Telenowele

[Stokrotka*]

Znalazłaś może gdzieś odcinek 162 - o ile się nie mylę to wczoraj planowo powinnyśmy go obejrzeć, ale wczoraj wróciłam baaardzo późno i dzisiaj chciałam sobie nadrobić, ale nigdzie go nie znalazłam

[flo]

O, Nati, to nawet fajnie się złożyło, bo ja również nie widziałam wczorajszego odcinka, bo wczoraj i dzisiaj byłam na wycieczce w Brugii (boże, jakie prześliczne miasto!! najpiękniejsze jakie w życiu widziałam! ), i dopiero niedawno wróciłam.
Tutaj jest: [link widoczny dla zalogowanych]

[Stokrotka*]

A to dobrze! To ja poczekam na Ciebie - mów kiedy możesz oglądać
Ale zazdroszczę! Zapisuję to miasto, żeby je zobaczyć - może niedługo mi się uda
Dzięki wielkie :* - nie wiem jakim cudem to znalazłaś

[flo]

Ja dzisiaj nadrobiłam Silvanę i emitowane u nas odcinki Fatmagul, tak że na jutro sobie zostawię ten 162-gi, ale obejrzę go razem z kolejnym, więc będzie tak jakby tylko jeden dzień przerwy - jeśli Ci to odpowiada, bo może masz jakieś inne sugestie?

Miasto naprawdę warte zobaczenia na własne oczy, choć możesz je wcześniej podziwiać w filmie "Najpierw strzelaj, później zwiedzaj" (czarna komedia w doborowej obsadzie (polski tytuł mało ma wspólnego z oryginalnym "In Bruges")).

Haha, moim dotychczasowym sposobem, czyli tym którym szukałam, zanim zaczęłam korzystać z Twojego.
(jeśli chcesz wiedzieć dokładnie, to po prostu klikam na tę lupę, która jest na stronie Mitele, później wpisuję np.: "yo soy bea capitulo 162", no i wyskakuje mi ileś okienek z nazwami odcinków, ale niestety bez numerów, dlatego w nowym oknie w przeglądarce otwieram sobie listę odcinków (tutaj link: [link widoczny dla zalogowanych]) i sprawdzam jaki tytuł powinien mieć kolejny odcinek, no i wtedy wiem w które okienko kliknąć)

[Stokrotka*]

Będę pamiętać ten Twój sposób, jak mój nie będzie działał

Tak czy inaczej, ja dzisiaj pewnie nie obejrze 162, ale już jutro na bank! Natomiast obejrzałam już 163 - bo się wkurzyłam, że tego 162 nie mogłam znaleźć tak więc może w niedziele po prostu zobaczymy ten 164 i będziemy dalej po 1 oglądać?

[flo]

Haha, no trochę skomplikowany ten sposób, ale czasem może się przydać w awaryjnych sytuacjach. Ale na co dzień wolę ten Twój.

Dobra, to jesteśmy umówione tak jak napisałaś.


EDIT:
Niee! tego się nie spodziewałam! Ojciec Bei kazał jej odejść z domu
Nie mogę odmówić mu racji w tym co mówi, że gdyby Alvaro rzeczywiście ją kochał, to nie narażałby jej na takie niebezpieczeństwo.
Ale rozumiem też Beę: nie potrafi pozostawić kochanego człowieka samemu sobie w takim momencie.

[Stokrotka*]

Dla mnie też to jest niesamowity zwrot akcji!
Z jednej strony dokładnie tak jak ty rozumiem Caramelo, bo troszczy się o Bee i nie chce by popełniła głupotą, za którą mogłaby iść do więzienia, z drugiej jednak strony powinien choćby postarać się ją zrozumieć - nie tylko miłość do Alvaro, ale i próba ratowania tylu rodzin przed bezrobociem. Mam też wrażenie, że do tej pory taka sytuacja w ich rodzinie nie miała miejsca, Bea zawsze była grzeczną dziewczynką, słuchającą się rodziców - pilna uczennica, kochająca córka. Teraz wychodzi na to, że zrobiła coś z czym jej ojciec się nie zgadza, a Caramelo postanawia położyć sprawę na ostrzu noża, podejrzewam że nie spodziewając się, że ona mogłaby nie wybrać jego. Uważam, że nie tędy droga - Caramelo chyba nadal ma w głowie, że musi Bee wychować, że to jego mała córka, którą rękami i nogami trzeba bronić przed złym światem. Przez to też Bea jest taka we wszystkim zielona, bo to rodzice za nią wszystko robili - a przynajmniej ja mam takie wrażenie - że to pierwszy raz kiedy ona robi coś co jej ojcu się nie podoba i zostaje za to zrugana, pomimo tego że jest dorosła i powinna zacząć działać samodzielnie - choć w tym, że pakuje się w kłopoty Caramelo ma racje
Co gorsza ona teraz nawet nie ma wsparcia w Alvaro, którego cała ta sytuacja zaczyna męczyć i jak z jednej strony go rozumiem, bo to nie jest dla niego komfortowa sytuacja (Gonza tylko patrzy z bliska i komentuje, ale w jego spodniach nie siedzi), ale Bea wylądowała w tym miejscu przez niego i co jej się należy to wsparcie od niego!

Powiem szczerze, że Santi i to jego "uwielbienie" do Barbie zaczyna mnie męczyć, niech on się wreszcie ogarnie
Plusy ostatnich odcinków - brak Caye

[flo]

Jeszcze nie widziałam dzisiejszego odcinka, ale po końcówce wczorajszego ... ugh ... dobrze, że minęło trochę czasu, bo zdążyłam nieco ochłonąć, w przeciwnym razie chyba by wulgaryzmy poszły w ruch!
Alvaro - hmmm, długo się przed tym wzbraniałam, ale w końcu muszę stwierdzić: czasem zachowuje się jak skończony dupek!
W tej wczorajszej sytuacji nie ma dla niego usprawiedliwienia ...
Jak ja już chcę, żeby Bea dowiedziała się prawdy!
I będę srodze zawiedziona, jeśli go nie potraktuje, tak jak na to zasługuje po tych wszystkich upokorzeniach, które dzięki niemu przeżyła.

Całkowicie się z Tobą zgadzam, Nati, jeśli chodzi o Carmela i to jego ultimatum - to z pewnością była pierwsza taka konfrontacja w ich rodzinie, i tak jak rozumiem Carmela, że naciska na Beę, tak uważam że sposób w jaki chce to osiągnąć, jest całkowicie nietrafiony. Bea - najzupełniej słusznie - uznała to za szantaż.

[Stokrotka*]

A ja tam już od dawna uważam, że Al zachowuję się jak totalny dupek a jedynie działania Gonzalo, który popycha go by zrobił to, to czy tamto powodują, że on się w tym związku z Beą utrzymuje. Choć ostatnio przechodzi samego siebie, z drugiej strony muszę powiedzieć, że jestem wstanie go zrozumieć. Jak jego zachowanie mi się nie podoba, tak ma swoją przyczynę - on się dusi w tej "relacji", on wcale nie chce w niej być, nie tylko przeszkadza mu to, że musi udawać zakochanego, ale zapewne też to że Bee w ogóle oszukuję, w dodatku sam siebie oszukać nie może i do Caye go po prostu ciągnie - choć to mnie wkurza, bo nie powinien grać na dwa fronty

Ja czekam na pojawienie się tego trzeciego wydaję mi się, że trochę jeszcze poczekamy, choć biorąc pod uwagę ilość odcinków to wcale nie tak dużo na co ja czekam to na zmianę nastawienia Ala do Bei

[flo]

No więc ja właśnie dlatego tak długo się wzbraniałam przed stwierdzeniem tej przykrej prawdy, bo właśnie miałam na uwadze te wszystkie "okoliczności łagodzące". Ale przebrała się miarka!

Też na to czekam ...
Teraz za to z wielką przyjemnością oglądam sceny Pauli i Sonsoles (tak szczerze to wszystkie sceny ich obu: razem, czy w innych konfiguracjach - są moimi faworytkami), lubię też - i tu zaskoczenie dla mnie samej - sceny Gutiego, Chusy i Beckhama.

[Stokrotka*]

Sceny tych dwóch aparatek to uwielbiam od początku, choć muszę przyznać, że ich komitywa podoba mi się bardziej niż to ich początkowe ścieranie

Wiesz co ... mi się te sceny też podobały, ale tym ostatnim Guti mi podpadł mam wrażenie, że on znowu gra na dwa fronty - Geli mu jeszcze nie wybaczyła, więc chce się zabawić z Chusą, ale nadal czeka na wybaczenie od żony
Natomiast w ostatnim odcinku świetne sceny Bei&Chusy i Beckhama kurcze to dziecko jest świetne! no a Chusa i Bea nawiązały naprawdę dobrą przyjaźń

[flo]

Tak, tym ostatnim Guti trochę podpadł, ale lekko na jego korzyść działa to, że on nie rozpuścił plotki o tym, że wpadł na taki pomysł. Faktem jest, że podsłyszał rozmowę Joty i Benita, i to wykorzystał. No ale załatwił z Cayetaną to, co nie udało się Jocie. A to Elena dopowiedziała sobie - i reszcie towarzystwa - wersję rozszerzoną.
Hehe, Guti tylko nie wyprowadzał z błędu.

Oj tak, ten chłopiec, który gra Beckhama, jest genialny!! Jest taki naturalny ...

A mi się podobało i ścieranie, i teraz komitywa, haha, wczoraj się uśmiałam jak Sonsoles uczyła Paulę manier przy stole, i Paula przy sorbecie palnęła: "skoro to się nazywa sorbet, to należy to siorbać"
Biedna Sonsoles, haha.
Ale powiem Ci, że dziś po raz pierwszy na YSB miałam łzy w oczach - wtedy, gdy Paula czytała ten list do matki.

[Stokrotka*]

Jestem w plecy z odcinkami, a jeszcze żaden mi się nie chce właczyć no ja chyba dzisiaj oszaleje mój sposób na wygooglowanie odcinków przestał działać więc szukam Twoim sposobem z tymże ja zawsze włączam sobie listę odcinków i znajduję ten dobry, ale teraz ta stronka nie chce mi się w ogóle załadować masz może gdzieś lin do odcinka 170

Właśnie o to chodzi - Guti sądzi, że coś tym zyska i się nie przyznał, a więc liczy na coś ze strony Chusy. Btw. strasznie mi się spodobała ta piosenka Malu a w teledysku można zobaczyć naszego Alvaro

Oj tak! To dziecko ma talent!

I mi i to i to się podoba, ale chyba bardziej ten etap, bo komitywa jest, ale jak one sobie pocisną (zwłaszcza Sonso Pauli, bo jej niewyparzony język już jest szeroko znany w B21 )
Ja też, a do tego matka wystawiła ją do wiatru nie chcąc niszczyć sobie ułożonego życia ależ miała ochotę wytargać ją za kudły!

[flo]

Tutaj jest: [link widoczny dla zalogowanych]
Bo wiesz, czasem to też jakoś w tych iluś tam wyświetlonych odcinkach brakuje tego właściwego, to wtedy oprócz numeru, wpisuję jeszcze tytuł odcinka - np: yo soy bea capitulo 170 paula decepcionada.
Hah, no zdarza się, że rzeczywiście znalezienie odcinka jest nieco kłopotliwe, ale jakoś na razie się udawało. Nie rozumiem tylko jaki był sens przebudowywania tej strony i komplikowania ludziom życia

Ależ mi jest żal Pauli, naprawdę mnie wzruszyła ostatnio, taka niby butna, zawadiacka, pewna siebie, a w głębi bardzo krucha i o bardzo niskiej samoocenie ... ciekawe czy ją znajdą

EDIT:
Nati, podrzucam Ci jeszcze linki do pozostałych odcinków, które już oglądnęłam:
171 - [link widoczny dla zalogowanych]
172 - [link widoczny dla zalogowanych]
173 - [link widoczny dla zalogowanych]
i wiesz co? ... umówmy się tak, że ja poczekam na Ciebie - daj mi tylko znać, jak już obejrzysz ostatni z nich.

[Stokrotka*]

Dziękuję kochana! Postaram się nadrobić jakoś dzisiaj, żeby Cię zbytnio nie stopować

Dla mnie jest coraz gorsze - bo nawet pomimo tego, że odcinek wyskakuje w Googlach, to gdy wchodzę w link do niego, po prostu nie działa - znaczy jest napisane, że "strona nie istnieje". Zaczynam wtedy szukać Twoim sposobem, klikam w lupkę, wpisuję Yo soy Bea, ale wchodzę potem w "Temporada 2", wyskakuje lista odcinków i znajduję ten prawidłowy i choć to dłuższa sprawa, to jednak nie tak bardzo mi przeszkadza, natomiast wczoraj to była tragedia, bo nic, no nic mi się nie wyświetlało na tamtej stronie sama się zastanawiam po co ta durna zmiana! Wcześniej przynajmniej mogłam sprawdzić ile jeszcze pozostało do końca, czy mi starszy czasu przed wyjściem, a i ten mniejszy format playera był bardziej przyjazny, bo to jednak dość stara tela i nie jest w dobrej jakości, do tego mogłam sobie łatwo ściągnąć telkę na komputer, a teraz to niemal niemożliwe co za głupia sprawa!!!

Mi też jest niesamowicie Pauli żal. I widać jak chce na około strasznie pokazać, że jest twarda, że jej to nie obchodzi - zwłaszcza przed Sonso, ale ją to boli i strasznie przez to cierpi