|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LUCAS Motywator
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:20:01 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Arbuz napisał: | Nie no nie przesadzajcie... To jest protagonistka a nie żadna psychopatka zabijająca bez skrupułów. Poza tym jeszcze kilka ładnych lat temu nie do pomyślenia było żeby główna bohaterka wzięła broń do ręki już nie mówiąc o tym żeby kogoś zabiła.
Pysia - w telenowelach zawsze są niedorzeczności i naciąganie. To już wiadomo od dawien dawna. Nie ma produkcji w której wszystko byłoby idealnie. |
Jedyna sensowna wypowiedź Tak czytam te pełne jadu, ironii i zaciętości posty i oczom nie mogę się z przerażeniem nadziwić Arbuz - dzięki wielkie za przywrócenie wiary w dyskutantów z tego wątku No i jeszcze Tarmgea muszę się z Tobą w 100% zgodzić
Co do Marite i broni Dodam tylko do tego, co w poście usera Arbuz, że Marite wychowywana była przez ojca, który wymagał od niej, żeby była we wszytskim najlepsza Wrodzona ambicja sprawia, że za co się nie zabierze, od razu robi to perfekcyjnie No, nie wliczając wczorajszych bucików robionych na drutach
Co zaś się tyczy sposobu strzelania, to oczywiście macie rację, że Marite robi to, kiedy zmuszają ją do tego okiliczności. Ona jest osobą niemalże świętą, a jak wiemy zabicie człowieka, to grzech śmiertelny. Stąd biorą się jej opory i trzęsące się ręce
Tylko podziwiać umiejętności aktorskie Naty
Bo wystarczy spojrzeć na banerek Bonifacego, kiedy tam Naty strzela jak Żyleta z zimną krwią To również aktorstwo na najwyższym poziomie
Ostatnio zmieniony przez LUCAS dnia 9:22:35 10-07-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:28:29 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Pysia napisał: | Edelmira to kobieta z krwi i kości,a nie taka sznurówka jak Maria Teresa(przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale mam za cięty język) |
Scenarzyści musieliby chyba upaść na głowę, żeby sparzyć Santosa i Edelmirę Nie wiem, co by musiało się stać, żeby Santos się w niej zakochał Chyba jakaś nieodwracalna amnezja wywołana bardzo ciężkim wypadkiem
Przykro mi, ale nie z Santosem te numery To jest właśnie w nim najpiękniejsze, że poza Marią Teresą nigdy nie liczyła się dla niego żadna kobieta Dlatego skończmy już te kpiny ze scenariusza Tormenty, dobrze?
LUCAS napisał: | Co zaś się tyczy sposobu strzelania, to oczywiście macie rację, że Marite robi to, kiedy zmuszają ją do tego okiliczności. Ona jest osobą niemalże świętą, a jak wiemy zabicie człowieka, to grzech śmiertelny. Stąd biorą się jej opory i trzęsące się ręce
Tylko podziwiać umiejętności aktorskie Naty
Bo wystarczy spojrzeć na banerek Bonifacego, kiedy tam Naty strzela jak Żyleta z zimną krwią To również aktorstwo na najwyższym poziomie |
No właśnie W Tormencie wspaniale gra jednocześnie silną i kruchą emocjonalnie kobietę
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 9:29:21 10-07-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bonifacy Motywator
Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:34:02 10-07-08 Temat postu: |
|
|
oni są jednak sfrustrowani tym złem
ale spójrzecie, że teraz Marite już tak nie mdleje często jak kiedyś
w ciąży jest silniejsza
ktoś wspominał o moim bannerku już spieszę z prezentacją dla porówania zrób LUCAS z wczorajszej sceny albo kiedy Marite zastrzeliła El Manco
oglądając mój bannerek i sceny z Tormenty, kiedy Naty strzela ma się wrażenie, że to są dwie różne osoby |
|
Powrót do góry |
|
|
LUCAS Motywator
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:00:50 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Hehe Dwa razy posić mnie nie musisz
Szkoda, że brzuszka nie widać Byłoby bardziej zjawiskowo
Bardzo jeszcze lubię ten fragment z tej sceny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:53:34 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Pysia napisał: | Edelmira to kobieta z krwi i kości,a nie taka sznurówka jak Maria Teresa(przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale mam za cięty język) |
Scenarzyści musieliby chyba upaść na głowę, żeby sparzyć Santosa i Edelmirę Nie wiem, co by musiało się stać, żeby Santos się w niej zakochał Chyba jakaś nieodwracalna amnezja wywołana bardzo ciężkim wypadkiem
