Telenowele

[Kaisa]

Sana wydawała się zwykle taka twarda, a tu też taka delikatność z niej wychodzi.

Super, że Noora z Vilde porozmawiała.

[martoslawa]

Uwielbiam Noorę bawiącą się na końcu długopisem. Jest przesłodka! Muszę to sobie znów wsadzić do avka.

Sana ma delikatną stronę, hahaha. uwielbiam moje dziewczynki!

Ach, teraz Noorę czeka rozmowa z Vilde. Cieszę się, ze już tutaj zakończyli ten wątek, jakby to się dłużej ciąnęło, to mogłabym zacząć być tym zmęczona.

W tym momencie troszkę polubiłam Vilde... nie wiem, mam mieszane uczucia w stosunku do niej.

[Kaisa]

Oj niedobrze, nie podoba mi się Noora na tej imprezce z bratem Williama.

[martoslawa]

Ech, że Noora musiała przyjść do Williama akurat jak ten imprezę urządził.

[Kaisa]

Nie daj sobie namieszać temu kolesiowi w głowie Noora.
Dziewczyno robisz, błąd, jeszcze ten alkohol.
CHyba zapowiedź sezonu zaczyna mieć sens powoli. Choć mam nadzieję, że nie bedzie to to o czym myślę.

[martoslawa]

Ech... jestem załamana. Jak zobaczyłam tę łapę macającą Noorę, to nie mogłam uwierzyć... choć niby po bracie Williama spodziewałam się najgorszego.

Podobał mi się ten zabieg z tymi "czarnymi dziurami". Jakby Noora naprawdę zatracała się w alkoholu. Choć za pierwszym razem miałam wrażenie, ze mi się zacięło odtwarzanie.

[Kaisa]

No nie wierzę, że tak dała się wrobić. Czemuś ty mu uwierzyła!?

Będą kłopoty i to spore.

[martoslawa]

O matko, ciężkie czasy nastały.

[Kaisa]

Ciężko patrzy się na Noorę. Czuje się winna, sama nie wie co się stało.

[martoslawa]

Moja biedna kochana Noora, ale ja przeżywałam i nadal przeżywam to, co się teraz w odcinkach dzieje.

Ale cieszę się, ze William się nie poddaje...

[Kaisa]

Wątpię, że braciszek powie Noorze prawdę, nie jest w tym za dobry.

Teraz się bedzie dystansować od Williama z zupełnie nowych powodów.

[martoslawa]

Ja to tak przeżywałam sprawę z Noorą, że ledwo co ogarniałam o co chodzi z tą wojną u Sany.

A ten idiota nie odpisuje Noorze... Idzie się zapłakać po prostu...

[Kaisa]

William jest zdeterminowany. Namierzył Noorę. Biedna nie wie co robić. Chce z nim być, ale nie wie co się stało i poczucie winy, więc stara się odsunąc. Ehhh

Też nie ogarniam tego z Saną, wiem w sumie tylko, że ktoś ją obraża tu i tam.

[martoslawa]

Edit: ja chyba za wiele do przodu uciekłam, trochę przewinęłam imprezę z 8 odcinka bo chciałam być równo z Tobą i masz. Powiedz jak dojdziesz do 14:34.

***

Nie mogę na to patrzeć, na tych odcinkach nie wytrzymywałam nerwowo. Ech, ten drugi sezon.

Achhh, dziewczyny uciekające przed tamtymi choć troszkę rozluźniły atmosferę... ale i tak mi niedobrze.

[Kaisa]

Noora na krawędzi emocjonalnej, ledwo się trzyma. Eskildowi się oberwało tym razem.

Ale faktycznie to co powiedziała to racja jak zauważyła Linn.

Dziewczyny są niezawodne