Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiedy się zakocham -Televisa- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 250, 251, 252  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:15:35 14-09-11    Temat postu:

Analuz napisał:
Ciekawy odcinek.Szkoda ,że Rafael umarł.Lekarz powinien odpowiedzieć za jego śmierć.


Hmm, ale nie można całej winy zrzucić na Alvara - co prawda zerwał się szybciej ze swojego gabinetu lekarskiego i uchlał się w przysłowiowe cztery d**y, przez co nie przybył na czas do ofiary, a jego umiejętności pozostawiały wiele do życzenia, to główną winowjaczynią jest Josefina. To ona śmiertelnie go postrzeliła, a następnie zostawiła na pastwę losu. A ten cały doktorek zachowuje się, jakby miał co najmniej nierówno pod sufitem, dlatego też z miejsca mi się nie spodobał.

Nawiązując zaś do Augustina, to na pewno okaże się jednym z głównych villanów - jego słowa, zachowania i sposób bycia mówią bowiem same za siebie. Jest mrocznym człowiekiem, dla którego liczą się zyski - nawet jeśli miałby je osiągnąć za wszelką cenę.

Renata i Matias faktycznie tworzą sympatyczną parkę, ale bardziej pasują mi do siebie jako duet serdecznych i zabawnych przyjaciół, niż kochanków. Większą chemię można bowiem wyczuć między Renatą, a Jeronimem - od których, nawet przy krótkich spotkaniach, aż iskrzy

Jagodajulia, w pełni się z Tobą zgadzam. Tak fatalnej i niedbale przeprowadzonej reanimacji już dawno nie widziałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:31:11 14-09-11    Temat postu:

Danylu napisał:
Uśmiałam się dzisiaj kiedy Renata rozmawiała z Adrianą i powiedziała:''Ten cały Hieronim oskarżył mnie o kradzież portfela".
To spolszczanie na siłę daje po prostu komiczny efekt. Tak samo jak hacjenda "Piękna".
ja też kurde mogliby tego nie robic na nasz jezyk brzmi to naprawde nieciekawie

no ale nie ma co sie głowic tylko ogladac

madoka bądz co bądż moze tak wlaSNIE MIala wygladac ta reanimacja choc tak to ja na manekinie widzialam jak robia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda
King kong
King kong


Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2831
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:35:49 14-09-11    Temat postu:

Ależ mi się podoba ta telka. A spotkania Renaty i Heronima to już w ogóle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:48:03 14-09-11    Temat postu:

Maaarz napisał:

madoka bądz co bądż moze tak wlaSNIE MIala wygladac ta reanimacja choc tak to ja na manekinie widzialam jak robia


Jeżeli tak właśnie miała wyglądać, to we mnie wzbudziła jedynie dreszcze i odrazę do pomysłodawcy. Ów reanimacja została bowiem przedstawiona tak, jakby:
po pierwsze - była przeprowadzana na worku ziemniaków, a nie na człowieku
po drugie - została wykonana tak żenująco i nieprofesjonalnie, jakby z góry założono, że Rafael ma umrzeć, a co za tym idzie nie warto przykładać się w tej kwestii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda
King kong
King kong


Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2831
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:56:43 14-09-11    Temat postu:

madoka napisał:
Maaarz napisał:

madoka bądz co bądż moze tak wlaSNIE MIala wygladac ta reanimacja choc tak to ja na manekinie widzialam jak robia


Jeżeli tak właśnie miała wyglądać, to we mnie wzbudziła jedynie dreszcze i odrazę do pomysłodawcy. Ów reanimacja została bowiem przedstawiona tak, jakby:
po pierwsze - była przeprowadzana na worku ziemniaków, a nie na człowieku
po drugie - została wykonana tak żenująco i nieprofesjonalnie, jakby z góry założono, że Rafael ma umrzeć, a co za tym idzie nie warto przykładać się w tej kwestii


Trzeba jednak pamiętać, że ów reanimacja była przeprowadzona przez człowieka, który nie był do tego zupełnie przygotowany... Procenty pewnie zadziałały na jego wyobraźnie i może dlatego obchodził się z umierającym jak to określiłaś- jak z workiem kartofli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:06:00 14-09-11    Temat postu:

