Telenowele

[natalia**]

Zawsze możesz obejrzeć w necie bo chyba wszystkie odc są dostępne

[hayleyss]

Niby tak, ale netflix na tv zdecydowanie wygodniejszy chodź teraz to czasu nie mam na powtórki Ty co aktualnie oglądasz ?

[natalia**]

Rozumiem , Ja raczej bym od początku nie oglądała zbyt dużo sezonów jak i odc hehe

a co teraz oglądam , wziełam się za telenowelę Prawdziwa miłość , no a seriale to supernatural , Riverdale , Gotham ale tylko po 1 odc na tydzień .
No i Szkoła dla Elity , Hiszpański serial i trochę podobny do 13 powodów .

A Ty co aktualnie oglądasz ?

[Blonde Distraction]

Skończyłam 5 sezon, który poziomem znacznie odbiegał od poprzednich 4. Widać, że powoli kończyły im się pomysły. Serial bardzo stracił na odejściu pierwotnych, dobrze, że chociaż Katherine dali do głównej obsady, choć jako człowiek zrobiła się trochę głupia. Markos to najbardziej nudny i głupi czarny charakter jaki ten serial miał. Dobrze, że zrewanżowali się świetnym Kaiem w 6 sezonie. Było jednak pare fajnych momentów. Niezła był a scena jak Kath próbuje popełnić samobójstwo skacząc z wieży zegarowej a Stef ją ratuje i ta piękna piosenka w tle David Grey - The Other Side. Moment śmierci Nadii i Katherine. Fajny był motyw jak Kath pochłoneła otchłań. Pamiętam jak wszyscy komentowali, że stała się królową piekła... I nie pomylili się. Wprowadzenie Enzo było też niezłe i motyw Bonnie jako kotwicy. Ta dziewczyna przez cały serial dla wszystkich się poświęca. Natomiast jako całość to sezon jak dla mnie bardziej na minus niż plus. To ciągłe umieranie i powracanie do żywych strasznie naciągane.

[hayleyss]

[hayleyss]

[natalia**]

[hayleyss]

Szkoła dla Elity ciekawa? na którym jesteś odcinku?

[natalia**]

[Elysa Argento]

Jakąś wielką fanką nie byłam, ale z każdym następnym sezonem było coraz to gorzej. Nie wspominając o postaciach, które mnie nieźle denerwowały jak ta czarownica Bonnie, czy Caroline. Do teraz nie mogę uwierzyć, że zrobili parę Stefan&Caroline!

[Blonde Distraction]

Wymęczyłam nareszcie ten sezon 6 do końca. Podsumowując największym plusem sezonu był jak dla mnie Kai i genialny w tej roli Chris Wood. Ciekawa i nie podobna do tego serialu postać. Bo zazwyczaj czarny charakter jest kreowany na złego bo ktoś mu coś zrobił a potem zmienia się w dobrego itp. Kai to socjopata do samego końca... Choć liczyłam na bardziej spektakularną śmierć niż zwykłe urwanie głowy. Kolejnym plusem dla mnie był związek Alarica i Jo. Bardzo lubie aktorkę która ją grała, polubiłam ją w Skazanym na śmierć gdzie grała zimną sucz. Tyler i Liv też byli spoko i ogólnie wątek z więziennymi światami też na plus.
A teraz minusy. Po pierwsze Caroline, ależ ona jest wkurzająca. To jej łażenie za Stefciem blee... Oni kompletnie do siebie nie pasowali. I jeszcze to jej bezsensowne wyłączenie uczuć, odgrzewane kotlety jak to się mówi - bo każdy z bohaterów na przestrzeni lat miał taki wątek wiec ona też musi. Co dalej... może to że połowa bohaterów w tym sezonie nie miała żadnego wątku np. Jeremy przez prawie cały sezon chlał i nic po za tym a jak już Bonnie wróciła do życia to nawet nie wrócił się z nią zobaczyć ależ to była wielka miłość. Kolejny beznadziejny wątek bo nie mieli już pomysłów to Sarah Salvatore zarówno ta fałszywa jak i prawdziwa. Po co ona wogóle była? Totalny bezsens... A Damon dalej się nie dowiedział, że ona żyje i chyba się już w dalszych sezonach taż nie dowie. Bezsens. Żal mi uśmiercenia Luka i Liv. Mogła mieć fajny wątek z Tylerem. A już najgorsze było uśmiercenie Jo która była w ciąży. Nie no przesada, tym bardziej, że odcinek wcześniej pokazywali jak się cieszy szykuje suknie, ma wieczór panieński a Rick kawalerski. Przesada nawet jak na serial o wampirach.
Nadal utrzymuje, że serial powinien mieć 6 sezonów. Kolejne dwa, zwłaszcza po odejściu Niny były strasznie naciągane. Aktorzy mieli kontrakty na 6 sezonów więc niektórzy poprostu nie przedłużyli np. Po za Niną, Steven (Jeremy) i Michael (Tyler). Nie dziwie się lepiej poszukać nowych innych ról. Ważne żeby wiedzieć kiedy powiedzieć dość.

[hayleyss]

Dla mnie też TVD powinno skończyć się po 6 sezonie.

Tylko nie zgadzam się co do wątku Beremy. To idealny przykład zepsucia przez scenarzystów. Chyba wtedy już aktor chciał zrezygnować i dlatego dali mu taki wątek, że wyjechał i zniknął. Ale to wina scenariusza..
Przykre, bo Beremy miało wątek od 2x07 i byli naprawdę fajną parą. Mimo, że dopiero z Enzo Bonnie miała chemię tak naprawdę

Też lubiłam Ricka z Jo, pomysł z uśmierceniem głupi, potem zepsuli tez postać Alarica.

[natalia**]

Faktycznie powinni szybciej zakończyć ten serial bo potem było widać że odc
są naciągane i twórcy nie mieli pomysłu na niektóre wątki !

Ja bardzo lubiłam Enzo i faktycznie Miał większą chemie z Bonnie niż Jeremy !

Jo była bardzo fajną postacią i szkoda że uśmiercili Jej postać bo Alarick potem faktycznie
zrobił się mdły a w tym nowym serialu to dopiero zrobili z Niego głupka !

[Blonde Distraction]

Dla mnie seriale powinny mieć zwykle po 6 sezonów. Nie znam serialu który miałby więcej i na tym zyskał, każdy robi się naciągany. Ciągnięcie Pamiętników... był o tym bardziej głupim pomysłem, że część głównej obsady odeszła na czele z Niną. Bez sens... Ale pazerność na kase była, jest i przypuszczam, że zawsze będzie.

[hayleyss]

Trzeba wiedzieć kiedy skończyć Ale Julię nigdy tego nie wiedziała. Zresztą same wywiady z Nią i to co ona mówiła, zaczęła już robić powoli z postaci idiotow, więc no sezony 1-4 najlepeze serial jeden z lepszych Ale o 2 sezony za długi xd