|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o DDE? |
Jest świetna! |
|
74% |
[ 57 ] |
Może być. |
|
16% |
[ 13 ] |
Nie spełniła moich oczekiwań. |
|
9% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 77 |
|
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:22:50 13-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 10
Pojawił się świadek, który rzekomo widział Elisę. Początkowo sądziłam, że kobieta kłamie i np. szuka sensacji, jest zaburzona psychicznie, ale po tym jak Dana znalazła naszyjnik córki we wskazanej okolicy to nie może być raczej przypadek. Rozumiem, że policja ma pewne procedury, ale powinni sprawdzić miejsce wskazane przez świadka. Kobieta mogła kłamać/pomylić się, ale równie dobrze mogła też i mieć rację. Trochę zaskoczyła mnie opieszałość władz, zwłaszcza sceptycyzm Cruz. Aczkolwiek to nie usprawiedliwia histerycznego zachowania Dany. Działała mi na nerwy tymi swoimi wrzaskami, postawą roszczeniową a przede wszystkim nachodzeniem Cristobala i wymądrzaniem się. Jest zrozpaczoną matką, chce odnaleźć swoje dziecko za wszelką cenę, ale nie zmienia to faktu, że ta postać mnie irytuje.
Policja już wie o romansie Mariano z sekretarką. Cristobal nie zamierza informować o tym Dany, ale jestem pewna, że gdy ona się dowie to będzie miała do niego pretensje o to, że milczał i zarzuci mu, że ją zdradził. To są prywatne sprawy jej rodziny i o ile nie są kluczowe dla śledztwa to policja nie będzie się przecież w nie wtrącać.
Viviana w końcu odkryła, że Ricardo jest gejem. Była w szoku! Jej reakcja była dość specyficzna i Jose Angel miał rację sugerując, że żona ma obsesję na punkcie przyjaciela. Ta ich relacja jest specyficzna. Viviana miała prawo czuć się zawiedziona, że Ricardo ukrywał przed nią prawdę, ale zachowywała się z lekka infantylnie strzelając focha. Powinna z nim szczerze porozmawiać a nie obrażać się i unikać konfrontacji.
Bruno domyśla się, że Cecilia ma romans z Nicolasem. Nie dąży jednak do zdemaskowania ich tylko prowadzi dziwną grę i organizuje spotkania we trójkę strzelając komentarzami na temat przygód Nicolasa z kobietami. Co niby chce tym osiągnąć? Dziwna taktyka.
Cristobal znowu miał koszmary z napadem na swoją rodzinę. Mogliby wyjaśnić w końcu co wtedy zaszło i kto zamordował jego żonę i córkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:16:11 15-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 11
Elisa przebywała w jakiejś ruderze z mężczyzną. Nie wydaje mi się aby była więziona. Jaki porywacz spełnia zachcianki swojego zakładnika i kupuje mu ulubioną czekoladę?
Cristobal nie powinien zabierać Dany do tej chatki. Zachował się nieprofesjonalnie. Jest policjantem i zamiast pracować nad sprawą wozi Danę na jej życzenie w miejsce, które nie zostało jeszcze dokładnie sprawdzone. Sam mówił żeby niczego nie dotykała, bo muszą sprawdzić wszystkie dowody. Niestety, ale coraz bardziej widać, że Cristobal nie jest obiektywny w stosunku do Dany i że zaczyna się w niej zakochiwać. Sam nawet powiedział o tym na terapii. Powinien się zdystansować i wyznaczyć granice. W ogóle mi do siebie nie pasują z Daną.
Ricardo przyznał się Vivianie do tego, że jest gejem. W sumie to tylko potwierdził jej przypuszczenia. Jose Angel udawał zaskoczonego, ale on od dawna o wszystkim wiedział.
Mariano prawda w oczy kole. Cecilia go rozszyfrowała a ten strzelił focha, gdy poruszyła temat jego romansu z sekretarką. Podczas obiadu też chamsko się zachował wobec sióstr i nawet zbytnio nie dbał o dobre samopoczucie córek. Egoista! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:16:26 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 12
Z Mariano wyszedł despota i hipokryta. Kategorycznie zabronił Danie kontaktów z Cristobalem, bo jest o niego zazdrosny. Na dodatek doniósł na komisarza do prokuratora. Ok, może i zachowanie Cristobala nie było profesjonalne, poza tym między nim i Daną jest coś na rzeczy (też mi się to nie podoba), ale Mariano nie ma wstydu. Przez lata gził się z sekretarką, zdradzał żonę bez mrugnięcia okiem a teraz nagle włączył mu się moralizatorski ton.
Następna hipokrytka i kłamczucha do kolekcji to Cecilia. Bruno niemalże przyłapał ją na zdradzie a ta w żywe oczy wszystkiego się wypiera. Mało tego próbuje manipulować mężem, wzbudzać w nim poczucie winy za złe samopoczucie dzieci, zwłaszcza Flor. Co za bezczelność! Teraz myśli o rodzinie? Gdzie była wcześniej? Wolała zabawiać się z kochasiem! Bezwstydna! Cecilii zależy na zachowaniu pozorów i na tym żeby nie wybuchł skandal. Do Bruna przecież od dawna nic nie czuje, nie chce z nim sypiać, traktuje go jak popychadło. Podoba mi się jego stanowcza postawa, oby tylko w niej wytrwał.
Viviana pogodziła się z Ricardo. Znowu popada w skrajności, teraz będzie mu szukała kochanków na każdym kroku? Jose Angel nie chciał aby Viviana powiedziała Santiago o orientacji Ricardo. Chłopak jest już prawie pełnoletni, więc chyba ogarnia tego typu tematy, bez przesady. Jose Angel ewidentnie, boi się reakcji syna. Wziąłby sobie jego słowa do serca, bo on też jest "inny", ale za wszelką cenę z tym walczy.
Mariano kazał Nicolasowi zdobyć informacje na temat Cristobala. Obstawiam, że dowiedział się z nich o tragicznej śmierci żony i córki komisarza. |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22755 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 14:26:43 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Cecilia jest najlepsza w odwracaniu kota ogonen |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:57:15 16-06-19 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | Cecilia jest najlepsza w odwracaniu kota ogonen |
Dokładnie. Poza tym Cecilia z braciszkiem są bardzo do siebie podobni. Oboje bez skrupułów zdradzali małżonków przy tym odwracając kota ogonem.
Odcinek 13
Historia Cristobala przerażająca. Okazało się, że handlarze narkotyków w akcie zemsty za aresztowanie ich szefa zgwałcili i zabili mu żonę oraz zastrzelili córkę. Straszne! Mocne były retrospekcje z Cristobalem znajdującym ciała swoich bliskich. W czasie, gdy zabito mu rodzinę był na służbie i chronił innych... Ogromna trauma, ale najważniejsze, że się z tego podniósł. Wyciąganie tej sprawy przeciwko Cristobalowi to ze strony Mariano chwyt poniżej pasa! Zachował się skandalicznie! Na plus reakcja teścia Cristobala i to, że się nie ugiął przed Altamirą. Mariano przegiął. Akurat Cristobal jest świetnym policjantem i to po prostu widać w jego działaniach i zaangażowaniu w sprawę (pomijając kwestię Dany). Altamira wyłącznie z powodów prywatnych ma mu coś do zarzucenia. Jeszcze wyjdzie mu bokiem ten ruch, bo nie zdziwię się jeśli Dana po tym czego się dowiedziała zbliży się do Cristobala.
Cecilia pod naciskiem Bruno przyznała się do zdrady, ale nie obyło się bez kłamstw. Jej romans z Nicolasem z pewnością trwa dłużej, poza tym to nie jest żadna niezobowiązująca znajomość skoro podczas jednej ze schadzek wyznała mu miłość. Bruno dobrze zrobił wyprowadzając się z domu, ale mógłby wynająć sobie pokój w hotelu a nie spać w biurze.
Cecilia była żałosna z wplątywaniem dzieci do swoich gierek i manipulacji. Flor by się zajęła, bo ta dziewczyna jest w fatalnym stanie psychicznym!
Jak dla mnie mocno naciąganym jest to, że sprzedawca hamburgerów zapamiętał jednego ze swoich klientów i to tak dokładnie, że nawet udało się stworzyć portret pamięciowy. Naciągane, bo ile takich ludzi się u niego przewija dziennie? Dziesiątki albo i setki. Poza tym nic szczególnego nie zamawiał, standardowy zestaw, więc niby jakim cudem akurat jego sprzedawca zapamiętał? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:08:40 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajnie się czyta Twoje komentarze Choć dochodzę do wniosku, że pamiętam telkę raczej w ogólnym zarysie i dużo rzeczy już mi umknęło
Mariano i Cecilia to dwoje hipokrytów. Do tego infantylna i skłonna do przesady Viviana. Niezłe z nich rodzeństwo!
Historia Cristobala straszna. Mało kto by się po czymś takim podniósł |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22755 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 16:35:39 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Ja to i tak o niebo wole Cecilia (to dla mnie najlepsze viliana Cathy egzekwo z Estefanija z #RDC) i Mariana niż Viviane ta to dopiero jest dramat.
