|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:15:17 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Specjalnie odczekałam aż wyjdzie więcej odc. Co oni tam wymyślili na ten sezon, ha aż mi się podoba. Ciekawe jak Clarke przywrócą. Podoba mi się aktor co gra potencjalne nowe love story dla Octavii, o ile nie umrze, grał on też w Good Doctor. Mam nadzieję, że aktor co gra tego młodego nieśmiertelnego i jest przy Raven będzie się dobrze zachowywał i nie uśmiercą go, bo Raven w końcu przydałaby się coś dobrego. Ciekawe jak zrehabilitują Murphego bo jego akcji z chcę być nieśmiertelny. Podoba mi się ta nowa ziemia (w sumie księżyc), że razem z 100 odkrywamy ją. I jeszcze brakuje trochę Indry, chociaż Diyoza daję radę i Kane, oby przeżył.
Widać że Bob (Bellamy) nie ma się dobrze. Po kontuzji kolana, co i do serialu wpisali bo teraz często siedzi przytył i ma depresję. Teraz po wyjściu na jaw informacji, że on i Eliza się pobrali znowu niektórzy 'fani' nie dają mu żyć, usunął Twittera. Boję się o niego.
Podobno sezon 7 ma mieć 16 odcinków i to koniec serialu- razem 100 odcinków. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121747 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:43:07 18-06-19 Temat postu: |
|
|
Dużo się dzieje w tym sezonie i faktycznie ciekawe jak przywrócą Clarke , chociaż Belliamy juz wie że to nie prawdziwa Clarke , ale niestety Ona Mu coś wstrzyknęła i jest teraz sparaliżowany .
Postanowiła działać z Murphym któremu ta nowa planeta się podoba i widać , że bycie nieśmiertelnym bardzo Mu pasuje . W sumie fajnie jakby Octavia miała nowe love story bo też zasługuje na szczęście , widać że bardzo się pogubiła i z jednej strony chce umrzeć , a z drugiej nie !
Raven też zasługuje na szczęście bo wiele wycierpiała !
Nie wiedziałam że Bob i Eliza są parą w takim razie gratulacje |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:09:16 04-07-19 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem sezon szósty trzyma dobry poziom. Duet Octavia i Diyoza bardzo na plus. W ogóle jakoś Diyoza plusuje w tym sezonie, widać, że zżyła się z Octavią. No i wreszcie Octavia trochę się zrehabilitowała w moich oczach. Widać, że to, co zrobiła ją prześladuje, w szczególności sytuacja z Bellamym, kiedy praktycznie wydała go na śmierć na arenie. Z niecierpliwością czekam na pogodzenie się rodzeństwa, bo ich relacja to wg mnie jeden z lepszych wątków serialu.
Mam wrażenie, że scenarzyści nie mają trochę pomysłu na Raven. To świetna postać i ma wielki potencjał, ale niestety w każdym sezonie trochę powielają wątki. Raven zraniona, Raven szuka pocieszenia, Raven znajduje jakiegoś młodego naukowca (najpierw był to Wick, który zniknął w jakimś momencie i nawet nie jestem dokładnie pewna, co się z nim stało, potem Shaw, a teraz Ryker). Widać, że Ryker ma już dosyć wykorzystywania nowych gospodarzy i chyba w końcu chciałby z tym skończyć, ale nie ma odwagi. Myślę, że odegra sporą rolę i pomoże Raven i spółce, żeby zadośćuczynić wszystkiemu, co Naczelni do dej pory zrobili.
Żal mi też Jordana. Jego postać to było świetne posunięcie twórców - takie wspomnienie o Montym i Harper. Jednak trochę się pogubili i nie wiedzieli jak poprowadzić ten wątek.
I czy tylko mnie Maddie niewyobrażalnie wkurza? Komandor komandorem, ale chodziło głównie o to, żeby wszystkie plemiona były jej wierne i nie kłóciły się między sobą, a przecież oni nadal są w stanie hibernacji. Wkurza mnie to, że gra kartą Komandora przy Bellamym, który jednak na miano lidera zasłużył zdecydowanie bardziej.
Co do Clarke to było do przewidzenia, że jej umysł gdzieś tam pozostał nienaruszony. I jestem ogromnie ciekawa jak to rozwiążą. Myślę, że teraz kiedy Bellamy i Josephine są sam na sam, będzie próbowała różnych sztuczek, żeby go zmiękczyć.
Pozostaje też sprawa Kane'a. Byłam przekonana, że Abby się nie złamie, że da się przekonać Raven, ale ona jednak to zrobiła Marcus na pewno by tego nie chciał, zresztą widać było po jego reakcji kiedy się obudził. Mam nadzieję, że mimo wszystko Henry Ian Cusick powróci w przyszłym sezonie, choć to może być problem, bo podobno dostał rolę w kolejnym serialu.
Dodo napisał: | Widać że Bob (Bellamy) nie ma się dobrze. Po kontuzji kolana, co i do serialu wpisali bo teraz często siedzi przytył i ma depresję. Teraz po wyjściu na jaw informacji, że on i Eliza się pobrali znowu niektórzy 'fani' nie dają mu żyć, usunął Twittera. Boję się o niego.
Podobno sezon 7 ma mieć 16 odcinków i to koniec serialu- razem 100 odcinków. |
Też to zauważyłam i szkoda, bo przez to ma o wiele mniej scen akcji. Informacja o ślubie tej dwójki wbiła mnie w fotel. Wiedziałam, że są dobrymi przyjaciółmi i świetnie się dogadują, ale myślałam, że oboje są w szczęśliwych związkach. Ja tam im bardzo kibicuję, uważam, że do siebie pasują i nie rozumiem zachowania fanów. Jedyne co może być trochę irytujące to to, że tak długo to ukrywali a w końcu zrzucili bombę. Ale może producenci zabronili im o tym mówić, obawiając się że fani Bellarke to wykorzystają. Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku no i jestem ciekawa reżyserskiego debiutu Boba w The 100. Ostatni odcinek sezonu wyreżyserował właśnie on, może odkrył nowe powołanie.
Co do końca serialu to jakoś nie chcę na razie o tym myśleć, bo uwielbiam ten serial, zdecydowanie jeden z moich ulubionych i na pewno z chęcią wrócę do niego jeszcze nie raz. Ale myślę, że to bardzo dobrze, żeby zakończyć to symbolicznie na 100 odcinkach
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 12:12:20 04-07-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121747 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:02:54 08-07-19 Temat postu: |
|
|
To prawda ten sezon jest znacznie ciekawszy niż pozostały i trzyma wysoki poziom
I zgadzam się co do Octavii , widać że chce się zmienić i czekam aż pogodzi się z bratem , On kocha dalej siostrę , ale ma do Niej duży żal i wcale Mu się nie dziwię bo siostra wydała na Niego wyrok , a On zawsze walczył o Nią . Diyoza też plusuje i to dużo do tego widać , że zależy Jej na Octavii i w jakiś sposób chce Jej pomóc , Octavia chciała śmierci , ale nie do końca bo nawet Diyoza to widzi
Raven jest coś mało póki co i faktycznie zepsuli Jej potencjał , czekam też aż będzie szczęśliwa bo Jej szczęście nigdy nie trwa wiecznie !
Może ten naukowiec Im pomoże bo widać , ze nie podoba Mu się zbytnio zmiana ciał , chociaż Raven Mu wytknęła że jednak ciągle to robi . Tutaj może być ciekawy wątek
No i też czułam , że jednak Clake nie zginęła całkowicie , jakimś cudem przesłała wiadomość Bellianiemu , jest ciekawa jak Uda Im się Ją uratować bo to nie będzie łatwe zadanie .
I ciekawe co z Magnusem , bardzo brakuje Mi tej postaci ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:53 10-07-19 Temat postu: |
|
|
Jestem po najnowszym odcinku, ale się poryczałam na koniec. Kane. Byłam pewna, że pobędzie w nowym ciele, a potem jakoś go przywrócą do starego, a tutaj szok. Dobrze, że chociaż z Indrą się pożegnał i w końcu ją obudzili. O ironio on tak naprawdę 'umarł' w 5x13 i aż 10. odc. było nadziei.
Octavia chyba dzięki Anomalii zacznie wracać do życia, i pasuje mi do Xaviera. lubię tego aktora jeszcze z Good Doctor. Dobra była jej scena na arenie z Pikiem.
Clarke wróciła, ale tymczasowo, mam nadzieję, że na stałe uda im się pozbyć Josephine nie cierpię jej. Ciekawe co tam w Sanctum, nie pokazali nic ich. Mnie ta mała Maddie też wnerwia, oby wyjęli jej tego Komandora. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121747 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:37:10 11-07-19 Temat postu: |
|
|
Ja też bardzo polubiłam Xaviera i mam nadzieję , że rozwiną wątek między Nim a Octavią bo wizualnie pasują do Siebie a też Ona zasługuje na szczęście
Maddie lubiłam na początku , ale teraz jest strasznie irytująca i jeszcze na domiar złe poszła zabijać , przez to inni mają teraz Same kłopoty .
Najnowszego odc jeszcze nie obejrzałam , ale ten sezon jest bardzo dobry |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:33:26 12-07-19 Temat postu: |
|
|
Piszę świeżo po obejrzeniu odcinka i jestem wzruszona, zszokowana i podekscytowana jednocześnie. Właśnie za to uwielbiam The 100 - dzięki temu serialowi człowiek zaczyna się zastanawiać, co tak naprawdę znaczy bycie człowiekiem i jaka jest zasadnicza różnica między życiem a przetrwaniem. Kane udowodnił, że są ważniejsze rzeczy niż tylko przetrwanie.
Chociaż spodziewałam się tego to jednak i tak jest mi strasznie przykro. Liczyłam na to, że uda im się znaleźć sposób, by ocalić Marcusa i przywrócić go w poprzednim ciele. Rozumiem dlaczego tak postąpił. Przywrócenie go w ciele Gavina było po prostu ZŁE, z wielu różnych powodów. Ludzie z Sanctum mają wyprane mózgi, oni nie rozumieją, że są manipulowani przez Naczelnych. Żal mi Abby, mimo tego co zrobiła. Patrzyła już 2 razy jak ukochana osoba umiera (jej mąż zginął w ten sam sposób przecież) i za każdym razem ona niestety w jakiś sposób się do tego przyczyniła. Nie sądzę, że ona się po tym pozbiera, z czegoś takiego nie sposób wyjść tak łatwo. Podobało mi się, że w ostatniej scenie widzieliśmy Henry'ego Iana Cusicka, bo gdyby Marcus był pokazany w ciele Gavina na pewno scena nie miałaby takiego efektu końcowego.
Nareszcie pojawiła się Indra! Jej mina, kiedy Raven przedstawiła jej Kane'a, była bezbłędna Brakowało mi jej bardzo.
Josephine i Bellamy - tak jak się spodziewałam, że laska będzie dogryzać mu i go prowokować, ale on na szczęście się nie ugiął. Clarke wreszcie odzyskała kontrolę i bardzo się cieszę, chociaż widać, że z jej umysłem powoli dzieje się coś niedobrego. Scena, kiedy się uwolniła, i zaczęła walczyć z Dziećmi Gabriela to mistrzostwo - od razu pomyślałam, że to bardziej w stylu Clarke niż Josephine no i mina Bellamy'ego też wiele mówiła. Mam nadzieję, że Gabriel będzie wiedział, jak pomóc Clarke. Choć jemu w głowie tylko ta Anomalia, nie bardzo rozumiem, o co w tym wątku chodzi, ale Gabriel wydaje się miec małą obsesję na tym punkcie.
Octavia wreszcie przed samą sobą przyznała, że chce odkupienia. Liczę na jej szybkie spotkanie z Clarke, a potem z Bellamym. Mam nadzieję, że zasłuży na przebaczenie i i że nie będzie się to wiązało z poświęceniem swojego życia. Mimo tego, co zrobiła, współczuję jej i mam nadzieję, że się zrehabilituje. Scena, gdzie Pike przemawiał jak Lincoln też mnie wzruszyła.
Ciekawi mnie co z Diyozą i jaką rolę w tym wszystkim odgrywa ta cała Anomalia.
EDIT:
Kolejny odcinek również emocjonujący. UWAGA SPOILERY!
Z perspektywy shipperki Bellarke musze oczywiście wspomnieć o przepięknej scenie Bell & Clarke na sam koniec odcinka. Tyle razem przeszli, że nic dziwnego, że wciąż o siebie walczą nawzajem. Bellamy prędzej by zginał niż poddał się w walce o odzyskanie Clarke. No ale jedyny pocałunek, na który shipperzy Bellarke mogą liczyć to ten podczas resuscytacji
Powitanie rodzeństwa Blake'ów dość oziębłe, przynajmniej ze strony Bella, co nie bardzo mnie zdziwiło, ale mam nadzieję, że teraz, kiedy przyświeca im ten sam cel, pogodzą się i zażegnają dawne spory.
Abby jest teraz właściwie jedyną osobą, która może jakoś kupić czas swoim ludziom. Russell jest wściekły i wcale mnie to nie dziwi.
Moim zdaniem Gaia powinna wziąć sprawy w swoje ręce i zabić Madi ale skoro jest szansa, że uda się usunąć zapisy poprzednich Komandorów, to jakoś to przeżyje Raven jest zdecydowanie zbyt genialna i zbyt niedoceniana jak na mój gust. Mam nadzieję, że scenarzyści poświęcą jej więcej czasu w kolejnym sezonie.
Ryker jednak się nie złamał, co z jednej strony rozumiem - w końcu Naczelni to jego rodzina. No ale sam zdawał sobie sprawę, że to co robią jest złe. Wróżę mu marny koniec. Prawdopodobnie ogarnie się na sam koniec sezonu i zginie, ratując resztę.
I nie rozumiem tej nagonki na Murphy'ego. Raven powiedziała bardzo ładne słowa do niego. Myślę, że on tak bardzo boi się potępienia za to, co zrobił, że wydawało mu się, że nieśmiertelność jest jedyną opcją dla niego. Mam nadzieję, że jakoś się zrehabilituje.
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 15:12:14 17-07-19, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121747 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:51:49 20-07-19 Temat postu: |
|
|
Udało Mi się obejrzeć 9 odc bo ostatnio nie mam na nic czasu , widziałam
że kolejny odc też jest juz dostępny w necie
Ten sezon naprawdę jest świetnie zrobiony i Sama jestem bardzo zaskoczona bo póki co podoba Mi się wszystko no oprócz śmierci Marcusa
Moja ulubiona postać męska , aż łezka w oku się zakręciła , ale rozumiem Kego postępowanie
bo nie chce tak żyć i też by inni nie mogli zmienić krwi !
Super , że Clark udało się przejąć kontrolę nad Swoim ciałem ale też Josephine Jej na to pozwoliła bo inaczej mogły obydwie stracić życie !
Clark wysłała wiadomość radiową Gabrielowi a razem z Nim Jest Octavia !i
Też Mnie ciekawi o co chodzi z tą cała Anomalią i co się stało z Dyiozą ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:36:46 20-07-19 Temat postu: |
|
|
Mnie trochę ten ostatni odc. zawiódł, wiadomo było że Clarke przywrócą, dlatego za dużo dla mnie było Josephine- Clarke znowu na statku.
Fajnie, że pokazali resztę, oby nikt z nich nie umarł. Myślałam, że wszyscy Naczelni umrą, ale Russel chyba jakoś przeżyje, o dziwo po tym co ostatnio zrobił, bo aktor co go gra będzie w kolejnym sezonie.
Ciekawe co będzie w s7., może życie w Anomalii, zobaczymy. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121747 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:32:19 21-07-19 Temat postu: |
|
|
Ten sezon ile ma mieć odc , 10 ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dodo Prokonsul
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 3806 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:34:35 21-07-19 Temat postu: |
|
|
13 odcinków. Odcinek 11 reżyserował Bob. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121747 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:36:18 22-07-19 Temat postu: |
|
|
Czyli nie wiele zostało do końca Ciekawe jak Bobowi wyszedł ten 11 odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:57 24-07-19 Temat postu: |
|
|
Kolejny odcinek obejrzany i musze przyznać, że tak szybko się skończył, że nawet nie wiem kiedy
Zdecydowanie brakuje Raven w ostatnich odcinkach, naprawdę chyba nie mają na nią pomysłu. Bellamy i Octavia wreszcie coś sobie powiedzieli, podobało mi się odwołanie do mantry Bella: "My sister, my responsibility". Widać, że Octavii zależy na opinii brata i myśli teraz, że to dzięki niemu wróciła z Anomalii. Pora naprawić wyrządzone krzywdy i zasłużyć na wybaczenie. Ta jej przemiana jest trochę zbyt gwałtowna, ale można to zwalić na spotkanie z Anomalią, więc nie będę się czepiać. I nadal ciekawi mnie, co z Diyozą, bo nie sądzę, żeby umarła. Ta Anomalia jej też musiała coś zrobić i myślę, że na tym skupi się kolejny sezon.
