Telenowele

[Sobrev]

Mnie przez myśl przeszło że Jason coś mu zrobił i dlatego jego zdjęć nie ma w albumie żeby wszyscy o nim zapomnieli. I może też dlatego ojciec Jasona go tak nienawidzi , może nie chodzi wcale o to że jego żona miała romans z ojcem Spence jak dobrze pamiętam tylko właśnie o tajemniczego Charlesa.

[natalia**]

Wyjaśniło się wszystko w odc 4 i był nawet ciekawy , przynajmniej nie wiało aż tak nudą . Więc tak Charles to starszy brat Alison i Jasona , rodzice mieli z Nim od początku problemy wychowawcze i chodzili z Nim od lekarza do lekarza , ale potem zrobiło się niebezpiecznie bo gdy Ali Miała parę miesięcy ojciec włożył Ja do łóżeczka i poszedł na chwilę na dwór by przewrócić grilla , usłyszał płacz córki i zastał Ją w wannie gdzie leciała bardzo gorąca woda a Ona prawie sie topiła a obok stał Charles i nic nie robił od tego czasu rodzice postanowili dać syna do psychiatryka do Rosewood . Dlatego potem wszyscy wmawiali Jasonowi że Charli był wymyślony i ze go nie ma .
Potem okazało się ze w wieku 16 lat popełnił samobójstwo połknął tabletki , Hana nie uwierzyła w to dlatego wszystkie pojechały by odnaleźć kartotekę Charlsa ale tam nie było wzmianki że zmarł a Jason wtedy sobie przypomniał ze jak Miał wypadek pojechał do domku ciotki by tam odpocząć ale zastał tam matkę i nie pozwoliła Mu tam zostać i usłyszał hałas no ale matka to jakoś wytłumaczyła , wszyscy pojechali do tego domu , ale bł opuszczony a za Nim stał nagrobek Charlsa . Hanna chciała kopać by się przekonać czy jest tam ciało , ale Jason jej zabronił bo było widać ze nagrobek stoi tam dobrych parę lat a wczesniej też sie dowiedzieli ze Charli przyjaźnił się w psychiatryku z kimś i coś Mi się wydaje że On przejął jego tożsamość i mści się za jego krzywdy ! No chyba , że się mylę !

Okazało się zę to A obcięło włosy Ari bo kazał Jej zrobić różowe pasemka ale Ona się nie zgodziła i rano obudziła się i obciętymi włosami .
Ale nieciekawie ma Spenser bo doszły do jej fragmenty że jak była w bunkrze obudziła się z krwią na rękach i koszulce i jeszcze Ona była na podłodze i nie wie czy wtedy kogoś nie skrzywdziła do tego zaczęła brać te tabletki a jak usłyszała , ze Aria wyrzuciła je do kosza to nawet w Nim grzebała by je wyciągną !

Odc nawet całkiem spoko bo trochę sie wyjasniło

[Pączek]

Odcinek 4 ciekawy,dużo się wyjaśniło,ale ile w tym prawy,a ile fałszywych tropów,pokażą dalsze odcinki,za to ten nowy zapowiada się naprawdę genialnie.

[natalia**]

Za to odc 5 nie był zbyt ciekawy i wogule taki zagmatwany ze nie wiem co o tym wszystkim myśleć .
Do tego ten sen Spencer co to Miała Niby być ??? i ta dziewczyna która tańczy
smiać Mi sie tylko chciało jak to widziałam potem z Haną gdy była w opuszczonym psychiatryku zauwazyła portret z ową dziewczyną
a kolega Ari przypadkiem zrobił zdjęcie A i wszyscy myślą ze to dziewczyna bo miała biust no ciekawe a ta koleżanka Mony ta wariatka
co to ma niby być ??

A to pewnie znajomy Charlsa z psychiatryka tak Mi sie wydaje
Alison całowała sie z tym gliną
Spencer postanowiła odstawić Swoje magiczne ciasteczka
jedyny plus odc to że pojawiła się Mona a tak to nic Mi sie nie podobało .

[Pączek]

Faktycznie po zapowiedziach wydawało się,ze odcinek 5 będzie rodem z horroru,a jak przyszło do odcinka to już tak wcale nie wyglądało

Mnie się ta cała Sara nie podoba,coś jest z nią nie tak...w ogóle mam wrażenie,ze scenarzyści szykują kolejną dziewczynę dla Em... No i to nagłe pojawienie się Leslie,zaraz gdy tylko Mona powróciła i też się kazało,ze była w Radley...no nie wiem,moim zdaniem za bardzo chcą akcję zagmiatwiać i sami się w tym pogubią. Choć scena w aucie gdy tak wrzeszczy na Monę,ze ta znów coś spieprzyła,zapowiada,że ona też może być w A-teamie...choć kto w nim nie jest/był?
Szkoda,ze dziewczyny znów nie ufają Monie,myślałam,ze po tym zamknięciu polepszą się ich stosunki...i Hanna mnie zaskoczyła,że tak łatwo wybaczyła,że zeznania Leslie wpakowały ją i dziewczyny do więzienia O__O Ten sen Spencer i ten taniec...mnie rozbawiły

Teraz odcinek dopiero za 2 tygodnie,tak? Ponoć w Stanach jakieś święto mają...

[natalia**]

To prawda mozę początek odc wskazywał na taką ewentualność jak Spencer szła tym korytarzem , ale potem jak pojawiła sie ta dziewczyna i zaczęła tańczyć
to śmiać Mi sie tylko chciało , ciekawe kim tylko jest bo Spencer potem widziała jej portret w psychiatryku !

Też sądzę żę Sara prędzej czy później będzie z Emily bo to juz widać jak na Siebie patrzą zwłaszcza Ems w basenie itp.
Sara ukrywa pewna tajemnicę przynajmniej Mi sie tak wydaje bo nie chce rozmawiać o Sobie o pobycie w bunkrze moze to marionetka A ?
A leslie to niezła wariatka chyba Mona sie jej boi przynajmniej Mi sie tak wydaje
Tez nie wiem czemu dziewczyny nie ufają Monie przecież Im tyle razy pomagała i narażała sie w schronie nawet Hanna jej nie ufa po rozmowie z Leslie
Mona powinna je zostawić i tyle .

Tak kolejny odc będzie emitowany w ten wtorek

[Pączek]

Ostatnie dwa odcinki mało ciekawe były,gdyby nie Mona wiało by nudą. Nie mogę znieść Sary i Em razem,nie wiem czemu,ale przy Emily każda praktycznie laska zmienia się w lesbijkę,w ogóle przez to co się między nimi dzieję Emily odsunęła się od dziewczyn. W przed ostatnim odcinku strasznie podobała mi się Hanna,stara i dawna panna Marin powróciła Cieszy mnie,ze Spencer powoli dochodzi do siebie,ale tak dziwnie mi się oglądało scenę jak ten facet z grupy wsparcia,imienia nie pamiętam,wyznał jej miłość?! W ogóle dodają co rusz nowych bohaterów,a nie rozwiązują wątków starych postaci,które ot tak znikły z serialu,a zaraz jak królik w kapelusza wyskoczą w najmniej odpowiednim momencie.Jak nie lubiłam Aly,teraz nawet da się ją znieść,za to jej tatuś doprowadza mnie do szewskiej pasji. Czekam aż w końcu będzie konfrontacja dziewczyn z A/Charlim...?

[natalia**]

Nie wiem czy oglądałaś 7 odc ale w Nim Charles zostawił ojcu list a on pojechał na jego grób i zaczął kopać a tam oczywiście ciała nie było tylko kolejna kartka urodzinowa informująca ze spotkamy sie wszyscy na urodzinach A , dlatego ojciec wywiózł Alison z miasta bo bał się o jej bezpieczeństwo , ale Jason postanowił zostać i spotkać się z bratem .
dziewczyny wyjęły sobie czipy z karku by móc śledzić Jasona , wczesniej Spenser powiedziała Tobiemu co szykują ale On kazał sie jej nie mieszać i sam sie tym zajmie ale wyjał z jej plecaka ciasteczka a wiadomo z czym one były !
Dziewczyny i tak pojechały w miejsce gdzie przybył Jason i juz Miał zobaczyć brata ale wszystko popsuła też Ali bo nafaszerowała ojca tabletkami nasennymi i zadzwoniła po gliny . Toby był na haju i wszystko zepsuł ze Swoim partnerem , jason nie zobaczył brata bo Charli uciekł ehhh
gdyby dziewczyny nie mieszały się to było by znacznie inaczej a tak
znowu klapa i nie wiemy jak Charlie wygląda !

A co do Em i Sary to hmm w sumie nigdy nie przepadałam za jej wątkiem bo zaraz szybko ma dziewczynę i tak znowu jest do tego przyjechała koleżanka Sary i jaka była o nia zazdrosna ehh
Wogule nie wiem czy zauważyliście ale za Spenser dużo facetów sie ugania i zaraz zakochuje tak samo jesli chodzi o Em zaraz dziewczyna ehh

Mona porozmawiała z Mikem i chyba sie pogodzili
bo potem się całowali w sumie on zgodził się na jej sabotaż ze śmiercią
i masz racje bez Mony wieje nudą jak nic chociaż 7 odc był znacznie ciekawszy niz pozostałe !

[Maaarz]

Jak po finale?

[natalia**]

Mi sie wogule nie podobał i jestem mega rozczarowana bo spodziewałam sie czegośc innego , a tak scenarzyści mocno przekombinowali i wyszła z tego jedna bajka . Bo A to faktycznie brat Alison i Jasona , ale okazuje sie ze zawsze czuł sie dziewczyną i z czasem dzięki operacją przeistoczył sie w dziewczynę a to tak naprawdę Cece
nie podoba Mi sie takie rozwiązanie !
Do tego zrobili mały przeskok czasy i odc kończy sie tak jak by dziewczyny zaczęły juz studia albo blyo po nich bo Alison została w mieście i chyba jest nauczycielką a jej przyjaciółki wracają bo musza Ją ochraniać .
Do tego przez 6 sezonów i dziewczyny jeszcze nie skończyły liceum a tutaj pac i taki przeskok
ten serial juz dawno przestał mnie interesować bo zrobił sie tandetny
ale oglądam go nadal go przecież to przed ostatni sezon
wiec chyba przebrnę dalej hehe

[Dodo]

Nie wiem jakim cudem przetrwałam te wszystkie sezony. Od kwietnia w końcu początek końca. Szkoda, że twórcy nie bali się zaryzykować ze scenariuszem i pisali dużo pod widzów/fandomy. Liczyłam na parę Spencer- Caleb, ale trudno. Oby tylko nie Spoby, bo zniszczyli ich doszczętnie jak dla mnie, niestety. Niech A.D. będzie ktoś, kto będzie dla widzów naprawdę szokiem, nie jak w przypadku Mony czy Charlotte. No i na całkowity happy end nie liczę, przy tylu trupach ile dziewczyny za sobą zostawili.

[natalia**]

Uważam podobnie dziwię się że obejrzałam wszystkie sezony no ale z drugiej strony głupio teraz przerwać oglądanie jak to ostatni sezon !
Podobały Mi się najbardziej początkowe sezony bo dużo się w Nich działo a teraz wieje nudą
podobne schematy itp.
Mi się nawet podobała para Caleb i Spencer no ale nie byli zbyt długo ze sobą a szkoda
mogli inaczej pokierować tą parką
Ezra wkońcu oświadczył się Ari

Ciekawe jak to wszystko zakończą bo nie wiele zostało
odc do finału !

[Pączek]

Promo 7 sezonu, 10 odcinka " Saying Goodbye" PLL : https://www.youtube.com/watch?v=1-tcYFk-1n4

[Pączek]

Pretty Little Liars 7x11 Sneak Peek #2 - First Minute of Episode - https://www.youtube.com/watch?v=s5s4Y_lh07U

[natalia**]

Liczę że zakończą serial z pompą bo pierwsze sezony był genialne a potem średnie
ale jednak mam sentyment do tego serialu

Może Spencer wróci do Tobiego !