Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jimena22 Komandos
Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 600 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:59:10 02-05-13 Temat postu: |
|
|
A dla mnie Jimena i Oscar byli najlepsi. Ich scenki były pełne miłości, namiętności a także humoru:)jak się nawzajem przedrzeźniali to było cudowne:D |
|
Powrót do góry |
|
|
icee Debiutant
Dołączył: 27 Lut 2013 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: trójmiasto :) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:13:06 03-05-13 Temat postu: |
|
|
Mi się podobał ten okres kiedy Jimena mieszkała u braci Reyes w tej ciasnej klitce i kiedy pomagała w piekarni, a Oscar pracowała u Leandra. Zresztą Oscar był z tej trójki najbardziej szalony, ale i zarazem najbardziej ogarnięty. Miał gadane, potrafił wyjść z każdej sytuacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Emilka Big Brat
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 993 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:01 12-05-13 Temat postu: |
|
|
telka ma już 10 lat a ja często lubię do niej wracać |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:28:02 12-05-13 Temat postu: |
|
|
ja również bardzo często do niej wracam ;)teraz jestem na odcinku 145 ślub Normy i Juana |
|
Powrót do góry |
|
|
KasiOva Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 7344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:28 11-06-13 Temat postu: |
|
|
Oj ja też lubie do niej wracać zwłaszcza do scen z Saritą i Fraco |
|
Powrót do góry |
|
|
Savannah 92 Idol
Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 1300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:09:37 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Mnie nigdy się nie znudzi oglądanie tej telki Mogę tak na okrągło. Pamiętam jak podczas pierwszej emisji byłam jeszcze w ostatniej klasie podstawówki i każdego dnia odliczałam tylko godziny do emisji GZ Miałam taką obsesję na jej punkcie, że kazałam mamie nagrywać na kasetę te odcinki na które nie mogłam zdążyć ze szkoły... Ach to były czasy, do tej pory mam na ścianie plakat GZ ze Świata Seriali. Kiedyś obiecałam sobie że nigdy go nie ściągnę. Jedno jest pewne, takiego klimatu i obsady jak w GZ, żadna inna telka mieć nigdy nie będzie |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:11:47 17-06-13 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jak w szkole myślałam o tym by zdążyć tylko na PDG<333333
Masz racja że żadna telka nie będzie miała takiego klimatu i obsady , po za tym nigdy nie było w PDG nudy , ja przynajmniej się nie nudziłam , Telki hacjendowe są najlepsze takiej jak PDG czy MP<3
Ja mimo tego że nie dawno skończyłam oglądać PDG na pewno wrócę do tej telki ona jest jak uzależnienie<3
Savannah 92 świetne masz animacje z SyF;* |
|
Powrót do góry |
|
|
kkkkk Debiutant
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:56:42 01-07-13 Temat postu: |
|
|
Mari-bel napisał: | brawo brawo! to świetne co tu piszesz Gabriela najszybciej i chyba najmniej boleśnie rozstała się z Jimeną ponieważ jak wcześniej pisałam, Jimena nie należała do grona uwielbianych osób przez Gabrielę. zauważyłam że bardzo łatwo oddała Oscarowi Jimenę i po jej odejściu zbytnio się nie przejęła. pózniej sama stwierdziła że "dobrze że nie ma już tej lekkomyślnej pannicy która sprawia tyle problemów" ( powiedziała to do Fernanda kiedy rozmawiali podczas posiłku) wtedy też żal mi było Jimeny. Gabriela w ogóle o nią nie walczyła. powiedziała tylko córce: chcesz iść to droga wolna. wiedziałam od początku że Jimena była najmniej szanowana przez Gabrielę no ale wtedy to była przeginka. pytanie moje jest takie? za co Gabriela miała ją szanować? za to szlajanie się byle gdzie flirtowanie z mężczyznami i nie zajmowanie się pracą na hacjendzie?? Jimena nie była dobrym przykładem na kontynuację rodu Elizondo i dlatego Gabriela nie brała jej na poważnie kiedy chodziło o administrację hacjendy. z Normą pożegnała się już trudniej a może Gabriela liczyła na to że jeżeli Norma pozostanie w hacjendzie to dojdzie do "cudu" i pogodzenia się z Fernandem? sama nie wiem.. Gabriela rozstawała się nie tylko z nią ale także z wnukiem.. i to ją bardzo bolało. ale musiała przełknąć tą gorzką pigułkę. najgorzej było z Sarą. Gabriela w ogóle nie brała pod uwagę tego że Sara może kogoś mieć. i co gorsza: że Sarą może się ktokolwiek zainteresować. śmiała się kiedy ktoś wspominał że widziano Sarę z kimś. obracała to w żart. Gabriela była przekonana że Sara zajęta ciężką pracą nie będzie miała czasu na szukanie miłości. i tu był jej błąd. Przecież Sara też ma serce jak powiedział Don Martin. Sara owszem pracowała całe dnie ale co robiła idąc spać?? płakała strasznie.. ponieważ czuła się taka samotna.. Sara co gorsza musiała ukrywać swoją miłość do Franka ponieważ Gabriela nie wyobrażała sobie ulubionej córki u Reyesów. ale miłość była potężniejsza od zakazów matki pamiętam tę scenę jak podczas kolacji Don Martin wygadał się że Sara wygląda na zakochaną. na to Gabriela prawie z krzykiem : Ona nie ma chłopaka! powiedziała to tak pewnym głosem jakby była w 100% pewna że jedynie grzeczna i zawsze posłuszna Sara pozostanie u jej boku a nie tak jak jej "lekkomyślne siostry" (tak Gabi nazywała Normę i Jimenę) pójdzie w świat. wszystkie się zakochały i wspaniale. Gabriela najbardziej cierpiała wtedy kiedy dowiedziała się że jej ukochana córeczka Sarita ta grzeczna najbardziej pracowita zakochała się w jedynym wolnym bracie Reyes. musiał ją szlag tr afić. a potem najbardziej cierpiała właśnie po odejściu Sary.. |
Śluchaj trochę najeżdzasz za bardzo na Jimenę owszem jest szalona itd. ale generalnie to dobra dziewczyna i ma dobre serce.Sara też przesadzała ciągle tylko było "powiem mamie powiem mamie" Norma w trakcie jak była w podruży poślubnej z juanem to mówiła że Sara zawsze jak dziewczyny zrobiły coś nie tak to kablowała mamie" Tak się nie robi. Jimena powiedziała w 9 odcinku że Sara nie jest dobrą siostrą. Mówisz że Jimena wtrąca się do życia Sary a ona nic złego nie robiła była zaciekawiona bo Sara nigdy faceta nie miała. To Sara się wtrącała cały czas pouczała siostry itd. Wiadomo ani Jimena ani Sara nie są idealne. Robisz też z jimeny jakąś puszczalską a ona chce dobrze wyglądać po prostu młoda jest dziewczyna i chce poszaleć a nie cały czas w domu matka ją pilnowała dopiero z leandrem się zabawiła. Franco też wcale taki święty nie jest czytalem w opisach że miał opinię kobieciarza nawet Jimenie mówił że miał wiele kobiet.Jimena nie jest pierwszą lepszą panienką gdyby tak było to by z każdym do łóżka chodziła a dopiero z Oscarem straciła dziewictwo. Pamiętasz jak Franco zaprosił ją na randkę jak zaczął w pewnym czasie w chamski sposób się przystawiać trochę zachowywał się jak gwałciciel Jimena się przestraszyła co ona mogła o nim pomyśleć owszem Franco jej się spodobał ale to nie znaczy że od razu się z nim prześpi. A Sara też wiele razy przesadzała i nie powinna tak na siostry donosić. Tak w ogóle to Jimena też jest pracowita jak zamieszkała z Oscarem pracowała w piekarnii i podobało jej się o to i jestem pewien że dalej by tak robiła gdyby tam została, a ciekawe czy Sara by tak potrafiła w piekarnii pracować pomagać Francowi. Ona wszystko dla Oscara poświęciła i kochała go,Sara jeszcze do Normy powiedziała chcesz żyć tak jak Jimena w ubóstwie dla niej mieszkanie w takiej dzielnicy to było okropieństwo a jimena się przyzwyczaiła i pracowała i na nic nie narzekała dopiero jak usłyszała że Oscarowi zależy na kasie zaczęła się martwić jak ona się miała poczuć zostawiła dla niego wszystko a on mówi takie rzeczy.jimena jest szalona i lubi się podroczyć z Oscarem ale jak by któremuś groziło coś złego to jedno za drugim by w ogień skoczylo. I Jimena nie naśmiewała się z Normy w 91 odcinku powiedziała Sarze że cieszy się że jest z Frankiem i cieszy się jej szczęściem a gdy dowiedziała się że spotyka się z Frankiem była zdziwiona bo Sara nienawidziła Reyesów ale potem zaczęła wspierać siostrę. Ktoś pisał że jimena powinna być wdzieczna Sarze że uratowała ją przed gwałtem ale Jimena by tak samo postąpiła nie przyglądałaby się jakby Fernando próbował zgwałcić Sarę czy Normę. Pisałaś że Jimena jako pierwsza odeszła ale przepraszam dobrze zrobiła Oscar dobrze zrobił bo ile miał na nią czekać jest jem mężem i z nim powinna mieszkać ona chciała zostać ale dziadek i siostry nacisnęły na nią żeby zamieszkała z Oscarem ja na miejscu Oscara zrobiłbym tak samo może oni oboje czasami zachowywali się jak dzieci ale kochali się bardzo i zrobiliby dla siebie wszystko rodzicami byliby na pewno dobrymi. |
|
Powrót do góry |
|
|
kkkkk Debiutant
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:02:25 01-07-13 Temat postu: Jimena |
|
|
Mari-bel napisał: | brawo brawo! to świetne co tu piszesz Gabriela najszybciej i chyba najmniej boleśnie rozstała się z Jimeną ponieważ jak wcześniej pisałam, Jimena nie należała do grona uwielbianych osób przez Gabrielę. zauważyłam że bardzo łatwo oddała Oscarowi Jimenę i po jej odejściu zbytnio się nie przejęła. pózniej sama stwierdziła że "dobrze że nie ma już tej lekkomyślnej pannicy która sprawia tyle problemów" ( powiedziała to do Fernanda kiedy rozmawiali podczas posiłku) wtedy też żal mi było Jimeny. Gabriela w ogóle o nią nie walczyła. powiedziała tylko córce: chcesz iść to droga wolna. wiedziałam od początku że Jimena była najmniej szanowana przez Gabrielę no ale wtedy to była przeginka. pytanie moje jest takie? za co Gabriela miała ją szanować? za to szlajanie się byle gdzie flirtowanie z mężczyznami i nie zajmowanie się pracą na hacjendzie?? Jimena nie była dobrym przykładem na kontynuację rodu Elizondo i dlatego Gabriela nie brała jej na poważnie kiedy chodziło o administrację hacjendy. z Normą pożegnała się już trudniej a może Gabriela liczyła na to że jeżeli Norma pozostanie w hacjendzie to dojdzie do "cudu" i pogodzenia się z Fernandem? sama nie wiem.. Gabriela rozstawała się nie tylko z nią ale także z wnukiem.. i to ją bardzo bolało. ale musiała przełknąć tą gorzką pigułkę. najgorzej było z Sarą. Gabriela w ogóle nie brała pod uwagę tego że Sara może kogoś mieć. i co gorsza: że Sarą może się ktokolwiek zainteresować. śmiała się kiedy ktoś wspominał że widziano Sarę z kimś. obracała to w żart. Gabriela była przekonana że Sara zajęta ciężką pracą nie będzie miała czasu na szukanie miłości. i tu był jej błąd. Przecież Sara też ma serce jak powiedział Don Martin. Sara owszem pracowała całe dnie ale co robiła idąc spać?? płakała strasznie.. ponieważ czuła się taka samotna.. Sara co gorsza musiała ukrywać swoją miłość do Franka ponieważ Gabriela nie wyobrażała sobie ulubionej córki u Reyesów. ale miłość była potężniejsza od zakazów matki pamiętam tę scenę jak podczas kolacji Don Martin wygadał się że Sara wygląda na zakochaną. na to Gabriela prawie z krzykiem : Ona nie ma chłopaka! powiedziała to tak pewnym głosem jakby była w 100% pewna że jedynie grzeczna i zawsze posłuszna Sara pozostanie u jej boku a nie tak jak jej "lekkomyślne siostry" (tak Gabi nazywała Normę i Jimenę) pójdzie w świat. wszystkie się zakochały i wspaniale. Gabriela najbardziej cierpiała wtedy kiedy dowiedziała się że jej ukochana córeczka Sarita ta grzeczna najbardziej pracowita zakochała się w jedynym wolnym bracie Reyes. musiał ją szlag trafić. a potem najbardziej cierpiała właśnie po odejściu Sary.. |
Śluchaj trochę najeżdzasz za bardzo na Jimenę owszem jest szalona itd. ale generalnie to dobra dziewczyna i ma dobre serce.Sara też przesadzała ciągle tylko było "powiem mamie powiem mamie" Norma w trakcie jak była w podruży poślubnej z juanem to mówiła że Sara zawsze jak dziewczyny zrobiły coś nie tak to kablowała mamie" Tak się nie robi. Jimena powiedziała w 9 odcinku że Sara nie jest dobrą siostrą. Mówisz że Jimena wtrąca się do życia Sary a ona nic złego nie robiła była zaciekawiona bo Sara nigdy faceta nie miała. To Sara się wtrącała cały czas pouczała siostry itd. Wiadomo ani Jimena ani Sara nie są idealne. Robisz też z jimeny jakąś puszczalską a ona chce dobrze wyglądać po prostu młoda jest dziewczyna i chce poszaleć a nie cały czas w domu matka ją pilnowała dopiero z leandrem się zabawiła. Franco też wcale taki święty nie jest czytalem w opisach że miał opinię kobieciarza nawet Jimenie mówił że miał wiele kobiet.Jimena nie jest pierwszą lepszą panienką gdyby tak było to by z każdym do łóżka chodziła a dopiero z Oscarem straciła dziewictwo. Pamiętasz jak Franco zaprosił ją na randkę jak zaczął w pewnym czasie w chamski sposób się przystawiać trochę zachowywał się jak gwałciciel Jimena się przestraszyła co ona mogła o nim pomyśleć owszem Franco jej się spodobał ale to nie znaczy że od razu się z nim prześpi. A Sara też wiele razy przesadzała i nie powinna tak na siostry donosić. Tak w ogóle to Jimena też jest pracowita jak zamieszkała z Oscarem pracowała w piekarnii i podobało jej się o to i jestem pewien że dalej by tak robiła gdyby tam została, a ciekawe czy Sara by tak potrafiła w piekarnii pracować pomagać Francowi. Ona wszystko dla Oscara poświęciła i kochała go,Sara jeszcze do Normy powiedziała chcesz żyć tak jak Jimena w ubóstwie dla niej mieszkanie w takiej dzielnicy to było okropieństwo a jimena się przyzwyczaiła i pracowała i na nic nie narzekała dopiero jak usłyszała że Oscarowi zależy na kasie zaczęła się martwić jak ona się miała poczuć zostawiła dla niego wszystko a on mówi takie rzeczy.jimena jest szalona i lubi się podroczyć z Oscarem ale jak by któremuś groziło coś złego to jedno za drugim by w ogień skoczylo. I Jimena nie naśmiewała się z Normy w 91 odcinku powiedziała Sarze że cieszy się że jest z Frankiem i cieszy się jej szczęściem a gdy dowiedziała się że spotyka się z Frankiem była zdziwiona bo Sara nienawidziła Reyesów ale potem zaczęła wspierać siostrę. Ktoś pisał że jimena powinna być wdzieczna Sarze że uratowała ją przed gwałtem ale Jimena by tak samo postąpiła nie przyglądałaby się jakby Fernando próbował zgwałcić Sarę czy Normę. Pisałaś że Jimena jako pierwsza odeszła ale przepraszam dobrze zrobiła Oscar dobrze zrobił bo ile miał na nią czekać jest jem mężem i z nim powinna mieszkać ona chciała zostać ale dziadek i siostry nacisnęły na nią żeby zamieszkała z Oscarem ja na miejscu Oscara zrobiłbym tak samo może oni oboje czasami zachowywali się jak dzieci ale kochali się bardzo i zrobiliby dla siebie wszystko rodzicami byliby na pewno dobrymi. |
|
Powrót do góry |
|
|
kobato_1994 Dyskutant
Dołączył: 01 Lut 2012 Posty: 134 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:54:18 06-07-13 Temat postu: |
|
|
Też mi się nigdy nie znudzi oglądanie tej telenoweli, co jakiś czas do niej wracam. Moją ulubioną parą jest Sarita i Franco to jak zmieniła się przy nim w kobietę, pod względem charakteru i wgl świetnie było to oglądać. Nic nie przebiło ich w żadnej telenoweli. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zagrają protów razem, ostatnio wyczytałam że mają grać w jednej telenoweli ale jeszcze nie wiadomo kogo.
Teraz tylko mam problem bo ściągałam tu kiedyś odcinki PDG jak jeszcze był dział z linkami do pobrania wszystkie zgrałam na płytki. A teraz nie odtwarza mi ich w komputerze żaden program nie mam pojęcia co robić. Pomoże ktoś? ; o na dvd jeszcze jakoś niektóre pójdą o dziwo a na komputerze nic. |
|
Powrót do góry |
|
|
Isla Dyskutant
Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:30:24 06-07-13 Temat postu: |
|
|
To też moja ulubiona para!
Na YT są wszystkie odcinki, może warto tam sięgnąć? |
|
Powrót do góry |
|
|
ola96re Dyskutant
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: za górami, za lasami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:21:50 07-07-13 Temat postu: |
|
|
Ja również uwielbiam Sarę i Franca. Na drugim miejscu jest u mnie Jimena i Oscar. Wgl to Paola Rey jest piękna. Uwielbiam jej czarne włosy, z tgo co wiem to teraz Paola Rey jest w ciąży ) Będzie miała dzidziusia. Moje drogie fanki PdG Gorzka zemsta jest na yotube i można oglądać. P Gorzka zemsta to naprawde fajna telenowela, ciekawa, pełna akcji, nie można się po prostu nudzić, Na początku śledziliśmy powstawanie miłości między N&J J&O później S&F. Do tego wątek Rosario, małżeństwa Gabrieli i Fernanda. DOn Martin to również bardzo śmieszna i pozytywna postać
Pozdrawiam wszystkich ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Isla Dyskutant
Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:11 07-07-13 Temat postu: |
|
|
Tak! Szkoda tylko, że wątek Sary i Franca tak szybko przechodzi, a później dłuuugo się nic nie dzieje, nawet o sobie nie wspominają, potem tylko dramaturgia i wszyscy razem, zero intymności. To mi się nie podoba! |
|
Powrót do góry |
|
|
ola96re Dyskutant
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: za górami, za lasami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:55:08 08-07-13 Temat postu: ... |
|
|
Nie wydaje mi sie aby szybko ich watek przechodzil, po prostu pozniej dzieją się ważniejsze wydrazenia typu porwanie juana i gabrieli |
|
Powrót do góry |
|
|
kkkkk Debiutant
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:19:41 08-07-13 Temat postu: Re: ... |
|
|
ola96re napisał: | Nie wydaje mi sie aby szybko ich watek przechodzil, po prostu pozniej dzieją się ważniejsze wydrazenia typu porwanie juana i gabrieli |
Zobaczyłem że toczyłaś dyskusję jakiś czas temu z Maribel na temat Jimeny. Myślę że jest oceniana zbyt surowo napisałem to nawet troszkę wyżej. Przecież Jimena nie puszczała na prawo i lewo nie chodziła do łóżka z każdym facetem, a ona pisze o tym że faceci jej w głowach. Pamiętam jak na Franca była zła gdy ten za bardzo nalegał. Dziewczyna młoda jest musi się wyszaleć a Sara zawsze naburmuszona i tyle. Jimena też trochę racji miała siedzieć tylko w domu. Przecież gdyby była taka jakby to powiedzieć że tylko imprezy jej w głowach to by nie pomagała Juanowi w piekarnii. Ciekawe czy Sara wtedy poświęciłaby tyle dla Franca zostawiła by chacjendę i zamieszkała z Frankiem w ich starym domu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|