Telenowele

Berkano. · Wysłany: 23:14:03 03-06-11 Temat postu:

Odcinek 92 również świetny!

Nicolas przyszedł do Cecaresów i ostro sie wkurzył.

Podobała mi sie gra Mariana z dziećmi. Wszystko wkońcu się układa, oby tak do końca. Ale Dana myśli o Cristobalu i to jest błąd. Ma męża i dzieci to niech z nimi zostanie.
Biedna Viviana cierpi po stracie męża. Znaczy po jego zdradzie i odejściu..
Jose Angel przyszedł na parade gejów. I Santiago z kumplami też tam jest. Jednak dobrze zrobił, że zadzwonił na policje.
Ricardo też beczy. Głupi pedał, jak ja go nienawidze!
Jose Angel uratował Santiaga, bo chcieli go zabić.
Cecaresowie coraz bardziej sie pogrążają i wiedzą o sobie coraz więcej.
Santiago przebaczył ojcu. I dobrze, bo ten uratował mu życie.
Eduardo wspominał sobie kilka ważnych wydarzeń. Czyżby podejrzewał matke?
Briseno próbował zabić Bruna, ale ten kretyn Cristobal mu przeszkodził.
Dana przyszła do Cecilii. Ale mieli syf w salonie.

Viviana powiedziała Marianowi całą prawde o Jose Angelu. Ten napewno sie odegra na nim.
Flor pocieła sobie nogi. Boże, jakie te dzieci są biedne..

Berkano. · Wysłany: 11:13:51 05-06-11 Temat postu: Odcinek 93.

Obejrzałem 93 odcinek.

Mariano zwolnił Jose Angel. I bardzo dobrze, należało mu sie. Wszyscy pojechali z Flor do szpitala. Obudziłą sie. Cecilia chciała ją zabrać do domu. Znowu sie zaczęła kłócić z Brunem.
Potem wrócili do domu i Cecilia znowu sie opiła. Pojechała do Mariana, a ten ją wybeształ.
Eduardo nie chce wrócić do domu. Viviana poinformowała Cecilie. Wkurzyła sie.

Dana miała sen! To Cecilia zabiła Elise!
Cristobal kazał pokazać wideo dzieciom, jeśli ich rodzice tego nie zrobią, to on to zrobi.
Znowu Bruno i Cecilia sie kłócili. Te pojechała po dzieci, ale one nie chcą wrócić do domu.

Berkano. · Wysłany: 11:14:29 05-06-11 Temat postu:

Viviana opieprzyła Cecilie. Dzieci nadal nie chcą wracać do domu.
Dana powiedziała Marianowi, że to Cecilia zabiła Elise. Ten jej nie wierzy.
Bruno przyszedł do Flor. widać, że bardzo mu zależy na dzieciach.
Mariano grozi Cecili, że odbierze jej dzieci. Cecilia zaś chce sie zgłosić na policje.
Castaneda chce, by Bruno zeznawał przeciw Cecilii. Chyba zrobi to, bo zależy mu na dzieciach.

Berkano. · Wysłany: 11:14:48 05-06-11 Temat postu:

95 odcinek
Cecilia zobaczyła w telefonie, że Bruno rozmawiał z Castanedą. Potem upojne chwili, wypili winko. Przespali sie. Tymczasem Santiago i Eduardo mają promocje. Mariano chce zaprosić Cecilie. W tym czasie Cecilia i Bruno zmierzali do jadalni na obiad. Ten sie źle poczuł i padł na podłoge! :shock: Muzyka świetna w tej scenie!

Wspaniały odcinek, ciekawe co z nim zrobi.

Berkano. · Wysłany: 11:18:19 05-06-11 Temat postu:

96 odcinek

Mariano zadzwonił do Cecilii i zaprosił ją na promocje. Ta wzięła Bruna i wciągnęła na krzesło.

Wzięłą pistolet i wsadziła mu do buzi po czym strzeliła. Ale jej krew bluznęła na twarz. Jej płacz można wytłumaczyć tak - kochała go, ale on chciał ją zdradzić, więc sie go pozbyła. A potem wykąpała sie i ubrała na czerwono. Jak krew. I pojechała do rodziny.

Dana nie była zadowolona z jej widoku. Mariano chciał zabić Bruna ale znalazł go martwego.

Cecilia zadzwoniła na policje i odkryła, że Bruno sie.. ruszył! hahaha

Berkano. · Wysłany: 11:18:44 05-06-11 Temat postu:

97 odcinek

Wszyscy po kolei dowiadują sie o śmierci Bruna. Cecilia świetnie udawała wdowe.

Wyznałą policji, że Bruno przed śmiercią przyznał sie do zabójstwa Elisy. Najbardziej żal mi było Eduarda i Flor. Umarł im tata. Fajna scena byli jak zabierali Bruna. Cecilia płakała, pojawił się Eduardo.
Cecilia prosiłą Mariana o wybaczenie, tymczasem detektywi dowiedzieli sie, że ktoś zabił Bruna - sfingowane samobójstwo.
Policja poszła aresztować Cecilie, a ta zniknęła.

Berkano. · Wysłany: 12:24:37 05-06-11 Temat postu:

Obejrzałem 98 odcinek i jestem zachwycony.

Dana rozmawiała z córkami, a Cecilia niczym mąż wiła sie między pomieszczeniami.

Poszła do córki i zabrała ją z pokoju. Zauważyła je Dana. Cecilia ją popchłą i uciekła z Flor. Myślałem, że przejedzie Dane, ale na szczęście nie.
Dana jedzie za Cecilią i Flor. Cecilia ją zauważyła i sie bardzo zdenerwowała. Mariano nie mógł uwierzyć, że za wszystkimi morderstwami, w tym jego córki Elisy stoi Cecilia. Dana zgubiła Cecilie.
Cecilia zaś przyjechała do starego magazynu. Wyszła by go otworzyć, a Flor znalazła broń. Cecilia ją jej zabrała. Widać, że kompletnie oszalała. Flor zadzwoniła do Mariana i powiedziałą gdzie są. Cecilia sie kapła i bardzo wkurzyła. Mówiła jej, że Flor ją zdradziła. Kompletna wariatka.

Viviana sie dowiedziała o postępkach Cecilii i nie może uwierzyć.
Critobal chciał uwolnienia Flor, ale Cecilia chce sie widzieć z Marianem.
Potem śmiesznie to wyglądało jak Cecilia bronią kręciła kołem od roweru. Pojawił się Mariano. Cecilia wypuściła Flor. Mariano wyzwał ją od łajdaczki, a Cecilia sie przyznałą do zabicia Elisy. Zbliżył się do Cecilii i broń wystrzeliła. Mam nadzieje, że to nie Cecilia oberwała.

Bojdziu, to już prawie koniec...

Berkano. · Wysłany: 20:51:47 12-06-11 Temat postu:

Fajny był przedostatni odcinek. Cecilia była osaczona, ale postrzeliła Giselę. Szkoda, że nie zabiłą Rivasa.
Santiago i reszta rodziny wspierają Eduarda i Flor. Szkoda tych dzieci, tymbardziej, że ich ojciec nie żyje.
Cecilia była już tak zdesperowana, że myślałem, że sie zastrzeli. Na szczęście nie doszło do tego. ten odcinek był jednym z najsmutniejszych, ale zarazem pełnym nadziei, że będzie lepiej.
Już myślałem, że Dana i Mariano sie rozejdą.
Dana miała piękny sen. Śniła jej się Elisa, która wkońcu dostała spokój.
Denerwowały mnie te sceny między Daną i Cristobalem. Ona ma męża i dzieci i ma z nimi zostać.

Berkano. · Wysłany: 21:06:31 12-06-11 Temat postu:

I niestety to już koniec...

Jose Angel powspominał sobie. I to były jedyne fajne wspomnienia w tym odcinku. Dlaczego? Bo człowiek, który miał żone i dzieci okazał się gejem, wstydził się tego, a jednak jakoś mu sie udało. Ja jestem zdania, że on został z Ricardem. Mimo, że bardzo mnie irytowali swoimi czynami, to w ostatnim odcinku życzyłem im szczęścia.
Dana chciała sie wyprowadzić na jakiś czas, ale Olga i Cristina nie chciały.
Cecilia wspominała sobie swoje straszne zbrodnie i próbowała popełnić samobójstwo. Dobrze, że jej sie nie udało. Szkoda, że trafiła do szpitala psychiatrycznego, ale to lepsze niż kara śmierci.
Cristobal czekał na Dane i sie nie doczekał.
Mimo, że Cecilia naprawde zrobiła wiele złego, to szkoda mi jej. Bo zwariowała od tego, że chciała mieć perfekcyjną rodzinę. Ciesze sie, że Mariano jej wybaczył i ją odwiedził. A potem jak Cecilii poleciały łzy...

Szkoda, że Gisela odeszła z wydziału. No ale tak w życiu bywa.
Dwie ostatnie sceny wspaniałe. Jak Mariano przyszedł po Dane i poszli na dwór. Tam czekała cała rodzinka na nich i zrobili sobie wspólne zdjęcie i rzucili płatki kwiatów do wody.

"ZA ELISE!"

KasiOva · Wysłany: 23:57:43 14-06-11 Temat postu:

A ja własnie zaczęłam niedawno na wrzucie odcinki oglądać

.
Jak na razie stanęłam na 15 . ..przyznam się szczerze to jakoś opornie mi idzie bo telki kryminalne to nie moje ulubione ale i tak jestem z niej zadowolona

.

maria desamparada · Wysłany: 16:18:13 16-06-11 Temat postu:

Ja tez chetnie sobie jeszcze raz ogladne bo teskni mi sie troszke za telką, dla mnie niewazne jaka jest telka czy troche kryminalu, obyczaju itd.

Berkano. · Wysłany: 21:39:53 16-06-11 Temat postu:

Ja może jeszcze kiedyś obejrzę.

Jestem zachwycony.

maria desamparada · Wysłany: 16:02:27 17-06-11 Temat postu:

No ta telka byla cudna ,nie mogli lepszego kryminalu wymyslic

Berkano. · Wysłany: 10:20:41 18-06-11 Temat postu:

Mogli - La casa de al Lado przebija Elisę.

Musarana · Wysłany: 10:00:12 21-06-11 Temat postu: