|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
kogo najbardziej nie lubiliście |
Fernando |
|
39% |
[ 81 ] |
Dinora |
|
31% |
[ 65 ] |
Juan |
|
7% |
[ 15 ] |
Rosario |
|
11% |
[ 23 ] |
inny |
|
8% |
[ 18 ] |
Armando |
|
2% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 207 |
|
Autor |
Wiadomość |
tiza Debiutant
Dołączył: 09 Sie 2020 Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:37 15-08-23 Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej nie lubiłam Carmeli. Wyjątkowo prymitywny, bezczelny babsztyl mający w poważaniu pracowników i pracodawców. Postać działająca na nerwy, wtrącająca się w nie swoje sprawy, złośliwa dla zasady typu wchodzenie do pokojów dziewczyn i dziadka, mimo jasnego zakazu, spalenie garnituru dziadka, doprowadzenie do zwolnienia Domingi. Jak jeszcze inne postacie miały jakieś motywy działania to u tej kobiety była zwykła złośliwość.
Dinora - psychopatyczna, bezwzględna, idąca po trupach celu, nie przebierająca w środkach, nieprzewidywalna. Wiemy jednak, że mimo, że rodzice wychwalali ją publicznie pod niebiosa to na szacunek i miłość ojca musiała sobie zasłużyć. Trzeba dodać, że ojciec nigdy nie pogodził się z tym, że ma tylko córkę i stawiał ją niżej w hierarchii niż gdyby była synem, co odcisnęło ślad na jej psychice.
Fernando - typowy Nikodem Dyzma. Facet bez żadnych cech szczególnych fartem dorwał się do majątku. W pierwszej połowie serialu nie był taki zły. Był odtrącany i źle traktowany przez wiecznie obrażoną Normę, która wszem i wobec mówiła, że go nie chce. Początkowo myślał, że ona jest antypatyczna i niezdolna do miłości, a tu się nagle dowiaduje, że ona jest w ciąży podczas gdy jego ani razu nie dopuściła do siebie. Mimo wszystko wspierał Gabrielę w wielu sprawach, po śmierci Bernarda był organizatorem życia rodzinnego w domu, był zawsze uprzejmy dla gości nawet tych, których nie lubił w przeciwieństwie do Normy, która zawsze wyglądała na znudzoną i obrażoną. Po tym, gdy odeszła do Juana i prawda o jego siostrze wyszła na jaw liczył, że uratuje ich małżeństwo. Jednak Norma i tak się rozwiodła. Mało tego, wróciła do Juana, który zawiódł jej zaufanie, a Fernanda traktowała jak intruza. Tak poza tym był dobrym kumplem, pomagał prowadzić Armando jego interesy, nie bardzo chciał pełnić funkcji zarządcy i mieć konfliktu z Sarą, ale Gabriela się uparła, że ma nim być. Mimo jego niekompetencji nadal go trzymała. Liczył, że obecność Dinory pokrzyżuje małżeńskie plany Normy i Juana, ale sie nie udało. Jego rozgoryczenie wzięło górę i stał się typowym villanem.
Armando - wyrachowany, kalkulatywny despota, macho. Jego stosunek do kobiet i pracowników pozostawia wiele do życzenia. Jednak jego zmysł do prowadzenia interesów i lojalność względem przyjaciół jest godna podziwu. W zasadzie był dobrym kumplem Fernando do samej śmierci. Nawet chciał gdzieś pchnąć skradzioną biżuterię, by mu umożliwić ucieczkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|