Telenowele

ForbiddenRose · Wysłany: 17:00:42 25-02-11 Temat postu:

naprawdę? nigdy się jakoś nie przyglądałam,
ale pewnie macie rację

maria desamparada · Wysłany: 20:46:40 26-02-11 Temat postu:

Niektore szczegoły z telci zauważa się dopiero po jakims czsie

Berkano. · Wysłany: 18:49:31 13-05-11 Temat postu:

Kolejny świetny odcinek.

Cristobal nie chce powiedzieć Marianowi o dowodach przeciw Brunowi. Zastawia sie tym, że to może wpłynąć negatywnie na postęp śledztwa.
Mariano spotkał się z Isabel. Ach, pasują do siebie. Szkoda, że ich związek jest niemożliwy. Przynajmniej narazie. Jego zachowanie było obrzydliwe. Przyszedł jej do łóżka, ale potem mówi jej, że nie będą razem, że ona ma żone i dzieci. Absurd. Dobrze, że go wyrzuciła z domu, należało mu sie.
Ciekawe co sie dzieje z tymi rysunkami. Albo za pośrednictwem Olgi Elisa chce powiedzieć co sie stało, albo ktoś mówi Oldze co sie stało z Elisą. Rozumiem Dane, rozumiem to jej wypytywanie sie.
Dana poszła do Cristobala z prośbą, a raczej żądaniem, by ten jej powiedział o dowodach przeciw Brunowi. Mógł jej powiedzieć, wie, że można jej zaufać. A odprawił ją z kwitkiem, w dodatku pojawiła się Gisela...
Naiwna Viviana nie widzi, że jej najlepszy przyjaciel, to w rzeczywistości jej największy wróg.
Dana już chyba oszalała. Do tego stopnia wszystkim sie przejmuje, że jej włosy wypadają.
Tak lubie Cecilie, a ona tak broni tego dziada!

Berkano. · Wysłany: 18:50:50 13-05-11 Temat postu:

Biedna Viviana...
Jose Angel, pedał, nie chciał jej spojrzeć w twarz. Zabrał rzeczy i sie wyniósł. Obrzydliwy! Viviana to jedyna normalna postać w tym serialu, a tyle musi przecierpieć.
Ups, Bruno zgwałcił przed laty licealistke. A niech doniesie na niego, niech go skarzą.! Dziad podły!
Jose Angel narobił świńst, a chce odzyskać miłość syna..
Namiętna noc Cecilii i Nicolasa. Mam nadzieje, że Ceci znajdzie rozum do głowy i będzie z Nicolasem.
Dana znowu znalazła pełno rysunków. Może niedługo Olga narysuje morderce?!
Cecilia próbuje uratować małżeństwo Viviana i Jose Angela, ale narazie na próżno.
Bruno został pobity w więzieniu. A dobrze Ci tak, pedofilu jeden!
Romantyczne spotkanie Jose Angela i Ricarda... Viviana sie pojawiła. Mam nadzieje, że odkryje prawde i znajdzie Ricarda!

Odcinki świetne, bardzo mi sie podoba.

Berkano. · Wysłany: 18:51:09 13-05-11 Temat postu:

Noi Viviana sie pojawiła. Ale ten debil zamknął sie w łazience! Jak ja go nie cierpie! Tego Jose Angela też!
Dana znowu przesłuchuje córke. Jestem pewien, że Elisa(tak jak mówi Dana) nie zazna spokoju, dopóki nie odkryją prawdziwego mordercy Elisy. Wydaje mi sie, że nie jest to Bruno.
Viviana mogła poczekać za drzwiami i czekać, aż kochanka wyjdzie z pokoju hotelowego. Ricardo miałby kape.
Nieźle! Cecares Degenerat. Wielki napis na podjeździe.. Dobrze mu tak.
Po co Jose Angel męczy te Viviane. Po co do niej przychodzi!
Dana już sobie chyba nie radzi bez tabletek. Uzależniła sie biedaczka..
Gorące sceny między Giselą i Cristobalem. Mam nadzieje, że będą razem.
Cecilia wygadała sie przed Marianem, że ich siostra i Jose Angel rozwodzą się.
Tak mi szkoda tej Viviany. Nie zasługuje na to wszystko.

Berkano. · Wysłany: 18:52:17 13-05-11 Temat postu:

Bruna pobili.

Dobrze mu tak.

Dana znowu miała wizje. Ciekawe kto przyszedł do Elisy.
Flor ma przechlapane.. Szkoda mi jej. Tak ją wszyscy gnębią.
Cecilia sie opiła.

Ale te jej płakanie śmiesznie wypadło.

Swoją drogą nie podoba mi sie jej zachowanie. Coraz bardziej oddala sie od osób, które ją kochają. Nie idź tą drogą Ceci!
Kolejny rysunek. Ciekawe co na nim jest.

Berkano. · Wysłany: 18:53:14 13-05-11 Temat postu:

Bruno wkurzył się na Ceci, nieźle.

Dana widzi Elise. Nieźle. Kompletnie jej odbiło. Ale mimo to ją lubie.

Jose Angel i Ricardo działają mi na nerwy. Bleh! Dosyć ich mam. Te ich mieszkanie razem i wogóle fałszywe zachowanie doprowadzają mnie do obłędu.
Cecilia ma coraz większą obsesje na punkcie Bruna. Przekupuje różne osoby, co doprowadziło do zmiany więzienia.
Prokurator podejrzewa Bruna, że molestował córke. Ciekawe czy okaże sie to prawdą.
Ale świetna scena Cecilia - Eduardo. Tyle mu powiedziała! A może to ona zabiła Elise? Ma powody.

Medium zjawiło się w domu Altamirów. I już wyłapali zmarłą Elise. Fajnie, ciekawe czy wyzna, jakoś pokaże, podsunie, kto ją zabił.
Cecilia chciała namiętnego popołudnia i nie wypalił.

Berkano. · Wysłany: 18:53:59 13-05-11 Temat postu:

Cecilia szuka wszelkich sposobów by wyciągnąć Bruna z więzienia. Poszła do Loreny ją przekupić. Szkoda, że jej sie to udało. Ceci pokazuje pazurki, nie jest już taka dobra jak wcześniej, będzie z niej villana.
Giseli uciekł pies Cristobala i znalazła go Dana. Odprowadziła psa pod nieobecność Cristobala. A mogła zrobić inaczeji przyjść jak on będzie i zyskać u niego plusa. ;D
Bleh Ricardo znowu w domu Viviany. Rozumiem Santaiaga, dobrze, że go nie cierpi. Fuj zgodził się być partnerem biznesowym Viviany. Jakaż ona ślepa..
A Viviana znowu leci do Jose Angela. Po co? Dałaby sobie spokój.

Mhm.. dwa miesiące później i już rozprawa. Będzie świetnie!
Mariano już chyba nie może znieść Cecilii. Noi zeznawała Lorena. Wyszła na idiotke, bo całkowicie zmieniła zeznania. Jędza. Dla pieniędzy wszystko.

Berkano. · Wysłany: 18:54:39 13-05-11 Temat postu:

Dana i te jej wizje.. Fajnie to wygląda i wogóle ciekawie, ale Mariano uważa, że oszalała.
Dana znalazła w kuchni książke "Zwrotnik raka", a tu nagle Elisa.. :shock: Już myślałem, że to jawa, ale jednak sen.. A później pojechała sobie ona z Brunitem.
Cecilia i ta jej pomoc mężowi. Ale go wyszykowała do sądu.

Ciesze sie, że wyszło na jaw, że Cristobal znęcał się nad Brunem. Należało mu sie, jak sprawiedliwość, to sprawiedliwość.
Uuuu Dana nie wierzy już Cristobalowi. Ale mi przykro...

Wkurzył mnie ostro, bo nie robi wszystkiego tak perfecto a do innych ma sapy.
Lupita wywaliła rysunki Olgi. I co z tego? Jak będzie chciała narysuje kolejne. A po co Dana robi takie halo skoro na nich nie było nic znaczącego? Co innego jakby był tam morderca Elisy.
Dwaj idioci Jose angel i Ricardo poszli do restauracji. Zjawili sie tam też Isabel i Mariano. Mógł mu skopać tyłek(Mariano Jose Angelowi), dziad zadaje sie z facetem a ma żone!
Przesłuchiwali Cecilie. Pokazali nagranie i postępek Crstobala wyszedł na jaw.
Viviana znalazła obrączke Jose Angela w łazience w domu Ricard. Głupia mogła się domyśleć, że coś jest nie tak. Ale nie, jej przyjaciel jest szczery i ona mu wierzy..

Fajne zakończenie w sądzie.

Berkano. · Wysłany: 18:57:07 13-05-11 Temat postu:

Noi kolejny wspaniały odcinek! 81

Cristobal musiał wyznać w sądzie, że znęcał się na Brunem, żeby ten sie przyznał. I dobrze Cristobalowi, myśli, że jest najlepszy i może wszystko. Jak on mnie czasami irytuje.. Dana zaś uważa, że Bruno jest niewinny. Nie wiem co myśleć. Musze czekać na rozwiązanie tej sprawy, która z odcinka na odcinek jesty coraz bardziej tajemnicza.

A Viviana znowu męczy tego idiote Jose Angela. Robi afere o obrączke jakby nie wiem co..
Brunowi grozi kara śmierci! Ale fajnie.

Jeszcze jakby to pokazali to by było świetnie!
Dana mówi psychologowi, że Elisa w snach mówi "El no fue". Ciekawe jak to sie potoczy. Czy w kolejnym śnie dowiemy sie kto ją zabił.
Potem Dana spotkała się z Medium. Dowiedziała sie co mówi Elisa. Nieźle, to samo co w snach.
Cecilia przyszła dziećmi do Viviany i oczywiście wzięła sie za alkohol.

A ten przerażający wzrok Viviany - bezcenny.

Ceci przyłapała Nicolasa i Isabel.
Noi Bruno niewinny. Wyszedł na wolność. Ale go zwyzywali pod sądem.

Dobrze mu tak, dziadowi jednemu!

