermierki - ta scenka była super , no i zazdrosny Fabrizio, czyli to co ja lubię !
Śmierć Fabrizia i rozpacz Elisy, oczywiscie znowu sie wzruszyłam , ale jak już wczesniej pisałam ta historia ma dla mnie inne, szczęśliwe zakończenie, w którym Elisa i Fabrizio żyją długo i szczęśliwie! Do kolejnych odcinków mnie nie ciagnie, bo nie gra tam juz Alessandro...
W trakcie oglądania miałam wrazenie, jakby postac Fabrizia sie nieco zmieniła, już nie był taki jak w I serii, sama nie wiem... może te problemy zwiazane z utrzymanie Rivombrosy, długi, choroba Martina, czyli tak zwana proza życia zmieniła Fabrizia, był jaiś taki przygaszony , a jakie Ty odniosłaś wrazenie Eliza007 ???

[Eliza007]

JA Lucysiu odniosłam podobne wrażenie....
JA też po prostu mam wielką słabość do Conte Ristori:D Uwielbiam go:D
Po 1 odcinku byłam zachwycona...i jestem zdania,ze zarówno Elisa jak i Fabrizio się trochę zmienili...ale ich miłosć zawsze byłą wielka i taka pozostanie....
Ślub cudowny,narodziny Agnese....oni tak walczyli o tą miłosć i jeszcze tyle mieli problemów...Reżyserzy chociaż tego mogli im darować w ostatnich chwilach razem.....Czy on musiał zginąć na święta...?To takie tragiczne.....i jak mówił....
,,Nie chcę umierać,nie chcę Cię zostawiać" to się rozryczałam jak małe dziecko... nie wiem jak mogli to zrobić,wszystko byłoby lepsze niż jego śmierć,jak myślisz?
Mógł przecież wyjechać do tej Armii gdzies i wrócić w ostatnim odcinku na 10 minut...ja bym wolała taką wersję a śmierć,jakoś nie dociera to do mnie
Drugi odcinek równie dobry,piękna ta scena kiedy Elisa i Fabrizio patrzą w gwiazdy......on nazwał gwiazdę ,,ELISA:(:(To takie romantyczne i piękne.....
a i wtedy jak siedzą,inni się bawią a ona mów ,,zawsze chce być z Tobą" i ma łzy w oczach...kto by pomyślał,że tak to się zakończy...?taka piękna miłość....?

[lucysia21]

[Eliza007]

JA tez się nigdy z tym nie pogodzę.....no jak mogli?
Już lepej mogli zrobić jakby Elisa myślała,że Hrabia nie żyje a on by wrócił w ostatnim odcinku i wtedy by ślub wzieli...jak myślisz? Cinza to niewątpliwie świetna reżyserka ale mogła inaczej to wymyślić przecieżA 3 odcinek...?oglądałaś?Masakra:(:
Ten cały pogrzeb,po prostu straszne...nie do uwierzenia


a w 1 odcinku drugiej serii Hrabia mówi do króla coś w stylu:,,Elisa jest powietrzem,którym oddycham i słońcem,które świeci"

O tak,albo ta nauka szermierki
i wesele piękne...jak tańczyli i wspominali chwilę,gdy się poznali....
to było wspaniałe

JA też uwielbiam pierwsze odcinki Elisy Elisa 1 najlepszym filmem jaki powstał(włoskim) myślę,że bardzo długo jeszcze nie powstanie film na takim poziomie....
Wszystko mi się podobało a Fabrizio starał się traktować Elisę zawsze wyniośle,ale nie dał rady jak zrozumiał,że ją kocha

Wiesz,bardzo mi się nie spodobało co zrobili w 2 serii i nie mam na myśli wyłącznie śmierci Fabrizia(chociaż to mnie załamało ) ale generalnie fabuła....i ten cały kapitan Nie miał w sobie nic i był stanowczo za młody do tej roli
Pamiętasz ostatni odcinek?Trzymał w napięciu do końca.....i te ostatnie 5 minut.....<marzy>

a Vittoria i Alessandro przechodzą mały kryzys,ale wierze,że wszystko będzie dobrze

[MaI]

a ma ktoś koże 1 serię po polsku?

[Eliza007]

Po Polsku nie mam niestety:(
ale na filmwebie ktoś pisał,ze ma

[lucysia21]