Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:50:10 02-04-20 Temat postu: |
|
|
Gabriela sprowadziła Fernanda z powrotem na hacjendę niby w roli zarządcy, a tak naprawdę sądzi, że ten ich obroni przed Reyesami! Śmiech na sali Bo tak naprawdę to właśnie oni muszą chronić dziewczyny przed tym tchórzem |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:41:48 02-04-20 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Odc. 61
Ale ta Rosario bezczelna. Zobaczyła Franco u Rosalesów i zaczęła go na oczach innych i Armanda kokietować
Dobre też było to jak Franco wepchnął Oscara w ramiona Belindy, żeby z nim zatańczyła |
Wow, jak szybko lecisz z odcinkami !
Oscar to mistrz tej telki. Gato spisał się fenomenalnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:10 02-04-20 Temat postu: |
|
|
hayleyss napisał: | justyn.13 napisał: | Odc. 61
Ale ta Rosario bezczelna. Zobaczyła Franco u Rosalesów i zaczęła go na oczach innych i Armanda kokietować
Dobre też było to jak Franco wepchnął Oscara w ramiona Belindy, żeby z nim zatańczyła |
Wow, jak szybko lecisz z odcinkami !
Oscar to mistrz tej telki. Gato spisał się fenomenalnie. |
Miałam nie oglądać tak szybko, bo chciałam się trochę nacieszyć tym oglądaniem, ale im ciekawsze odcinki tym trudniej się oprzeć
Oscar mnie rozwalił jak tańczył z Belindą Poza tym jego kłótnie z Jimeną też powalają. Śmiesznie jej rozkazywał, że ma przestać występować w reklamach Widać, że nie umie się na nią złościć, a tym bardziej podnosić na nią głos
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 17:21:25 02-04-20, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:23:33 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Odcinek z centrum mody już obejrzany
Biedny Oscar, taki był podekscytowany, że w końcu może zostać z Jimeną sam na sam, że się razem zabawią, a tymczasem ona zrobiła go w balony Ale jednak największy hit to Leandro w sukience i jego teksty Myślałam, że umrę ze śmiechu! |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 122169 Przeczytał: 189 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:39 03-04-20 Temat postu: |
|
|
O ta scena jak Leandro i Oscar są ubrani w kobiece stroje bezbłędna !!
Jimena nieźle załatwiła Oscara |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:41:08 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Taa, albo jak na drugi dzień Juan z Franciem myśleli, że Oscar jest gejem A Oscar później do Franca "Jestem heteroseksualny!" |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:46:42 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 70-72
Wystarczyło kilka słów Dinory i Norma od razu zwątpiła w Juana. Ona czasami mnie irytuje. Na pewno nie podobało mi się to, że kiedy z Juanem umawiała się na schadzki to zamiast rozmawiać od razu przechodzili do czynów, nawet nie zamieniając ze sobą ani słowa.
Fernando też nie lepszy. Niby ma zajmować się administrowaniem hacjendy, a wtyka nos w nie swoje sprawy. Straszny z niego intrygant i tchórz. A Gabriela broni go jak świętego
Ci dwaj goryle Armanda też są bardzo inteligentni Tacy z nich fachowcy od brudnej roboty, że nawet bomby nie potrafią dobrze skonstruować
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 15:47:31 03-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:01:41 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Ależ mnie wtedy Norma zirytowała ogólnie uważam, że to najsłabsza para w tej telce. Kiedyś gdzieś już pisałam, że przez to że ich związek zaczął się w taki sposób, to ciężko było dostrzec za co Juan Ją pokochał.
Też uwielbiam te sceny w wykonaniu Jimeny i Oscara <3
Jesteś już na etapie jak zaczął się wątek FyS. Te odcinki, też był świetne |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:14 03-04-20 Temat postu: |
|
|
hayleyss napisał: | Ależ mnie wtedy Norma zirytowała ogólnie uważam, że to najsłabsza para w tej telce. Kiedyś gdzieś już pisałam, że przez to że ich związek zaczął się w taki sposób, to ciężko było dostrzec za co Juan Ją pokochał.
Też uwielbiam te sceny w wykonaniu Jimeny i Oscara <3
Jesteś już na etapie jak zaczął się wątek FyS. Te odcinki, też był świetne |
SyF są u mnie na 2 miejscu zaraz Po JyO Bardzo podoba mi się ich historia, ale przez początkowe zachowanie Sarity trochę nie wiem co myśleć. Zawsze, od samego początku twierdziła, że bracia Reyes są biedni, że jej siostry związały się z biedakami, biedacy to, biedacy tamto. Dlatego ciekawe czy gdyby ich status społeczny by się nie zmienił to czy Sarita w ogóle spojrzałaby na Franca W kwestii uczuć sióstr, to jedynie Jimena wykazała się od samego początku dojrzałością, bo gdy zakochała się w Oscarze, to nie miała najmniejszych oporów co do związku z nim. Nie obchodziło ją czy będzie biedna czy bogata dopóki będzie miała go przy sobie |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2325 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:36 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Genialne były scenki jak Jimena zostawiła Oscara bez ubran hahaha
Też najmniej lubiłam NyJ z par i uważam ich za najsłabszą tutaj parę
Norma wykazała się brakiem zaufania i naiwnością jak uwierzyła takiej wariatce jak Dinora , przypomina mi się genialna scena w TDR jak Sofii powiedziała Isadorze że nie uwierzy takiej intrygance i ja spoliczkowała NyJ nie umywają się do Sofii i Artura <3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:56:04 03-04-20 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | hayleyss napisał: | Ależ mnie wtedy Norma zirytowała ogólnie uważam, że to najsłabsza para w tej telce. Kiedyś gdzieś już pisałam, że przez to że ich związek zaczął się w taki sposób, to ciężko było dostrzec za co Juan Ją pokochał.
Też uwielbiam te sceny w wykonaniu Jimeny i Oscara <3
Jesteś już na etapie jak zaczął się wątek FyS. Te odcinki, też był świetne |
SyF są u mnie na 2 miejscu zaraz Po JyO Bardzo podoba mi się ich historia, ale przez początkowe zachowanie Sarity trochę nie wiem co myśleć. Zawsze, od samego początku twierdziła, że bracia Reyes są biedni, że jej siostry związały się z biedakami, biedacy to, biedacy tamto. Dlatego ciekawe czy gdyby ich status społeczny by się nie zmienił to czy Sarita w ogóle spojrzałaby na Franca W kwestii uczuć sióstr, to jedynie Jimena wykazała się od samego początku dojrzałością, bo gdy zakochała się w Oscarze, to nie miała najmniejszych oporów co do związku z nim. Nie obchodziło ją czy będzie biedna czy bogata dopóki będzie miała go przy sobie |
Jak stali się bogaci to Sara nazywała ich karierowiczami, też im ubliżała. Musiała przejść wewnętrzną przemianę żeby zrozumieć, że nie ocenia się innych ludzi po ich statusie majątkowym. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:09:27 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Właśnie to jak na początku Jimena się zachowała bardzo mi się spodobało i już wtedy ja polubiłam |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:46 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Szczerze? To ja zdecydowanie wolę tą nową Saritę z charakteru, bo ta wcześniejsza trochę mnie irytowała A tak serio, to chyba najbardziej uwielbiam jak Sarita teraz drze koty z Fernandem, bo pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno temu był jej pupilkiem ulubionym i praktycznie zawsze trzymała jego stronę
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 17:21:48 03-04-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:42 03-04-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 74
Pierwsze poważne starcie bracia Reyes kontra Fernando Franco stanął w obronie Sarity, a pomógł mu w tym Juan. Bicie kobiet Fernandowi przychodzi z łatwością, a jak ma się zmierzyć z Reyesami to już nie jest taki odważny Rozbawiło mnie to jak Oscar miał pretensję do Franca, że ten pobił tego drania, a sam przecież nieźle go potem urządzi i to o wiele gorzej
odc. 75
Uwielbiam te sceny jak bracia się jednoczą wspólnie i stają w obronie słabszych To jak postąpili z Evą, gdy odkryli, że jest matką Ruth było niesamowite i ta ich rozmowa z nią - Piękna scena |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3502 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:46:36 03-04-20 Temat postu: |
|
|
O Benicie
Raquel - Gdzie u diabła podział się mój bratanek?
Franco - Je z pracownikami.
Raquel - Z kim?!
Oscar - Z pracownikami. Jest demokratą, przynajmniej jeśli chodzi o jedzenie.
Oscar mistrz!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|