Zapewne tak - dlatego też widok ten upewnił mnie w przekonaniu, że pijani lekarze absolutnie pod żadnym pozorem nie powinni brać się za leczenie ludzi, tylko albo udać się na odwyk, albo zrezygnować z pracy, w której i tak przynieśliby więcej szkód, niż pożytku. Więc jeśli takie było przesłanie tej sceny to jestem w stanie to zrozumieć, choć nie zmienia to faktu, że sposób traktowania umierającego Rafaela pozostawiał wiele do życzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:06:23 14-09-11    Temat postu:

no wlasnie moze wlasnie o to chodzilo bo on mial umrzec od poczatku i nie przylozyli sie do tej sceny i juz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:12:12 14-09-11    Temat postu:

madoka napisał:
Maaarz napisał:

madoka bądz co bądż moze tak wlaSNIE MIala wygladac ta reanimacja choc tak to ja na manekinie widzialam jak robia


Jeżeli tak właśnie miała wyglądać, to we mnie wzbudziła jedynie dreszcze i odrazę do pomysłodawcy. Ów reanimacja została bowiem przedstawiona tak, jakby:
po pierwsze - była przeprowadzana na worku ziemniaków, a nie na człowieku
po drugie - została wykonana tak żenująco i nieprofesjonalnie, jakby z góry założono, że Rafael ma umrzeć, a co za tym idzie nie warto przykładać się w tej kwestii


Wg mnie, gdyby ta reanimacja miała wyglądać tak jak napisała madoka, to najlepiej gdyby w ogóle nie miała miejsca. Miałam wrażenie, że jakby dłużej go tak uciskał, przełamałby go na pół. Oni to zrobili źle, a przedstawili jeszcze gorzej.
Poza tym nie sądzę, aby miała tak wyglądać.
Ja oglądałam sztuczne oddychanie w TDA i tam też żenada. Zastanawiam się, czy to tak trudno przedstawić i zagrać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coqueta
Cool
Cool


Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj. mazowieckie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:38:14 14-09-11    Temat postu:

W ogóle trzeba przyznać, że scena samej śmierci nie była udana. Przez chwilę wydawało mi się, że ten służący się śmieje. Po prostu się nie przyłożyli i zwyczajnie odwalili tę scenę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:12:56 14-09-11    Temat postu:

I szkoda ze Rafael umarl. Doktor Alvaro Nesme nie podołał reanimacji i byl pijany Agustin zamiezra przejąc wszystkie sprawy Rafaela Renata i Matias pasuja do siebie tylko jako przyjaciele,nie widze miedzy nimi zakochanej pary,tym bardziej ze to Adrianie spodobal sie Matias Roberta zaczyna sie amrtwic brakiem wiadomosci od ukochanego Jeronimo przybywa na hacjende i dowiaduje sie od Matilde o smierci brata
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantasma
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 3815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:14:31 14-09-11    Temat postu:

Racja jesli chodzi o reanimację to sie nie przyłożyli, ale nie oszukujmy sie jeśli chodzi o telenowele to sprawy medyczne zawsze są przedstawiane w kiepski sposób, a to że jest jeden lekarz od wszystkiego to już jest przegiecie.

Co do odcinka to strasznie szkoda Jeronima jak tak płakał w o=pokoju Rafaela to miałam ochote go przytulić i pocieszyc.
Renata i Matias owszem fajnie razem wygladają, ale tak jak ktoś już tu napisał jak przyjaciele i Renata chyba też tak czuje chociaz jeszcze sobie wmawia, że tro coś wiecej.
No i co tu durzo pisać kolejny świetny odcinek chociaż nie było żadnej sceny protów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:47:23 14-09-11    Temat postu:

Właśnie - biedny Jeronimo. Mnie także było go dzisiaj strasznie żal. Jego ból i cierpienie wymalowane na twarzy, momentalnie poruszały serce. A scena w pokoju Rafaela, przy akompaniamencie pięknej, aczkolwiek strasznie smutnej piosenki dosłownie wyciskała łzy z oczu Może zna ktoś przypadkiem jej tytuł??