Denisse · Wysłany: 19:02:12 13-05-11 Temat postu:

Hehh

bruno to wgl agent rzadkiej maści...

Berkano. · Wysłany: 9:30:29 14-05-11 Temat postu:

Berkano. · Wysłany: 20:38:59 14-05-11 Temat postu:

83 odcinek
Wow. Reakcja Ceci świetna! Chciała zabrać akcje, ale sie okazało, że ma je w rękach Viviana.
Mariano wyrzucił Viviane z biura. No co, ona tylko broni siostry!
Briseno olewa sprawe. Ale Cristobal zamiast łazić po kawiarniach i szukać Dany, mógłby poszukać Loreny.
Wow! Bruno przyszedł do Mariana. Ten mu pogroził, a Bruno sobie poszedł.

Cecilia znowu przyszła do Niocolasa. Wydaje mi sie, ze to koniec ich namiętnego romansu. Ba, jestem pewien! Nico stoi za Marianem. Tymbardziej, że Ceci go szantażuje.

Policja goni Lorenka i ją łapie. A masz ty łajdaczko, na pieniądze poszłaś! Obyś skończyła w więzieniu razem z Brunem. A może to Lorena zabiła Elise?

GejParty.

Przyszedł heterogej a za nim jego ogon czyli Viviana. Oczywiście jedyna niepokalana sie nie kapła, że Jose Angel, a raczej Jose Diablo jest gejem. Nie wiedziałem, że na takim party słucha sie... country hahaha!
W domu Altamirów zamykają sie drzwi. Czyżby Duch Eleny u nich zagościł?

Dana poszła do Bruna i powiedziała mu, że on tego nie zrobił. A kto? Może to tnąca i płacząca Flor czyli podłoga?
Mariano wynajął zbirów. Nie ładnie!

Berkano. · Wysłany: 21:34:04 14-05-11 Temat postu:

I 84 odcinek.

Briseno pocałował Cruz i oczywiście wtrącił sie pan i władca Cristobal.

Cecaresowie sie szykują do wyprowadzki a Brunio jest nękany jakże pięknymi telefonami.

Scena Cruz Briseno ciąg dalszy. Dobrze mu Briseno powiedział, należało mu sie. Ale mnie ten Cristobal irytuje. W dodatku sie rządzi, chce przenieść Briseno. Jego powinni gdzieś przenieść.
Hot scenka między Isabel i Nico. Ci to nie przejmują sie niczym.

Dana znalazła zdjęcie na którym jest Bruno i Elisa. Ale czy ono ma jakąś wartość? Wg. mnie nie.
hahahahahahahahahahaha! Dane zamknięta w pokoju.

Nieźle.
Cristobal pobił Briseno. Coraz bardziej mam go dość!
Cecilia przyszła do Mariana. Ten nie chce jej puścić za granice. Ale widze, że Mariano mści sie na Brunie a nie na Cecilii. I to mnie cieszy.

Scena coraz lepsza. Ciśnienie wzrasta. Aż wkońcu Cecilia wybuchła.

Wyznała mu kto go jeszcze zdradził. Myślałem, że jej da z liścia! :shock:
I znowu Brunoś ma problemy.

Nie chcą kupić jego domu.

A Cristobal, debil, nachodzi Ceci. Niech jej da spokój! Zachodzi do domu a tu...

Jestem w SZOKU! Ta scena! http://www.youtube.com/watch?v=4kpdBwW_ufY
Nie moge! Cecilia!

Kocham CIE! Wkońcu pokazałaś na co cie stać!

Jestem bardzo szczęśliwy! Uwielbiam Cie! Wiedziałem, że wkońcu ta postać pokaże na co ją stać!

Oglądam kolejny odcinek!
Na jej cześć zmienie podpis.

Berkano. · Wysłany: 22:00:22 14-05-11 Temat postu:

85 odcinek za mną.

Cecilia oczywiście nie przyznaje sie do winy, ale ja już wiem, że to ona. Do czego jest jeszcze zdolna?

Teraz próbuje wmówić Brunowi, że to on zabił Elise.
A ten gniot Jose Angel znowu sie pojawił w domu Viviany.. Żal d**e ściska jaki on jest żałosny. Niech jej już powie, że jest gejem i wynocha.
Castaneda przyszła do Cecaresów i rozmawia z Eduardem. A tu przyszła Ceci. Cecilia przypomniała mi Ines z PA jak naskoczyła na prokurator. Aż mnie ciary przeszły.

A później sie popłakała.. Po co ona broni tego degenerata!
Detektywi przesłuchują pracowników firmy. Pewnie nic nie znajdą.
A Viviana zaprosiła Jose Angela na... kolacje. Jaka ona głupia.

Dana już wie, że Elise zabiła kobieta. Ciekawa jaka będzie jej reakcja jak zobaczy we śnie Cecilie.

Castaneda śmiała sie z Cristobala, że ten chce do sprawy przydzielić Medium. Ja tam w to wierze.
Tym razem Dana znalazła odpowiednie zdjęcie - Elisy i Cecilii.

Nieźle, ale to jest kryminał za****sty! Poszła do Cristo i Castanedy i im powiedziała, że to kobieta zabiła Elise.