Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sintia03 Prokonsul
Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:00:02 04-02-12 Temat postu: |
|
|
mnie tez robery wczoraj byo zal a dzisja mnie zdenerwowala.parka Regina i gonzalo swietna uwielbiam ich.Arcely genialna poprostu ze popsula wino agustinowi.Jeronimo zaczyna normalniec nareszcie.jak widze karine to mam ochote ją zabic jaka ona głóupia i lazaro też.nie zapomni o swoich moralach tylko wyjedzie gdzies z nia i sie pobierze i tak alvaro oficajlnie nie zyje.renaty jest mi naprawde zal.dorze ze matias i adi są razem nie mgla juz patrzec no tą skretyniaałą juletią ktora za nim biegala i chema tez mnie troche denerwuje ciagle soie upatruje zajety kobiety dziwny on.renatki jest mi zal jednka ona zle sądzi,ze fina jest chora ona jest pporstu zla do szpiku kosci i tyle a to nie jest dziedziczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
claudette Big Brat
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 873 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:55 04-02-12 Temat postu: |
|
|
Mnie dziś wzruszyła scena - 2 odcinek - z Constancą i Renatą. Constanca przyznająca,że dla miłości warto było oberwać od Finy piękna scena
Matias też zrobił na mnie wrażenie - zawsze czułam,ze dobry z niego chłopak
Choć Jeronimo nie ukrywał przed Mariną swoich uczuć do Renaty, cieszy mnie fakt, że w końcu wyjawił jej,że ich związek (fikcyjny) nie ma sensu bo jego dusza i ciało pragną tylko Reni
Z szalejącym sercem czekam na poniedziałek...czeka Nas kolejna dawka emocji |
|
Powrót do góry |
|
|
maria desamparada Mocno wstawiony
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 5636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:36:48 04-02-12 Temat postu: |
|
|
Troszke podziele sie i skomentuje bo ostatnio nie mam czasu na nic poza ogladaniem telek ,z nimi jestem na biezaco Roberta miala zawal . W koncu wyszlo na jaw ze Fina jest winna smierci Rafaela i tego ze pobila Constanze Roberta nie chce znac matki. Regina jest przekonana ze Renata jest jej corka,ale watpliwosci znikaja gdy Roberta trafia do szpitala,wowoczas Regina podejrzewa ze to Roberta jest jej corka,choc Gonzalo w to nie wierzy Regina zabiera szczotke Roberty ktora w rzeczywistosci nalezy do Renaty Fina w dalszym ciagu sie ukrywa,ale podstepnie zakrada sie do szpitala by odwiedzic Roberte Okazalo sie ze to Areli popsula wino i Agustin zaczal dusic Areli,lecz w pore nadszedl Lazaro i ja uratowal. Wredy Agustin postanowil sie pozbyc bylej kochanki i zlecil zabojstwo Areli Ezequielowi Karina stala sie zazdrosna o Lazara. Zas ten waha sie czy powiedziec Karinie o jej mezu ktory zyje
Ostatnie wydarzenia sprawily ze Jeronimo i Renaty stali sie blizsi sobie lecz znowu na ich drodze staje Marina i Agustin Marina nie przekonana co do slow Jeronima pojawia sie w stolicy i wypytuje Jeronima co tan naprawde czuje do niej a ten nie potrafi je w dalszym ciagu oklamywac Regina postanowila zabrac Roberte do siebie Chema ma ostatnio czestsze zawroty glowy,a Julieta czesciej spotyka sie z Matiasem przez co Adri staje sie zazdrosna Alfonsina lezy w lozku bo musi utrzymac ciaze |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:03:32 04-02-12 Temat postu: |
|
|
Arely była najlepsza dzisiaj zepsuła wino Augustinowi i powiedziała Mu to wprost ale sie wkurzyl i chcial ją udusić ale dobrze ze byl w pobliżu Lazaro
Augustin zleciał Ezeqierowi by zabil Arely wątpie by to zrobił . |
|
Powrót do góry |
|
|
jankajagodziankaxd Aktywista
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:14:35 04-02-12 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Arely przesadzała z tym duszeniem, przecież Augustin nie zrobił jej wielkiej krzywdy i nie sądzę, że szyja bolała ją aż tak, żeby wszyscy musieli skakać wokół niej. Ale przyznam, że z tym winem to nieźle wykombinowała. Domyślałam się, że to ona, ale szybko odrzuciłam ten pomysł, bo myślałam, że już jej więcej nie pokażą.
Jejeej... Renata i Jeronimo muszą do siebie wrócić, muszą, muszą, muszą. Oni są taacy uroczy. Mam nadzieję, że Marina i Dunant nie będą próbowali rozdzielić gołąbeczków.
Nie rozumiem takiego podsłuchiwania. Jak się już podsłuchuje to do końca, nieprawdaż? Przez takie podsłuchiwanie tylko się traci. Biedna Reni, nie lubię jej, gdy się smuci, o niebo lepiej wygląda z bananem na twarzy.
O wiele bardziej wolałabym Matiasa z Julietą, pasują do siebie. Zaś Adrii o wiele lepiej wygląda przy Chemie.
Uważam, że jedną z najbardziej poszkodowanych zaraz przy Jeronimo i Reginie jest Roberta. To tylko i wyłącznie matka ją zniszczyła. Gdyby miała od początku taka matkę jak Regina to wyrosłaby na kogoś lepszego, to widać, że ma ludzkie uczucia. Szkoda, że nie zamierza się zmienić tak jak zapowiadała... W sumie nie dziwię się jej, że nie chce nosić nazwiska matki.
O Karinie i Lazaro się nie wypowiem, bo szkoda niszczyć klawiaturę. Za to Mati & Carlos nadrabiają. Uwielbiam jak się droczą ze sobą. Mój nowy cel w życiu - znaleźć takiego faceta jak Carlos. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:30:20 04-02-12 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że może Roberta już trochę się boi jednak wyznać prawde ,ze wie ze to Renata jest córką reigny. I moze podświadomie chce wmówić sobie i wszystki mze to ona jest jej córką by zaznać tej prawdziwej matczynej miłości ? wg mnie ktoś tko kochał - a ona na peawde kochała Reafaela i kto mówi ze nei chce zyc bez miłości to nie moze byc tak do konca złym i bezwzględnym. Ona nie raz pokazała ze ma ludzkie odruchy ale była zdominowana i podporządkowana matce a szkoda
i wgl nawet agustin to zauważył jak jej powiedział "Widać po tobie ze nikt nigdy tak na prawde cie nie kochał"
W sumie mam też mieszane uczucia co do Finy...nie wiem kompletnie co myslec o jej uczuci u do roberty...
Areluy była świetna ze swoją zemstą i miała w tej scence ze wspomnień super sukienkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:25:59 04-02-12 Temat postu: |
|
|
Arely dobrze zrobiła,taka zemsta najlepsza. Już myślałem że Renia i Jero się pogodzą a tu kiszka. Niech Marina idzie do diabła. |
|
Powrót do góry |
|
|
klaudii1233 Dyskutant
Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:36:57 05-02-12 Temat postu: |
|
|
już Jero zaczął mówić prawdę Marinie i tu koniec! ;( i teraz muszę czekać do poniedziałku na jej reakcje ;( |
|
Powrót do góry |
|
|
Princessita Idol
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 1859 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:03:46 06-02-12 Temat postu: |
|
|
jejejeje, w końcu udało mi się nadrobić odcinki a tyle się działo
podziwiam Arely, jej zemsta była baaaardzo słodka i mina Agustina - bezcenna ;p
scenki z Jeronimem i Renatą - przejmujące. Ona już wie, ze to Fina zabiła Rafaela, jak mi było jej szkoda, kiedy Jeronim jej o tym mówił później ta scena w szpitalu, kiedy ją pocieszał i nie odstępował na krok, widać, że baaaaaaaaardzo ją kocha. Szkoda tylko, że Renata usłyszała część jego rozmowy z Reginą i myśli, że fakt iż ma matkę zabójczynię dyskredytuje ją w oczach ukochanego... uciekła mu ze szpitala... oj, oni potrzebują długiej i szczerej rozmowy
i jeszcze Jeronim powiedział Marinie, że Renata jest dla niego wszystkim trochę mi szkoda Mariny, no ale wiedziała na co się decyduje...
i jeszcze Roberta... mam co do niej mieszane uczucia. chwilami mnie maksymalnie denerwuje, to znowu strasznie mi jej szkoda, nie wiem, co jest silniejsze...
niecierpliwie czekam na dzisiejsze odcinki. oby były wrzucone do sieci |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:40:52 06-02-12 Temat postu: |
|
|
Mi to Mariny w ogóle nie szkoda,wiedziała na co się pisze, Doskonale wie,że Jeronimo kocha Renatę. Nie rozumiem takich co by chciały faceta na siłę/czy kobieta faceta. Takie cos nigdy nie działa. Nie można kogoś zmusić. Niby Marina zawsze mówiła że nie będzie go zmuszała,ale już ma jakieś pretensje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Princessita Idol
Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 1859 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:38:37 06-02-12 Temat postu: |
|
|
no moim zdaniem Jeronimo trochę jej robił nadzieje... a jak ona była zakochana, to trzymała się tego jak tonący przysłowiowej brzytwy |
|
Powrót do góry |
|
|
jankajagodziankaxd Aktywista
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:30 06-02-12 Temat postu: |
|
|
Ja się tylko obawiam, że Marinka zrobi porządną scenę zazdrości, ochrzani, weźmie na litość albo postąpi jak Antonio - znajdzie sprzymierzeńca. |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:43:36 06-02-12 Temat postu: |
|
|
marinka zachowała klasę i z pokorą przyjęła decyzję Jeronima. |
|
Powrót do góry |
|
|
jankajagodziankaxd Aktywista
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:38 06-02-12 Temat postu: |
|
|
O niee... Oby Marina nie była w ciąży To już totalnie popsuje wszystko. Nawet mi było jej szkoda, mimo, że nie pałam do niej jakąś wielką sympatią. Jednak się pomyliłam co do niej.
Ajjj, strasznie szkoda mi było Renaty. Jak Roberta mogła tak spokojnie przyglądać się temu jak jej siostra cierpi? Przyznam szczerze, że na scenkach Regina&Renata popłakałam się, a to zdarza mi się rzadko - szczególnie na telenowelach, bo filmy to zupełnie inna sprawa.
Niech się ktoś zlituje nade mną i wykasuje wszystkie scenki z udziałem gumki od kaleson Lazara i średniowiecznej Kariny. Szlag mnie trafia, gdy widzę ich podchody. Powiedziałby już jej prawdę, ona by od niego odeszła, wróciła do ukochanego Nesme, a ci pojechaliby jako szczęśliwe małżeństwo do Afryki, by znaleźć sobie dziecko do zaadoptowania. |
|
Powrót do góry |
|
|
panna_p Prokonsul
Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 3145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:56:11 06-02-12 Temat postu: |
|
|
Ja też się poryczałam jak Renata płakała. Silvia jako aktorka jest bardzo naturalna i potrafi wzbudzić emocje w widzu. Wiedząc, że to Renia jest córką Reginy szlag mnie trafia jak patrzę na Robertę i jej grę.
Co do Lazara...mógłby być z Arely, która jest o niebo lepsza od tej głupiej Kariny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|