Telenowele

Renzo · Wysłany: 20:32:06 17-04-08 Temat postu:

Bernarda

- Z szacunkiem do matki, smarkulo!

Remedios

<Remedios>
- Sztachnij się, kochana!

MaritzaFerrer · Wysłany: 21:11:03 17-04-08 Temat postu:

Trinidad troche rozbisurmaniona:

- Widzisz mamusiu, nie jestem juz takim ciemnym dzieckiem!
Z calym szacunkiem, ale nie widze powodu, zebys na mnie krzyczala!

Tryni strzela focha i idzie zobaczyc co piszczy w trawie.

LovKristi · Wysłany: 21:22:23 17-04-08 Temat postu:

Edelmira do Bernardy

Ależ ty ją wychowałaś!!! Jest strasznie arogancka

I jeszcze strzeliła focha

Renzo · Wysłany: 21:25:55 17-04-08 Temat postu:

Bernarda

Nie co w trwie piszczy malutka, tylko po kartofle idź!

Notecreo · Wysłany: 0:24:58 18-04-08 Temat postu:

Cipriano
(wali piescia w stół)
spokój mi tu, baby!
We łbach im sie poprzewracalo

Renzo · Wysłany: 0:55:17 18-04-08 Temat postu:

Remedios

Cipriano Camacho! Natychmiast zmień ton!

MaritzaFerrer · Wysłany: 1:06:59 18-04-08 Temat postu:

Trinidad, ktora miala se juz pojsc, odwraca sie i mowi do Remedios:

-Niech pani nie krzyczy na mojego tatusia! Nie widzi pani,
ze mu sie w glowie pomieszalo od tego, ze go pani wygryzla ze stolka burmistrza?

Renzo · Wysłany: 14:41:31 18-04-08 Temat postu:

Remedios

Życie bywa okrutne

Notecreo · Wysłany: 14:49:45 18-04-08 Temat postu:

Greg20 · Wysłany: 15:37:37 18-04-08 Temat postu:

Enrique widząc Isabelę (myśli)

Ta kretynka wróciła... Ciekawe co mi teraz powie. Obym nie miał z nią kolejnych problemów

Enrique do Isabeli

Witaj kochanie. Jak tam sprawy w stolicy? Co powiedział Rodolfo?

Liddy · Wysłany: 16:30:48 18-04-08 Temat postu:

Isabela (myśli)

Powiedział,żebym się z takim idiotą jak ty nie zadawała.

Do Enrique

Enrique....Tęskniłam.

Sprawy mają się dobrze.Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Nie bójcie się ja już zadbam żeby było jeszcze lepiej.
A co tam w Puerto Bravo?
Napiłabym się czegoś

Postawcie mi coś

Greg20 · Wysłany: 16:38:28 18-04-08 Temat postu:

Enrique do Isabeli

Postawię ci whisky

Mów co tam w stolicy? Kogo najpierw mamy załatwić?

Liddy · Wysłany: 16:47:15 18-04-08 Temat postu:

Isabela

Dzięki kotku

Jestem bardzo spragniona

do wszystkich :

Bierzcie się za robotę bo wylecicie z interesu!

Do Enrique :
Załatwić??My już sami wiemy kogo mamy załatwic. Właśnie co robiliscie przez te kilka dni? Mam nadzieję,że Valentiny już nie ma..Co u Santosa??

Muszę odwiedzić moją kuzyneczkę Marię Teresę..

Greg20 · Wysłany: 16:54:14 18-04-08 Temat postu:

Enrique do Isabeli

Kuzyneczkę odwiedzisz później

Kto jest w pierwszej kolejności?

Cipriano, Edelmira i Simon nie kiwnęli nawet palcem aby ruszyć Santosa! A Valentina wciąż żyje

Liddy · Wysłany: 16:57:12 18-04-08 Temat postu:

Isabela do Enrique

No nie.Gdzie oni w ogole są?? Co wy robiliście przez ten czas jak mnie nie było?
Zapomniałam już,że obiecałam ci spotkanie