Telenowele

MojeSzalenstwo · Wysłany: 13:46:21 02-11-11 Temat postu:

O cholera, dlugo mnie nie było i nieźle musiałam się olczytać

Jednym słowem nieźle pojechałyście po Jero

Biedaczek

Haha

Maaarz · Wysłany: 13:57:47 02-11-11 Temat postu:

Zasłuzyl sobie na to.Niezle?! poczekaj na dalsze odc dopiero go pojedziemy bo raczej lepiej sie nie bedzie zachowywal

dobrze ze dzis juz CME

Brando · Wysłany: 14:17:48 02-11-11 Temat postu:

W końcu dzisiaj odcineczek,ale taka przerwa się przydała.

Chcę się bardziej oglądać telki.

MojeSzalenstwo · Wysłany: 14:19:55 02-11-11 Temat postu:

Maaarz pewnie bedzie coraz gorzej

Juz dzisssss aaaa !!

Maaarz · Wysłany: 20:04:56 02-11-11 Temat postu:

Jeronimo zachowuje sie skandalicznie! Wyrzucil przescieradlo z inicjalami...potem gdy Renata dzwonila zyczyl jej milego lotu

nie dosc ze po nia nie wyjechal to jeszcze kazal zaniesc jej bagaze do pokoju goscinnego !!!

Carlos tez go nie poznaje bo nawet wobec niego jest inny...nawet Lazaro sie zdziwil gdzie ma zaniesc bagaze nie dziwie sie sa małzenstwem a ten takie cos każe...

Roberta co za idiotka ściemnila Matiasowi ze ojcem jej dziecka jest Jero w sumie jakby badania zrobili to moze i by bylo ze pasuej

Regina cos podejrzewa i dobrze niech dzwoni do Jero i go zrowna z ziemia co on odwala !

)

Adriana sie pocalowala z Matiasem slodko teraz ten biedny nie wie co zrobic wiedzac ze Roberta jest w ciazy ...

Augustin zachowuje sie tak jak Jero do Renaty

Matilde jest bezczelna dzis mnie wkurzyla na maxa !

Juli Blueberry · Wysłany: 20:06:03 02-11-11 Temat postu:

Debil, idiota, dupek

Jeronimo nie zasługuje na Renatę. Pierwszy raz, aż tak bardzo nie cierpię prota. W podły sposób traktuje Renatę, nie powiedział jej, że ją kocha, nie wyjechał po nią i jeszcze każe jej spać w pokoju gościnnym. I sama się sobie dziwię, ale jestem zadowolona, że Roberta wrobiła Jeronima w dziecko. Super, że Matias o tym wie, tylko, co on zrobi tym, mam nadzieję, że się nie poświęci. Mimo, że Matilde znowu się fochała, to chrzestna dobrze jej powiedziała, a później Matilde dobrze powiedział temu dupkowi Jeronimo.
Lubię takie historie, ale ta jest okropna, gdyż Renata bardzo cierpi, a Jeronimo jest durniem, tak źle traktować żonę. Ja go nie znoszę

Regina jako jedyna stwierdziła, że Jero się źle zachował, ale mamusia jak i Antonio zaraz ją zgasili.

I Constanza znowu zadzwoniła do Chemy... Nie mogę ich.

Uwielbiam Gonzala i Reginę

Bardzo lubię Matiasa.

madoka · Wysłany: 20:06:18 02-11-11 Temat postu:

Wcale nie musieliśmy długo czekać na to "gorzej" w wydaniu Jeronima. W ciągu zaledwie 45minut, wyszedł z niego cham i prostak!! Osobiście z każdym dniem coraz gorzej znoszę jego bezczelne zachowanie względem Renaty - najpierw olewa ją z góry na dół podczas rozmowy telefonicznej, później nie wyjeżdża po nią nawet na lotnisko, by w efekcie końcowym przydzielić jej sypialnię dla gości. Szok jaki wymalował się na twarzy Renaty, Carlosa i Lazara na wzmiankę o tym ostatnim, był jednym słowem: bezcenny. Choć i ja siedziałam przez telewizorem, z szeroko otwartą ze zdziwienia później, by następnie przeklnąć "drogiego" Jeronima na czym świat stoi. Traktuje swoją małżonkę gorzej niż powietrze! Aż dziw, że ona jeszcze nie traci swojej radości i przebojowości, mając u boku takiego zgreda.

Jej szczęścia jest jednak bez wątpienia na wykończeniu...

Między Matiasem, a Adrianą iskrzy - ale tak elegancko, z umiarem. Ich pocałunki są niezwykle delikatne, podobnie jak uczucia którymi się darzą. Niestety i nad nimi zbierają się ciemna chmury, zanim w ogóle zaczęli być ze sobą w poważnym związku. Josefina oznajmiła bowiem, że Roberta jest w ciąży z synem Gonzala, a ta że tak naprawdę nosi dziecko Jeronima. I bądź tu człowieku mądrym...Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Mastias to jednak taka dobra duszą, którą te dwie flądy bez wątpienia wykorzystają do swoich niecnych celów.

A tak z innej beczki - Gonzalo wygląda fascynująco w garniturze i okularach przeciwsłonecznych, mmm

I prezentuje się o niebo przystojniej, od maślaka Chemy, który ewidentnie zarywa do Constanzy

fantasma · Wysłany: 20:09:03 02-11-11 Temat postu:

Zaczyna mnie przerażać to co wyczynia Jeronim jaki on jest nieczuły ani razu się nie uśmiechną, Renata sie na niego rzuca z taka radościa, a on co odpycha ją i co z tego, że jest Carlos jemu to akurat nie przeszkadzało i jeszcze ten pokój gościnny mam nadzieję, że Carlos przemówi mu do rozumu.

I niedaleko pada jabłko od jabłoni Roberta jest taka sama jak jej mamusia dwie żmije i jeszcze wmawia Matiasowi, że to dziecko Jeronima, a ten głupek jej uwierzył. Wiem, że jest zraniony tym, że Renata wybrała Jeronima, ale zna go od lat i się przyjaźni z nim tak przynajmniej twierdził, a od razu uwierzył Robercie. I jak ogromnie irytuje mnie ta cała Robertita.

Kolejny przesłodki pocałunek Matiasa i Adriany

Mati oj Mati jakaś Ty ślepa przecież ta miłość już do ciebie przywędrowała

Jak ja uwielbiam Carlosa on nic nie musi robić wystarczy, że się uśmiechnie, albo to piorunujące spojrzenie jakie posłał Jeronimowi na końcu ahh chyba się zadurzyłam

Moja ulubiona postać w telce.

Warto było czekać na odcinek

MojeSzalenstwo · Wysłany: 20:12:44 02-11-11 Temat postu:

Wezcie cos zrobcie z Tym Jeronimem, bo nie wytrzymam ...

Cham jakich mało ....

Denisse · Wysłany: 20:39:52 02-11-11 Temat postu:

Zaczynam wprost nie cierpieć Jeronima!
Mało kiedy mam tak ,że nie lubię albo prota albo protki bo ich przeważnie się lubi ale tutaj...jego zachowanie jest poniżej krytyki! Mam nadzieję, ze jak już w końcu Renata będzie miała dość takiego poniżania i Jeronimo zdrowo się napoci by ją odzyskać...choć z każdym odcinkiem aż mam ochotę by znalazła sobie kogoś innego a on niech sobie cierpi w samotności!