Telenowele

Hombre · Wysłany: 18:37:28 03-03-08 Temat postu:

Ale ta AGUAS MANAS to chyba nie była hitem.... Widziałem czołówkę i pływających tam bohaterów....

Courteney · Wysłany: 18:52:13 03-03-08 Temat postu:

głos na Raquel... żal mi jej było

o Janeiro · Wysłany: 19:07:30 03-03-08 Temat postu:

Hombre · Wysłany: 19:09:14 03-03-08 Temat postu:

Jakoś telka MARIMAR miała dużo dużo ciekawszą czołówkę....
I była z 1994 roku....

Gislene · Wysłany: 19:23:22 03-03-08 Temat postu:

Mój głos na Armanda. Mimo jego zaborczego charakteru, bardzo go lubiłam. Był jedyną z postaci, przy której śmierci się rozpłakałam.

Kiedy zrozumieli z Rosario, że są sobie przeznaczeni, nagle spotkała ich taka tragedia...

pampelooma · Wysłany: 0:01:42 04-03-08 Temat postu:

Mi bardzo żal Armanda, naprawdę bardzo. Mimo wszystko bardzo go lubiłam, był przezabawny i przesympatyczny, nawet ten jego szyderczy, ale jednocześnie szczery uśmieszek. Wątek jego i Rosario jest jednym z najpiękniejszych w PdG

Co do Libii czy Bernarda, to ich śmierć była kluczowa dla telki, więc nie biorę ich pod uwagę, co nie znaczy, że nie było mi ich żal. Raquel tez mi szkoda, jej śmierć wniosła jednak do teli bardzo wiele. Ogólnie, to myślę, że każda tragedia była w PdG bardzo przemyslana i jakby nie patrzeć potrzebna, by serial urozmaicić, wzbudzić emocje u widzów. W ankiecie mój głos na Armanda zdecydowanie.

Dario · Wysłany: 8:27:39 04-03-08 Temat postu:

Libia, ale wtedy cała tela nie miałaby sensu, ponieważ to z powody Libii, bracia Reyes zbliżyli sę do sióstr Elizondo.

No to ewentualnie Armando.

LatinoBoy · Wysłany: 19:46:31 04-03-08 Temat postu:

Kamil_Televisa · Wysłany: 10:08:07 06-03-08 Temat postu:

Bernardo...choc wtedy Gabriela nie wyszła by za Fernanda ale mogli by miec romans

Agata9004 · Wysłany: 10:34:14 07-03-08 Temat postu:

armando!!

LatinoBoy · Wysłany: 11:48:35 08-03-08 Temat postu:

Według mnie Raquel i Armando...

.Plolka. · Wysłany: 20:13:36 10-03-08 Temat postu:

ARmando

Izunia:) · Wysłany: 21:49:26 10-03-08 Temat postu:

Jak dla mnie to Armando... to nie był taki czarny charakter poza tym on i Rosario zaczęli się dogadywać... głupio wyszło że go zabili. Ale jeszcze Raquelita mogłaby żyć w końcu wracała na dobrą drogę

LatinoBoy · Wysłany: 13:35:44 13-03-08 Temat postu:

Monika. · Wysłany: 16:00:17 29-03-08 Temat postu:

armando szkoda mi bylo jak umarl