Telenowele

Maaarz · Wysłany: 12:11:32 24-11-11 Temat postu:

renata nie da soba manipulowac

blanca doprowadza mnie do szału!!! cholerna chora ...

pocalunek Jero y Areli

nie myslalam ze sie pocaluja a co dopiero ze Jero jej nie odzuci od razu tym to juz w ogole mnie wkurzyl...

tylko ze RenaTA widzi w Augustinie tylko przyjaciela nikogo wiecej dlatego nie widzi tego co inni

)

Carlos

MojeSzalenstwo · Wysłany: 17:53:51 24-11-11 Temat postu:

Z tej Blanki jest niezły psychol ...

maria desamparada · Wysłany: 19:05:59 24-11-11 Temat postu:

Psycholka z tej Blanki

Jeronimo byl wsciekly gdy zobaczyl Renate w ramionach Agustina i dran wyzwal ja od najgorszych

Pozniej widac ze przezywal ze miedzy nimi nie jest juz tak samo jak na poczatku poki sie jeszcze kochali

Honorio zgodzil sie by corka pojechala do Renaty

Renata przezywa rozstanie z Jeronimem

Connie oznajmila mezowi ze nie ma do niego zaufania

Gonzalo postanowil zalatwic ochrone Reginie

Alvaro prosi Karine o rozmowe,wyznaje ze chce uratowac ich malzenstwo

Areli poprosila Renate by odeszla z hacjendy Agustina .Renata byla zaskoczona gdy Areli wyznala jej ze Agustin cos czuje do Renaty

Maaarz · Wysłany: 20:00:25 24-11-11 Temat postu:

Mina Finy gdy sie dowiedziala ze Regina bedzie miec ochrone

Adiana y Matias ciagnie ich do siebie jak byk

Jero chce sekcji o i bardzo dobrze w koncu cos porzadnego robi

) mial fajna mine skacowana

Renata chyba pokazala Kari jak to jest naprawde...

Blanca jest chora psychicznie !

jankajagodziankaxd · Wysłany: 20:30:37 24-11-11 Temat postu:

Jeronimno zalecił autopsję.

Będzie ciekawie. Oby wyszło, że Nesme to zwykły pijus. Niech już go do paki wsadzą i nie będę musiała oglądać jego zakazanej mordy.

Ahhh.... nie pasuje mi obecna Adriana. Jakoś przez Flor nie interesuje mnie już wątek Matiasa i Adriany i nawet przy Renacie jakoś dziwnie wyglądała. Te oczyska ma jak laleczka. Mam nadzieję, że to tylko kwestia przyzwyczajenia, bo nie mam zamiaru sobie psuć oglądania telenoweli przez jedną aktorkę.

Uwielbiam jak Augustin się śmieje.

Lisandro jest tak naturalny w tej roli, że pożeram go oczami. Przystojny i uzdolniony.

Nie mogę patrzyć na Blankę. Ta piekielna zołza jest w stanie zrobić wszystko, żeby zdobyć Honoria. Jak w ogóle można być taką osobą ?

Wkurza mnie Selene, przecież jeśli Chema jej nie chce to po co się na siłę pcha? Zauważyłam, że cały czas ubiera się na niebiesko, tak jak Roberta albo na różowo albo na fioletowo.

Santiago · Wysłany: 22:19:34 24-11-11 Temat postu:

Scena kiedy Adriana przyjechała - boska...
Takie dwie przyjaciółki, które non stop się śmieją

Renata była szczęśliwa

Nie rozumiem Arely - kocha Augustina, ale narzuca się Jero

Wkurzyła mnie Karina

Oby doktorek naprawdę się zmienił. Jednak wątpię - niestety

Princessita · Wysłany: 11:38:21 25-11-11 Temat postu:

nareszcie przyjechała Adriana

a wraz z nią wielka niespodzianka dla Renaty - Matias żeni się z Robertą...
mam nadzieję, że autopsja Rafaela odbedzie się dość szybko. Może w końcu Jeronimo się dowie, że to nie Renata jest odpowiedzialna za śmierć jego brata.
Jak wiele innych osób - mnie też wkurza Blanca. Jest bezczelna

MaI · Wysłany: 12:58:32 25-11-11 Temat postu:

a mnie się Flor jako Adriana podoba

Renata i Adriana wzór przyjaźni

nadrabiam odcinki właśnie jestem na etapie wypadku Renaty....

Carlos jest świetny,Matilde mnie wkurza ale jak jest z Carlosem to już nie

Lazaro i Karina byłaby z nich świetna para on ją kocha nad życie a ona jego....szkoda zycia na wychodzenie za mąż za faceta,którego wybierze ktoś dla Ciebie...jakby nie patrzeć tata Kari bardzo się pomylił

Lazaro i Karina mam nadzieję,ze będą razem

ma ktoś tą piosenkę co leciała przy scenkach Adriana-Matias???

"Porque tu ojos no me vean'????

natalia** · Wysłany: 13:40:43 25-11-11 Temat postu:

Ja nie wiemc zemu niektóry tak się czepiają Flor
Jest sliczna i własnie oczy ma cudowne takie duze brązowe a zadko jest by blondynka takie Miała bo pzrewaznie ma niebieskie . Flor Jest cudowną osobą i swietnie gra a żeby przyjać rolę po kims to była dowazna bo nie każdy by odwazył sie na ten krok
i Flor lepiej pasuje do Jose czyli Matiasa

Fajnie ze Adriana przyjechała do renaty , odrazu Renata ucieszyal sie i mogły sobie poplotkowac , ale Adi wymkneło się ze Miatias Żeni sie z Robertą i będą Mieli dziecko , Renata była w szoku .

Blanca jest okropna naprawde współczuje Honariowi szantazuje go coraz bardziej
Blnaca ma chyba coś z głową bo inengo wytłumaczenia tutaj nie ma ...
Calos przyznał się że coś czuje do Matilde ale ta niestety lata za Jerominem niech w koncu sie ocknie bo go starci jeszcze .

madoka · Wysłany: 16:35:14 25-11-11 Temat postu:

Z Blancki to zołza, jakich mało, która dodatkowo ma naprawdę nierówno pod sufitem. Jej obsesja na punkcie Honoria dosłownie sięgnęła zenitu - szantażuje go na każdym kroku, domagając się w bezczelny sposób romansu. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że uwieczniła rzekomą zdradę mężczyzny na zdjęciach, które swoją drogą są zabójczą bronią dla jego małżeństwa z Constanzą. Na nic zdają się zatem jego prośby, groźby i rządania. Blanca obrała sobie jeden cel, który chce osiągnąć po przysłowiowych trupach.

Karina, jak już większość z Was zauważyła zachowała się jak niedorozwinięta naiwniara. Po tym wszystkim, co zrobił jej Nesme, ona ot tak wróciła do niego, wybaczając mu wszystkie przewinienia. Ba, decydując się także na wspólną adopcję dziecka. Muszę przyznać, że niezwykle rozczarowała mnie taką postawą, przez którą zaczęłam oceniać jej bohaterkę na minus.

Zachowanie Jeronima nadal pozostaje dla mnie jedną, wielką żenadą - i nawet decyzja o przeprowadzeniu sekcji zwłok, nie zmyje jego grzeszchów i chamstwa, jakie przez niego przemawia w ostatnim czasie. Renata czuje do niego ogromny żal, ale na szczęście przyjazd Adriany choć trochę uwolni ją od uciążliwych myśli na jego temat.

A fenomenem każdego odcinka jest dla mnie Carlos

Każde jego słowo, ruch, gest są czystą przyjemnością. Choć przyznaję, że niezwykle fatalnie ulokował swoje uczucia, przez co w jakiś sposób na pewno teraz cierpi. Liczę jednak na to, że ta sympatyczna, starsza służąca miała rację, mówiąc: "Matilde potrzebuje takiej miłości, która uleczy jej duszę..."

jankajagodziankaxd · Wysłany: 16:40:27 25-11-11 Temat postu:

Ale ja się nie czepiam Flor, tylko stwierdzam, że nie odpowiada MI jako Adriana. Wiadomo, każdy może mieć inne zdanie i nie wszyscy się muszą ze mną zgadzać. Ale przyznać muszę, że Flor jest bardzo ładna.

fantasma · Wysłany: 19:01:25 25-11-11 Temat postu:

jankajagodziankaxd · Wysłany: 20:45:22 25-11-11 Temat postu:

Cuuudny odcinek.

Josefina świetnie wymyśliła ten plan z telefonem. Na początku myślałam, że chodzi o Gonzala i to jemu ukradną telefon, a w ten sposób Josefina będzie sobie mogła wysyłać sms-y do Reginy, ale jak widać pomyliłam się.

Jeronimo i Renata wyglądają razem bosko. Musze teraz napawać się ich scenkami , bo pewnie ten idiota znowu ją skrzywdzi. Ich taniec na winogronach był strasznie magiczny, muszę kiedyś pojechać w tamte tereny i na własne oczy przekonać się, czy jest tam tak świetnie jak w telenoweli, chciałabym zobaczyć święto winobrania.

Grrr... wkurza mnie już ta zaborczość Antonia. Powinien sobie dać spokój z Reginą. ;/

Strasznie żal mi Alfonsiny. Pewnie prędzej tak czy siak wszystko wyjdzie na jaw. Jak Nesme może się tak zachowywać? Dopiero co pogodził się z żoną, mógłby ją choć troszkę uszanować. Mam nadzieję, że ojciec Severino zrobi coś z tym przebrzydłym pijaczyskiem, chociaż nie pokładam w nim wielkiej nadziei.