Telenowele

fantasma · Wysłany: 20:09:33 06-12-11 Temat postu:

Nie no odcinki coraz lepsze

Powoli zaczyna się już wszystko klarować Renata już zobaczyła serce, które wyrył w drzewie Rafael i zaczyna kojarzyć fakty ciekawe kiedy powie Jeronimowi to co odkryła.
Bardzo mi się podobała scena jak Renata mówiła do śpiącego Jeronima szkoda, że jej nie słyszał.

Jak ja miałam dzisiaj ochotę strzelić ta Matilde po tej jej wyszczekanej buźce jak powiedziała Carlosowi, że on nie jest przewidziany w jej przyszłości no po prostu aż mi ciśnienie podskoczyło jak zobaczyłam go takiego smutnego. Nie zasługuje na niego, on jest taki kochany, a ona się do niego tak odzywa.

Biedni Honorio i Constanza cierpią chociaż nic nie zrobili.

I jak można być, aż tak bezdusznym, zakłamanym, wyrachowanym i bezczelnym, żeby zrobić coś takiego jak ta jak jej tam Blanka (czy jak jej tam), żeby przyjść do kogoś do domu i, żeby takie kłamstwa wygadywać nom nie mieści mi się w głowie.

Nie mogę patrzeć na ta Robertę jaka szczęśliwa, że faceta na dziecko złapała ja na jej miejscu pod ziemię bym się zapadła no, ale cóż jak się nie ma godności i wykonuje każde polecenie mamusi to nie ma co się dziwić.

Santiago · Wysłany: 20:26:40 06-12-11 Temat postu:

W zupełności zgadzam się z fantasma !!!

Dopiszę tylko, że szkoda mi małego Andresita...
Dobrze, że Isidro do niego wszedł - już nie będzie mógł wyjść, ale przynajmniej jest blisko syna

Co tam jeszcze?

A! Adriana mnie wkurzyła! Wierzy Blance, a nie własnemu ojcu - jednak chyba nie jest aż tak mało inteligentna

Selene mnie wkurzyła i to na całego...
Roberta będzie musiała się tłumaczyć

Najsmutniejsze sceny - kiedy Renata i Carlos byli smutni/załamani w tym samym momencie i ta piosenka w tle jeszcze leciała....

Juli Blueberry · Wysłany: 20:45:18 06-12-11 Temat postu:

Tak, odcinki coraz ciekawsze.

Nie cierpię Blanci, ona jest nienormalna. Najpierw takie bzdury wygaduje Adrianie, później przychodzi do domu Constanzy i jej mówi o romansie, ale widać, było jej wściekłość, gdy Constanza nie chciała wysłuchać jej wersji wydarzeń

I jeszcze fatalnie się ubiera. I Mam nadzieje, że nie dostanie listu polecającego.

Honorio trochę przesadził z tymi zdjęciami, przecież tak naprawdę to na tych zdjęciach nie było nic takie wskazującego na zdradę Constanzy. Jednak Constanza stwierdziła, że ma romans z Chemą.

O ile Matilde nie wkurzała mnie tak bardzo dzisiaj w odcinku, to w momencie, gdy stwierdziła,, że jej los się niedługo odmieni i nie ma w nim Carlosa tak mnie zirytowała, że nie wiem. A Carlos nie zasługuje na to cierpienie, a Matilde nie zasługuje na takiego kochanego Carlosa.

Było mi bardzo szkoda Renaty dzisiaj, a Jeronimo mnie wkurzył jak nie wiem, gdy znowu naskoczył na Renatę i chciał, aby się przyznała i wciąż nie może zrozumieć, że Renata jest niewinna. Czekam na dzień, gdy Renata udowodni mu swoją niewinność. A Carlos już powiedział, ze może Renata jest niewinna, ale później znowu ta rozmowa utknęła w tym samym punkcie, co ostatnio. Ehhh...

Agustin jest inteligenty i pokazał jednak to serce Roberty i Rafaela wyryte na drzewie. Renata jednak nie chce bezpodstawnie oskarżać siostry, więc i to musi sprawdzić. Jaka urocza była ta scenka z Rafaelam, którą sobie Renata przypomniała, oboje tacy radośni

Bardzo mi szkoda Andresita, mam nadzieję, że wyzdrowieje.

Ja też nie wiem jak Roberta może się szczycić tym ślubem. Jak ktoś nie ma godności to dla kasy zrobi wszystko. A Matiasa mi szkoda. Zastanawialiście się kiedyś nad kwestia prawną tego ślubu, albo coś takiego? Nie wiem jak to jest w Meksyku, ale w Polsce rodzeństwo przyrodnie, ani nawet adoptowane nie może zawierać ślubów. I trochę dla mnie jest to dziwne. Wiem, że nie wychowywali się razem i nie łączą ich więzy krwi, ale prawnie to chyba są rodzeństwem, czy to Matias z Renatą czy z Robertą.

Brando · Wysłany: 21:59:47 06-12-11 Temat postu:

Ta Blanca to psychopatka,zaczęła z łapami skakać do Constanzy.

Co za głupia kobieta,na siłę by chciała żeby ktoś z nią był. I po co jej to...

Szkoda mi trochę Areli,bo Augustin strasznie ją traktuje,powinna odrazu wynieść się z tej hacjendy. Renata w końcu zobaczyła serce wyryte przez Rafaela na drzewie.

Wszystko powoli zaczyna się wyjaśniać. Constanza,żeby zemścić się na Honorio,powiedziała że Chema jest jej kochankiem. Szkoda,że to tak wyszło bo przez intrygi Blanci i nieporozumienie,ich małżeństwo może się rozpaść. Matilde uważa się za ''the beściarę'',widać ma nadzieję że Jeronimo zwróci na nia uwagę,powinna spróbować z Carlosem bo to dobry chłopak. Z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawiej.

natalia** · Wysłany: 22:46:39 06-12-11 Temat postu:

Blanca naprawdę chce zniszczyć życie Honorowi , robi teraz Z Siebie ofiare ze Niby to On Ja rozkochał w Sobie i niby powiedział jej że zostawi żone dla Niej . takim gadaniem przekonała o Swojej niewinności Adriane .
A potem poszla do domu Honoria by rozmówić się z Constancią - bezczelna !

Dzisiaj był wieczór panienski Roberty , Selene poszla do pokoju przyjaciółki po coś i zauwazyła płyte a potem zobaczyła zdjęcia jakie robiły z Robertą constanci i Chemie odrazu wysłałe Je Honoriowi , ktory sie wkurzyl i pokazał je zonie i spytał się czy ma romans z Nim a ta potwierdzila ze tak , chociaz to nie parwda ! Pewnie chciała by czerpiał bo Ona uwaza że On ja zdradza z Blancą .

Augustin pokazał Renacie drzewo na ktorym jej wyryte serce a w Nim Rafael i Roberta i spytał sie Jej czy to nie przypadkiem piekna to jej siostra . renata postanowiła to piew sprawdzić zanim rzuci podejrzenia na Siostrę .

Maaarz · Wysłany: 11:27:32 07-12-11 Temat postu:

tak macie racje wszystko wychodzi na jaw

ja tez Adriany nie rozumiem taka naiwna jest ze wierzy Blance ?

Augustin to jest po prostu niesamowity facet

pomaga Renacie ok kocha ja i ma ukryty cel ale niwazne kazdy by chcial miec taka osobe prz sobie

Jimena22 · Wysłany: 14:16:34 07-12-11 Temat postu:

Co do Adriany to może uwierzyła Blance z tego powodu, ze nie zna jeszcze swojego ojca tak bardzo prywatnie i nie wie do końca co mógłby zrobić czy też nie. Nie zna go dobrze poprostu i mogła uwierzyć Blance

madoka · Wysłany: 20:35:54 07-12-11 Temat postu:

Hmm, mnie tam na pierwszy rzut oka widać, że Honorio jest niezwykle dobrym człowiekiem, przede wszystkim zaś stałym w uczuciach. Więc jeśli miałabym komuś nie wierzyć na miejscu Adriany, to tylko i wyłącznie Blance. Ta babka ma tak wredny i cwany wyraz twarzy, że już z daleka widać, że ma nieczyste sumienie. Swoją drogą, niezwykle szkoda jest mi i Honoria i Constanzy. Cholera, przecież oni tak bardzo się kochają, że uczucie to wręcz zabija ich od środka w obecnej sytuacji. A pomyśleć, że stali się przypadkowymi ofiarami jednej, piekielnie zuchwałej zołzy

Z kolei cieszy mnie niezwykle powrót małego Andresita do zdrowia - chłopak ma w sobie coś sympatycznego, a przede wszystkim jest oczkiem w głowie Isidra i Ines, więc nie było nawet opcji, by go uśmiercono. Choć muszę przyznać, że list jaki ojciec chłopca wystosował do swojej żony był tak wyjątkowy, że łzy momentalnie cisnęły się człowiekowi do oczu. Ich rodzina także powinna być dla wielu przykładem do naśladowania

Renata zaś docieka na wszystkie możliwe sposoby, czy Roberta faktycznie była narzeczoną Rafaela. Ofc, końcówka odcinka okazała się strzałem w dziesiątkę - znalezione zdjęcie jest bowiem idealnym potwierdzeniem deklaracji miłosnej, wyrytej na jednym z drzew. Wszystkie zebrane dotąd fakty dobitnie świadczą o niewinności Reni, która będzie miała teraz powód, by posłać swojego mężusia do diabła. Tym bardziej, że Jero cały czas stara się utwierdzać w przekonaniu, że to jego żona doprowadziła jego brata do grobu.

A mój biedny Carlos otrzymał wczoraj potworny cios prosto w serce. Jak Matilde mogła mu w ogóle powiedzieć, że wkrótce jej przyszłość się zmieni, ale nie ma w niej miejsca dla niego?? Podła żmija, która cały czas łudzi się nadzieją zagięcia parolu na Jeronima, pfff

Santiago · Wysłany: 21:10:43 07-12-11 Temat postu:

madoka napisałaś wszystko...
Teraz tylko czekam na następny odcinek i na dzień, w którym dowie się, że Ranata jest niewinna.
Mina Jero powinna być niezła...

Brando · Wysłany: 0:24:57 08-12-11 Temat postu:

Ja też czekam na reakcję Jeronimo,jak dowie się,że Renata jest niewinna. Odcinki coraz bardziej zaje*ste.

Honorio przyszedł rozmówić się z Chemą,Constanza tylko narobiła mu problemów. Wzruszyła mnie ta scena jak Isidro płacze nad łózkiem Andresita. Na szczęście z małym jest lepiej.

A najlepsze,że Renata znalazła zdjęcie na którym jest Roberta,teraz wie że to ona była dziewczyną Rafaela. Teraz jeszcze niech Adriana sprawdzi to w barze ''La Mentira'' i wszystko będzie jasne.

Juli Blueberry · Wysłany: 2:01:04 08-12-11 Temat postu:

Dzisiejsza końcówka była świetna. Mam nadzieję że wszystko się jutro wyjaśni. Oby im nikt nie przerwał...

Wg mnie Honorio ostatnio postępował logicznie, ale to, co zrobił z tymi zdjęciami, rzucając je Constanzie był o nie fair, gdyż sam jest winny, więc nie powinien jej oskarżać. Poza tym na zdjęciach nie było ewidentnych dowodów zdrady. Dziwnie to wyszło. A Adriana powinna wierzyć ojcu, a nie jakiejś pierwszej lepszej, pracownicy, którą niedawno, co zatrudnili.
Blanca wygląda okropnie, dzisiaj jeszcze miłą taka bluzkę,c y sukienkę, i wyglądała okropnie.

Tak, małżeństwo Isidra i Ines jest godne naśladowania.

Roberta pokazuje jaka jest, gdy ktoś się jej sprzeciwili. Niedługo zostanie sama jak palec, z mamusią, gdy tak będzie dalej robić.

Ja już nie mogę się doczekać miny Jeronima, gdy Renata dowiedzie swojej niewinności.

Jimena22 · Wysłany: 12:52:02 08-12-11 Temat postu:

Bardzo wzruszyła mnie scena gdy pod tą szybe przyszli ludzie kibicujący Andresitowi aby się nie poddawał oraz to jak bodajże Isidro? potrząsał nim aby się obudził.Wyciskacz łez

Maaarz · Wysłany: 15:26:53 08-12-11 Temat postu:

Jimena22 · Wysłany: 16:28:27 08-12-11 Temat postu:

Rehina pomoże pewnie im się pojednać

natalka0125 · Wysłany: 19:57:44 08-12-11 Temat postu:

Boże ale awanture zrobiła Renata jeronimowi nawet to wyrcie na drzewie nic nie pomogło i Renata sie wyprowadziła i jeronimo został sam może to da mu do myślenia co wyprawia no i czyżby do jeronima dotrało że to nie Renata jest pięknom wreszcie . Ariel chciała sie zabic ale Lzaro ją uratował . Roberta zmedla jak dowiedziała ze Rafel zabił sie przez kobiete