Telenowele

Dorothy. · Wysłany: 19:38:56 09-06-08 Temat postu:

No jak widać...ale Debi dostarcza nam dużo radości...-mówi Kimberly

Mischa. · Wysłany: 19:45:24 09-06-08 Temat postu:

-Aż za dużo dodaje Turca. Nie mogę znaleśc pracy zali się Kimberly.

Dorothy. · Wysłany: 19:48:53 09-06-08 Temat postu:

-Nie jest tak źle na pewno...Znajdziesz w końcu pracę o której marzysz...
Może mogę Ci jakoś pomóc?-pyta sie Kimberly

Mischa. · Wysłany: 19:51:17 09-06-08 Temat postu:

-Tylko że ty masz pracę a ja nie mam stałej skakam z kwiatka na kwiatka. Raz gram tu a raz tam mówi Turca. Ale nie gadajmy o tym ciągnie..

Dorothy. · Wysłany: 19:58:33 09-06-08 Temat postu:

Ale zawsze mnie Martin może wywalić...praca sprzątaczki nie jest stała...
raz możesz mieć pracę a na drugi dzień siedzieć obok ojca...-mówi Kimberly

Mischa. · Wysłany: 20:01:57 09-06-08 Temat postu:

-W końcu pracujesz wzorowo powinnaś awansować znosisz Mercedes mówi Turca.

Dorothy. · Wysłany: 20:03:28 09-06-08 Temat postu:

No niby tak...ale nie wiadomo co bedzie za kilka lat...ale może pogadajmy o czymś innym?-pyta sie Kimberly

Mischa. · Wysłany: 20:03:59 09-06-08 Temat postu:

Tak tylko o czym?

Dorothy. · Wysłany: 20:08:04 09-06-08 Temat postu:

No nie wiem...ty zaserwuj jakiś temat. -mówi Kimberly i tym samym wyciąga z torby pączka

Mischa. · Wysłany: 20:09:52 09-06-08 Temat postu:

-No nie wiem mówi pokaże Ci sukienkę która uszyłam dla Ciebie powiedziała Turca idac do swojego pokoju.

Dorothy. · Wysłany: 20:13:44 09-06-08 Temat postu:

Ok. To ja czekam- mówi Kimberly wyciągając chusteczkę bo się ubrudziła

Mischa. · Wysłany: 20:21:41 09-06-08 Temat postu:

Turca wraca z sukienką:
-proszę Kimberly mówi.

Dorothy. · Wysłany: 20:23:41 09-06-08 Temat postu:

Jaka ładna-zachwyca się sukienką Kimberly
-Mogę coś dla ciebie zrobić w zamian?

Mischa. · Wysłany: 20:26:19 09-06-08 Temat postu:

-Przecież to prezent mówi Turca wystarczy ze jesteś moią przyjaciółką.
-Co sie dziej u Nieves nie wychodzi z pokoju mówi Turca.

Dorothy. · Wysłany: 20:28:19 09-06-08 Temat postu:

-No faktycznie prezent. Ach te emocje...
No może Nieves karmi Kike...albo znowu jakiegoś kolegę sobie znalazła- mówi Kimberly