Przykro mi, ale nie z Santosem te numery To jest właśnie w nim najpiękniejsze, że poza Marią Teresą nigdy nie liczyła się dla niego żadna kobieta Dlatego skończmy już te kpiny ze scenariusza Tormenty, dobrze? |
Jakie kpiny?przecież to było tak dla żartu, wywód fantazji, specjalnie dla tego fana, który tak się wymądrzał |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:58:09 10-07-08 Temat postu: |
|
|
oj bez przesady, scenariusz Tormenty to nie Pismo Swiete, zeby go sparodiowac nieco nie mozna bylo, gdyby to wam sie cos nie podobalo, to pewnei byscie sie tak nie burzyli |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:42:58 10-07-08 Temat postu: |
|
|
notecreo napisał: | oj bez przesady, scenariusz Tormenty to nie Pismo Swiete, zeby go sparodiowac nieco nie mozna bylo, gdyby to wam sie cos nie podobalo, to pewnei byscie sie tak nie burzyli |
właśnie, poza tym niektórzy z tego forum cieszyli by się z takiego zakończenia haha |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:11:32 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Pysia napisał: | Tarmgea napisał: | Pysia napisał: | Edelmira to kobieta z krwi i kości,a nie taka sznurówka jak Maria Teresa(przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale mam za cięty język) |
Scenarzyści musieliby chyba upaść na głowę, żeby sparzyć Santosa i Edelmirę Nie wiem, co by musiało się stać, żeby Santos się w niej zakochał Chyba jakaś nieodwracalna amnezja wywołana bardzo ciężkim wypadkiem
Przykro mi, ale nie z Santosem te numery To jest właśnie w nim najpiękniejsze, że poza Marią Teresą nigdy nie liczyła się dla niego żadna kobieta Dlatego skończmy już te kpiny ze scenariusza Tormenty, dobrze? |
Jakie kpiny?przecież to było tak dla żartu, wywód fantazji, specjalnie dla tego fana, który tak się wymądrzał |
dokładnie, pozatym ja mam ochotę sobie pomarzyć, pokpić czy co ty sobie tam gadasz, ale mi by się takie zakończenie podobało. Naty Streignard nie pasuje do Chrisa, ale to taki szczegół. A i masz rację Santos by nie spojrzał na Edelmirę, ale tylko dlatego, że ona jest zła bo Santos to taki dobry jest i on wybiera dobro
Ostatnio zmieniony przez LovKristi dnia 15:11:56 10-07-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:17:39 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Ana_Patricia napisał: | Pysia napisał: | Tarmgea napisał: | Pysia napisał: | Edelmira to kobieta z krwi i kości,a nie taka sznurówka jak Maria Teresa(przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale mam za cięty język) |
Scenarzyści musieliby chyba upaść na głowę, żeby sparzyć Santosa i Edelmirę Nie wiem, co by musiało się stać, żeby Santos się w niej zakochał Chyba jakaś nieodwracalna amnezja wywołana bardzo ciężkim wypadkiem
Przykro mi, ale nie z Santosem te numery To jest właśnie w nim najpiękniejsze, że poza Marią Teresą nigdy nie liczyła się dla niego żadna kobieta Dlatego skończmy już te kpiny ze scenariusza Tormenty, dobrze? |
Jakie kpiny?przecież to było tak dla żartu, wywód fantazji, specjalnie dla tego fana, który tak się wymądrzał |
dokładnie, pozatym ja mam ochotę sobie pomarzyć, pokpić czy co ty sobie tam gadasz, ale mi by się takie zakończenie podobało. Naty Streignard nie pasuje do Chrisa, ale to taki szczegół. A i masz rację Santos by nie spojrzał na Edelmirę, ale tylko dlatego, że ona jest zła bo Santos to taki dobry jest i on wybiera dobro |
no bo Santos czyli Chris to taki ogier,a Maria Teresa to takie flaki z olejem o końskiej twarzy,no ale Santos kocha konie, więc może, dlatego tak go ona pociąga?(no i znowu sorry, ale musiałam sobie to napisać) |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:22:47 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Pysia napisał: | Ana_Patricia napisał: | Pysia napisał: | Tarmgea napisał: | Pysia napisał: | Edelmira to kobieta z krwi i kości,a nie taka sznurówka jak Maria Teresa(przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale mam za cięty język) |
Scenarzyści musieliby chyba upaść na głowę, żeby sparzyć Santosa i Edelmirę Nie wiem, co by musiało się stać, żeby Santos się w niej zakochał Chyba jakaś nieodwracalna amnezja wywołana bardzo ciężkim wypadkiem
Przykro mi, ale nie z Santosem te numery To jest właśnie w nim najpiękniejsze, że poza Marią Teresą nigdy nie liczyła się dla niego żadna kobieta Dlatego skończmy już te kpiny ze scenariusza Tormenty, dobrze? |
Jakie kpiny?przecież to było tak dla żartu, wywód fantazji, specjalnie dla tego fana, który tak się wymądrzał |
dokładnie, pozatym ja mam ochotę sobie pomarzyć, pokpić czy co ty sobie tam gadasz, ale mi by się takie zakończenie podobało. Naty Streignard nie pasuje do Chrisa, ale to taki szczegół. A i masz rację Santos by nie spojrzał na Edelmirę, ale tylko dlatego, że ona jest zła bo Santos to taki dobry jest i on wybiera dobro |
no bo Santos czyli Chris to taki ogier,a Maria Teresa to takie flaki z olejem o końskiej twarzy,no ale Santos kocha konie, więc może, dlatego tak go ona pociąga?(no i znowu sorry, ale musiałam sobie to napisać) |
dobre, ale lepiej już nie tyraj biednej Marii Teresy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:46:10 10-07-08 Temat postu: |
|
|
nieno tak pisze no bo mam taki żal troche, bo jak mi nie pasuje główna bohaterka to już mi oglądanie strasznie to psuje,ale naprawde fani Marii Teresy nie obrażajcie się,szanuje wasze zdanie,że wam się podoba ta postać, lubie Naty jak już mówiłam podobała mi się jej gra w Mi gorda bella, tylko tutaj jakoś nie przypadła mi do gustu ani z charakteryzacją ani z charakterem |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:29:15 10-07-08 Temat postu: |
|
|
kurcze, jaki ona ma szeroki usmeich, od ucha do ucha normalnie |
|
Powrót do góry |
|
|
LUCAS Motywator
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:24:11 10-07-08 Temat postu: |
|
|
Marite tak rzadko uśmiechała się w teli, że jak była przy finale i w najszczęśliwszym momencie swojego telenovelowego życia, to uśmiech był odpowiedni
Ahhh, co to był za ślub Oprawa bardzo oryginalna Ciuchy robocze Marsz śpiewany przez Genovevę Ale miłość i czułość najważniejsze i tego prowiantu było pełno Wspaniała, choć mało oryginalna przysięga małżeńska, obrączki Wszystko pięknie
Oczywiście ceremonię musiano przerwać Santos żartował, że w momencie, kiedy o. Damian pytał, czy ktoś się sprzeciwia ich związkowi Później strzelanina - Marite jak zawsze waleczna Dobrze, że tym razem szła na oprawcę nie strzelając, bo zastrzeliłaby niechcący Santosa A on znów zażartował, żeby nie strzelała, bo się jeszcze nie ożenił
Co za ślub
PS. Pysia - Ty nawet sfrustrowana nie jesteś, tylko chora |
|
Powrót do góry |
|
|
Bonifacy Motywator
Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:43:42 10-07-08 Temat postu: |
|
|
LUCAS napisał: | Marite tak rzadko uśmiechała się w teli, że jak była przy finale i w najszczęśliwszym momencie swojego telenovelowego życia, to uśmiech był odpowiedni | tylko w momentach największego szczęścia tak się uśmiechała, a szkoda niestety większa część scenariusza..... że tak powiem przepłakana ale nic nie szkodzi
zdaje się, że Santos kiedyś nawet na początku ich znajomości stwierdził: "Pani wcale się nie uśmiecha" no to teraz ma!!!
Cytat: | Ahhh, co to był za ślub Oprawa bardzo oryginalna Ciuchy robocze Marsz śpiewany przez Genovevę | jeszcze na żadnym ślubie tak się nie uśmiałem
no oryginalny był
Cytat: | Ale miłość i czułość najważniejsze i tego prowiantu było pełno Wspaniała, choć mało oryginalna przysięga małżeńska, obrączki Wszystko pięknie | bardzo podobało mi się kazanie Damiana ten to dopiero wszystko potrafił ująć cudownie
Cytat: | Oczywiście ceremonię musiano przerwać Santos żartował, że w momencie, kiedy o. Damian pytał, czy ktoś się sprzeciwia ich związkowi Później strzelanina - Marite jak zawsze waleczna Dobrze, że tym razem szła na oprawcę nie strzelając, bo zastrzeliłaby niechcący Santosa A on znów zażartował, żeby nie strzelała, bo się jeszcze nie ożenił | żarty Santosa były świetne rozładowywały napiętą atmosferę ten super-duet zawsze wychodzi obronną ręką z każdej podbramkowej sytuacji że aż dziwne to, co się stanie później |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:46:46 10-07-08 Temat postu: |
|
|
LUCAS napisał: | PS. Pysia - Ty nawet sfrustrowana nie jesteś, tylko chora |
Ej bez przesady nie obrażaj jej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|