Telenowele

[Vogue.]

Brooke .
Nie jest moją ulubioną postacią, ale jednak to ją najbardziej chciałabym zagrać. Jest szalona .

[Pulek]

Haley - bo bym sie calowala z Nejtem

[OTHforever]

[Maggie]

Oddałam glos na Peyton, ponieważ uważam, że jej charakter jest bardzo podobny do mojego. Peyton Sawyer to buntowniczka kochająca muzykę. nie wie co ze soba zrobic w życiu, jakiego chłopaka wybrać, czy jak uporać się ze stratą bliskiej osoby. Oprócz tego jest dobrą przyjaciółką (pomijając jej krótki romans z Lucas'em, podczas gdy on był z Brooke).

Był to bardzo trudny wybór, bo każda z postaci ma w sobie to 'coś'. Brooke jest chyba najbarwniejszym charakterem w całym serialu. Jednak nie chciałabym jej zagrać, bo stanowi moje zupełne przciwieństwo.
Z Haley mam równiez kilka cech wspólnych, ale nie chciałabym wcielić się w tę postac, ponieważ za nią nie przepadam
Gdybym była facetem to oczywiście wolałabym się wcielić w postać Nathan'a Scott'a Umęczony sportowiec, wiecznie pod presją ojca z niespełnionymi marzeniami... Tak, tak... typowy podrywacz - później przeżywa wewnętrzną przemianę pod wplywem Haley James, która olała go dla Chris'a Keller'a, a później zrozumiala swój błąd. Typowe Zawsze doceniamy to, co mamy, kiedy to stracimy...
Lucas to dobry przyjaciel. Jest inteligentny i utalentowany, ale moim zdaniem jego postać jest po prostu przesłodzona: kochany synek, grzeczny i miły dla wszystkich. Później staje się obiektem westchnień płci przeciwnej.
Podsumowując: Każdy charakter ma coś w sobie, ale uważam, że najbardziej chciałabym zagrać postać Peyton Sawyer. Najlepsza postać męska wg mnie to Nathan Scott, ale niestety nie zmienię płci, więc głos na Peyton

[Monika]

Peyton

[Saugaro]

Gdybym miała wybrać to pewnie wahałabym się w którą postać się wcielić. Glos na Haley, oto powody:
1. Dobrze jest mieć przyjaciela- faceta w stosunku do ktorego nie czujesz nic poza siostrzaną miłością. Można z nim pogadać o wszystkim, o dziewczynach, ale i o chłopakach takze. Ma się Kogoś kto doradzi człowiekowi w trudnej sytuacji patrząc na to z innej perspektywy.
2. Lubię się uczyć, i pomagać innym w nauce.
3. Dużo gadam.
4.Bardzo lubię muzykę.
5. Miewam cechy "szarej myszki"
6. Dobrze sobie radzę dzialając jako taki bufor i godząc zwaśnione strony.
7 No i na koniec najbardziej egoistyczny z powodow dla ktorych chciałabym zagrać Haley, a na imię mu NATHAN
Śmiejcie się śmiejcie, ale są powody dla ktorych uważam, że tak naprawdę Haley była postacią z największym życiwym fartem. Bardzo zdolna dziewczyna mająca fajną, kochającą rodzinę, wspaniałego przyjaciela, dobre kumpele. Do tego mimo swojej nieśmiałosci i początkowo niewielkiej popularności umawiała się z najprzystojniejszym chłopakiem w liceum. Jakby tego było mało, udało się jej go w sobie rozkochać i dodatkowo zmienić w dobrego człowieka.
Powody ktore podalam od 2 do 6 sprawiają, że nie musiałabym sie bardzo wysilać, żeby dobrze odegrać tę postać.

Gdybym miala wybrać kogoś innego niż Haley to byłaby to Brooke;
-Zazwyczaj podobnie jak ona spontanicznie reaguję na niektore rzeczy.
Poza tym ta postać ma cudowne poczucie humoru.

[natalia**]

Brooke