Telenowele

Renzo · Wysłany: 22:59:31 22-06-08 Temat postu:

Ruth

Słyszałam!

Magnolia dostała próbkę od nijakiej Chelity

Niedawno widziałam w necie ogłoszenie o kupnie apartamentu w Acapulco od nijakiej Veroniki Sardival. Znasz ją?

Erunámo · Wysłany: 0:04:24 23-06-08 Temat postu:

Juan

Nazwisko brzmi jakoś znajomo.. To jak, bierzemy?

Renzo · Wysłany: 0:11:22 23-06-08 Temat postu:

Ruth

Możemy się rozejrzeć

Erunámo · Wysłany: 0:38:20 23-06-08 Temat postu:

Juan

Tylko kiedy? Do Acapulco ogromny kawał drogi...

Renzo · Wysłany: 0:51:05 23-06-08 Temat postu:

Ruth

A mama Raquel zabiła mi szofera

Erunámo · Wysłany: 1:11:25 23-06-08 Temat postu:

Juan

Właśnie... Może kupimy sobie nowego szofera? Albo od razu sieć autobusów

Renzo · Wysłany: 23:11:53 23-06-08 Temat postu:

Ruth

Już wolałabym szofera

Kochanie, a gdzie się wszyscy podziali?

Erunámo · Wysłany: 0:24:35 24-06-08 Temat postu:

Juan

Może no nawet lepiej, że nikogo nie ma...

Renzo · Wysłany: 0:32:08 24-06-08 Temat postu:

Ruth

Może bara bara?

Erunámo · Wysłany: 1:23:43 24-06-08 Temat postu:

Juan

Może...
podchodzi bliżej

Renzo · Wysłany: 2:01:49 24-06-08 Temat postu:

Ruth

i`m lovin` it 'D

Erunámo · Wysłany: 11:43:14 24-06-08 Temat postu:

Juan

Poczekaj...
Ale co z naszym ślubem? Nie powinniśmy robić tego znowu...

Renzo · Wysłany: 13:35:14 24-06-08 Temat postu:

Ruth

Niby dlaczego?! Przecież już spaliśmy ze sobą, nawet dziecko mi zrobiłeś...

Liddy · Wysłany: 14:25:00 24-06-08 Temat postu:

Sarita (chodzi zapłakana)

Ach....Franco....

Erunámo · Wysłany: 15:24:09 24-06-08 Temat postu:

Juan

do Ruth
Wiem, i to było niewłaściwe... Nie powinniśmy tego robić. To grzech!