Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3478 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:10:00 16-03-20 Temat postu: |
|
|
Moja ulubiona parka Zwariowani, sympatyczni i do szaleństwa zakochani w sobie oboje się tak naprawdę zmienili pod swoim wpływem Pamiętam jak Oscar pobił Fernanda za próbę gwałtu na Jimenie - Boska scena Podobała mi się też bardzo przemiana Oscara zarówno pod względem charakteru jak i wyglądu Od połowy telki to właśnie on stał się najbardziej sympatycznym i chyba najprzystojniejszym z braci I tak czule zwracał się do Jimeny myszko i moja czarnulko KOCHANY! |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:12:40 16-03-20 Temat postu: |
|
|
To była świetna scena. Jedna z moich ulubionych w całej telenoweli ( jestem na 155 odcinku)
Oscar zawsze chronił Jimenę, zawsze się o Nią martwił i to jest urocze. To taki facet przy którym można czuć się bezpiecznie. Jimena od początku gdy się Nim zainteresowała była fair. Dla Niego odeszła z domu i zaczęła pracować a niby taka była rozpieszczona wg. niektórych opini |
|
Powrót do góry |
|
|
Mooniaa Aktywista
Dołączył: 12 Paź 2021 Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:16:33 13-10-21 Temat postu: |
|
|
Pokochałam tą parkę od 1 wejrzenia! A chemia jaką stworzyli Paola y Gato na ekranie była niesamowita.
Oboje bardzo do siebie pasowali, bo byli zwariowani i spontaniczni. Scen jakie z nimi uwielbiam nie sposób wymienić, mieli wiele romantycznych jak i mega śmiesznych momentów. Najbardziej zapadło mi w pamięć, jak Oscar sprał Ferdka, i chciał odejść z hacjendy Reyesow w siną dał z Jime, pokłócił się jeszcze z Franco, ale zostali 😅🙈 |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:41 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Mi się podobało to jak on taki zbulwersowany już chciał się wyprowadzać, krzyczał na Ruth a potem zobaczył Jimenę. No i to jak jej powiedział, że w sumie nie ma kasy to było urocze jak się ucieszył że chce z Nim zostać |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3478 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:58:03 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Teraz jak kontynuacja, to wątki osobne na forum z parami znowu zrobią się żywe
Przez wzgląd na to jaka chemia jest między Gato a Paolą, to aż się czeka na te ich wspólne sceny w PDG2 z utęsknieniem Taka chemia nie ma prawa się tak nagle skończyć |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:09 26-10-21 Temat postu: |
|
|
No i bardzo dobrze. Możemy wspominać kultowe scenki Jak np Jimena i Oscar w wannie
Bardzo lubiłam też ich początki i wspólne mieszkanie z Juanem |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3478 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:45 26-10-21 Temat postu: |
|
|
hayleyss napisał: | No i bardzo dobrze. Możemy wspominać kultowe scenki Jak np Jimena i Oscar w wannie
Bardzo lubiłam też ich początki i wspólne mieszkanie z Juanem |
A ja lubiłam całą ich historię Podobało mi się też to jak Jimena mieszkała już na hacjendzie z Reyesami. Lubiłam te jej scenki z Oscarem - były słodkie Ciekawe czy w drugim sezonie dalej będą uwielbiać chlastać się w wodzie godzinami |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:37:25 03-11-21 Temat postu: |
|
|
Ja też, ale akurat odniosłam się do początków bo wcześniej pisaliśmy już o późniejszych scenach. A ta Jimena w piekarni była świetna
Jak Jimena mieszkała już na hacjendzie to najfajniejsze było to, że wydawali się taką dojrzałą i już ustatkowaną parą, podczas gdy pozostali jeszcze do tego nie dobrnęli |
|
Powrót do góry |
|
|
tiza Debiutant
Dołączył: 09 Sie 2020 Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:10 15-08-23 Temat postu: |
|
|
Jimena i Oskar byli uroczą parą, którą dało się lubić. Byli zabawni, rozbrajający i sympatyczni. Uwielbiałam ich droczenie się i flirt. Jednak nawet przy takich uroczych obrazkach uruchamia się mój realizm. Po pierwsze Oskar na początku chciał wyswatać swojego brata z Jimeną. To jeszcze można wytłumaczyć - uważał, że Franco jest przystojniejszy i ma większe szanse u takiej dziewczyny jak Jimena. Zapewne zakochał się w niej, ale nie krył się z faktem, że liczył, że zarobi na małżeństwie z Jimeną i co najważniejsze zataił przed nią prawdę o Libii. Do tego trzeba dołożyć jego dziwną relację z Ruth. W zasadzie na początku serialu Ruth umawia się tylko z nim. My wiemy, że Oskar traktował ją jak młodszą siostrę, ale nie dziwię się Jimenie, że nie podobało jej się to, że ta dwójka spędza tyle czasu razem i że razem pracują, gdy Jimena już była jego żoną. Mało tego, gdy wyszła prawda o Libii to zeszło sie to w czasie z tym, że Franko zgarnął majątek. Wtedy słuch o Oskarze zaginął na cały rok. Bawił się dobrze za pieniądze brata, a o Jimenie przypomniał sobie, gdy ją zobaczył w reklamie i pojechał na plan filmowy "domagać się swoich praw męża". Gdy po długich perturbacjach to dwójka się zeszła to Oskar nie raczył poinformować Jimeny, że Ruth się do nich wprowadziła. I jeszcze nikt nie mógł zrozumieć o co Jimena jest zazdrosna. Moim zdaniem była to zabawna, komediowa para, ale strasznie niedojrzała. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:01:07 17-09-23 Temat postu: |
|
|
Oglądając ostatnią część telki, ja miałam wrażenie, że to właśnie Jimena i Oscar są takim pewnikiem i dojrzałą parą podczas gdy dwie pozostałe jeszcze nie dotarły do tego etapu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|