Telenowele

Katalina · Wysłany: 22:35:36 22-11-07 Temat postu:

A mnie się spodobała ta szybka gitarowa muzyczka.
Country and western.
Jak się wierzy w czarna magię i zabobony,to nie może to nie być wieś zabita dechami.
PS.A jechałyście taka windą?

Liddy · Wysłany: 22:40:21 22-11-07 Temat postu:

No wlasnie nie ...

Ale ja tez mam lęk wysokosci

Super byly te otwarte usta Santosa i ten jego krzyk

A wczesniej : Co to za pomieszczenie ?

Notecreo · Wysłany: 9:11:44 23-11-07 Temat postu:

alez ja mam pecha z tym odcinkiem, a to mi sie nie chcial sciagnac, a to komp mi padl i sciaam na koputerze chlopaka...ciekawe, kiedy w koncu obejrze

sonsoles · Wysłany: 11:53:23 23-11-07 Temat postu:

Na poczatku myslalam ze ta telenowela bedzie fajna ale teraz mi sie zupelnie nie podoba z kilku powodow:
1. Wszystko toczy sie bardzo wolno, prawie kazdy odcinek jest taki sam, nie wnosi nic nowego:
Simon z matka zastanawiaja sie jak zabic ojca Marii Teresy i kupic Tormente
Maria Teresa ciagle tylko mysli o tym ze nie moze byc z Santosem
Santos zajmuje sie hacienda
Trini i Valentina opowiadaja sobie o rozterkach milosnych
A kobiety z miasteczka szyja i plotkuja
2. To troche dziwne ze w dzisiejszych czasach nikt nic nie robi w tym miasteczku i to co powie komendant jest swiete, kazdy chodzi z bronia i robi to na co ma ochote.
3. Nie podobalo mi sie jak Santos pojechal z Maria Teresa do miasta, kupil konia i jechal za nia, wydawalo mi sie bardzo glupie to co zrobil, moze jest ze wsi ale nie jest glupkiem a takiego go przedstawiaja.

Isabela · Wysłany: 14:17:40 23-11-07 Temat postu:

Liddy · Wysłany: 17:47:51 23-11-07 Temat postu:

Mi sie ten watek z czarami kompletnie nie podoba..Ale nie jest wcale taka nudna..Choc tez spodziewalam sie czegos lepszego..Ale jakos milo mi sie to oglada..

Arbuz · Wysłany: 19:24:11 23-11-07 Temat postu:

Santos w mieście jest bezkonkurencyjny

martuuusia · Wysłany: 19:57:28 23-11-07 Temat postu:

zgadzam się, choć nie oglądam całych odcinków

zastina · Wysłany: 20:40:51 23-11-07 Temat postu:

To jest dobre Santos w mieście

Liddy · Wysłany: 23:13:55 23-11-07 Temat postu:

Albo w tej wannie dzisiaj ekstra bylo

Catalina · Wysłany: 23:29:22 23-11-07 Temat postu:

Wszystkie scenki z Santosem w mieście są świetne. Szalenie podoba mi się nowe oblicze Santosa, który przypomina zagubione i bezradne dziecko. Męzczyźni w takich sytuacjach są tacy słodzio. Scena z windą jest super. Maria Teresa podająca Santiemu pomocną dłoń i wymiana spojrzeń.
Dziś nieporadnośc Santosa była szczególnie wyeksponowana. Mam oczywiście na myśli jego zachowanie w jacuzi i potem w centrum handlowym. Ale po trosze dzieki swojej naiwności okazał się bohaterem.
Smutna była ostatnia scenka. Myślę że mokra Maria Teresa sybolizuje nie tylko zjawisko atmosferyczne, ale również stan swojego ducha - zasmuconą i zalanął łzami z powodu niemożliwej miłości kobietę...

Liddy · Wysłany: 23:31:49 23-11-07 Temat postu:

W sumie jest w ciezkiej sytuacji.Valentina jej zaufala,uwaza ja za przyjaciolke..Nie moze przeciez jej zdradzic..Ale z drugiej strony kocha Santosa..

Notecreo · Wysłany: 20:18:11 25-11-07 Temat postu:

na pewno jest jej bardzo ciezko, bo musi walczyc ze swoim uczuciem dla dobra Valentiny...teraz, gdy V zaszla w ciaze, sytuacja sie jeszcze bardziej skomplikowala

Katalina · Wysłany: 14:05:40 26-11-07 Temat postu:

Santos w mieście-lepszy od trzęsienia ziemi.

Maria Teresa jest w błędzie.Santos umie czytać.

To pisać pewno też.

Notecreo · Wysłany: 16:32:58 26-11-07 Temat postu:

w koncu przeczytal napis na buteleczce plynu do kapieli, to cos znaczy

rozwalily mnie te kobiety, ktore santos poprosil o pomoc przy jacuzzi