Telenowele

Gosik · Wysłany: 20:42:36 29-08-07 Temat postu:

Mało

Emi · Wysłany: 16:24:29 01-09-07 Temat postu:

W piątkowym odcinku lektor się chyba pomylił, bo na początku była mowa, że nie Rosalesowie chcą kupić ziemię od Moralesa, tylko jacyś Gonzalesowie.

Madziar · Wysłany: 19:53:36 01-09-07 Temat postu:

W zdaje się 56 odcinku gdy Reyesowie oglądali razem z Moralesem ziemie. Oscar miał czarny kapelusz. Zaś gdy wrócił i zastał Dinorę miał już brązowy.

sister · Wysłany: 20:42:24 01-09-07 Temat postu:

a_ga.isk · Wysłany: 15:49:06 03-09-07 Temat postu:

A mnie dzisiaj rozbroiło okno w tle.... było aż za bardzo widać że to karton pomalowany na niebiesko...

Madziar · Wysłany: 21:11:21 05-09-07 Temat postu:

Odcinek 58. Oscar rozmawaia z Evą ma zieloną koszulę. Wychodzi do Leandra ma pomarańczową koszule. Rozmawia z gościem w salonie i znowu ma zieloną koszulę.

goska · Wysłany: 13:55:49 06-09-07 Temat postu:

raczej nie ma wcale...

Madzia1993 · Wysłany: 9:41:41 07-09-07 Temat postu:

Wedlug mnie nie bylo zadnych bledow.

Arciniegas · Wysłany: 8:33:46 13-09-07 Temat postu:

Emi · Wysłany: 2:43:36 14-09-07 Temat postu:

Nie wiem czy powinnam to tutaj pisać, czy może raczej w "Rozmowach o GZ": trochę nie rozumiem tego, że Reyesowie kupili ziemię od Moralesa sąsiadującą z ziemią Elizondów, a ciągle mieszkają niby na hacjendzie Eduviny. To co, na terenie ziemi od Moralesa nie ma żadnej hacjendy i Oni codziennie dojeżdżają koniami do tego granicznego płota

Może mi ktoś to wytłumaczyć, bo kompletnie tego nie rozumiem...

Właściwie codziennie są ujęcia przy tym płocie, po czym ciągle jest mowa, że mieszkają w tej samej hacjendzie po Edu, a ona przecież nie jest raczej obok tamtej ziemi...
Poza tym zdziwiło mnie to, że Manolo, Miguel i Ich rodzice nie słyszeli o ślubie Franca i Jego wzbogaceniu się, skoro niby huczało od tego całe miasto. Wiem, że to Ich przyjście na hacjendę Reyesów i Ich zdumienie z zaistniałej sytuacji miało być śmieszne i po to to zrobiono, ale to było dla mnie sztucznie naciągane...

Aishwarya · Wysłany: 20:40:17 16-09-07 Temat postu:

Wg mnie bardzo mało miała błędów...

NATU$ · Wysłany: 15:48:25 22-09-07 Temat postu:

mało

Niki15 · Wysłany: 12:24:16 23-09-07 Temat postu:

Ja tam nie zwracam na to uwagi tylko oglądam film

Katalina · Wysłany: 23:13:25 24-09-07 Temat postu:

Gdy Franco zmieniał skarpetki jak rękawiczki( w czasie porwania)Sara zmieniała makijaż.Z zielonego na brązowy.
Śmieszą mnie też białe tylne szyby w samochodach.
A tak na marginesie,kiepsko operują światłem i oświetleniem.
W którymś z odcinków,księżyc świecił z wysokości mrowiska.

Aishwarya · Wysłany: 23:19:54 24-09-07 Temat postu: