Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 22:16:01 19-09-11 Temat postu:

Odcinek był super

Najbardziej podoba mi się Jeronimo, wyglądał cudownie, jak patrzył na Robertę. Ona myślała, iż mu się podoba, a chodziło o zupełnie coś innego

Gdyby wiedziała.

Rozmowa Reginy i Gonzala super

Ja chcę, aby byli oni razem...

Renata dała szansę Matiasowi... i teraz są razem... Zobaczymy jak długo...

Coqueta · Wysłany: 22:47:24 19-09-11 Temat postu:

Gonzalo jest przeuroczy. Nawet jak się gniewa to sympatycznie. ''Daję pani 10 minut''-aż Honorio się uśmiał. Gonzalo przyjął przeprosiny Reginy, pokazywał zdjęcia dzieci. Dobrze,że szybko przełamują lody. Uważam, że Regina powinna jak najszybciej odpuścić sobie tego Antonia, a Renata Matiasa(przy całej mojej sympatii do Matiasa). Wydaje się, że Antonio to ciepłe kluchy, ale jeszcze pokaże pazurki. Natomiast Matias to fajny chłopak i Renata chyba niepotrzebnie robi mu nadzieje. Uważam, że jeśli nie jest pewna tego, co czuje to powinni pozostać na przyjacielskiej stopie. Już zaczynają się akcje Jeronima. Niedobrze, żądza zemsty nim zawładnęła. A Roberta uszczęśliwiona, myśli, że takie wrażenie na nim wywarła.

Nie trawię Jessici Coch w roli Roberty, bo jej gra czyni postać Roberty zupełnie bezbarwną. Uważam, że bohaterka byłaby bardziej interesująca gdyby zagrała ją np. Jackie Garcia, która wciela się w postać Selene- koleżanki Roberty. Ta głupia Selene to taki zapychacz. Niewiele wnosi do akcji. To ją mogłaby zagrać Coch. Powinni byli zamienić je rolami

taran1123 · Wysłany: 22:55:32 19-09-11 Temat postu:

Przez Finę, Roberta ma teraz kłopoty.

Jeronimo chce ją rozkochać w sobie, a potem porzucić... Ciekawe czy mu się uda.

Adrianie podoba się Matias, lecz nie chce się do tego przyznać, zasłania się chorobą matki.

Ciekawe kiedy znów Renata i Jeronimo się spotkają... oby jak najszybciej.

Brando · Wysłany: 23:08:39 19-09-11 Temat postu:

Jeronimo jak patrzył na Robertę swoim wzrokiem

Ta już nic oczarowana...przez mamuśkę tylko może mieć nie złe kłopoty...Gonzalo jak widać zauroczony jest Reginą. Jeronimo planuje zemstę... Matias i Renata zostali parą,co jak było widać nie spodobało się Finie

Mi szczerze też się to nie podoba,jakoś nie pasują do siebie wg. mnie...

Arwenka · Wysłany: 3:29:16 20-09-11 Temat postu:

Gonzalo już nie kocha i nie pragnie Finy(nic dziwnego). Widać,że Regina zrobiła na nim wrażenie. Ona też nie wydaje się być zakochana w aktualnym partnerze.
Myślę,że Roberta nie jest taka zła. Ze słów " Już nigdy więcej się nie zakocham" wnioskuję,że kochała jednak Rafaela. Ma jakieś kompleksy i potrzebuje aprobaty ze strony mężczyzn, zapewnień,że jest najlepsza itd.Na będzie zawiedziona kiedy przekona się,że Jeronimo wcale nie jest w niej zakochany.

Mina Finy , gdy dowiedziała się o związku Renaty i Matiasa-bezcenne

Denisse · Wysłany: 10:42:20 20-09-11 Temat postu:

Od razu spodobała mi się razem Regina i Gonzalo

mam nadzieję, ze jednak ona kopnie w tyłek tego gościa nie pamiętam jak ma na imię

Armando ? i będzie z Gonzalem

było by bosko

haha fakt

Fina miała taką minę jak by jej ktoś zgniłe jajo pod nos podsuną

idealna mamuśka

Maaarz · Wysłany: 10:42:38 20-09-11 Temat postu:

Kurde z kazdym odc jestem coraz bardziej zachwycona ta telka

natalia** · Wysłany: 11:08:47 20-09-11 Temat postu:

Ja wkońcu obejrzalam ocinek 1 i 2 musze nadrobić zaleglości bo nie widzialam poczatkowych odcinkow

karolinao · Wysłany: 13:57:23 20-09-11 Temat postu:

Czy ktoś wie czemu zmieni się aktorka grająca Adrianę? Czemu Wendy zrezygnowała??

Juli Blueberry · Wysłany: 14:20:16 20-09-11 Temat postu:

madoka · Wysłany: 14:54:00 20-09-11 Temat postu:

Jeronimo faktycznie był niezastąpiony podczas spotkania z Robertą. Jego mrożące krew w żyłach spojrzenie i taka pewność siebie, dały bardzo przekonywujące wrażenie. Na dodatek zaintrygował mnie tym, jak w bezczelny sposób nawiązywał na każdym kroku do wszystkiego, co miało jakikolwiek związek z jego bratem - tj. ta sama knajpa, czy to samo określenie "piękna" względem kobiety. Mina zaskoczenia i wymowna cisza Roberty mówiły same za siebie

Matias z Renatą są uroczy, każde z nich na swój sposób - jednak w duecie, ta magia pryska mi, niczym bańka mydlana. Na kilometr widać bowiem, że ta dwójka absolutnie do siebie nie pasuje, tym bardziej jako para namiętnych kochanków. Nie ma bowiem nic lepszego, jak iskrzące sceny pomiędzy Renatą, a Jeronimem - mam zatem nadzieję, że wkrótce znowu się spotkają

Ahh i boski Gonzalo - ten człowiek z miejsca mnie czaruje, powodujac, że patrzę na niego, niczym zahipnotyzowana. Podobnie, jak i Was - zauroczyło mnie jego spotkanie z Reginą. Początkowo twardy w postanowieniu i rozzłoszczony, w końcu, pod wpływem uroku kobiety zmiękł i przyjął z ulgą jej wytłumaczenie. Niewątpliwie powoduje to, że czekam z nicierpliwością na ich kolejne spotkanie - najprawdopodobniej w fundacji Reginy. Aj, i bym zapomniała - wspomnienie kobiety z przeszłości, nawiązujące do poznania Roberta i kamienia miłości, było urocze

maria desamparada · Wysłany: 15:04:16 20-09-11 Temat postu:

Nawiazujac do wczorajszego odcinka powiem ze dobrze Gonzalo zrobil ze dal sie Reginie wytlumaczyc i nadal bedzie finansowal fundacje

Ich spojrzenia byly boskie,ja juz chce ich razem

Zas Jeronimo postawil na zemste i umowil sie z Roberta na kolacje w restauracji "La Mentirosa" . Ale Roberta dowiedziala sie ze Jeronimo jest bogaty i zamierza go wykorzystac

Renata wyznala Matiasowi swoje uczucia i postanowili zostac para. Oglosili na kolacji,a Finie ten pomysl sie nie spodobal

Mine miala nieziemską

Wkurza mnie Nesme ze stoi po stronie Agustina i sugerowal Lazaro ze ktos inny zostanie szefem rezydencji "Piękna"

natalka0125 · Wysłany: 19:00:24 20-09-11 Temat postu:

Odcinek super ale ta fina jest okropna jak moze oczernia Renate nie nawidze jej za to a najlepsza była koncówka jak Jeromino i już opracował plan zemsty i całowal sie z Robertom ciekawe co bedzie dalei nie moge się już doczekać

fantasma · Wysłany: 19:04:28 20-09-11 Temat postu:

Toż to cud, że Renata przy takiej matce wyrosła na taką pogodną i radosną kobietę. Dobrze, że miała Gonzala bo aż strach pomyśleć co by się z nią stało gdyby nie on.
Biedny Jeronimo jak się rzuciła na niego harpia jedna.
No i Renata niby jest z Matiasem, a nadal myśli o Jeronimie. Niech już się znowu spotkają bo to już tak długo od ich ostatniego spotkania.

Coqueta · Wysłany: 19:48:32 20-09-11 Temat postu:

Ta Renata to jest wręcz święta, że przy takim traktowaniu, obelgach i zniewagach Finy, okazuje jej tyle szacunku i zawsze trzyma nerwy na wodzy. Natomiast rozpieszczana Roberta często jej pyskuje.