Telenowele

Belldandy · Wysłany: 10:10:50 23-04-09 Temat postu:

Średnio

Michel · Wysłany: 16:32:34 09-06-09 Temat postu:

średnio

Vogue. · Wysłany: 14:15:44 12-06-09 Temat postu: Re: Rosario

Nie, chociaż była bardzo ważną postacią w teli, bez niej Franco by nie wydoroślał i nie byłoby tak ciekawie

.

Paradise · Wysłany: 11:22:00 24-06-09 Temat postu:

Średnio

Mari-bel · Wysłany: 20:12:31 25-07-09 Temat postu:

a ja nie lubilam Rosario. to byla moja najbardziej znienawidzona postac. puszczalska piosenkareczka z baru dawala du.. Armandowi za plecami Franca ciagle klamala , ciagle cos ukrywala nie byla szczera z Frankiem. chlopak sie w niej zakochal na maksa a ona to wykorzystala. zrozumiala ze romans z Armandem moze jje wiecej przyniesc zysku niz strat. Armando zajmowal sie karierami piosenkarek (Rosario Pepity) i mial doswiadczenie w tym biznesie. a Franco?? coz.. byl dla niej chyba tylko przelotna znajomoscia i co z tego ze pozniej walczyla z Sara o Franca? obudzila sie o wiele za pozno. kiedy miala Franca blisko siebie wolala klamac by tylko nie wyszlo na jaw ze ona i Armando to cos wiecej niz tylko biznesowa znajomosc. do szpiku zepsuta destrukcyjna. nie lubilam jej.

blue@lagoon. · Wysłany: 10:18:17 29-07-09 Temat postu:

fajna była ,polubiłam ją nawet
szczególnie w kontaktach z Armandem

była zabawna

KarolciaMia · Wysłany: 23:58:10 28-08-09 Temat postu:

Na początku ja bardzo lubiłam potem mnie wkurzyła jak latała za Frankiem a potem znów na końcu ją lubialam

:)zagłosowałam że średnio;)

Jenny. · Wysłany: 8:56:13 29-08-09 Temat postu:

średnio ; )

estrella* · Wysłany: 16:06:44 13-10-09 Temat postu:

kaŚś · Wysłany: 21:47:33 02-11-09 Temat postu:

fajne piosenki .. i nic po za tym

Monika · Wysłany: 10:27:53 20-11-09 Temat postu:

Średnio

natashaa91 · Wysłany: 16:34:45 28-11-09 Temat postu:

mogę powiedzieć, że podobała mi się z wyglądu i to jakie miała dodatkowo piosenki. Bo nic więcej dobrego nie można było o niej powiedzieć .... nie podobał mi się jej charakter; nazwałabym ją raczej 'szmatą', bo tak się zachowywała z początku ... raz Franco, raz Armando i tak w kółko

dopiero później zaczęła się zmieniać i wtedy zaczęłam ją tak minimalnie już lubieć. Na końcu teli mi było jej żal, kiedy tak pochylała się nad grobem Armanda i płakała

dlatego za całokształt dałam, iż średnio ją lubię ...

AnaLucia · Wysłany: 16:54:54 06-02-10 Temat postu:

Była fajna, a poza tym ładnie śpiewała.

natussia · Wysłany: 21:19:55 12-03-10 Temat postu:

średnio ją lubiłam

nie podobało mi się kiedy chciała rozdzielić Franca z Sarą ale na końcu szkoda mi jej było kiedy Armando zmarł i ona dopiero wtedy zrozumiała jak bardzo go kocha

natka37 · Wysłany: 18:31:27 04-04-10 Temat postu:

Średnio
na początku była nawet fajna ,ale potem
wkurzająca