Telenowele

Santiago · Wysłany: 17:31:42 16-03-12 Temat postu:

Ciekawe czy Julieta domyśli się, kogo widziała obok swego mieszkania?

maria desamparada · Wysłany: 18:21:25 16-03-12 Temat postu:

Julieta na razie nie wie ze to Fina zamieszkuje w tym mieszkaniu

Alfonsina podstepem wydobywa od Melesia ze Agustin przebywa na morzu

German wyznaje Gonzalowi ze widzial Fine w jego mieszkaniu. Niestety Fina ucieka im . Fina zdobywa tez bron by wyrownac porachunki

Regina odkryla jako Roberta jest perfidna,zalezalo jej od poczatku na pieniadzach

Renata postanowila pojechac do Jeronima,ale w drodze do miejsca zostala porwana przez ludzi Agustina,a Anibal zostal ranny

natalia** · Wysłany: 20:19:30 16-03-12 Temat postu:

Dzisiaj to bajki były jak nic ciekawe jakim cudem Jeromin w ciągu jednego dnia wyzdrowial i nie Mial takiego wielkiego siniaka pod okiem i mógl nawet płynąc do statku a potem walczyć na szpady z Augustinem
przesadzili troche

Rainbowpunch · Wysłany: 20:24:56 16-03-12 Temat postu:

Jeeeeeeezu co za odcinek!! Ja chyba umrę i pierwszy raz nie mogę się doczekać poniedziałku przez tą fascynującą końcówkę. Cały odcinek utrzymywał mnie w takim napięciu, że siedziałam przed samym tv z rękami złożonymi jak do modlitwy

Dopingowałam walecznemu Jeronimo, jaki on jest wspaniały!! Po dzisiejszym odcinku tylko jedno mi chodzi po głowie: Jeronimo Jeronimo Jeronimo Jeronimo Jeronimo

Agustin pokazał swoją prawdziwą twarz, nareszcie. Nie tylko Renata miała okazję poznać jego brutalną stronę, ale i Anibal, który walecznie postąpił chcąc pomóc kobiecie. Renata również była naprawdę silna i odważna! Jestem z niej dumna, bo nie dała Agustinowi się omamić i wciąż trwała w nadziei, że pojawi się jej książę, który wybawi ją z rąk tego potwora! I tak właśnie się stało!

Hm... wracając do Agustina, a raczej do Lisardo - jestem pod wielkim zaskoczeniem jego charakteryzacji. Rzadko co ma się okazję spotkać z tak doskonałym villanem jak on bo naprawdę ma potencjał do grania złych, niebezpiecznych intrygantów

Wszystkie te walki, które toczyły się na statku były znakomite!! Szczególnie zapierała mi pierś ta Jeronimo vs Agustin!! Renata była już na skraju wyczerpania i naprawdę nie wiedziała już jak może pomóc ukochanemu. Jestem pod wrażeniem, że Jeronimo mimo tego, że nadal nie wyzdrowiał do końca dla ukochanej tak bardzo się poświęcił! Wraz z Matiasem pokazali jacy są odważni! Matias też wspaniale walczył i szczególnie mi się podobało jak wyrzucił tego chłystka za burtę

Przed tv wciąż krzyczałam "Jeronimo!", "Matias!", "Dowal mu!" "No teraz!" ""Nie!!"

Przyznaję z ręką na sercu, że jest to jedna z telenowel, które wprawiły mnie w tyle emocji!! Dawno żadna telenowela mnie tak nie zaciekawiła, a już w szczególności koniuszek i akcja w niej!!! Naprawdę!! I chyba będę za nią bardzo płakać...
Dlatego nasuwa mi się pytanie - dlaczego ludzie bardziej woleli oglądać "Triumf miłości" niż "Kiedy się zakocham"? Cholercia, czyżby Polacy byli bezmózgim krajem? Ja nawet nie potrafię porównać CME do TDA, bo się po prostu nie da. TDA w stosunku do CME jest małe jak ziarnko grochu - i to pod względem chemii, aktorów, akcji!! Wszystkiego

Teraz tylko czekam z niecierpliwością na poniedziałkowy odcinek i umieram, ledwo się powstrzymując by nie zobaczyć w internecie co się stanie bo strasznie mnie ciekawi. Jestem pewna, że Agustin nie zabije tą szpadą Jeronima, bo inaczej by być nie mogło, ale kto go uratuje? I jak to się skończy dla wszystkich jak i dla tego podłego villana? Eh, ile pytań.

Brando · Wysłany: 20:41:45 16-03-12 Temat postu:

Mnie te odcinki wbiły w fotel.

fantastycznie zrobione sceny.

Jestem pod wrażeniem. Już kiedyś pisałem wcześniej,że nie widziałem nigdy w żadnych telkach tak dobrze zrobionych scenek akcji. Takie emocje,że nawet moja mama siedziała jak przykuta do krzesła.

Świetne to bylo. Szkoda mi Anibala,takiego ma ojca,mendę zwykłą.

Jeronimo i Matias w takiej akcji.

Nie mogę doczekać się poniedziałkowych odcinków.

A skończyło się na tym jak Agustin jest o krok odcięcia głowy Jeronima

. Ciekawe co albo kto go uratuje. Mimo tego przeciągania ostatnio to i tak uważam,że to świetna telka.

Bombon w tym kraju uwielbiają Perroni i Levego nie wiem tylko za co.

Bo zadnej chemii między nimi nie widać...im by wcisnął badziewie oby tylko Perroni grała.

Rainbowpunch · Wysłany: 20:50:56 16-03-12 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 23:52:09 16-03-12 Temat postu:

ja jestem tak zszokowana po tych 2 odc tak genialnych , że nei wiem nawet co napisać

naty wiadomo ze to bajka bo nikt po takim pobiciu nie mógłby walczyć no ale z drugiej str nie miało by sensu trzymanie Renaty np dwa tygodnie na statku czy doprowadzenie do wywodu przez Agusa bo musieli byśmy chyba z 30 odck olejnych oglądać nim by jero wyzdrowiał iby jej szukal i

fantasma · Wysłany: 1:17:49 17-03-12 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 2:08:50 17-03-12 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 2:45:21 17-03-12 Temat postu:

roksi błagam nie kracz! tyle dobrych telek juz nas ominęło że nie chcę większej ilosci gniotów zapychaczy u nas w tv 4 !

Brando · Wysłany: 11:58:22 17-03-12 Temat postu:

Haha o nie...jest tyle super telek,które przez Perroni i Levego nie zostały wyemitowane. Niech Bóg broni.

natalia** · Wysłany: 14:29:39 17-03-12 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 15:11:06 17-03-12 Temat postu:

Naprawde nas omineło tyle telenowele które były emitowane w meksyku a u nas nie mnie jest bardzo np przykro że La Madrastra nie doczekała sie unas emitowania to jest jedna z najlepszych telenowle jak oglądałam od lat 2005 r i wykonaju Mej . . Jeśli chodzi obydwa odcinki to było genilane Jeronimo był najlepszy jak tam wszedł na ten statek . Biedna Renata oby nic sie jej nie stało Agustin niech wreszcie zapłaci za to co zrobił innym jak ja go nie nawidze

Santiago · Wysłany: 15:21:59 17-03-12 Temat postu:

Nie zobaczyłem tego drugiego odcinka, ale jak przyszedłem do domu to mama była w skrajnych emocjach

Tylko mi opowiadała, ale nic nie zrozumiałem, bo zbyt chaotycznie

Potem te Wasze komentarze i na dailymotion

Oj, oj, oj.... Po prostu każdy szczegół chciałbym opisać, ale nie mogę... Co chwila literówki poprawiam

Walka Matiasa.... Jak go za te gardło podniósł to myślałem, że to koniec. Ale na szczęście zdobył tamto coś(obraz był trochę niewyraźny) i raz po raz go nakładał. Później uratował Anibala(szkoda mi go... Też biedak oberwał. Oby blizny na twarzy nie miał. Takiej pamiątki ja bym nie wytrzymał po ojcu)....
Jednak skupiłem się w pełni na walce Jeronima i Agustina. Renata jak biegła po tą szpadę. Anibal się wykazał inteligencją i jakieś kable wyrwał

Matias tych mechaników zamknął.
Ale wracając do walki protagonisty i villana. Pasjonująca i pełna emocji. Aż w krzesło mnie wbiło. Z wypiekami na twarzy oglądałem. Renata w tej sukience, w kącie... Biedna...
Lisardo - rzeczywiście ma chłop talent do odgrywania takich ról

Bombon - nawet ja nie wiem jak te telenowele porównać

Jakby to ująć... Kontrast

Kontrast, kontrast, kontrast

Tylko to napiszę

karola93. · Wysłany: 23:32:44 17-03-12 Temat postu:

ogadalam ta tele jakos na poczatku ale przerwalam (wydawaloo mi sie ze akcja strasznie powoli sie rozwija inie mogla patrzec na sztuczna twarz Gonzala i na ta kropna Josefinne) i ogladam teraz jakos z przerwami od 140 odc i naprawde teraz jest bardzo fajna i wydaje mi sie ze akcja przyspieszyla (moze ma o zwiazek z tym ze sa 2 odc dzinnie), ale troche mnie zastanawiaja tworcy. z jednej strony mamy super zobione porwanie Renaty,naprawde jak w jakims dobrym filmie sensacyjnym, a 2 odc pozniej ogadamy jakies dziwne walki na statku. nie dosc ze matias niby taki silny i wszystkich pokonuje to na sam koniec stoi z Anibalem i obserwuje jak Augustin prawie ze zabija Jeronima, co najmniej jaby to byly jakies zawody szermmiercze. ja rozumiem ze to jest telenowela i musza byc troche akcje z ksiezyca, ale nic by sie nie stalo gdyby ja troche uwiaryodnic. Gdyby Anibal i Matias pomogli Jeroonimowi to mysle ze glowny bohater nie stracil by nic w oczach widzow, a wrecz tele by zyskala bo stala by sie chociaz ciut ardziej realna.. a tak to lipa troche. rozpisalam sie, nie wiemm czy ktos to wogole przeczyta, jesli tak to napiszcie czy bylo wiecej takich "spadkow" w tej teli? ztn raz bylo aprawde fajnie i wiarygodnie a pozniej taka bajka ?