Telenowele

[Naomi16]

Już za chwile będziemy na połowie ostatniego sezonu Macie jakieś teorie na zakończenie serialu?

[natalia**]

Następny odc będzie ciekawy bo Umarli są pod bramą Wintefell !
Jon powiedział Dani kim jest naprawdę !

No nie wiem ale wydaje Mi się że na żelaznym tronie zasiądzie Matka smoków a Jon zrezygnuje
dla Niej z korony .
A ktoś ma inne teorie ?

[ania192]

Najbardziej prawdopodobne są dwie teorie:
1. Spełni sie wizja Danki gdzie chodzi ona po pustej zniszczonej i pokrytej śniegiem sali tronowej w Królewskiej przystani, a Westeros podzieli się na siedem odrębnych królestw. Podział sugeruje rozmowa Sansy z Denerys gdy ta mówi że ludzie Północy nigdy juz przed nikim nie uklękną i pyta ją o możliwość samodzielnego istnienia Winterfel.
2 Na tronie zasiądzie Sansa lub Tyrion albo będą rządzić razem jako małżeństwo w szcegołności że ostatnio między nimi coś zaiskrzyło. Danka nie zasiadzie na tronie gdyż raczej nie przeżyje od dawna pokazują nam scenarzyści jej obsesje na punkcie władzy. Ciagle zmuszanie ludzi do klękania przed nią, zraziła do siebie tak poczciwą postać jak Sam paląc nie tylko jego ojca ale też brata, a tego nie zapomną jej poddani i będą kojarzyć ją z jej szalonym ojcem który również palił ludzi. W rozmowie z Sansą wyraźnie pokazuje że interesuje ją tylko żylazny tron to samo gdy Jon mówi jej o swoim pochodzeniu. Każdy normalny człowiek wpier pomyślałby o tym że spał z własnym bratankiem, a nie o tym że on ma prawo do tronu przed nią. Słowa Varysa że miłość między nią a Jonem może sie szybko skończyć już sie sprawdziły jej reakcja na jego pochodzenie i poźniejsze sprzeczka kiedy ruszyć na skoka do walki wyraźnie to pokazały. Wydaje mi sie że Jon też może nie przeżyć gdyż został jednak wskrzeszony do życia prawdopodobnie w konkretnym celu, a jak go wypełni to jak Beryk Dondarrion zostanie uśmiercony.
Odnośnie zakończenia serialowego zapowiedziano że będzie ono słobko gorzkie więc należy sie na wszystko przygotować

[natalia**]

Wczoraj obejrzałam kluczową bitwę między Umarłymi a Północą i w sumie spodziewałam sie czegoś lepszego , ale tez nie ma co narzekać .
Gdyby Arya nie dopadła przywódcę umarłych pewnie wszyscy by zginęli , no tylko ciekawi Mnie z skąd Ona wyskoczyła na Niego bo to wyglądało jakby zeskoczyła wprost na Niego , ale nie przecież z drzewa a murów tam nie było , trochę dziwna scena !
Teraz dopiero zacznie się batalia o żelazny tron , ale Dany straciła dużo ludzi a Cersei nie odda tak łatwo tronu , więc może być ciekawie .

W sumie najlepiej żeby na tronie zasiadła Sansa , jakoś nigdy specjalnie za Nią nie przepadałam , ale dorosła i bardzo się zmieniła . Umie słuchać ludzi do tego jest najbardziej opanowana ze wszystkich i rozsądna .
Drugą opcją był by Jon ponieważ On potrafi zjednoczyć ludzi , chodzi Mi o to że nikt by nie przepuszczał że kiedyś północ będzie walczyła ramie w ramię z dzikimi . Ludzie potrafią go słuchać itp . A Dany lubiłam bardzo na początku ale od jakiegoś czasu widać faktycznie że ma obsesje na punkcie władzy bo jak ktoś nie uklęknie to każe zabić tą osobę a nie tędy droga , każdy ma prawo do Swojego zdania a nie byc przymuszany .
I juz widać że oddaliła się od Jona gdy ten wyznał kim jest naprawdę , było to strasznie widać podczas bitwy .

Połowa sezonu za Nami , ciekawe co będzie dalej !

[Naomi16]

Ja nadal lubię Dany, ale faktycznie to też prawda, że się zmieniła...
Nie chciałabym, ale wydaje mi się, że wszyscy mogą zginąć...
A jeśli nie to widziałabym Jona na tronie, ale Ania możesz mieć rację z tym co piszesz na jego temat, więc jeśli nie on to może Arya, chociaż ona już teraz wydaje mi się w poprzednim odcinku miała ten "swój" moment, więc chyba raczej ona nie zasiądzie xD Wiem, że to nie jest żaden argument, ale tak mi się wydaje

[ania192]

Arya może mieć jeszcze swój moment bo ktoś musi zabić Cersei, a ona nadal jest na jej liście. Jednak bardziej prawdopodobne jest że to Jaime zabije ukochaną siostre ewentualnie zrobi to Tyrion

[natalia**]

Zresztą wszystko może się zdarzyć , ale naprawdę chciała bym żeby na Tronie zasiadł Jon
ewentualnie Arya chociaż to raczej mało prawdopodobne bo aktorka co wciela się w tą rolę wrzuciła na instagramie zdjęcie , że zakończyła Swoja przygodę z serialem , a wtedy jeszcze
nagrywali wiec nasuwa się tylko jedno !

[Naomi16]

Gdzieś czytałam, że nakręcili kilka zakończeń, żeby nikt się nie wsypał

[natalia**]

[ania192]

Liczę jeszcze na ostateczne spotkanie Sansy i Cersei. Pięknie byłoby gdyby Sansa wykorzysta nauki które dostawała od Cersei i przyczyni się do jej upadku

3 teoria trochę uzupełnienie 2 teorii głównym wrogiem nie był Nocny Król i nie jest też Cersei i Euron tylko jest nim Danka. Chodzi o to że ostateczna walka o tron rozegra sie miedzy Jonem i Starkami kontra Deanerys. Mamy już konflikt między Sansą a Danką i w końcu Jon będzie musiał sie opowiedzieć po któreś ze stron. Szalona Smocza królowa zrobić coś co spowoduje że Jon wystapi przeciwko niej np. zdecyduje sie spalić Sanse bo juz groziła że jak nie będzie jej posłuszna to może jej coś zrobić lub spali Tyriona bo ten faktycznie będzie mieć problem ze swoją lojalnością. No i dlatego Jon wystąpi przeciwnko nie i może będzie musiał ją zabić lub zabije ją Arya.

[natalia**]

O tak fajnie jakby Sansa przyczyniła się do upadku Cersei bo strasznie Ją skrzywdziła i jak poniżała ! A Samej Cersei nie lubię i dlatego mam nadzieję że marnie skończy na końcu !

W sumie może byc tak , że Danka odwróci się od Jona i postanowi wybić wszystkich co Jej zagrażają by zasiadła na żelaznym tronie , a jak wiemy Jon ma nawet większe prawa do tronu niż Ona Sama , a widać ze ta wiadomość wcale się Jej nie spodobała !
W sumie sądziłam ze walka między Północą a Nocnym królem rozstrzygnie się na końcu a nie w środku sezonu , ale teraz to zacznie się batalia o tron !

[Maggie]

[natalia**]

No mamy dużo teorii kto zasiądzie na tron , aż nie Mogę się doczekać
jak to wszystko zakończą

Ale mam nadzieję że Cersei skończy marnie bo nigdy za Nią nie przepadałam i też
dużo złego wyrządziła !

[Maggie]

Cersei to jest moja najbardziej znienawidzona bohaterka w serialu, więc MUSI skończyć źle, inaczej nie wiem, co zrobię No i Daenerys też nie cierpię, a po wczorajszym odcinku tylko upewniłam się w przekonaniu, że nie powinna zasiąść na tronie.

Ona kieruje się tylko tym, że tron jej się należy, że musiała żyć praktycznie na wygnaniu i rozumiem ją, ale to, co ona robi, przekracza wszelkie pojęcie. Ona nikogo nie słucha, teraz to już nawet nie jest "wyzwolicielka z okowów", ona chce tron dostać za wszelką cenę, nawet kiedy mądrzejsi wokół niej jej to odradzają, bo zginą niewinni ludzie Oczywiście, że Jon lepiej by się sprawdził na tronie, jest bohaterem wojennym, ma całą Północ za sobą, nawet dzikich. A Daenerys? Teraz to już nawet ten jeden smok może jej nie pomóc, Cersei już o to zadba.

Szkoda mi strasznie Brienne i nie wiem co ten Jaime odwala, ta jego miłość do Cersei jest chora pod każdym możliwym względem. No ale cóż...

[natalia**]

Cersei to chyba nikt nie lubi , zawsze była podła a takie osoby to nigdy się nie zmienią !
Dlatego mam nadzieje , ze skończy marnie !

Ja najnowsze odc jeszcze nie oglądałam , może wieczorem Mi się uda