Telenowele

brodzia · Wysłany: 13:26:16 21-04-15 Temat postu:

Evandro jest już stary.. nawet jeśli czuje się przy nim dobrze, to nie przystaje za takim rozsądkiem!

chciałabym pogdybać, ale tutaj jest dużo zaskoczeń

jednak nachodzą mnie myśli, że

Alice postawi życie na jedną kartę u jego boku Murilio, z tym że on przestanie ją wynajmować, albo gdzieś zwieją.. bo nie wierzę, że podążą drogą w której Alice miałaby się ustatkować u boku Evandra i pociągnąc za sobą Murilio

Julita · Wysłany: 13:57:09 21-04-15 Temat postu:

Rozkminiać zawsze możemy, choćbyśmy miały się grubo pomylić

Też bym chciała, żeby ona i Murilo tworzyli taki zgrany duet i mogliby gdzieś uciec, aby być razem.

Chciałabym aby jej związek z Evandro był bardziej taki platoniczny, chociaż w to powątpiewam, bo jednak Evandro nie będzie jej płacił kasy, albo opłacał mieszkanie lub co tam jej zaoferuje, za rozmowy przy winku

Nie ma co na to liczyć

Muszę założyć, że ona będzie z Evandro się umawiać, ale nadal będzie z Murilo, tylko oby na koniec szala się nie przelała na korzyść Evandra bo będę smutna

Jednak spróbuję postawić się w sytuacji Alice, która poznaje bogatego, wykształconego, choć starego faceta, który oferuje jej poczucie bezpieczeństwa, dobrobyt ale też spokój, którego ona w życiu nie zaznała. Jak żył jej ojciec to miała wsparcie w nim, jednak zawsze żyła pod ogromnym wpływem zaborczej matki. Z resztą Alice już raz była w takim dziwacznym związku ze starszym mężczyzną, bo jak mieszkały w Emiratach Arabskich to matka chciała ją zeswatać ze starym szejkiem tylko dla pieniędzy, więc Alice może na Evandra będzie patrzeć przychylniej z racji tego, że ma doświadczenie w kontaktach ze starszymi facetami.

W tym wszystkim Alice może się pogubić, przez Ines ona też jest słaba psychicznie, skoro ta zawsze dawała jej odczuć że jest rozczarowana córką.

Alice może w sumie widzieć w Evandrze opiekuna, kogoś takiego jak ojciec, którego przecież straciła

brodzia · Wysłany: 14:05:14 21-04-15 Temat postu:

Uderzałam do siebie, że moje gdybania zawsze trafiają jak kulą w płot

ale i tak nie da się tego ominąć, bo to jedna z najlepszych części oglądania

właśnie kiedy zaczęłam czytać twój post, to od razu przeszło mi przez myśl to, że ona może szukać w nim ojca, ale to relacja lekko interesowna, niestety.. on się nią jara ewidentnie, ale z niej to nie wypływa tak jak do Murilo

chociaż chciałabym zobaczyć podłoże wyboru (jeśli wybierze Evandro)

Julita · Wysłany: 14:12:20 21-04-15 Temat postu:

Interesowny...niestety. Z drugiej strony nie zawsze miłość idzie w parze ze stabilnością, a niektórzy bardziej sobie cenią stabilizacje

Ciężko będzie winić Alice, że chce sobie ułożyć życie z facetem, który jej to zapewni, niż z miłością jej życia, który w każdej chwili może trafić do więzienia

Z drugiej strony póki Evandro ma żonę nie ma mowy o prawdziwym związku. Wszystko to co napisałam czyli wybór związku opartym na stabilizacji ma sens tylko wtedy kiedy oboje będą wolni. W innym wypadku ona będzie jego utrzymanką, a wtedy nie ma mowy o zapewnianiu jej spokoju, bo zawsze jako ta trzecia jest do odstrzały kiedy pojawiłyby się jakieś problemy, z resztą zawsze mógłby ją wymienić na inną

brodzia · Wysłany: 14:21:23 21-04-15 Temat postu:

Jeśli szuka w nim stabilizacji, to nie dostanie od niego 'bezinteresownej miłości ojcowskiej' tylko dalej będą nią poniewierać

Ona chcąc nie chcąc i tak trafiła do świata w którym kręci się Murilo i specjalnie jej nie chronił

dlatego chyba nikt jej nie wypełni braków dzieciństwa..

Julita · Wysłany: 14:39:57 21-04-15 Temat postu:

Masz racje, nic jej tych braków nie zapełni, ale podświadomie będzie tego szukać.
Podobno my wszystkie szukamy w mężczyznach ojców- przynajmniej tak brzmią te dyrdymały które wygłaszają psychologowie

Evandro zawsze miał kochanki, wiec tam w jego szczerą dobroć nie wierzę, nawet jakby szczerze pokochał Alice, to zawsze będzie miał te swoje przyzwyczajenia, poza tym poznał ją jako kobietę do towarzystwa, więc nie wiem czy taki facet jak Evandro nie będzie już tak patrzył na nią zawsze jako kobieta za pieniądze

Z dwojga złego ja bym wolała nie-stabilizacje przy Murilo, bo przynajmniej on wie wszystko co i jak od początku, jest szczery z Alice - od teraz

A Evandro sobie ją kupi

więc w jego oczach będzie tak wyglądała, że jest dziewczyną którą może mieć za pieniądze, w innym wypadku przecież ona nie zwróciłaby na niego uwagi. Obojętnie jak dobrze im by się rozmawiało, ich pierwsze spotkanie to randka za kasę.
Nawet jeśli ona będzie się czuła bezpiecznie przy nim, to czy on nie będzie patrzył na nią jak na kobietę, która jest z nim na jego zasadach? Czyli on rozdaje karty, a ona ma bezpieczeństwo kosztem swojej niezależności? Powinna w ten sposób patrzeć na to Alice

Poza tym nie lubię Evandro, źle mu z oczu patrzy

Te jego romanse, randki z prostytutkami to wynik dobrobytu i braku zahamowań, wystarczy spojrzeć na jego syna który ma aprobatę u ojca, skoro sam Guto załatwił mu kilka panienek

Niby się czepiał Guta o ten wypadek na łodzi ( co prawie zabił pływającego w morzu chłopaka), ale akceptuje zachowanie syna do momentu kiedy nie piszą o tym gazety

Poprzewracało im się w głowach od tych pieniędzy

brodzia · Wysłany: 14:45:41 21-04-15 Temat postu:

Zaczynam się bać tych telenowel

i dyrdymałów

Mnie też się nie podoba to jego parszywe spojrzenie

ono nie jest czyste. Niezależnie od jego przeszłości. Nawet jeśli ich początek nie był najszczęśliwszy pod względem tego w jakiej było formie, to teraz ona może go zostawić tylko w momencie w którym zrobi jej jakieś ewidentne świństwo. Przez wzgląd na swoją przeszłość powinna mieć ograniczone zaufanie, ale wydaje mi się, że Evandro skutecznie je pobudza

Julita · Wysłany: 14:55:53 21-04-15 Temat postu:

Najgorsze jest to, że Alice nigdy nie była niezależna. Ona chyba już ma taka psychikę, ze ciężko jej puścić się czyjejś ręki i iść samej. Najpierw matka, która nią poniewiera a Alice to znosi. Teraz jest z Murilo, a przecież i od niego tak jakby jest zależna, bo on obiecał że się nią zajmie, czyli znowu ktoś jest nad nią. Później pojawi się Evandro- kolejny opiekun

Mam nadzieję, że Alice musi się odbić i tym odbiciem będzie dla niej związek z Murilo a nie Evandro. Bo nawet jak jej załatwiłby prace u siebie w firmie, to przecież nie za darmo

No niby w jakiś zapowiedziach było, że Alice zacznie być panią swojego losu, więc liczę że to jej przeznaczenie jest przy Murilo

Od Evandro to mnie odrzuca, ale Ines ma na niego chrapkę

Zaczęła robić śledztwo i szuka informacji o jego pierwszej zonie, nie wiem czy nie będzie próbowała robić się na jego byłą żonę

a oni wszyscy mają Ines za dziwadło i popychadło

Ona tak się upokarza, chce być kimś a wszyscy i tak patrzą na nią jak na nikogo

brodzia · Wysłany: 14:59:43 21-04-15 Temat postu:

Myślałam, że Beatriz zechciała dać radę następnemu..

ona nie przepuści nikomu

Murilo miałby z niej pożytek

Julita · Wysłany: 19:46:11 21-04-15 Temat postu:

Beatriz jest teraz zajęta synem swojego byłego kochanka

Tego, którego zabiła

Poznała Diogo na tej imprezie którą organizowała za miastem, on jest sportowcem szukający sponsora ( ale takiego prawdziwego, nic z tych zbereźnych rzeczy

). Na początku nie wiedziała, ze to jego syn, dopiero później jak już wpadł jej w oko dowiedziała się, że jest bratem Reginy i synem Cristovao, którego zabiła

Oj miała na twarzy wtedy przerażenie! Jak się zorientowała i wspomniał jej się od razu wzrok Cristovao tuż przed tym jak pociągnęła za spust

Cóż za zrządzenie losu, jednak popędy Beatriz są silniejsze i już go zaliczyła

wiedząc że to syn jej ofiary

brodzia · Wysłany: 19:49:36 21-04-15 Temat postu:

skad ten jej fetysz zabijania i 'molestowania' ?

Julita · Wysłany: 19:58:43 21-04-15 Temat postu:

Chyba lubi być pożądana przez mężczyzn

Kto ją tam wie, może równowagę chemiczną w mózgu ma zachwianą

Julita · Wysłany: 22:51:31 21-04-15 Temat postu:

Murilo będzie urabiał Reginę

Taka wpadka mu się przytrafi? Już z daleka przecież widać, że ona mu się nie da podejść

brodzia · Wysłany: 9:31:16 22-04-15 Temat postu:

Murilo nie jest naiwny..

ale może tym razem Regina będzie miała w tym dobry interes

Julita · Wysłany: 9:45:18 22-04-15 Temat postu:

Jak widziałam te zdjęcia to był opis pod nim, że będzie chciała go zdemaskować jako alfonsa

Tylko co z tą wiedzą zrobi? Pójdzie na policję?
Murilo jest bratem Viniego, faceta z którym się Regina spotyka więc nie wiem dlaczego to ona zrobi

Chyba że Vini ma w tym jakiś cel, że chce zdemaskować brata, żeby ten już przed nim nie kłamał. I będzie chciał wyciągnąć Murilo z tych interesów?

Tylko że to początek serialu, więc co później Murilo będzie robił?