Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiedy się zakocham -Televisa- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 234, 235, 236 ... 250, 251, 252  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:17:16 24-09-18    Temat postu:

Podczas ślubu Fina zrobiła niezłe show

Strasznie mnie irytuje matka Carlosa! Za kogo ona się uważa?!

Antonio rzeczywiście lepiej wygląda

Myślę, że Roberta nigdy się nie zmieni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:45:24 24-09-18    Temat postu:

Suerte, zaczekałabyś na mnie z odcinkami CME? Do środy powinnam je nadrobić, do 140 włącznie. Z LSDP jestem na bieżąco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:14 24-09-18    Temat postu:

Ok jasne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:01:41 24-09-18    Temat postu:

Dzięki

Odcinki 132-133

Fina jeszcze się nie odnalazła w realiach więziennych. Wielka pani zmuszona jest do czyszczenia ohydnych toalet, jej miny w tej scenie były genialne. Do tego więźniarki za nią nie przepadają, strażniczki też. Coś mi się wydaje, że Fina spełni swoje groźby i wyeliminuje tę, której groziła w myślach. Nie zdziwiłabym się gdyby i nękającym ją więźniarkom dała popalić. Blanca zaproponowała jej współpracę i pewnie razem uciekną. To tylko kwestia czasu! Nie zdziwiłabym się też gdyby w przyszłości jedna wyeliminowała drugą i w tym starciu stawiałabym na porażkę Blanci. Fina jest bystra, przebiegła i zła do szpiku kości.

Ogromnie było mi żal Renaty. Fina okropnie ją potraktowała, jak można tak dręczyć psychicznie drugą osobę? Mocne sceny! Na szczęście Renia jest silna, ma wsparcie ludzi którzy ją kochają i Fina nie jest w stanie jej zniszczyć mimo usilnych starań.
Ostatnią scenę 133 odcinka oglądałam kilka razy. Chodzi oczywiście o plaskacza, którego Roberta sprzedała Finie. Mistrzostwo! Fina z uśmiechem na ustach i słodkim "córeczko" w głosie podąża w jej kierunku a ta odwija jej z liścia. W pełni zasłużony plaskacz, ale akurat Roberta też ma sporo na sumieniu i jej też by się przydało takie orzeźwienie ze strony Renaty za wszystkie wyrządzone jej podłości!

Przepiękna była scena z Renatą odwiedzającą Gonzalo, wspominającą ich chwile i błagającą go aby się obudził. Wzruszyłam się! Renata i Gonzalo to najpiękniejsza więź córka-ojczym jaką przyszłą mi oglądać. Rewelacja! Kolejna piękna scena to ta w której Regina mówi Renacie, że ma wyjątkowe miejsce w jej sercu i jest dla niej jak córka. Kolejna fantastyczna relacja w telce.

Postawa Jeronimo, który wspiera Renatę w tych trudnych chwilach godna pochwały. Tak powinien zachowywać się ukochany. Być oparciem, podporą. Jeronimo dodaje Reni sił i za to ma ogromnego plusa!

Augustin nie powinien pokazywać się w szpitalu. Jaki to niby z niego przyjaciel rodziny Monterubio? Renata zerwała z nim kontakt, więc co on sobie wyobraża? Było widać, że chce zrobić na złość Jeronimo i że nadal jest nachalny w stosunku do protki. Tylko Roberta ucieszyła się z jego wizyty i wylądowała z nim w łóżku. Tak się niby martwiła o Gonzalo a kiedy on walczy o życie ta w najlepsze zabawia się z kochasiem. Egoistka i fałszywa osoba! Przy Reginie nawet nie zgrywała pozorów dobrej i odpowiedzialnej córki. Roberta kreuje się na pokrzywdzoną, bo niby nikt jej nie wspiera, ale czyja to wina? Spotyka się z nieodpowiednimi mężczyznami, nie ma przyjaciół, bo jest egoistką a od rodziny się dystansuje. I tak Renata z Matiasem się ładnie wobec niej zachowali, ale ona tego nie docenia i nawet w tak trudnych chwilach chce dowalić siostrze. Ciekawe co to niby Augustin wymyślił żeby rozdzielić protów? Skoro nawet ciąża Mariny nie doprowadziła do ich rozstania to na co on liczy? Upozoruje zdradę Renaty albo Jeronimo uprzednio ich czymś odurzając? To już było w wykonaniu Blanci.

Kolejna piękna scena w tych odcinkach to Regina odwiedzająca Gonzalo i zapewniająca go o swojej miłości. Mam nadzieję, że lada chwila on wybudzi się ze śpiączki i będzie wszystko w porządku.
Antonio odwiedził Reginę w szpitalu, przepraszał ją za wyrządzone krzywdy i prosił o wybaczenie. Dobrze, że się nawrócił, ale jakoś tak dziwnie się go ogląda w roli księdza. Aczkolwiek teraz wygląda całkiem całkiem, zarost i zmiana fryzury mu służą.

Tak jak myślałam badania wykazały, że Chema ma guza mózgu. Szkoda go. Lekarz powiedział, że czas ma ogromne znaczenie w walce z tą chorobą i pewnie okaże się, że za późno została wykryta i za wiele nie da się zrobić. Chema cały czas myśli, że Adriana jest jego dziewczyną. Nie robi tego z premedytacją tylko to efekt choroby i jego pragnień. Chciał być z nią, wkręcił sobie, że są razem a resztę zrobiła choroba. Spodziewam się, że Adriana nie będzie miała serca by wyprowadzać go z błędu i nie zdziwię się jeśli pociągnie te farsę. W takiej sytuacji szkoda będzie najbardziej Matiasa. Uważam jednak, że Chema powinien znać prawdę. Adriana może go wspierać, ale nie musi udawać jego dziewczyny!
Selene naprawdę się zmieniła. Zakończenie relacji z Robertą dużo jej dało. Super się zachowała wspierając Chemę i pomagając mu. Chciałabym żeby byli byli razem, ale pewnie on zostanie uśmiercony. Selene pokazała w tych odcinkach klasę.
Julieta dowiedziała się o związku Matiasa z Adrianą. Jest trochę nachalna wobec niego, ale przynajmniej nie knuje. Raczej nie powinna wykorzystać sytuacji w jakiej znalazła się Adriana.

Nesme ucieka przed policją, okrada ludzi i chleje alkohol na umór. Chcę współpracować z lekarzem, który zajmuje się fałszowaniem wyników badań. To ten sam co pomagał Finie udawać przed rodziną, że ma guza mózgu. Jeszcze go nie złapali? Miał być przecież poszukiwany.
Lazaro i Karina chcą jak najszybciej się pobrać. Obstawiam, że gdy Nesme dowie się o ich planach to wtedy się ujawni aby im przeszkodzić. To może przyczynić się do jego zguby.
Ezequiel ostrzegał Alfonsinę przed Nesme. Powiedział, że zaopatrzy ją w broń aby czuła się bezpiecznie i w chwili zagrożenia mogła się uratować. Przyszło mi na myśl, że może to ona wyeliminuje Nesme i go zastrzeli.
Alfonsina z Ezequielem są szczęśliwi, córeczka na nowo ich połączyła. Z przyjemnością się ich ogląda. Tylko jak wyjdzie na jaw romans Ezequiela z Robertą to sielanka może się skończyć.

Carlos poprosił matkę żeby przestała nakłaniać Matilde do zmiany sposobu bycia. Uff! Carlos to super facet, wyłożył matce kawę na ławę i wstawił się za ukochaną. Tak powinno być. Oby ta kobieta coś w końcu zrozumiała i zaakceptowała Matilde taką jaka jest.

Ojciec Severiano poczuł się gorzej. Marina podejrzewa zapalenie płuc. Biedny ksiądz, miałam nadzieję, że już wyzdrowiał i że lada moment odprawi ślub Matilde i Carlosa. Oby tylko jego stan się jeszcze bardziej nie pogorszył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:42:52 25-09-18    Temat postu:

Fina poniżana w więzieniu to miód dla moich oczu

Najbardziej podoba mi się relacja protów, którzy wspierają się oraz relacja Renaty z Gonzalo i Reginą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 122053
Przeczytał: 216 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:44:00 25-09-18    Temat postu:

Suerte napisał:
Podczas ślubu Fina zrobiła niezłe show

Strasznie mnie irytuje matka Carlosa! Za kogo ona się uważa?!

Antonio rzeczywiście lepiej wygląda

Myślę, że Roberta nigdy się nie zmieni


Roberta jest podła ... ale na końcu będzie Mi Jej bardzo szkoda .


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 21:18:46 25-09-18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:42:29 25-09-18    Temat postu:

Roberta jest okropna cały czas spiskuje z Agustinem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:38:12 25-09-18    Temat postu:

Odcinek 134

Piękne, czułe sceny protów. Nie mogę się na nich napatrzeć, fenomenalny duet z ogromną chemią! Jeronimo przygotował Renacie odprężającą kąpiel i pyszną kolację. Taki facet to skarb! Uwielbiam u protów tę całą gamę emocji między nimi - wielką namiętność, ale i czułość. No i oczywiście to, że wzajemnie się wspierają.

Postać biskupa znalazła się w entradzie. Aż tak ważny będzie dla fabuły? Jakoś nie przypadł mi do gustu po tym jak początkowo potraktował Renatę i Jeronimo. Był chłodny, surowy, momentami miało się wrażenie, że to villan.

Roberta przygadała Finie, że woli Reginę jako matkę. Cios poniżej pasa. Fina nie mogła tego przeboleć, już planuje współpracę z Blancą. Była niepocieszona, gdy dowiedziała się, że jej ofiary przeżyły.
Podczas rozmowy Roberty z Finą okazało się, że ta pierwsza chciała wyeliminować Reginę. Za tyle dobra i ciepłych uczuć? Jak Roberta mogła na to pójść? Myślałam, że liczy na skandal, przerwanie ślubu, ale nie, że zgadza się na przeprowadzenie zamachu na życie Reginy. Brak słów!!!

Dobrze, że Adriana skontaktowała się z ojcem Chemy. Powinna jednak powiedzieć Chemie prawdę, że nie są razem. Podtrzymywanie iluzji na pewno mu nie pomoże. Z drugiej strony rozumiem, że Adriana nie chce by Chema poczuł się przez nią gorzej. Trudna sytuacja.

Marina jest ok i powtarzam to od dawna, ale zaczyna mnie irytować jej użalanie się nad sobą. Ileż można? Jeronimo pomoże jej i dziecku, ale na więcej nie ma co liczyć, bo on jej nie kocha. Wiedziała o tym!

Ines słusznie krytykowała Antonio, było za co. Isidro nie powinien go bronić i namawiać żonę do zmiany zdania na jego temat. Antonio wyrządził Reginie krzywdę i taki jest fakt. Jeśli Isidro mu to wybaczył to ok, ale Ines ma prawo mieć pretensje i się nad nim nie rozczulać.

Nesme wynajął jakiegoś karzełka by śledził Karinę i Lazaro i donosił mu o ich poczynaniach. Ma obsesję na jej punkcie i to przyczyni się do jego zguby.

Dobrze Honorio powiedział Augustinowi aby dał Renacie spokój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:12:09 26-09-18    Temat postu:

Jak zaczniemy od jutra znowu po 3 odc. to wychodzi mi tak :
141-143 -> 27/09
144-146 -> 28/09
147-149 -> 29/09
150-152 -> 30/09
153-155 -> 1/10
156-158 -> 2/10
159-161 -> 3/10
162-164 -> 4/10
165-167 -> 5/10
168-170 -> 6/10
171-173 -> 7/10
174-176 -> 8/10
177-179 -> 9/10
180-182 -> 10/10
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:59:39 26-09-18    Temat postu:

Dzięki za rozpiskę.

Odcinek 135

Historia biskupa jakoś mnie nie wciągnęła tak jak i wątek z nim, ale jeśli za sprawą jego wsparcia Renata ma poczuć się spokojniejsza i szczęśliwsza to nie mam zastrzeżeń. Widać było, że ciężar spadł jej z serca, gdy podzieliła się z duchownym swoimi przeżyciami. Taka rozmowa była jej potrzebna.,

Fina zamierza wylądować na oddziale psychiatrycznym i już się ugadała na ucieczkę z Blancą. Z pewnością uda im się zbiec z więzienia i jeszcze sporo krwi napsują naszym bohaterom. Nie zdziwię się jednak jeśli Fina skończy z Blancą, gdy ta zacznie jej przeszkadzać.

Wzruszająca scena z Matiasem odwiedzającym ojca na sali szpitalnej i proszącym go by walczył o życie. Miałam łzy w oczach! Matias po powrocie do Meksyku zbliżył się do Gonzalo, zniwelowali dystans, wzmocnili relację syn i ojciec, nadrabiali stracony czas. Łączy ich cudowna więź. Gonzalo musi z tego wyjść. Czuje się coraz lepiej, więc będzie dobrze.
Regina opuściła szpital. Dochodzi do zdrowia. Roberta jakoś nie była skłonna aby się nią zająć. Nie dba zbytnio o pozory. Jeronimo powiedział Reginie, że będzie miał dziecko z Mariną.

Roberta udaje niewiniątko, niby próbuje zbliżyć się do Renaty a w myślach powtarza, że jej nienawidzi. Przykre. Co jej Renata winna? Roberta sama zniechęca innych ludzi do siebie swoim zachowaniem.

Ojciec Chemy postanowił ukryć przed synem, że ten jest poważnie chory. Uważam, że to błąd. Chema ma prawo wiedzieć co mu dolega i że choroba jest nieuleczalna. To dorosły, wolny człowiek! Lekarz powinien mu powiedzieć prawdę, przecież to jego pacjent! Ojciec Chemy chce dobrze, ale zatajenie prawdy nie jest dobrym rozwiązaniem.

Karzeł przyjął się do pracy w Pięknej. Carlos z Lazaro zlitowali się nad nimi. Facet odegrał swoją rolę wiarygodnie. Będzie donosił Nesme o poczynaniach Kariny i Lazaro. Ten pijaczyna Alvaro nadal się łudzi, że ją odzyska. Facet jest odrealniony!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:02:50 27-09-18    Temat postu:

Mnie też nie wciągnęła historia biskupa i jeszcze co to za imię Macarena

Fina na pewno jest inteligentniejsza i sprytniejsza od Blancii. Też bym obstawiała, że to Fina wyeliminuje Blancę w odpowiednim momencie

Na tym etapie nie wyobrażam sobie przemiany Roberty Jak nawet okoliczności śmierci Rafaela ani szczera miłość Reginy jej nie pomogły to co może...

Też uważam, że Chema powinien znać prawdę, a lekarz powinien być szczery z pacjentem, bo to jego obowiązek!

Nesme żyje w innej rzeczywistości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:27:57 27-09-18    Temat postu:

Mnie też znudził wątek biskupa.
Fina jest cwaniarą i jeszcze spadnie na 4 łapy.
Ja już mam dość oglądania Roberty.
Chema żyje w swojej rzeczywistości, wszyscy go oszukują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:46:58 28-09-18    Temat postu:

Lineczka, to dzisiaj już oglądamy CME czy jeszcze poczekać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:55:45 28-09-18    Temat postu:

Oglądamy. Dzisiaj nadrobię te dwa odcinki i obejrzę 3 nowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:33 28-09-18    Temat postu:

Lineczka napisał:
Oglądamy. Dzisiaj nadrobię te dwa odcinki i obejrzę 3 nowe.


dzisiaj chyba jednak nie zdążę, bo wieczorem wychodzę. Najwyżej jutro spróbuję nadrobic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 234, 235, 236 ... 250, 251, 252  Następny
Strona 235 z 252

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin