Telenowele

[natalia**]

Mi się ogólnie ten serial podobał bo obejrzałam wszystkie sezony , chociaż te ostatnie
były już mega naciągane , więc spokojnie Mogli zakończyć zdecydowanie szybciej tą produkcję !

Najbardziej lubiłam postać Brooke

[Elysa Argento]

Ja chyba najbardziej polubiłam Haley. Brooke i Peyton mnie wkurzały.

[natalia**]

Mnie Peyton z kolei najbardziej irytowała z całej paczki , a co do Brooke Ona potem stopiono zaczęła się bardzo zmieniać i pewnie dlatego najbardziej Ją lubię

A wolałaś Lucasa czy Natha ?

[Elysa Argento]

Peyton była okropna. Na początku lubiłam Lucasa, ale później wydał mi się nudnawy. Kibicowałam mu, ale straciłam zainteresowanie jego losami. Jednak Nathan to z tej dwójki mój faworyt
A jaki jest Twój wybór?

[Blonde Distraction]

Dużo można powiedzieć o tym serialu, ale zdecydowanie nie nazwałabym go słabym. To serial typowo dla nastolatków i właściwie każde pokolenie ma taki swój, który się oglądało będąc w szkole średniej. Do OTH mam dodatkowy sentyment bo pochodzi z czasów gdy nie było mody żeby w każdym serialu były wątki homo. Obecnie takie seriale chyba nie istnieją. Po za tym ciężko teraz o młodzieżówke bez wątków fantasy... Niestety. Moją ulubioną bohaterką była zdecydowanie Brooke, której postać początkowo była planowana jako drugoplanowa jednak tak się spodobała zarówno producentom jak i oglądającym, że stała się gółwną bohaterką. Z męskich postaci lubie Dana, taki antybohater. Lubie tego typu postacie. Nathan i Lukas też spoko, chyba jednak w przeciwieństwie do większości... z braci wolałam Nathana. Fajny był też Mouth, dodawał wątków humorustycznych. Dobrze, że nie każdy z nastolatków był bogaty, wtedy zamiast życiowej młodzieżówki mielibyśmy serial o rozpieszczonych dzieciakach bogaczy. Dodatkowym plusem był sport i trener Whitey który zawsze umiał dogadać komu trzeba.

Obejrzałam od deski do deski 2 razy i zdecydowanie polecam!
Ps. A jak ktoś szuka czegoś w podobnym klimacie i lubi lata 90 i początek lat 00 to polecam Jezioro marzeń. Zupełnie inne czasy niż teraz... Jakby minęły lata świetlne.

[natalia**]

[Elysa Argento]

Jasne, że na plus ma to iż nie było tam wątków homo. Które dla mnie są wplatane zawsze na siłę. Po to by były.
Wiadomo, że młodzieżowy serial, ale zawsze mnie drażni jak kilku bohaterów zmienia się nawzajem partnerami. Wiecie o co chodzi. Takie kółko wzajemnej adoracji. Strasznie tego nie lubię. I dlatego nie mogłam dalej oglądać.
Lubiłam to jak Nathan zmieniał się dla Haley. Mimo, że skończyłam oglądać dość szybko to z ciekawości sprawdziłam kto z kim na koniec
Tak, Lucas jakiś taki bez życia. No nie wiem jak do końca to określić

[natalia**]

W sumie masz rację , teraz praktycznie w każdym nowym serialu jest taki wątek
co Mi się niezbyt podoba , nie to że mam z tym jakiś problem no ale tak ogólnie !
Tak wiem o co chodzi , zazwyczaj w takim serialach niektórzy bohaterowie to są chyba z każdym , tak było np w 90210 , ale tej nowej wersji
Ja obejrzałam wszystkie sezony , ale jakiś czas temu więc nie pamiętam juz wszystkich wątków .

Mnie najbardziej interesował wątek Hayley i Natcha , potem namieszało się między Nimi jak Hayley wyjechała w trasie koncertową .
A co do Lucasa jak napisałam wcześniej to takie ciepłe kluchy dlatego dla Mnie ta postać jest bez wyrazu

[Elysa Argento]

Haley i Nathan byli po prostu ciekawi. I mieli całkiem niezłą chemię.
Lucas czasem wyglądał jakby miał rzucić wszytko i uciec, albo rozpłakać się i siedzieć jak taka sierota

[natalia**]

To prawda dlatego ich wątek najbardziej Mnie interesował
Chociaż potem między Nimi się popsuło gdy Hayley wyjechała w trasę koncertową .

Zgodzę się co do Lucasa , albo to wina aktora bo czasem miał taki wyraz twarzy jakby faktycznie Miał się zaraz rozpłakać !

[Elysa Argento]

Wiadomo, drama musi być
Ten wyraz zupełnie mnie rozpraszał w oglądaniu

[natalia**]

Mi się śmiać chciało

A obejrzałaś wszystkie sezony ?

[Blonde Distraction]

My tu wolimy Nathana, a dla ciekawostki dodam, że to Chad Michael Murray czyli serialowy Lucas był podczas emisji ulubieńcem fanek. Pamiętam, że masa dziewczyn się nim zachwycała.

[natalia**]

No Ja do fanek Lucasa nigdy się nie zaliczałam bo jednak wolę skomplikowane postacie , najlepiej czarne charaktery które później się zmieniają . Dlatego wolę Natcha , On później bardzo się zmienił oczywiście na korzyść

[Elysa Argento]

Nie, nie obejrzałam wszystkich sezonów. Dość szybko zakończyłam oglądanie.