Telenowele

Elena3 · Wysłany: 17:30:13 12-01-11 Temat postu:

Miałam nic nie komentować, ale Ceci spełniła moje życzenie więc jak tu się oprzeć?

Tak też myślałam... A jak zobaczyła w telefonie z kim gadał to po jej minie już było widać wszystko

roksi 20 · Wysłany: 17:33:55 12-01-11 Temat postu:

A jaką muze Ceci puściła na chwile przed śmiercią Bruna. Umierać przy Walcu Wiedeńskim to dopiero jest coś.

maria desamparada · Wysłany: 20:47:40 12-01-11 Temat postu:

Zabójczy koniec odcinka i ta muzyka:Ceci zamordowała Bruna podając mu truciznę,Cristobal informuje Nicolasa o podejrzeniach wobec Cecili, Nicolas nie wierzy, razem z Marianem chcą się pozbyć Bruna, ale nie wiedzą że nic już nie mogą już zrobić, Mariano kłóci się z Daną, Vivi dowiaduje się od syna co zrobił dla niego Jose Angel:) Gisela obchodziła urodziny ,

Dana upiera się przy rozwodzie

Elena3 · Wysłany: 23:31:37 12-01-11 Temat postu:

Nie mogę się doczekać jutrzejszego odcinka

PS roksi 20 za***isty avatar! Zazdroszczę

Hyh

Mu-erte · Wysłany: 23:33:52 12-01-11 Temat postu:

Droga Eleno a co można źle zinterpretować, kobieta fatalna przynosi zgubę mężczyznom, ona przyniosła zgubę co najmniej dwóm.

roksi 20 · Wysłany: 0:12:01 13-01-11 Temat postu:

Mu-erte · Wysłany: 0:14:51 13-01-11 Temat postu:

Avatar świetny, sam chciałbym być taki zdolny i sobie taki stworzyć.

maria desamparada · Wysłany: 16:59:23 13-01-11 Temat postu:

uwielbiam Ceci

odcinek szałowy

Cecilia zabija Bruna pozorując
samobójstwo,w sposób jaki zabiła Bruna był brutalny, nawet łzy jej popłynęły

Mariano z Nicolasem zaplanowali pozbyć się Bruna, ale za pożno przyjeżdzają, gdyż Bruno już jest martwy

w tym czasie Cecilia wysłuchuje oskarżeń Dany

Dana wyznaje że szwagierka zapłaci za wszystkie krzywdy

Ricardo z Jose Angelem osobno przeżywają rozstanie, Gisela rozstaje się z Cristobalem

Cecilia wraca do domu, sprawdza jeszcze czy mąż nie żyje , wychodzi z kuchni

Denisse · Wysłany: 17:03:41 13-01-11 Temat postu:

matko :d aż mnie zemdliło jak Ceci zabiła bruna
a jak płakała

na pewno nie chciała tego robić i na swój sposób go kochała i była z nim szczęśliwa
a jak pokazali że on jednak jeszcze żyje
coś okropnego

Santi i Edu świetnie w tych garniakach wyglądali :d
Fajna była też ta scena w domu Jose Angela i Viv jak Santi jej wszystko tlumaczył

maria desamparada · Wysłany: 17:05:58 13-01-11 Temat postu:

takiej sceny się nie spodziewałam ... coś okropnego ..... jeszcze Bruno się ocknął na sekundę przed śmiercią ....
Ceci ma na prawdę coś nie tak z głową

ale miała minę jak wróciła a Bruno był w innej pozycji

ciekawa jestem kiedy Cristobal ją dorwie

szkoda mi tylko jej dzieci, nie zasłużyły sobie na takich rodziców

Denisse · Wysłany: 17:09:26 13-01-11 Temat postu:

i flor bo ona w koncu bardzo kocha ojca a on ją mimo wszystko

a w jakiej konkretnie scenie roksi 20 była Ceci z twojej animki? bo kurde nie pamiętam

i kiedy była czy może jeszcze będzie scena jak Elisa siedzi przy stole z brunem już po ucieczce i mówi że zrobiła to dla niego ?
bo nie oglądałam dziś za bardzo uważnie

malgosia22 · Wysłany: 17:11:36 13-01-11 Temat postu:

Tak ta scena gyła brutalna.. Ona chyba nie chciała tego tak do końca zrobić, ale jakoś nie mogła się powstrzymać...
Biedne dzieci... Widać, ze Ceci mimo swojego szaleństwa je kocha... Można powiedzieć, ze się z nimi pożegnała.
Eduardo bardzo ładnie wyglądał w tym garniturze.

Mariano jak się przestraszył jak zobaczył trupa... Myślę, ze nie zabiłby Bruna.

Dobrze że Dana wygarnęła Ceci, ale przecież mogła coś jej zrobić.
Biedne dzieci nie wiedziały o co chodzi kiedy Dana wyrzucała Ceci. Mina Eduarda i Flor.
Kiedy Bruno umierał pokazali fajne sceny.. Ogolnie dzisiaj był odcinek pełen wspomnień.

Mu-erte · Wysłany: 17:18:21 13-01-11 Temat postu:

Amargo jakby nie chciała tego zrobić to by tego nie zrobiła - ale scena naprawdę mrożąca krew w żyłach. Tym bardziej, że Bruno chwile przed wystrzałem otworzył oczy. W tej scenie było dużo wpadek scenarzystów: umazana krwią twarz Cecylii (w jednej scenie jest, w następnej nie), pod prysznicem Cecylia ma krew na rękach - ciekawe skąd? Przecież w drugiej scenie twarz ma nieskalana czystością. A co do przyjęcia dla Eduardo i Santiago - oni to maja krzepę, całe przyjęcie stali w rządku. Czy tam już siedzieć nie można? Żal mi Ricardo, dobrze że tego kolesia za drzwi wyrzucił, który to chciał się do niego dobrać. Dana wyrzuciła Cecylie z domu i jej wygarnęła - Cecylia miała wtedy taka płacząca minę. W ogóle Cecylia świetnie wyglądała w tej czerwonej sukni - sam seks.

maria desamparada · Wysłany: 17:19:42 13-01-11 Temat postu:

dużo wspomnień było w odcinku, Cecilia za bardzo nie chciała słuchać oskarżeń Dany

tak przy dzieciach wyrzucała ją ze swojego domu

Mariano z Nicolasem nie chcieli by Ceci jechała do domu, chcieli ją zatrzymać, widać że Mariano kocha jeszcze swoą siostrę