Telenowele

Marzenka20 · Wysłany: 14:08:47 22-08-22 Temat postu:

Jestem świeżo po finale...
Pamiętam jak przed laty ta telenowela leciała na TVN i choć liznęłam tylko kilka odcinków to właśnie główna para mi się podobała i była u nich chemia!
Teraz po latach postanowiłam ją obejrzeć (obok Zdradzonej miłości) i zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tę historię.
Uważam, że tu najbardziej nie zawinili villani np Isaura z tym listem i jego podarciem tylko sam Arturo! Jeszcze bym zrozumiała gdyby był nawalony, a Paulina to wykorzystała, ale ta ich noc wyszła jakoś tak dziwnie. Niby zakochany po uszy w Norze, a nie może oprzeć się pokusie jednej okazji...To tak wygląda jakby Paulina jednak w tamtym czasie mu się podobała.
Tym, co zniszczyło szczęście głównej pary była zdrada Arturo i tak naprawdę już po ich związek powinien rozpaść się na zawsze.
Ciekawe dla mnie było rozłożenie całej historii na kilka lat (fantastycznie się to ogląda!) i ukazanie perypetii przez te lata perypetii bohaterów jak i protów. To zaskoczenie Nory gdy dowiedziała się że Paulina jest alkoholiczką, a jej ojciec nie żyje... A zawsze myślała, że z mężem żyją sobie bez problemów

Kolejny wątek miłosny, który tak naprawdę nigdy nie został rozwinięty to Renata z Rafaelem. Zawsze sądziłam, że będą razem (była chemia), a tu nie dość, że niesamowicie spaprali ten świetnie zapowiadający się wątek to jeszcze zostawili Renatę z tym koszmarnym Diego. Nie wiem co ona w nim widziała bo mnie wszystkie jego sceny męczyły.
Na plus przepiękna muzyka, dramaturgia ten telenoweli, dobrze obsadzone role i mimo wszystko ciekawy scenariusz choć zdrada prota nie do wybaczenia i wybielenia. Koniec Isaury idealny. Została z kasą, ale co z tego bo razem z tą kasą zginęła

Jedna z lepszych telenowel. Szkoda, że już tak dobrych nie kręcą no i nie ta liga aktorów, co kiedyś.

Patisha · Wysłany: 22:24:14 19-04-23 Temat postu:

Właśnie sobie odświeżam tę telenowele! Muszę przyznać,że kiedyś mi się nie podobała,a teraz jestem zachwycona! Postać Nory jest fantastyczna, ta jej przemiana...Wcale mnie nie dziwi,że mężczyźni tak za nią szaleją, Yadhira jest po prostu jedną z najpiękniejszych aktorek! Te jej ogromne oczy,piękna twarz! Kobieta z klasą po prostu! Była stworzona do tej roli! Oczywiście Casilda i Isaura to chyba jedne z najciekawszych postaci wykreowanych przez televise,aż mi się wierzyć nie chce,że nie zdobyły nagrody za tę telke! Isaura to fenomenalny czarny charakter z lekkim powiewem komedii, te jej gwizdanie i zęby ubrudzone szminką XD Najbardziej rozwaliła mnie scenka jak całe jej zdobyte niecnie pieniądze straciła,bo Casilda kazała wyrzucić materac

Oj wciągnęła mnie ta telka!

Renzo · Wysłany: 2:30:33 20-04-23 Temat postu:

Scena z materacem jest jedną z kultowych w latinowoodzie

Marzenka20 · Wysłany: 8:43:41 20-04-23 Temat postu:

Ja całą obejrzałam w ub. roku i ogólnie dałabym ocenę 7/10. Główna para bardzo do siebie pasowała, ale nie podobało mi się, że on zdradził i zamiast skupić fabułę na jego błędzie to umniejszyli jego winie, a skupili się na obwinianiu innych o rozpad ich związku i na nieodczytanym liście, który i tak nie miał znaczenia. Tylko do tego bym się przyczepiła. Aaaa no i spapranym wątku Renaty i Rafaela. Reszta to majstersztyk, zwłaszcza w wykonaniu Yadhiry. Zgadzam się, że tylko ona do tej roli!

Patisha · Wysłany: 21:37:32 20-04-23 Temat postu:

Przemiana Nory trochę przypominała zmianę Marimar w Bella Aldamę...Ah i jeszcze podobało mi się jak pokazali poród Nory vs poród Pauliny...Nora sama w obskurnej klitce,a Paulina w szpitalu z rodziną, przyjaciółmi....Smutne to było! Akcja ze śmiercią dziecka Casildy i zamiana dzieci też była świetna!

LuzPablo85 · Wysłany: 21:34:19 25-10-23 Temat postu:

Ja zacząłem oglądać tą telenowele, jestem po 2 odcinkach i spodobała mi się ta telenowela, macocha Nory Isaura to widać juz po 2 pierwszych odcinkach to będzie wcielenie bardzo zła villany skoro obwinia Norę o śmierć ojca, Alfredo chyba jednak nie kocha Nory szczerą miłością, skoro "pchał". ja w ręce Heriberto, scena z postrzeleniem Heriberta dobra, pełna emocji.

Isaura myślała, że Nora spędzi cały czas w więzieniu a jednak Heriberto odwołał zeznania i Nora wyszła na wolonść. Co do Renaty i Pauliny to podoba mi się ich przyjażń i widzę, że Renata wpadła w oko przyjacielowi prota. Arturo chce pracować w liniach lotniczych i polubię myślę, że też jego siostrę Arturo.

Jutro obejrzę 2 kolejne odcinki ""Grzesznicy".

Kamil_Televisa · Wysłany: 12:50:06 28-10-23 Temat postu:

A oglądacie w oryginale czy są gdzieś odcinki po polsku??

Kamil_Televisa · Wysłany: 14:10:47 23-07-24 Temat postu:

No i właśnie zakończyłem ponowne oglądanie Grzesznicy, jakaż to była podróż sentymentalna, a ile wątków czy wydarzeń zapomniałem. Nadal uważam że to udana produkcja, i cieszę się że miałem możliwość ją ponownie obejrzeć. Jedno co mi się nie spodobało to ilość uśmierconych postaci szczególnie w kilku ostatnich odcinkach, niektóre wątki tak pociągnięte bez jakiegoś konkretnego zakończenia jak np wątek Renaty i Diega. Uśmiercenie Pauliny i Felixa też jak dla mnie nie zbyt potrzebne było. I to spotkanie Nory i Arturo po roku mimo ich wielkiej miłości i wspólnej córki też było takie troche naciągane. Podobał mi się koniec Isaury, natomiast szkoda że scenarzyści nie postanowili zbliżyć Norę i Casildę jako siostry. Nie mniej jednak telenowela na pewno znajduje się w gronie moich ulubionych