Telenowele

natalia** · Wysłany: 13:20:43 06-12-11 Temat postu: Karina Aguilar de Nesme

Żona doktora Alvara jedynego lekarza w miasteczku . Kiedys chodziła z Lazarem i nadal coś do Niego czuje , ale uwaza że powinna zostac przy męzu , chociaż jest pijakiem i nieraz znęca się nad Nią . Przyjaźni się z Alfonsiną i Matilde .

jankajagodziankaxd · Wysłany: 13:00:07 27-12-11 Temat postu:

Według mnie to najbardziej irytująca postać w telenoweli. Jak można być tak naiwnym ?

natalia** · Wysłany: 13:19:59 27-12-11 Temat postu:

No ja za Nia tez nie przepadam Karina chyba zyła pod kloszem bo każdemu tak wierzy i po gwałcie wrócila do doktorka
zero godności ma

Santiago · Wysłany: 19:52:53 31-12-11 Temat postu:

Jak mnei wkurzyła, gdy rozpaczała przy wyroku Alvara

Nie lubię jej...
Nie zasługuje na Lazara!

natalia** · Wysłany: 21:16:23 31-12-11 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 23:14:36 31-12-11 Temat postu:

Nie tylko was wkurza Lzaro ja tak kocha i ona znim powinna byc a nie rozpaczac nad Alvarem

natalia** · Wysłany: 14:02:27 17-01-12 Temat postu:

Ona zachowuje się jak by żyła w średniowieczu , Alvaro tak Ja skrzywdził i zgwałcił a ta nie chce się z Nim rozwieśc naprawde Jest dziwna i nie zasluguje na brata matilde [ zapomniałam Jego imienia ]

panna_p · Wysłany: 19:28:03 31-01-12 Temat postu:

Mnie też najbardziej w całej teli denerwuje właśnie Karina. Rozumiem, że można komuś bardzo dużo wybaczyć, ale jeżeli się tę osobę KOCHA a nie jest z nią z przymusu, bo tak wypada. Alvaro wyrządził jej tyle krzywd i nawet jak poszedł do więzienia, to nie chciała się z nim rozwieść. Naprawdę nie rozumiem dlaczego scenarzyści zrobili z niej taką kretynkę (bez urazy).

natalia** · Wysłany: 0:53:55 02-02-12 Temat postu:

O Karinie lepiej nie mowić dawno nie widziałam w teli tak pustej kobiety która zahcowuje sie jak by zyła w sredniowieczu i zbytnio Mi jej watek nie interesuje
najlepiej jak by poleciała w kosmos hehe

Młoda · Wysłany: 16:57:49 04-02-12 Temat postu:

Był moment że Karina mnie wkurzała z tą swoją niby miłością do męża i z tym że nie może go zostawić.

natalia** · Wysłany: 0:39:12 09-02-12 Temat postu:

A niech Karina wyjedzie raz na zawsze z miasteczka i będzie spokój dawno Mnie nikt tak nie wkurzal w teli i Mogla by zrobic coś z włosami , grzywka Mi sie jej wogule nie podoba .

panna_p · Wysłany: 0:45:31 09-02-12 Temat postu:

Taka sierotka z niej jest i płaczka. Na nią już też nie mogę patrzeć. Racja, powinna wyjechać.

natalia** · Wysłany: 0:46:30 09-02-12 Temat postu:

Na nia nikt nie może już patrzec co w Niej doktorek widzi i Lazaro to ja nie wiem

Alvidaa · Wysłany: 11:51:15 09-02-12 Temat postu:

Niby mila, pomocna, uczciwa ale strasznie naiwna. Maz ja bije, zdradza a i tak nie chciala rozwodu. Sam ksiadz ja do tego namawiala a ona nic

panna_p · Wysłany: 12:44:15 09-02-12 Temat postu:

Ona właśnie jest zbyt dobra i zbyt uczciwa, na dodatek ma jakieś chore zasady i robi z siebie cierpiętnicę.