Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karoleczka Moderator
Dołączył: 13 Sie 2005 Posty: 5388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:38 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałam jeszcze nowego odcinka ale tak sądziłam,że zginie Karl,szkoda bo myslałam,że scenarzyści mnie zaskoczą no i nie będzie już akcji Karl&Bree |
|
Powrót do góry |
|
|
tequiero Detonator
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:50:53 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Pulek napisał: | Poniewaz keidy Carlos chcial zeby ich corka pojechala na wczasy to przy samochdozie poklocil sie z Gaby i powiedzial ze jak nie przestanie tak mordowac corki typi castingami to on odejdzie. gaby powiedziala wtedy cos w sensie "to se idz" no i dlatego zostala z corka. Nie rozumiem tylko gdzie podziala sie ta ich strasza corka. |
dzieki Pulek za odpowiedz |
|
Powrót do góry |
|
|
music Komandos
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:28 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Druga córka zapewne została z Carlosem. Ale nie ma co się nad tym głowić, to i tak były tylko fantazje Gabrielle. |
|
Powrót do góry |
|
|
adam0912 Aktywista
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:08:46 11-01-10 Temat postu: |
|
|
music napisał: | Dzięki tequiero. Obejrzałam własnie ten odcinek. trochę nudne było to 'co by bylo gdyby', chociaz gruba Susan była zabawna. Szkoda, ze usmiercili Karla, chociaz pewnie jego zycie z Bree wyglądałoby tak, jak w jej śnie. Mam tylko nadzieje, ze nie skażą jej na zycie polegające na opiece nad spralizowanym Orsonem.
Podobala mi sie scena z wyobraźni Lynette kiedy zmusiła syna, żeby zrobił sobie kanapkę. Wzruszająca. |
A mi się właśnie podobał ten odcinek i uwazam ze nie byl nudny....."co by było gdyby"
Susan dająca drugą szanse Karlowi, utyła i straciłaby przez to szczęscie u boku Mike'a
Przyszłość Bree u boku Karla na bank była by taka jak pokazali Karl to typ ktory by sie nigdy nie zmienil..... wzruszajace bylo to o Orsonie....ze umarł z milosci
Historia z corka Gabrielle zabawna ale i troche drastyczna...
Zdecydowanie najlepsze było "gdybanie" Lynette...poruszajace ale i pokazalo jak silny charakter ma Lynette
na koniec trzeba wspomniec o Angie, tu jak zwykle rezyserowi nie zabraklo czarnego humoru i ten dialog najlepszy:
"Prosze nie obwiniac Boga za to ze nie wysluchal modlitw"
"prosze sie nie martwic u mnie i Boga wszystko gra" |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:20:06 12-01-10 Temat postu: |
|
|
ja juz po odcinku. Coraz bardziej irytuje mnie kto jest tym zbirem na wisteria lane... mam podejzenia do Danniego (Tylora)
Alez mnie wkurzyla Lynette..... POkazala swoja powierzchownosc.... mam nadzieje ze przejzy na oczy... Ona nigdy nie rozumie ze Tom chce dla niej jak najlepiej, a poza tym dlaczego zawsze musi byc wszystko pod jej rytmy?
Swietne byly scenki z Susan i ... Mikiem |
|
Powrót do góry |
|
|
KlaudiaLaFleur Generał
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 7750 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Grimmauld Place 12
|
Wysłany: 23:23:44 13-01-10 Temat postu: |
|
|
juz myslalam ze Mike bedzie mial jakis romans XD fajnie by bylo
wyjatkowo Lynette mnie wkurzyla, a Toma jeszcze bardziej wielbie XD |
|
Powrót do góry |
|
|
music Komandos
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:38:32 15-01-10 Temat postu: |
|
|
Odnośnie lynette. Nie można uszczęsliwiać ludzi na siłę, nic dobrego z tego nie wychodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:31:03 15-01-10 Temat postu: |
|
|
Alez ja to doskonale rozumiem. Uwazam jednak ze nie miala prawa wydrzec sie w ten sposob na Toma ktory jak zawsze chce dla niej jak najlepiej i poswieca wszystko co ma, a poza tym zawsze jest wszystko ta tak jak ona chce. Uwazam ze powinna z nim na spokojnie porozmawiac a nie z 'morda' jakby Tom chcial ja wykorzystac. I mysle ze to mial Tom w namysle kiedy powiedzial "I'm not hungry any more" |
|
Powrót do góry |
|
|
tequiero Detonator
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:50 18-01-10 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam wczoraj 2 odcinki 11 i 12 a więc:
bardzo mnie wzruszyła ta scena, kiedy Lynette namawia swojego syna do zrobienia sobie kanapki i kiedy on ja robi i ten uśmiech Patricka; super scena;
normalnie mialam łzy w oczach, kiedy pokazali sceny z małym Patrcikiem, ta jego rehabilitacja i to nieszczęscie Lynette, kiedy nie może słuchać, jak jej dziecko płacze;
podobala mi sie gruba Susan i jej teksty do Mike'a; ale jak potrafila schudnać - szkoda, ze tak sie robi tylko komputerowo
Gaby zrozumiala, ze corki sa jej najwiekszym skarbem i ze za nic w swiecie nie moze stracic Carlosa;
a Bree mialam koszmar z Carlem, dobrze jej tak; gdy pokazali smierc Orsona i slowa tek kobiety - umarl z milosci - peklo mu serce plus te wszystkie zdjecia Bree i jej dzieci z Orsonem - mialam lzy w oczach; mam nadzieje, ze Ci dwoje sie pogodza i bedzie miedzy nimi oki, ze Bree bedzie walczyla o to, aby Orsona wstal z wozka;
nie chce, aby Angie poszla do wiezienia, a Danny do jej matki; więc w sumie oni uciekaja przed byłym kochankiem Angie, a nie przed FBI;
Susan byla zajebista, kiedy robila streptease w klubie Cycatka well Big D;
Juanita wymiotla z pytaniem "Am I a Mexican?"; myslalam, ze padne ze smiechu i to Adios, senior bylo cudne po prostu;
Lynette byla okropna dla Toma, nie powinna sie do niego tak odnosic; dlaczego to zawsze jej musi byc na gorze i wygrywac??? przeciez Tom tez jest swietnym pracownikiem i moze godnie zastapic Lynette na jej stanowisku;
Ostatnio zmieniony przez tequiero dnia 23:34:57 18-01-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KlaudiaLaFleur Generał
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 7750 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Grimmauld Place 12
|
Wysłany: 22:48:13 19-01-10 Temat postu: |
|
|
nie lubie za bardzo Katherine ale fajnie ze wraca |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:14:23 20-01-10 Temat postu: |
|
|
Ja bym wolala Edie - byla bardziej barwna postacia. Katherine to zalosna sie stala...
Super przegadywali sie Tom i Lee na poczatku odcinka myslalam ze pekne ze smiechu |
|
Powrót do góry |
|
|
music Komandos
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:56:21 20-01-10 Temat postu: |
|
|
Orson działa mi na nerwy. Mam nadzieję, że Bree nie bedzie nadal z nim.
Świetny wątek z podziałem dzieci w szkole.
Boska scena w kuchni między Lynette a Tomem kiedy zapytał dlaczego nie ma obiadu.
Cytat: | przeciez Tom tez jest swietnym pracownikiem i moze godnie zastapic Lynette na jej stanowisku; |
Dlaczego Lynette ma siedzieć w domu z dziećmi kiedy bycie kurą domową czyni ją nieszczęsliwą? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:15:07 21-01-10 Temat postu: |
|
|
[quote="music"}
Cytat: | przeciez Tom tez jest swietnym pracownikiem i moze godnie zastapic Lynette na jej stanowisku; |
Dlaczego Lynette ma siedzieć w domu z dziećmi kiedy bycie kurą domową czyni ją nieszczęsliwą?[/quote]
Jesli chodzi o mnie - wg mnie nie ma nic zlego, co bylo natomiast zle to sposob w jaki odniosla sie do Toma w tej scenie. Powina z nim normalnie porozmawiac bez tych jej denerwujacych docinek, wstawek ironi i wynioslego tonu. |
|
Powrót do góry |
|
|
music Komandos
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:05:42 21-01-10 Temat postu: |
|
|
W kazdym razie to tylko postaci z serialu i nie ma co za bardzo sie tym ekscytowac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:43:58 23-01-10 Temat postu: |
|
|
od tego jest forum zeby dyskutowac na temat odcinkow. Ja tam bardzo lubie wymieniac zdaia i opinie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|