Nie wiem, jak Wy, ale osobiście nie mogę patrzeć na wiecznie ucieszoną twarz Alvara z tym psychopatycznym spojrzeniem. Człowiek ma w sobie coś takiego, co z miejsca denerwuje. Co innego Augustin, który mimo złego charakterku, momentalnie oczarowuje. A jego rysy twarzy, mmm


Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 19:48:29 14-09-11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:12:47 14-09-11    Temat postu:

Mi też bardzo szkoda jest Jeronimo Jeju, wrócić i dowiedzieć się, że brat nie żyje i do tego popełnił samobójstwo. To musi być okropne... Scena w pokoju bardzo smutna

madoka, ja nie za bardzo lubię Alvara, jest jakiś dziwny... Natomiast mimo, okropnego charakteru Agustin ma coś w sobie, ale go nie lubię, gdyż mnie trochę przeraża, bo nie wiem, co knuje.

Roberta lepiej niech nie płacze. Fina to wredne babsko, wysłała list do Roberty, pewnie w imieniu Rafaela. Pewnie napisała, iż zerwali, ale mogę się mylić, tzn. Rafaela z nią zerwał.

Renata i Matias, czułam, że Matiasowi podoba się Renata... I już pocałunek... Jednak jak sama Renata później wspomniała, nie czuła tego, co oczekiwała, i przypomniała sobie pocałunek z Jeronimo Boję się, że Matias może się w niej zakochać, a Renata nie odwzajemni tego uczucia... I jeszcze Fina, materialistka. Myśli, że Renata chce zdobyć Matiasa dla jego pieniędzy... Mierzy innych własną miarą.

Nie wiem, dlaczego, ale wątek związku Reginy z Antoniem? nudzi mnie... Chyba to ten Antonio, nie przepadam za nim. Taki misio z niego... Może później się rozkręci...

I Jeronimo przysiąg coś bratu... Już czekam na te odcinki, bo nie wiem jak to będzie wyglądało, i jak on będzie szukał tej Pięknej i jak ją znajdzie.... Telka z każdym odcinkiem coraz ciekawsza.


Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 20:32:39 14-09-11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:27:53 14-09-11    Temat postu:

Dlatego też napisałam, że ja i nie trawię Alvara - jeden z najdziwiniejszych typków, jakich miałam okazję w ogóle oglądać. A Agustin, mimo całej tej otoczki zła wokół siebie, ma to "coś", co przyciąga uwagę

Co do związku Reginy i Antonia, to i mnie nudzi - jest jakiś taki bez wyrazu. A sam aktor go grający, absolutnie nie pasuje mi do odwtórczyni roli matki Renaty. Wyglądają bardziej, jak ojciec z córką, niż para zakochanych w sobie ludzi. Dlatego też szczerze wątpię, że ich związek nabierze jakiegokolwiek tempa, czy charakteru.

Renata i Matias wizualnie faktycznie tworzyliby przepiękną parę, ale co by się nie działo widzę ich, jako dwójkę najlepszych przyjaciół. Choć serenada w wykonaniu Reni, była naprawdę godna uwagi i taka nietypowa. W końcu zawsze to mężczyźni wykonują takie piosenki, a ona dała czadu, nie tracąc przy tym dobrego humoru
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:41:12 14-09-11    Temat postu:

Rozumiem, rozumiem. Prawdę mówiąc, ja Alvara już w pierwszym odcinku trochę nie polubiłam... Jednak zobaczę, jak będzie się jego rola rozwijała i czy zmienię zdanie...

Tak, Antonio nie pasuje do Reginy. Pisząc o tym iż się rozkręci, pomyślałam sobie, że Regina znajdzie sobie kogoś innego, nawet mam kandydata, ale na razie i nawet nie wiem, czy w ogóle jest realne

Serenada Renaty, była spoko, ale przedwczoraj w jednej telci, którą oglądałam też protka śpiewała protowi serenadę. I byłam zaskoczona. Jednak serenada Renaty też mnie zaskoczyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 250, 251, 252  Następny
Strona 69 z 252

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin