Telenowele

Marisol · Wysłany: 21:57:05 02-01-08 Temat postu: Najlepsze teksty z LT

Tu wrzucamy sentencje i dialogi godne utrwalenia dla potomnych.

Paolcia:) · Wysłany: 16:26:37 03-01-08 Temat postu:

Ja nie zapomne tekstu Santosa z pierwszego odcinka

Jak Maria Teresa przyjechała do miasteczka i poprosiła o limuzyne a Santos przyniósł jej osła

MT: A gdzie limuzyna?
S: W zeszłym tygodniu tak go nazwałem

Lilijka · Wysłany: 17:23:03 04-01-08 Temat postu:

Dzisiaj było niezłe:

Glina: Nie myśl, mózg sobie zwichniesz !

A jeszcze wcześniej:

Simon&Enrique

S: Enrique... Wyglądasz jakby przejechał cię pociąg.
E: Żaden pociąg. Spotkałem Santosa Torrealbę

Ligia · Wysłany: 17:56:34 04-01-08 Temat postu:

dzisiejszy tekst tego policjanta był naprawdę niezły

justa16 · Wysłany: 19:42:10 04-01-08 Temat postu:

Faktycznie teksty nie z tej ziemi

Katalina · Wysłany: 21:46:48 07-01-08 Temat postu:

Edelmira do śp.przyjacióleczki: Nikt nie wytrzyma takiego napięcia.

Notecreo · Wysłany: 16:15:55 20-01-08 Temat postu:

Chepa- Gdyby twoj ojciec żyl, umarłby ze wstydu

Anastasia · Wysłany: 22:40:27 25-01-08 Temat postu:

Ten dialog jest fajny, zwłaszcza bezczelne odpowiedzi Simona:

Edelmira: Jak mogłeś mi to zrobić, spać z nią, w moim domu?
Simon: Obiecuję, że to się nie powtórzy, zabiorę ją gdzie indziej.
Edelmira: Nigdzie jej nie zabierzesz, przeklęty (przechodzi do rękoczynów)
Simon: Uspokój się.
Edelmira: Ani mi się śni (wymierza mu policzek) Przyrzeknij, że nie będziesz z nią sypiał.
Simon: Przyrzekam, że nie bedę z nią spał pod tym dachem, ale to wszystko, reszta to moje prywatne sprawy, nie wtrącaj się.
Edelmira: SIMON !!!
Simon: Podoba mi się i bedę z nią sypiał kiedy zechcę.

Remedios: Chepa, wyjdź nareszcie.
Chepa: Nie poganiaj mnie, siedzę tu 20 minut.
Remedios: Wiem, bo liczyłam każdą sekundę, WYCHODŹ. Boże, za co mnie każesz?
Remedios: Nigdy tak nie cierpiałam, to nie do zniesienia, jestem przekonana, że to kara boska. Czemu mnie tym poiłaś?
Chepa: Alirio przyniósł tequile na uspokojenie.
Remedios: Tę butelkę? Nie wydaje ci się znajoma?
Chepa: Butelka jak butelka.
Remedios: Nie, to jedna z butelek, które napełniłyśmy środkiem na przeczyszczenie.
Remedios: Zaczekaj (płacze) przebacz mi Boże.

Cipriano: Drogie panie, bardzo mi przykro, ale czy ja mówię po chińsku albo bengalsku, po jakiemu mam mówić, nikt nie wejdzie do Santosa.

Alirio: Panie chyba przesadziły, pora odpocząć.
Remedios: Nie chcę, odpocznę w grobie gdy ta rodzina mnie zabije.

Damian: Mam tylko nadzieję, że testament Ernesta Montilli nie skończy w jego żołądku.

Lilijka · Wysłany: 9:45:44 26-01-08 Temat postu:

Marisol · Wysłany: 22:34:44 21-02-08 Temat postu:

Wrzucam ponownie mój ulubiony tekst Santosa/Santiaga nad kieliszkiem tequili:

-Próbowałem utopić smutki, ale umieją pływać.

LovKristi · Wysłany: 18:23:10 22-02-08 Temat postu:

Dzisiaj mnie rozwalił tekst Cipriana: "Żadna wieś nie poradzi sobie z takim napływem Guanipów"

Merlinamujer · Wysłany: 20:32:33 22-02-08 Temat postu:

A ktoś pamięta słowa Santosa do Marii Teresy z odcinka 80 i może je przytoczyć?

dulcecorazon2014 · Wysłany: 15:32:11 09-03-08 Temat postu:

z ostatniego odcinka

Alergio: Widziłem jak tendy przyjezdzałes
Santos; Cos sie stało?
Alergio: Twoja żona włsnie urodziła
Santos: Znowu?!
Argimiro: Nie wiedziałes ze Twoja żona jest w ciąży?
Santos: No nie wiedziałem. Ale ostatnio ona rodzi zawsze wtedy kiedy w wiosce jest wesele

Marisol · Wysłany: 19:04:38 15-04-08 Temat postu:

Simon (do Edelmiry):

-Mamo, okryj się trochę!

Santos do Domino, który stratował Cipriano:

-Dobrze, Domino! Mamy takie same poglądy polityczne!

Bonifacy · Wysłany: 20:03:09 16-04-08 Temat postu:

Maria Teresa do Santosa (odcinek 9.

)

Maria Teresa o pocałunku Santosa: (..)co mam powiedzieć, że było cudownie, że po nocach śnię o pana pocałunkach? nie!
już jestem za duża, żeby robiła na mnie wrażenie pańska demonstracja męskości. jeśli pan w ogóle wie, co to męskość?

Santos: musi być przeciwieństwem kobiecości, a męskość i kobiecość zawsze się całują

Maria Teresa: mówię poważnie Santos. temat skończony.... uszanuj chociaż swoją narzeczoną. szkoda, że taka niewinna dziewczyna wpadła w sidła mężczyzny, który sądzi, że jest... koniem rozpłodowym