Telenowele

Hahna · Wysłany: 17:09:50 28-07-09 Temat postu:

A jak wam się film podobał?
Ja osobiście uważam, ze był całkiem niezły

oczywiście pominiętych zostałe kilka kwestii, ale to normalne. Myślę że od pierwszej części to najlepszy film o HP:)

Gosik · Wysłany: 18:18:15 28-07-09 Temat postu:

przed chwilą wróciłam z kina, na razie nie mam czasu komentować, napiszę później co uważam

jedno mogę powiedzieć że te 2.5 h to strasznie długo wysiedzieć nie mogłam bo mnie wszystko bolało, ale film przeleciał bardzo szybko.

Dorothy. · Wysłany: 18:54:15 28-07-09 Temat postu:

JA dziś byłam bardzo mi się podobał

Szybko film przeleciał, myslałam że dopiero byla 12 a tu prawie za 10 pierwsza

Bylo trochę humoru ^^ Zwłaszcza po pogrzebie Aragoga, w chatce jak śpiewali <lol2>
Ale wzruszająca byla ta scena na koncu jak unosili ku niebu różdzki ^^

Gosik · Wysłany: 19:44:53 28-07-09 Temat postu:

no to teraz się rozpiszę

film ogólnie mi się podobał choć czegoś mi brakowało sama nie wiem jak to wytłumaczyć czegoś zaskakującego, może to przez to że książke czytałam??
najlepsze momenty to przyjęcie u Sllugorina i rybka franka

a ta laska co za Ronem latała.... te jej miny i to piszczenie na widok Rona były mega ale najlepiej wyglądała jak była na niego wścikła

i podobały mi się wplatanie w akcje urywków Draco. w sumie to nawet żal mi go było chodził taki zamyślony samotny to nie ten Draco co w poprzednich częściach.

Na razie tyle

magdalenka0712 · Wysłany: 0:13:58 29-07-09 Temat postu:

Ja byłam dzisiaj.
Film przyzwoicie zrobiony, ale nie podobały mi sie 2 rzeczy:
1.oststnie chwile Dumbledora-w książce było napisane, że słaniał się na nogach i był bardzo słaby, a w filmie wygladał na względnie zdrowego
2. zakończenie-brakowało mi pogrzebu i niby feniks coś tam "śpiewał" ale inaczej sobie to wyobrażałam czytając ksizkę...

Jenny. · Wysłany: 9:24:40 31-07-09 Temat postu:

wczoraj bylam w kinie. poszlam na film wieczorem i mi sie siedziec nie chcialo. Ale był fajny , lepszy niz zakon... . Tylko mogliby dac wiecej scen z ksiazki , bo jakos duzo pominęli... i wogole tak jakos. Ale ogolem to swietne byly sceny , a ta Lavender mnie dobijala ;D

Koneko · Wysłany: 11:51:32 31-07-09 Temat postu:

Film szósty lepszy niż piąty, ale Yates znowu coś popsuł. W filmie brakowało więcej wspomnień Voldemorta, Toma Riddle'a.
W ogóle co to miało być, że Harry stał jak słup i gapił się jak Śmiercożercy czyhają tylko na życie Dumbledore ? W książce Harry nie mógł się ruszyć a tu stał jak słup soli i nic nie zrobił? Rozumiem, że nie był specjalnie bystry i może ma słaby refleks, w co akurat wątpię, ale to raziło w oczy.
Zrobili z tego taką miłosną komedię... wątek Harry'ego i Ginny po tym pocałunku w ogóle się nie rozwinął. Nie wiadomo czy są razem czy co.
Atak Śmierciożerców na Hogwart, tak mało? Porażka.
Pogrzebu Dumbledore'a zabrakło. W ostatniej scenie rozmawiają poważnie a tu nagle Hermiona wyskakuje, że Harry może całować się z Ginny bo Ron odpuścił a przecież nie było pokazane czy się gniewa, denerwuje czy co.
Efekty specjalne na plus, Draco jak najbardziej na plus, humor co jest główną zasługą Rona też, ale reszta nie.
Chwilami wygląda jak posklejany z urywków.
Szkoda, że tego nie da się naprostować już.

Emmi. · Wysłany: 18:22:16 31-07-09 Temat postu:

Ja dopiero wróciłam, więc jeszcze nie byłam, ale jutro albo po jutrze się wybieram

Narazie nie czytam Waszych wypowiedzi, bo nie chcę wiedzieć nic na przód ;P Ale jak oebjrze to pewnie napiszę swoje zdanie xd

Emmi. · Wysłany: 20:31:41 01-08-09 Temat postu:

Właśnie wróciłam z kina i napiszę swoją krótką opinie

Na początku muszę zdecydowanie dodać, że nie jest to film dla osób, które nie czytały książki. Ja byłam w kinie z przyjaciółką, która nie czytała żadnej części i w czasie seansu musiałam jej wszystko tłumaczyć. Muszę też niestety powiedzieć, że trochę się zawiodłam i mam co do niego mieszane uczucia

Może i Yates nie mógł w pełni odtworzyć książki i wcale mu się nie dziwię, ale mógł się bardziej postarać...do dyspozycji miał aż 2 godziny, przeszło 2 godziny a stworzył coś, co nawet nie przypomina w połowie książki. Połowa scen została pominięta, a jeszcze połowa zmieniona. To co mnie prawie najbardziej wkurzyło to to, że nie było ani jednej wzmianki o Gauntach, a to przecież było takie ważne, szczególnie w siódmej części

. Mało o przeszłości Voldemorta, brat sceny z Klubu Ślimaka w Expresie Hogwart, ratowanie Harry'ego przez Lune a nie Tonks, zmiana sceny pocałunku Deana i Ginny, chowanie książki Księcia w PŻ przez Harry'ego i Ginny, gdy w książce robił to sam Harry, brak sceny u Borgina i Burkesa, co mnie rozczarowało...Mogę dużo wymieniać. Szkoda też, że pominęli szlaban Harry'ego u Snape'a, komentowanie meczu przez Lune, co było jednym z moich ulubionych fragmentów, scena z lekcji OPCZM z Snape'em...Nie podobało mi się też, że było w tej cześci mało Snape'a bo przecież to on powinien być na pierwszym planie w tej cześci...Są jednak też scenki, które mnie rozśmieszały, szczególnie Ron-Lavender

No i popłakałam się na samym końcu podczas śmierci Dumbledore'a. Nigdy go nie lubiłam, ale jakoś łza sama mi się zakręciła w oku

Co do aktorów to wg. mnie najlepiej zagrał Tom Felton i Rupert Grint, a aktorek Helena Carter. Tom był znakomity jako Draco < 33 Chociaż pewnie nie jestem w stanie oceniać obiektywnie, bo mam słabość do tego aktora xD No i Rup, który po raz kolejny mnie zaskoczył. Nie sądziłam, że może jeszcze lepiej zagrać Rona, a jednak się myliłam

Jego miny są świetne, szczególnie podobał mi się, gdy zjadł czekoladki z eliksirem xD Helena z kolei chociaż nie miała dużego udziału w tej cześci to to co miała do odegrania zagrała zawodowo jak zwykle zresztą. W ogóle uważam, że jest ona świetną aktorką i nadaje się do roli Bellatriks.Nie podobała mi się gra Daniela zresztą nie pierwszy raz. Nie lubię jego jako aktora i uważam, że zagrał sztucznie. Emma Watson tym razem również mnie nie zachwyciła, chociaż nie zagrał źle

Nie miała aż takiej ważnej roli w Księciu, więc nie mogła do końca pokazać swoich możliwości

Nie podobała mi się też Bonnie jako Ginny. Jest po prostu za brzydka do roli Ginny. Przyglądałam się jej i Emmie Watson i muszę stwierdzić, że Emm jest o niej o wiele ładniejsza, co w ksiązce było przedstawiane inaczej. No ale najwyraźniej zdaniem reżysera nadaje sie do tej roli. Jeszcze raz wrócę do momentów. Najbardziej podobał mi się ten nad jeziorem, z ręką wystającą z jeziora xD Myślałam, że dostane zawału, gdy ręka chwyciła biednego Harry'ego próbującego napełnić kielich wodą dla Dumbledore'a ;p No i niepotrzeba scena z płonącą Norą i chatą Hagrida

Dodając tą scene chcieli dodać akcje i szczerze mówiąc udało im się, bo gdyby tych scen nie było, nie byłoby w nim żadnej akcji.

No tak wygląda moja krótka opinia

Mogłabym się jeszcze bardziej rozpisać, bo jest jeszcze dużo rzeczy, o których nie napisałam, ale w tej chwili nic więcej mi do głowy nie przychodzi:) Film był jednym słowem, a raczej dwoma, bardzo fajny, ale nie zachwycił mnie. Mimo wszystko uważam, że był o wiele lepszy od Zakonu Feniksa, ale gorszy od Więźnia Azkabanu.
Będąc w kinie jak zwykle narobiłam sobie siary

Gdy tylko na ekranie pojawił się Draco wrzasnęłam na cały głos: Dracuuuuś!!! < 333

ankasterbala · Wysłany: 20:16:33 04-08-09 Temat postu:

Ja nie mam szans na kino więc czekam na dobrą kopie w necie, chyba się nie doczekam

Ambrossia · Wysłany: 22:59:30 04-08-09 Temat postu:

Przecież w necie już można spokojnie pobrać film

Ja jutro wreszcie pójdę do kina ;D

Emmi. · Wysłany: 9:13:54 05-08-09 Temat postu:

Ja ostatnio pobierałam, i ściągnął się Zakon Feniksa zamiast Księcia

ankasterbala · Wysłany: 13:52:34 05-08-09 Temat postu:

Ściągałam film HP 6 i jestem rozczarowana to najgorzej stworzona część ze wszystkich przez 1,5 godz się nudziłam jak mops a gdy zaczęło być ciekawie to film się skończył. Co do aktorów to Rupert Grint był bardzo dobry w roli Rona Weasley reszta wypadła przy nim blado.

Emmi. · Wysłany: 14:40:51 05-08-09 Temat postu:

ankasterbala z jakiej strony ściągłaś?

ankasterbala · Wysłany: 17:47:57 05-08-09 Temat postu: