Telenowele

brodzia · Wysłany: 12:18:12 11-06-16 Temat postu:

Usunęli z yt PDg

i znowu lipa.

Arturo w przeciwieństwie do juana wyglada, wiec przynajmniej tym to mozna usprawiedliwić

roksi 20 · Wysłany: 14:16:35 11-06-16 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 15:51:15 12-06-16 Temat postu:

Jesli będziecie miały dostęp do odcinków PDg to dajcie znac proszę

Arturo jest spoko, znośny i nie ma go zbyt duzo

same plusy

Sylwia94 · Wysłany: 16:14:32 12-06-16 Temat postu:

Ja też o wiele bardziej wolę Arturo

Których odc. PDG szukasz?

roksi 20 · Wysłany: 16:18:44 12-06-16 Temat postu:

Odcinki PDG są na anyfiles

brodzia · Wysłany: 16:36:51 12-06-16 Temat postu:

Dzieki, anyfiles mnie przeraża ale zajrzę tam

- suerte, chcialam pooglądać od poczatku z sentymentu:p

Sylwia94 · Wysłany: 17:16:07 12-06-16 Temat postu:

Haha nikt nie lubi anyfiles, ale tam przynajmniej nie usuwają

Niestety na yt pousuwali, działają tylko odc. 2-6

Sylwia94 · Wysłany: 3:39:45 18-06-16 Temat postu:

Dzisiaj trochę z nudów obejrzałam sobie 1 odc. PDG. Obiecałam sobie, że kiedyś obejrzę znowu od deski do deski, a nie tak jak dawno temu pobieżnie. Tylko jeden odc. a dostrzegłam sporo różnic z TDR:
Juan to jakiś psychol i tyran. Oscar powiedział mu o swoich podejrzeniach względem Libii, a ten położył jego głowę na cieście na chleb i zaczął okładać

Potem pobił synów Hortenci, spoliczkował 2 razy Libię za jej romans i chciał zbić pasem, potem bójka na placu... Aż straciłam rachubę! Rozumiem, że miał wyjść na surowego, troskliwego brata, ale to już przesada. Poza tym jego rodzeństwo jest dorosłe

Zdecydowanie wolę Artura z TDR, który jest dużo bardziej opanowany i nigdy by nie uderzył siostry!
Oscar namawia Juana na ślub siostry z Elizondo, straszny materialista

Podejrzewam, że większy niż Flavio z TDR.
Franco i Samuel z TDR póki co najbardziej podobni z zachowania

Libię ucharakteryzowali na wiejską dziewczynę, Alma z TDR zdecydowanie była zbyt elegancka w stosunku do niej.
Bernardo fuj co za obleśny dziad

W TDR Ignacio był młodzikiem

Gabriela stwierdziła, że nie musi już kochać się z mężem, bo mają dzieci i nie chcą mieć więcej, więc to grzech

Z takich małych absurdów to rozbawił mnie Juan, który nie związuje włosów podczas przygotowywania chleba

brodzia · Wysłany: 8:50:14 18-06-16 Temat postu:

w pdg było więcej rzeczy oderwanych od rzeczywistości, np brak telefonów

albo ta chłosta sary.. to było niezłe przegięcie

Sylwia94 · Wysłany: 13:30:47 18-06-16 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 13:57:09 18-06-16 Temat postu:

Dla mnie wogle oglądając TDR ma sie wrażenie, że minęło o wiele więcej lat.
Na przykład wystroje wnętrz, ubrania, zachowania, technologie.

Sylwia94 · Wysłany: 16:18:40 18-06-16 Temat postu:

To prawda, wszystko wydaje się zacofane w PDG.

Dziś obejrzałam odc. 2
Scena, która mnie najbardziej rozbawiła: Fernando grozi Normie, że powie Gabrieli, że Norma nie chce z nim sypiać i ta ZMUSI córkę do wypełniania obowiązków małżeńskich haha paranoja! A Norma, dorosła i wykształcona kobieta, mówi, że zrobi co Fernando chce, byle ten nic nie mówił jej matke

A druga scena to ta, w której Gabriela spoliczkowała Jimenę, za to, że powiedziała, że chłopak, z którym matka ją chce wyswatać, jest brzydszy od żaby

Jak rodzice mogą mieć nad dorosłymi dziećmi taką władzę, aby kazać im współżyć z mężem lub wybierać im narzeczonych?!

roksi 20 · Wysłany: 17:26:58 18-06-16 Temat postu:

Widzę, że wzielas na warsztat PDG, a jak tam z DEE?

Sylwia94 · Wysłany: 17:36:30 18-06-16 Temat postu:

DEE niedługo skończę. Wtedy napiszę małymi literkami, co myślę o zakończeniu w temacie

Póki co nie chcę tam spojlować Patrycji, bo ona niestety musiała przerwać oglądanie z powodu braku czasu.

Odc. 3
Co za nienaturalna śmierć Bernarda! Ja też spadłam z konia kiedyś i żyję

Strasznie potraktowali Libię, Gabriela ma twarz potwora, przeraża dużo bardziej niż Cayetana!
A ci sąsiedzi, co namówili Libię do domagania się swoich praw, są podli. W TDR nie ma ich odpowiedników chyba, bo tam Juana i jej dzieci są raczej w porządku.
Eva wzbudza dużo większą sympatię niż Soledad z TDR.

brodzia · Wysłany: 8:19:51 19-06-16 Temat postu:

W ogole strój sary tez był jak za czasów luz Marii. I mimo ze to była moja ulubiona bohaterka to cały czas marzyłam o tym, zeby miała takie jaja jak andrea w tdr. Szkoda tylko ze andrea i cały zarys pary był idealnie zapowiadający sie w trailerach, natomiast w rezultacie skopali jak zwykle. Dlatego asertywność sary była lepsza w momencie w którym zaczęło sie cos miedzy nią a franciem dziać, tamten musiał sie starać i tłumaczyć dlaczego był taki a nie inny, a tutaj samuel niedość ze był gburem i prostacko traktował andree to na sam koniec wszystko przyszło mu bez najmniejszego trudu - jeszcze non stop był ozlacany jaki to on nie jest wspaniały a andrea musiała sie przed nim biczować ze była taka nie dobra