Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o gorzkiej zemście
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 463, 464, 465 ... 561, 562, 563  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Gorzka zemsta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:00:33 08-04-19    Temat postu:

Piekielni służący byli jeszcze gorsi bo z tego co pamiętam oni podtruwali Neni .Carmela jest okropna ona nie ma uczuć i jak chciała biednego Juana Davida wykąpać w lodowatej wodzie , na szczęscie Norma zjawiła się na czas

Armanda to uwielbiam jeden z moich ulubionych villianów , niby villian ale nie jest taki zły , gdyby nie Rosario byłby innym człowiekiem

Kilka animek z FyS znalazłam świetną jakość .




Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:47:05 08-04-19    Temat postu:

Przypomniałam sobie piekielnych służących z TdR i jak dla mnie Carmela i Malcolm lepsi. W sensie takie mega irytujące persony! Aczkolwiek Ci z TdR faktycznie mieli zapędy mordercze skoro podtruwali swoją szefową.


Przepiękne animki. Uwielbiam tę z FyS i Juanem Davidem. Słodziaki! Mała aktorka miała na planie super kontakt z Natashą, Danną i aktorem, który grał Martina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 6:10:41 08-04-19    Temat postu:

Kilka słów po 149 odcinkach:

Bardzo emocjonujące były odcinki z konfrontacjami Fernando z Normą. Po tym jak nakryła go na ranczu z kochanką stała się dla niego niewygodnym świadkiem i było do przewidzenia, że za wszelką cenę będzie chciał się jej pozbyć z domu i odseparować od Gabrieli. Mocna była ich scena na balkonie. Fernando napadł na Normę, zaatakował ją i próbował zgwałcić a ona w samoobronie wyprowadziła celny cios przez który ten drań stracił równowagę i spadł z kilku metrów. Oczywiście wykreował się na ofiarę w oczach Gabrieli a Normie śmiał grozić. Nie tylko jej, ale też Juanowi Davidowi. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby grozić skrzywdzeniem dziecka? Norma już wcześniej ze względu na dobro syna powinna była się wyprowadzić do Juana. Nie wiem na co czekała. Dobro Juana Davida powinno być priorytetem. Tu już nie chodziło tylko o nią jak w przypadku Jimeny czy Sary, ale o bezbronne dziecko! Norma popełniła błąd zwlekając z wyprowadzką. Końcówka 140 odcinka i cały 141 odcinek genialne! Ależ emocje! Fernando kolejny raz próbował napaść na Normę. Gdyby przed nim nie uciekła i się nie zabarykadowała w pokoju to mogło dojść do tragedii. Ten drań wykorzystał okazję, że poza Martinem nikogo kto mógłby jej pomóc nie było w domu. Miał mord w oczach! Dobrze, że Juan powiadomiony o sytuacji przez Sarę (słuszna decyzja) zdążył na czas i dał wycisk Fernando. Genialne sceny ich konfrontacji. Fernando sam na sam z Juanem i bez broni udowodnił kolejny raz jak wielkim jest tchórzem i mięczakiem. Został znokautowany, w pełni na to zasłużył. Carmeli też się oberwało, bo Juan ją popchnął kiedy stanęła mu na drodze. Malcolm zachował się jak tchórz, dużo mówił a nie szły za tym odważne czyny.
Norma została doprowadzona do ostateczności i dla dobra swojego i dziecka musiała opuścić hacjendę. Chciało się powiedzieć, że w końcu! Piękna była pierwsza noc Normy i Juana po jej przeprowadzce do niego. Subtelne, namiętne ujęcia, chemia i ogień!


Ślub Normy i Juana piękny. Państwo młodzi super wyglądali, podobała mi się fryzura Normy i jej sukienka, klasa sama w sobie. Sara przepięknie wyglądała w czerwonej sukience, Oscar i Franco w garniturach rewelacja, Juan David w garniturze słodziak tylko kreacja Jimeny mnie nie zachwyciła.
Ceremonia piękna, wzruszył mnie moment z Martinem odprowadzającym Normę do ołtarza. Aż miałam łzy w oczach. Cudowna scena. Kolejna perełka to ujęcia z Juanem Davidem na rękach Franco droczącym się z Sarą. Słodziaki. Ładne ujęcia z przysięgi małżeńskiej, z wesela i podróży poślubnej Normy i Juana. Na imprezie Leandro wymiatał na parkiecie, tytuł najlepszego tancerza ma w kieszeni (genialna scena tanga!).
Ładna była też scena Normy z matką. Gabriela jest jaka jest, popełniła sporo błędów, ale córki kocha.
Dinora planowała zamach na życie Normy i Juana. Wszystko miała dopracowane, ale nie przewidziała, że nowożeńcy w ostatniej chwili zmienią kościół przez niepokojący sen Ruth. Urządziła zatem krwawą jatkę, zraniła kilka osób w tym pana młodego. Gabriela ją rozpoznała i doniosła na nią policji. Tylko co z tego skoro Dinora uciekła? Policja w tej telce jest ograniczona i nieudolna. Po kiego grzyba zatrzymywali się na tak długo przy Belindzie zamiast ścigać Dinorę? Dlaczego nie przestrzelili jej opon co pozwoliłoby udaremnić jej ucieczkę samochodem? Banda nieudaczników!


Piękne sceny Sary i Franco podczas targów konnych. Uwielbiam patrzeć na ich czułości! Szkoda tylko, że na tej samej imprezie pojawiła się Rosario i bezwstydnie ich prowokowała. Wkurzyła tym Armando, który oczywiście planował zemścić się na Franco, ale jego plany zostały pokrzyżowane w restauracji, bo matka Antonio znowu wycięła numer i groziła Leonidasowi bronią. Ta to znajdzie sobie zawsze idealny moment na wariactwa. Komiczna akcja! Urocze były też sceny Franco i Sary u Leandro. Ślicznie wyglądała z welonem. Już się nie mogę doczekać ich ślubu. Miłe chwile u Leandro musiała im zepsuć Rosario. Snuje się za nimi jak cień i prowokuje. Mężem niech się zajmie! Fajne sceny Sary i Franco podczas wesela Normy i Juana. Obłędnie się prezentowali, promienieli. Piękna para. Rozbawiła mnie też ich rozmowa telefoniczna, gdy się przekomarzali.


Jimena jako pierwsza z sióstr odeszła z domu i wprowadziła się do Reyesów. Podjęła słuszną decyzję. Już dawno powinna była zamieszkać z mężem a nie walczyć z wiatrakami. Ładne sceny Jimeny i Oscara podczas przyjęcia powitalnego dla niej, urocze ujęcia z oglądania gwiazd i wspólnych kąpieli w wypasionej wannie. Trochę ich wątek jest okrojony, ale lubię ten duet i uważam, że wprowadzają do telki dużo luzu i humoru.


Nie cierpię Carmelii i Malcolma, zwłaszcza jej! Są irytujący, fałszywi, wściubiają nosa w nieswoje sprawy i rządzą się na hacjendzie. Przeszukiwali pokój Gabrieli aby ocenić jakie ma tam skarby, zostali przez nią przyłapani, ale Fernando ich wybronił standard. Carmela chciała skrzywdzić Juana Davida i wykąpać go w lodowatej wodzie. Co za podłe i okropne babsko, brak słów! Miałam ochotę ją rozszarpać, gdy z uśmiechem na ustach zniszczyła mundur Martina. Przegięła i to konkretnie! Bezcenna była jej mina na widok Dziadka w naprawionym mundurze. Zabawna była scena z dostarczającym przesyłkę Leandro, wczuł się w rolę, nie ma co.
Malcolm to zboczeniec, podglądał kąpiącą się Normę. Bezwstydnik! Sara go na tym przyłapała i dobrze mu przygadała! Carmela i Malcolm są niesamowicie upierdliwi. Mam nadzieję, że skończą we więzieniu za pomaganie Fernando i machlojki których z pewnością się dopuszczą.


Małżeństwo Fernando z Gabrielą to jedna wielka farsa. Zdradza ją na prawo i lewo, zamienił dom w spelunę dla swoich kumpli hazardzistów, przegrywa co rusz pieniądze, rujnuje ranczo swoimi decyzjami odnośnie zwalniania pracowników i sprzedaży zwierząt, nie wraca na noc, za plecami Gabrieli chce sprzedać ranczo. Mało? Gabriela była zaślepiona. Wystarczył jeden jego czuły gest czy słowo aby mu wybaczyła i nie drążyła tematu. Przy nim straciła charakter, stała się bierna. On manipuluje nią jak chce, odseparował ją od córek. Jak bardzo zaślepionym trzeba być aby tego wszystkiego nie widzieć a raczej nie chcieć widzieć? W końcu Gabriela zaczęła dostrzegać pewne rzeczy, przestała dogadywać się z Fernando, ale wciąż jeszcze się łudziła. Dopiero gdy Sara go zdemaskowała (mocna scena, były spore emocje, bałam się, że villani ją zauważą) Gabrieli spadły klapki z oczu. Musiała na własne oczy zobaczyć Fernando z kochanką aby dodać dwa do dwóch i zrozumieć, że jej małżeństwo to farsa. Uważam, że Gabriela popełniła błąd. Zamiast bawić się w odwet powinna od razu zawiadomić policję. Złapaliby Dinorę a i Fernando miałby problemy z racji tego, że jej pomagał. Teraz pewnie wszystko pójdzie nie tak i Gabriela zapłaci wysoką cenę za swoje zaślepienie i naiwność. Fernando się nie podda, nie dopuści do tego aby został z niczym.
Dinora kolejny raz zwiała policji sprzed nosa. Miałam wrażenie, że oni się bali konfrontacji z nią. To mają być funkcjonariusze policji? Armando pewnie też nic nie udowodnią. Ściemni im, że to przypadek i Dinora zakradła się do jego domu.


