Telenowele

Piramida88 · Wysłany: 14:31:23 14-08-10 Temat postu:

Bo to nie jest coś co ma być widać,tylko coś czego trzeba się domyślić.Za to w filmach w 1 i 2 części są nie wyraźne sygnały.1część:Snape uśmiecha się do Hermiony nie cynicznie chodź nie znam prawdziwych intencji tego uśmiechu,raczej tak życzliwe i z ciekawością 2:patrzy na nią życzliwe i zwraca się bardzo uprzejmie nie tak jak zazwyczaj tylko po nazwisku ale to w wersji bez dubbingu.Zdaję sobie sprawę że te argumenty nie są dość przekonywujące i mogą wydawać się śmieszne,ale po prostu poczułam chęć by o tym wspomnieć.

Zazwyczaj nie powinno się sugerować filmami ale ja wiem że te filmy są tworzone razem z Panią Rowling i musiała zaakceptować te zachowania które są nam ukazywane dlatego też biorę je pod uwagę

Angelica · Wysłany: 20:54:28 14-08-10 Temat postu:

tu nie ma czego się domyślać
to że w filmie tak jest to nie musio być prawdą

to sa tylko Fanfiction, zwykle wymyślone opowiadania
są też opowiadania o Draco i Harry jako parze, to może tego też mamy się domyślać

Piramida88 · Wysłany: 22:14:46 14-08-10 Temat postu:

Rozumiem o co Ci chodzi,dlatego należało by rozgraniczyć połączenia na prawdopodobne i nieprawdopodobne.Chyba dość jasne jest że Severus nie był gejem,także odpada np Draco.Ja osobiście dopuszczam w tym momencie Hermione i nikogo innego.Każdy jednak ma prawo do własnego zdania.Ja próbuje udowodnić jedynie prawdopodobieństwo zauroczenia Severusa Hermioną,a jak ktoś się myśli inaczej lub snuje inne domyślenia to jego sprawa.Uważam że moja połączenie jest dość prawdopodobne w porównaniu do innych.Pragnę zauważyć że jest bardzo dużo zwolenników Hermiona&Snape i jest o tym forum,reszta teorii nie jest tak szeroko omawiana i rozwinięta.Szczególnie jeśli chodzi o ich wspólne fotografie.Coś w tym jest

Jenny. · Wysłany: 12:50:04 30-08-10 Temat postu:

no to padlam jak przeczytałam ten temat . Już wieksze prawdopodobieństwo by było Hermiona z Draco serio a to i tak wręcz absurdalne Snape i Hermiona , nonsens . Serio tak to widzisz ?

Snape kochał Lily jak już dziewczyny wspomniały wcześniej , i nie da się wywnioskować , że miał coś do Hermiony bo wątpie że miał , i ze Rowling by wymyślila cos takiego , to tylko twoje wyobrażenia , i po fan fickach jak ludzie tak piszą .

Ale Snape I Hermiona ? Nie no , czysta absurdalność .

Piramida88 · Wysłany: 19:30:40 30-08-10 Temat postu:

Rozumiem że mozesz się z tym nie zgadzac.Ja jednak dalej zostane przy swoim zdaniu(że tak).Podtrzymuje że Hermiona była bardzo podobna do Lily(prymuska,otoczona przyjaciólmi ,a nawet wyglądem)Uważam też ,że nie zawsze wszystko musi byc czarno na białym.Pani Rowling powiedziała w którymś dokumencie o Harrym Potterze że Dumbledore jest gejem,a przecież w książce nigdzie nie było o tym nawet małej wzmianki.Śmiem twierdzic że gdyby Pani Rowling tego nie wsponiała ,a ja bym o tym napisała o tak jak o Snape'ie i Hermionie to byście byli też przeciwko.Przynajmniej większośc.
Zresztą skoro P.Rowling wykluczyła to że Snape jest wampirem to czemu nie wykluczyła też tego że jest ,lub kiedy kolwiek był zakochany w Hermionie .Zresztą logiczne jest że Snape kamufluje takie uczucia.Trudno by to jej okazywał w klasie lub szkole he he
Z książek zdążyłam jedynie zauważyc że Hermiona zawsze broni Snape'a a Snape nie okazuje jej przynajmiej otwartej wrogosci,nie nabija sie z niej ani z tego ze jest nie czystej krwi itd

PS.Rowling mówiła jeszcze w tym dokumencie że ma pełno notatników w których są zapisane rzeczy /lub też ciekawostki ,których nie umieściła w książce tak jak to że Dumbledore jest gajem lub całe drzewo genealogicznePottera i potem dalszej jego rodziny:)
Pozdrawiam

Jenny. · Wysłany: 9:20:23 31-08-10 Temat postu:

Może nie wykluczyła bo pomyślała , że raczej nikt na to nie wpadnie i ona sama by na to nie wpadla ? Snape kochal Lilu cały czas , bo to dla niej chronił Harrego chociaz tego nie okazywal . Hermiona podobna do Lily ? miała swoich przyjaciół prawda ale sporo osób jej nie lubiło i myślę , że miała mniej po swojej stronie niż Lily .

Piramida88 · Wysłany: 11:33:42 31-08-10 Temat postu:

Pewnie że Hermiona i Lily nie są identyczne:)Co do tego że Snape kochał Lily,to tak zgadzam się,ale w końcu umarła z jego winy.Myślę że jak by darzył uczuciem Hermionę to napewno nie takim jakim darzył Lily.Dzisiaj też jest podobnie tracisz ukochoną osobę ,bedziesziesz jej oddnana do końca życia co nie oznacza że nie zbudujesz innego związku nawet gdyby to nie było to samo

Piramida88 · Wysłany: 11:36:06 31-08-10 Temat postu:

Sądze że do Rowling już dotarło o Hermionie i Snape.Pełno jest angielskich stron o nich z ich wspólnymi zdjeciami i forów także.Sama zreszta mówiła że śledzi takie rzeczy i co nowego czytelnicy wnioskują

Piramida88 · Wysłany: 11:38:22 31-08-10 Temat postu:

Tak przy tej dyskusji zastanawiam się co by pomyślała Lily wiedząc jaki wpływ miała jej śmierć na Harrego i Severusa.Herry zyskał magiczną ochronę ,a Snape się nawrócił na dobrą stronę.Żal mi Seva w tym wszystkim

Jenny. · Wysłany: 20:19:28 01-09-10 Temat postu:

po pierwsze nie pisz posta pod postem , to zabronione ;> .
po drugie masz prawo do swojej wyobrazni i opini którą ja uwazam za absurdalna.
po trzecie , Lily nie żyję !i Snape sie z tym nie pogodził , czyli nie chciał nikogo na jej miejsce sobie znalesc.
po czwarte watpie ze do Rowling to dotarło ze S. i H . no nie ;o
i po ostatnie , Snape a Hermiona , wiek roznice miedzy nimi , ona go nie znosila on tez wiec.

Maggie · Wysłany: 19:45:43 06-09-10 Temat postu:

Zgadzam się z Jenny.
Piramida88 ---> Rozumiem, że każdy ma inne rozumowanie, ale Snape i Hermiona? Serio? Większą chemię można było już dostrzec między Sevem i Narcyzą Malfoy albo Bellatrix. Hermiona była tylko uczennicą. Nie wiem po czym wnioskujesz, że przypominała Snape'owi Lily, bo nie ma między nimi żadnego podobieństwa poza faktem, że obie pochodziły z mugolskich rodzin. Zresztą, Sev podkochiwał się w Lily, kiedy był małym chłopcem. To była jego pierwsza i z tego co wiemy - jedyna miłość. Do tego nieodwzajemniona. O tym, że Snape pozostał wierny Lily do końca świadczy chociażby moment, kiedy konając i wręczając Harry'emu wspomnienia każe mu na siebie spojrzeć. "Czarne oczy odnalazły zielone oczy" - coś takiego napisała Rowling. To może oznaczać tylko jedno: przed śmiercią Severus chciał zobaczyć oczy tak bardzo podobne do oczu Lily Evans, kobiety, którą kochał przez całe swoje życie. Świadczy również o tym scena, kiedy Dumbledore rozmawia ze Snape'em w swoim gabinecie i Sev wyczarowuje patronusa-łanię. Albus mówi: "Przez te wszystkie lata...", a Snape: "Zawsze."
Trzeba umieć czytać między wierszami. Nic dziwnego, że powstał ten temat. Niektórzy czytają książki takie jak HP i podniecają się, że mogą wymyślić coś nowego, np. romans między Snape'em i Hermioną. Książka ma jednak drugie dno i ukazuje wiele wartości, które są ważne w życiu. Nie będę się tutaj na ten temat rozpisywać, bo to nie jest przeznaczone do tego miejsce, ale uwierz mi - jestem przekonana, że Snape nie czuł niczego do Hermiony, a ona do niego. Tak po prostu jest. Ale szanuję Twoje zdanie i masz prawo do własnej opinii.

Jenny. · Wysłany: 17:37:11 09-09-10 Temat postu:

Dokładnie Maggie , w ksiązkach jest mnóstwo fragmentów podkreślających miłość Severusa do Lily a nie kogoś innego , w tym te które Maggie własnie wymieniła . Wystarczy jasno myśleć .

Piramida88 · Wysłany: 17:33:09 25-09-10 Temat postu:

Ok,w porządku,przekonaliście mnie.Ja sama też to przeanalizowałam i rzeczywiście chyba macie racje.Snape kochał Lily i niech tak zostanie

Ambrossia · Wysłany: 11:27:33 26-09-10 Temat postu:

Snape i Hermiona..
Wy tylko udajecie czy naprawdę nie widzicie tej chemii między nimi.?

Piramida88 · Wysłany: 18:36:29 26-09-10 Temat postu:

Ja ostatnio ,przeczytałam wszystkie książki jeszcze raz i przeanalizowałam ten paring .Po głębszej analizie,także z psychologicznego punktu widzenia, stwierdziłam że raczej jest to nie możliwe:-)Chyba poniosły mnie fanfiction