Jeśli chodzi o Cristobala i jego historie to dla mnie było tego trochę za dużo plus jeszcze ten emocjonalny angaż w sprawę Elisy dla mnie to była przesada. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:20 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Bardzo fajnie się czyta Twoje komentarze Choć dochodzę do wniosku, że pamiętam telkę raczej w ogólnym zarysie i dużo rzeczy już mi umknęło
|
Dzięki. Kiedy oglądałaś tę telkę?
roksi 20 napisał: | Ja to i tak o niebo wole Cecilia (to dla mnie najlepsze viliana Cathy egzekwo z Estefanija z #RDC) i Mariana niż Viviane ta to dopiero jest dramat.
Jeśli chodzi o Cristobala i jego historie to dla mnie było tego trochę za dużo plus jeszcze ten emocjonalny angaż w sprawę Elisy dla mnie to była przesada. |
To moja trzecia telka z Cathy (poprzednie: Królowa serc, Dom po sąsiedzku) i tu z pewnością najlepiej wygląda, najbardziej naturalnie. Podoba mi się też jej styl ubierania.
Viviana jest infantylna, nachalna i irytująca, ale na ten moment za wiele grzeszków na sumieniu nie ma w przeciwieństwie do Mariano i Cecilii.
Odcinek 14
Nawet mnie w tym odcinku nie irytowały sceny Dany z Cristobalem. Ładnie się wobec niego zachowała, wysłuchała go, wsparła. Wolałabym żeby łączyła ich przyjaźń a nie romans. Uważam, że do siebie nie pasują. Co ciekawe aktorzy są z tego samego roku a Pila wygląda mi na sporo młodszego od Sonyi chociaż ta przecież dobrze się trzyma i ładnie wygląda.
Reakcja Dany pod klubem na widok ludzi modlących się za Elisę przesadzona i to mocno. Nic złego nie zrobili, przeciwnie. Okazywali wyrazy wsparcia, jednoczyli się w tej tragedii. Tymczasem Dana wpadła w szał i się na nich wydzierała zarzucając, że uśmiercili jej córkę za życia. Rozumiem, że jako matka cierpi, ale niech nie widzi na każdym kroku podstępu. Mariano miał sporo racji.
Bruno wrócił do domu. Uważam, że popełnił błąd. Ciekawe co zamierza dalej. Będzie odgrywał się na Cecilii? Upokarzał ją? Na każdym kroku przypominał o zdradzie? Wtedy na pewno ta chora atmosfera odbije się na ich dzieciach. Bruno powinien się wyprowadzić, utrzymywać kontakty z córką i synem, wspierać ich, spędzać z nimi czas a o Cecilii zapomnieć.
Viviana przeszła samą siebie proponując Jose Angelowi ni z gruchy ni z pietruchy aby zrobili sobie dziecko. Niemożliwa jest!
Dziwne były sceny Jose Angela z Ricardo pod prysznicem, jak byłych kochanków. Z pewnością do czegoś między nimi doszło w przeszłości. Samego Ricardo nawet lubię, jest jedną z nielicznych w miarę "normalnych"/rozsądnych osób w telce.
Cecilia odrzuciła Nicolasa, bo woli dbać o pozory i udawać idealną rodzinę z Bruno. Nawet trochę szkoda mi się go zrobiło, ale płaci za romanse z mężatką. Związek z żoną kolegi z pracy chluby mu nie przynosi.
Współpracownicy wsparli Cristobala, stanęli za nim murem. Miły gest, ale szkoda, że z nimi nie świętował tylko poszedł do domu. Chyba miał coś w rodzaju ataku paniki. |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22755 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 20:40:50 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Bruno wyprowadzić się nie może między innymi z powodu Flor ona jest bardzo niestabilna emocjonalnie i bez ojca może kompletnie odjechać.A Cecilia raczej jej nie wiele pomaga. Co pewnie już zauważyłaś. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:30 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Telkę oglądałam 3 lata temu
Zgadzam się, że Viviana mimo całokształtu swojej osoby jest "najgrzeczniejsza" z rodzeństwa Ale za to kompletnie odrealniona jak widać po pomyśle z dzieckiem. Ale zobaczysz potem co zrobi Z Ricardem i JA to cóż wiadomo, że coś było na rzeczy w przeszłości.
W modlitwach ludzi nie było nic złego. Nie modli się tylko w intencji zmarłych. Dobrze, że ludzie okazują wsparcie niż jakby mieli obrażać Elisę czy coś. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:43 16-06-19 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | Bruno wyprowadzić się nie może między innymi z powodu Flor ona jest bardzo niestabilna emocjonalnie i bez ojca może kompletnie odjechać.A Cecilia raczej jej nie wiele pomaga. Co pewnie już zauważyłaś. |
Nie przekonuje mnie ten argument. Lepiej jak Flor ogląda kłócących się rodziców? Z Brunem w domu czy bez niego ta dziewczyna potrzebuje specjalistycznej pomocy. Ciekawa jestem dlaczego jej nie otrzymuje. Rodzice nie chcą skandalu? Wolą zachować pozory idealnej rodziny?
Sylwia94 napisał: | Telkę oglądałam 3 lata temu
Zgadzam się, że Viviana mimo całokształtu swojej osoby jest "najgrzeczniejsza" z rodzeństwa Ale za to kompletnie odrealniona jak widać po pomyśle z dzieckiem. Ale zobaczysz potem co zrobi Z Ricardem i JA to cóż wiadomo, że coś było na rzeczy w przeszłości.
W modlitwach ludzi nie było nic złego. Nie modli się tylko w intencji zmarłych. Dobrze, że ludzie okazują wsparcie niż jakby mieli obrażać Elisę czy coś. |
Viviana chyba jest najmłodsza z rodzeństwa? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:15 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam to najmłodsza |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22755 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 23:09:39 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | roksi 20 napisał: | Bruno wyprowadzić się nie może między innymi z powodu Flor ona jest bardzo niestabilna emocjonalnie i bez ojca może kompletnie odjechać.A Cecilia raczej jej nie wiele pomaga. Co pewnie już zauważyłaś. |
Nie przekonuje mnie ten argument. Lepiej jak Flor ogląda kłócących się rodziców? Z Brunem w domu czy bez niego ta dziewczyna potrzebuje specjalistycznej pomocy. Ciekawa jestem dlaczego jej nie otrzymuje. Rodzice nie chcą skandalu? Wolą zachować pozory idealnej rodziny? |
Z tego co pamiętam to Cecilia posylala ja na terapie do psychiatry, a co, do Bruna nie moge nic napisać, ale później zobaczysz co Flor będzie wyprawiala. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:46 16-06-19 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | Lineczka napisał: | roksi 20 napisał: | Bruno wyprowadzić się nie może między innymi z powodu Flor ona jest bardzo niestabilna emocjonalnie i bez ojca może kompletnie odjechać.A Cecilia raczej jej nie wiele pomaga. Co pewnie już zauważyłaś. |
Nie przekonuje mnie ten argument. Lepiej jak Flor ogląda kłócących się rodziców? Z Brunem w domu czy bez niego ta dziewczyna potrzebuje specjalistycznej pomocy. Ciekawa jestem dlaczego jej nie otrzymuje. Rodzice nie chcą skandalu? Wolą zachować pozory idealnej rodziny? |
Z tego co pamiętam to Cecilia posylala ja na terapie do psychiatry, a co, do Bruna nie moge nic napisać, ale później zobaczysz co Flor będzie wyprawiala. |
Moim zdaniem nie można tkwić w nieszczęśliwym związku tylko ze względu na dzieci. Unieszczęśliwia się i siebie nawzajem i dzieci. Bruno i Cecilia powinni zrobić wszystko aby rozstać się z klasą i w zgodzie i zapewnić Eduardo i Flor jak najwięcej uwagi. |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22755 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 23:20:38 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | roksi 20 napisał: | Lineczka napisał: | roksi 20 napisał: | Bruno wyprowadzić się nie może między innymi z powodu Flor ona jest bardzo niestabilna emocjonalnie i bez ojca może kompletnie odjechać.A Cecilia raczej jej nie wiele pomaga. Co pewnie już zauważyłaś. |
Nie przekonuje mnie ten argument. Lepiej jak Flor ogląda kłócących się rodziców? Z Brunem w domu czy bez niego ta dziewczyna potrzebuje specjalistycznej pomocy. Ciekawa jestem dlaczego jej nie otrzymuje. Rodzice nie chcą skandalu? Wolą zachować pozory idealnej rodziny? |
Z tego co pamiętam to Cecilia posylala ja na terapie do psychiatry, a co, do Bruna nie moge nic napisać, ale później zobaczysz co Flor będzie wyprawiala. |
Moim zdaniem nie można tkwić w nieszczęśliwym związku tylko ze względu na dzieci. Unieszczęśliwia się i siebie nawzajem i dzieci. Bruno i Cecilia powinni zrobić wszystko aby rozstać się z klasą i w zgodzie i zapewnić Eduardo i Flor jak najwięcej uwagi. |
No tak tylko, że to nie jest tego typu telka po za tym to bardziej złożone zobaczysz jak dojdziesz do dalszego etapu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|