Ruth dowiedziała się od Khalisto, że Eva jest jej biologiczną matką. Przeżyła szok, poczuła się oszukana, ale i tak podeszła do sprawy bardzo dojrzale. Ładnie zachowała się wobec Evy, podobały mi się ich sceny, najbardziej ta z wesela, gdy ustawiły się do zdjęcia a Ruth nazwała ją mamą. Eva się wzruszyła i nic w tym dziwnego.
Podczas wizyty Ruth u Gabrieli doszło do niemiłego incydentu z Fernando. Rzucił się na nią i ją pocałował. Ten to żadnej nie przepuści.
Raquel nadal zrzędzi i próbuje przekonywać Ruth do powrotu do domu. Niczym zdarta płyta. Chciałaby nią nadal manipulować i układać jej życie. Dystans dobrze im zrobi. Raquel skandalicznie zachowała się wobec służącej, ale szybko zmiękła, kiedy ta się jej postawiła i zagroziła, że odejdzie.


Impreza urodzinowa Juana Davida zorganizowana z pompą. Reyesowie się postarali. Juan podarował synowi konia. Fajnie! Urocze były ujęcia z Juanem Davidem na koniku i cieszącym się z przyjęcia. Uwielbiam jego sceny z Sarą, Martinem, Normą i Gabrielą, z Juanem, Ruth, Jimeną i wujkami też miał fajne. Mała aktorka jest pocieszna i widać, że kamery się nie boi.


Oscar strzelił focha na Franco, chciał się wyprowadzić. Zbytnio uniósł się honorem. Franco przecież niczego mu nie wypomina, wspiera go, dzieli się z nim wszystkim co ma. Reakcja Oscara była przesadzona. Juan musiał wkroczyć do gry aby ich pogodzić. Uśmiałam się nieźle.

Quintina z Domingą dały Olegario nauczkę za to, że grał na dwa fronty i je oszukiwał. Rozbawiło mnie, gdy rzuciły się na niego z pięściami, zasłużył. Jednak to co zrobił mu Fernando to totalne przegięcie! Powinien zostać oskarżony o brutalne pobicie, ale jak zwykle się wymigał.

Pepita jest w ciąży. Nieźle! Ciekawe z kim? Niby sugerowano nam, że to znana nam postać z telki. Jakoś nie mogę go wytypować. Powinni na weselu odkryć karty a nie budować sztuczne napięcie. Pepita przyszła na imprezę z facetem a nikt go nie widział i nie poznał, cały czas siedziała przy Martinie.
Pepita jest najlepsza w scenach z Martinem i gdy przygaduje Rosario i ją wkurza wzmiankami o Sarze i Franco.

Szkoda mi Hortencii. Nadal nie jest z nią dobrze. Mąż zawiódł ją na całej linii, znalazł sobie kochankę i żonę ma w nosie, nawet życzył jej śmierci. Jeszcze go ta młoda pracownica puści kantem! Facet fatalnie się zachował, powinien zostać sam i bez biznesu, to byłaby dla niego odpowiednia kara.

Leonidas przygotował serenadę dla Melisy, ale został oblany wodą przez Leandro. Walczy o względy ukochanej, ale najpierw powinien się rozwieść a dopiero później się o nią starać. Coś już o tym wspominał to może przejdzie do działania.

Rozbroiła mnie piżama Benito a'la gumiś. Chyba polubił Belindę, ale czy prawdziwe było jego wyznanie, że ją kocha? On chyba kocha tylko jedzenie. Benito to specyficzna persona, ale Belinda jest z nim tylko dla zysku.

Rosario jest chwiejna emocjonalnie. Najpierw broniła Sary przed Dinorą a później chciała wyeliminować i ją i Franco. Działa mi na nerwy. Zamiast ruszyć dalej to nie może pogodzić się z tym, że jej duma ucierpiała. Sądziła, że Franco na jedno jej słowo znowu padnie jej do stóp? Rosario to osobowość narcystyczna, destrukcyjna kobieta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:40:41 08-04-19    Temat postu:

Z tego co wiem to Danna nawet jest chrzestną tej małej co grała Juana Davida

Też uważam że wątek Oscara&Jimeny jest okrojony , według mnie oni są tutaj drugoplanową parą a protami NyJ oraz SyF . Ale też uwielbiam parę JyO mają bardzo fajne scenki i magiczny duet i mam słabość do postaci Oscara

Sara otworzyła wreszcie Gabrieli oczy szkoda że tak pózno Gabriela miała klapki na oczach

SyF mają piękne scenki zarówno na targach u Leonarda w salonie czy na weselu Juana&Normy , cudowna para nie da się nimi nie zachwycać oni skradli całą tutaj telki uwielbiam takie słodkie pary jak Franco&Sarita

Lineczka ale oglądasz szybko odcinki ale nie dziwię się bo w tej telce odcinek pochłania się za następnym a jakie postacie jakie zaliczasz do ulubionych ? .


Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 8:41:27 08-04-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:47:15 08-04-19    Temat postu:

Oboje, Danna z Mariem są chrzestnymi małej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:09:33 08-04-19    Temat postu:

Dzięki za ciekawostkę, fajnie że aktorzy zostali chrzestnymi małej aktorki.

Lecę z odcinkami, bo sporo się dzieje i nie mogę się oderwać. 39 do końca, będzie mi się tęskniło za tą telkę. Ma niesamowity klimat, humor i chemiczne pary.

Moje ulubione postaci to Franco, Sara, Oscar, Martin, Leandro, Norma, Jimena, Juana też w sumie lubię, Eva jest ok i Ruth, Pepitę lubię za sceny z Martinem i dogryzanie Rosario, Melisa jest spoko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22757
Przeczytał: 17 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 21:26:20 08-04-19    Temat postu:

Widzę Lineczka, że weszłaś w mój ulubiony etap telki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:00 08-04-19    Temat postu:

Dzieje się i to sporo. Gabriela z nawiązką płaci za swoje błędy. Szkoda mi jej, ale najbardziej Sary i Martina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22757
Przeczytał: 17 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 22:09:45 08-04-19    Temat postu:

Lineczka napisał:
Dzieje się i to sporo. Gabriela z nawiązką płaci za swoje błędy. Szkoda mi jej, ale najbardziej Sary i Martina.


A to dopiero początek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:13:09 08-04-19    Temat postu:

PDG ma genialny klimat przez wiele lat było moim numerem jeden wśrod telek latino chyba najwięcej ją razy oglądałam bo z 11

Mocnym plusem telki jest właśnie to że ma wiele par chemicznych

Teraz cieżkie odcinki dla Gabrieli sie zaczęły , płaci za błędy i tego że broniła Fernanda .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:14:06 08-04-19    Temat postu:

Rzeczywiście, to jest jeden z najlepszych etapów telki Akcja goni akcję.
Moje ulubione odcinki były na początku, jak już bracia poznali siostry i zaczęło dziać się między Jime i Oscarem, potem przepadłam po 50 odcinkach jak zaczął się TOTALNIE niespodziewany miłosny wątek Sarity i Franca, a potem akcje z siostrami i Fernandem to było coś.
Pod koniec łezka nie raz z oczu napłynęła m.in z powodu Armanda i Raquel...

Finał czyli ostatni odcinek to dla mnie IDEAŁ!

Ja wszystkich mniej lub bardziej lubiłam. Jako całokształt byli konstrukcją perfekcyjną plus genialny podkład muzyczny i niesamowity klimat.

Czekam od lat na następcę mojego numeru 1 telenowel i jakoś doczekać się nie mogę



Ostatnio zmieniony przez Marzenka20 dnia 23:17:16 08-04-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22757
Przeczytał: 17 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 23:58:12 08-04-19    Temat postu:

Lineczka nie źle lecisz z odcinkami chyba wciągnął Cię ten etap

Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 23:59:59 08-04-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:09:21 09-04-19    Temat postu:

roksi 20 napisał:
Lineczka nie źle lecisz z odcinkami chyba wciągnął Cię ten etap


Telka jest super. Miałam kryzys około 85 odcinka, ale to z większością dłuższych producji tak mam, że na tym etapie dopada mnie znużenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22757
Przeczytał: 17 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 1:05:01 09-04-19    Temat postu:

Lineczka napisał:
roksi 20 napisał:
Lineczka nie źle lecisz z odcinkami chyba wciągnął Cię ten etap


Telka jest super. Miałam kryzys około 85 odcinka, ale to z większością dłuższych producji tak mam, że na tym etapie dopada mnie znużenie.


O tak telka jest boska, a ten etap to majstersztyk to napięcie budowane w wątku Gabrieli. Pamiętam jak przy emisji w TV odcinki szybko mi leciały i na każdy kolejny nie mogłam się doczekać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22368
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:57:07 09-04-19    Temat postu:

Wow zostało Ci już tylko 33 odcinki Telka jest boska, też oglądałam jeden za drugim

Co zamierzasz oglądać po PDG?


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 20:12:29 09-04-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Gorzka zemsta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 463, 464, 465 ... 561, 562, 563  Następny
Strona 464 z 563

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin