Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 0:39:50 16-05-16 Temat postu:

Mnie też sporo rzeczy denerwuje w telkach i też mimo to oglądam

Pewnie wszyscy będą romansować z małżonków. Co do dzieci to ostatnio są bardziej tłem, mam wrażenie.

Tytka · Wysłany: 0:44:27 16-05-16 Temat postu:

Nic mnie nie zdziwi. Do tego, jest to telka Telemundo, więc bardzo możliwe

jesteś dalej ode mnie, ale masz rację. Ja już teraz zauważam, że dzieciaki poszły trochę w odstawkę.

Sylwia94 · Wysłany: 0:56:55 16-05-16 Temat postu:

Może jeszcze coś będzie z dzieciakami. Jeśli nie to zmarnowany potencjał, bo byłoby ciekawie

Póki co Cristina i Olga żyją ciągle w cieniu Elisy, wydaje mi się, że było tak również przed zaginięciem siostry. Flor chodzi jak zombie, a Eduardo tylko ją pociesza. Santiago jedynie wdał się w bójkę w szkole. Już mnie trochę męczą kłótnie Cecilii i Bruna oraz głupie rozterki Viviany

roksi 20 · Wysłany: 1:52:52 16-05-16 Temat postu:

Tytka · Wysłany: 9:06:55 16-05-16 Temat postu:

Dokładnie. Ale z drugiej strony, zawsze musi być ktoś irytujący

i jak widać nie wszystkich drażni.
A tak po za tym, to już w kilku telkach to bym połowę bohaterów powyrzucała

edit:

Obejrzałam kolejna dwa i akcja się nieźle potoczyła , zwłaszcza z romansem Ceclii i Nicolasa

aj jest tam chemia , a jeszcze Mariano ich nakrył. Nawet mnie nie zdenerwowały wzajemne spojrzenia Dany i Cristobala . Zobaczymy co będzie dalej

Sylwia94 · Wysłany: 22:22:43 17-05-16 Temat postu:

Mój post zniknął

Napisałam w nim, że nie jest to do końca normalne, że kobieta zakochuje się w policjancie, który prowadzi sprawę zaginięcia jej córki. Ale zabieg był celowy, żeby oboje zbliżyła do siebie wspólna tragedia, doświadczenia. Poza tym Dana siedziała ciągle w domu i zajmowała się córkami, więc nie miałaby, gdzie poznać innego faceta. Ale mi mimo wszystko podoba się ten wątek, choć może irytować czy szokować

Tytka · Wysłany: 22:39:36 17-05-16 Temat postu:

Ja ma takie odczucia.. yhm nie wiem jak to ująć, ale za mało tego śledztwa, a za dużo romansów tu chyba. Chociaż z drugiej strony to też telenowela

Oglądam właśnie końcówkę 20 odc. no i niby coś się dzieje. Elisa niby dzwoniła i teraz czekają. Każdy odcinek się kończy fajnie, ale trochę mi czegoś "w środku" brakuje.
Co do Dany, no to jest nienormalne trochę. Zaraz po pocałunku robiła wszystko żeby być z Mariano. Czyli czuła się winna.
Trochę niepotrzebny ten wątek ze znalezieniem ciała, bo i tak można było być pewnym na prawie 100%, że to nie będzie ona...

Sylwia94 · Wysłany: 0:01:30 19-05-16 Temat postu:

Tytka · Wysłany: 22:19:41 19-05-16 Temat postu:

No to śledztwo jest trochę śmieszne. Ale co się dziwić, jak czasem w rzeczywistości nie jest lepiej.
Haha no Mariano nie lepszy. W ogóle przerażają mnie tam wszyscy

zaraz się Moda na sukces zrobi

i jeszcze do tego wątki homoseksualne (co mi nie przeszkadza), ale nie wiem czy nie przesadzą z ilością i różnością romansów .

Sylwia94 · Wysłany: 2:15:53 20-05-16 Temat postu:

Śledztwo stoi w miejscu, a jak już mają jakiś trop to go tracą. Ten kto porwał Elisę jest bardzo sprytny, tylko do tej pory nie wiemy po co ją porwał. Chyba tylko po to, by skrzywdzić jej rodzinę.

Z wszystkich "dorosłych" tylko Viviana jak dotąd nie zdradziła męża

Co do wątku homoseksualnego to mi on nie przeszkadza, aczkolwiek nie za bardzo go rozumiem. Wygląda na to, że Jose Angel miał skok w bok z Ricardem w Barcelonie, po czym wrócił do żony i to zataił. I teraz rodzi się pytanie, czy to był tylko jednorazowy wyskok, czy też JA wcześniej już był gejem. Po powrocie musiał też sypiać z żoną, czyli jednak kobiety dalej go pociągają...

Tytka · Wysłany: 12:56:31 20-05-16 Temat postu:

No właśnie mogliby trochę wyjaśnić, co i jak z tym porwaniem. Rozkręcić ten wątek.
A może JA jest po prostu biseksualistą. W każdym razie jestem ciekawa, co z planami ciążowymi Viviany.

Sylwia94 · Wysłany: 17:20:47 20-05-16 Temat postu:

Mam nadzieję, że wkrótce coś się wyjaśni w sprawie porwania, bo ile można.
Możliwe, że JA jest biseksualistą, ale jego reakcja na pomysł Viviany była dziwna. Kategorycznie nie chciał mieć drugiego dziecka. Nie wiadomo, czy dlatego, że musiałby sypiać z żoną (choć od powrotu z Barcelony też musiał to robić, bo sporo czasu minęło) czy po prostu nie chce więcej problemów. W każdym razie Viviana na pewno nie odpuści. Widzieliśmy, jak wyrzuciła tabletki antykoncepcyjne

Tytka · Wysłany: 0:44:39 21-05-16 Temat postu:

Ja się obawiam, że będą to wszystko przeciągać jak najdłużej. Nie wiem czy słusznie.
Kiedy ona te tabletki wyrzuciła? Może ja to przegapiłam

Obejrzałam dzisiaj 3 odcinki. Niby się trochę działo. Viviana mnie denerwuje tym, że cały czas chodzić z mężem do Ricardo. Oj ona jest irytująca.
Zauważyłam, że stworzyli postacie gejów, ale już z nagraniem pocałunków mieli problem

.
Mariano też mnie denerwuje z tą Isabel. Niech się zajmie poszukiwaniem córki a nie seksem z sekretarką. Nieźle go Bruno załatwił .
Jeszcze komisarz i jego przemyślenia pod prysznicem . Cruz mu się wbija do domu i oczywiście on ją olewa. Kolejna naiwna

roksi 20 · Wysłany: 1:33:42 21-05-16 Temat postu:

Nie wiem, na których odcinkach Jesteście, ale najwiekszy sekret dotyczący zniknięcia Elisy ujawnia gdzieś w połowie serialu. I będzie to prawdziwa niespodzianka.

Tytka · Wysłany: 1:37:29 21-05-16 Temat postu:

No to jeszcze trochę, bo ja jestem po 24 odcinku.