Żałuję, że dopiero teraz zdecydowali się pokazać retrospekcję z życia Echo, bo to było bardzo ciekawe. Teraz to trochę nie miało sensu moim zdaniem.
Po części jestem w stanie zrozumieć Rykera. Chyba każdy wolałby poświęcić jedno życie by ratować wielu. Choć jestem na niego zła to mimo wszystko trochę mu współczuję.
Clarke jako podwójna agentka - nie podoba mi się ten pomysł bo to tylko kwestia czasu zanim się zorientują. Podobał mi się za to duet Nathan i Gaia, myślę, że tworzą zgrany team. A w tym wszystkim Murphy - z najbardziej znienawidzonej przeze mnie postaci stał się jedną z ulubionych. Koleś postępuje wbrew moralnym zasadom, ale mimo wszystko zawsze idzie to jakoś logicznie wytłumaczyć. Sposób w jaki przekazał Echo wiadomość mi się bardzo podobał, widać, że mimo wszystko zależy mu na jego ludziach. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121747 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:06:01 27-07-19 Temat postu: |
|
|
Oj dzieje się coraz więcej w serialu , jestem akurat po 10 odc
Wiedziałam że uratują Clarke bo to przecież jedna z głównych postaci itp.
Gabriel znalazł Clarke , a raczej Josephine wraz z Octavią , widać że Belliami nadal ma żal do siostry i wcale Mu się nie dziwię , ale podoba Mi się że Octavia się zmieniła i nie jest taka władcza i bez serca
jak była wcześniej .
Już myślałam , że Gabriel ulegnie dawnej miłości jednak tak się nie stało
potem niestety serce Clarke nie chciało podjąć pracy , ale Belliami się nie poddał i jakiś cudem Clarke wróciła
Bardzo piękna scena jak przytula się do brata Octavi
I faktycznie Raven jest strasznie mało w tym sezonie
A szkoda bo bardzo Ją lubie i też dużo w życiu straciła , powinna byc wreście szczęśliwa |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5853 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:50:50 08-08-19 Temat postu: |
|
|
Jestem po finale sezonu i jestem troszkę zawiedziona. Ostatni odcinek był dość przewidywalny (oprócz samej końcówki). Akcja w Sanctum i na statku mogła być o wiele lepiej poprowadzona.
UWAGA SPOILERY!
Jordan po kilku odcinkach się pojawił i już widać, że jest zbzikowany przez tę toksynę, co mu podali. Nie rozumiem go. Wiem, że się zakochał, ale to byla Delilah a nie Pria, w której się zakochał. A z tym tekstem do Bellamy'ego, że to on maczał palce w śmierci Prii to już przesadził. Bellamy dobrze mu powiedział - Prię zabiła prawda.
Podoba mi się, że Octavia się zrehabilitowała i postanowiła pomóc Gabrielowi. No i pojednanie Bella i O - brakowało mi ich więzi.
Los Abby zaskoczeniem nie jest, ale zdecydowanie wolałabym, żeby to Madi zginęła zamiast niej. Ale wtedy Clarke już chyba w ogóle by się nie pozbierała.
Anomalii nie ogarniam i chyba tak naprawdę dopiero w kolejnym sezonie dowiemy się, o co tam chodzi. Octavia rzeczywiście musiała spędzić tam sporo czasu, sądząc po wieku Hope. Końcówka niespodziewana, mam nadzieję, że Octavii mimo wszystko nic nie będzie. Najgorsze jest to, że zniknęła i będą musieli jakoś wejść do Anomalii, by ją znaleźć, bo mam nadzieję, że nadal żyje.
Dodatkowo ciekawi mnie wątek Sheidhedy, gdzie on się podział kiedy Raven niszczyła dysk, gdzieś musiał się przeprogramować
I dowiedzieliśmy się też o innych planetach, być może można na nich zamieszkać, to na pewno dobra alternatywa i gdyby zdecydowali się ciągnąć serial dłużej mieliby pole do popisu. Choć nie sądzę, żeby takie zmienianie planety i powielanie scenariusza było dobrą opcją. Lepiej zakończyć wszystko z klasą i najlepiej happy endem
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 13:54:31 08-08-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|