Telenowele

natalia** · Wysłany: 14:41:17 25-01-12 Temat postu:

Bardzo fajnie odc wczoraj były . Fina dalej knuje i wysłała anomin do Reginy że oda jej córkę za cały spadek oczywiscie pewnie posłuży się Robertą bo nawet czytała coś o DNA .
A Roberta nieźle nameiszała na hacjencie Augustina ciagle dogryzała Renacie i nawet spodobał się Jej Ezeqiuel i zaciagneła go do łózka a On biedny potem uciekał przez okno by Augustin go nie zobaczył hehe
Roberta to wariatka nieźle się wściekła na lotnisku bo samolot był opóźniony i to sporo .

Matilde została odnaleziona i wróciła na hacjente z Carlosem i bratem a Carlos się Jej oświadczył sądziłam ze Mu odmówi bo Miała na początku taką mine hehe
no to szykuje się ślub

Jeromino poszedł do renaty i dał jej kartę Roberty z której wynika ze nie była z Nim w ciązy , no nareście coś sie wyjasniło i mam nadzieje że teraz zdemaskuja razem Roberte i że sie pogodza a Renata zerwie z Augustinem wiec czekają nas ciekawe odc

claudette · Wysłany: 16:37:27 25-01-12 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 17:41:26 25-01-12 Temat postu:

claudette, tak scenka z wata cukrowa... Ja nie moge zniesc widoku slodzacych sobie Jereronima i Mariny. Jednak Marina nawet mnie nie wkurza tak bardzo, gdyz jednak jest swidoma w co sie pakuje. I to mnie dziwi, bo pozniej moze cierpiec.

Renata jest super. Jej zachowanie jest nawet OK, jednak swietna miala wrozbe

Agustin niezle sie wkurzyl, gdy ja slyszal. Coz, szczera prawda.

Roberta, rozpieszczone dziecko. Nie cierpie jej. Poza tym jest okropna.

Co do listu, ktory wyslala Fina, to mnie nic nie zrazilo. Wycinanki byly spoko.

Brando · Wysłany: 21:30:46 25-01-12 Temat postu:

Dzisiaj odcinki były świetne z resztą jak zawsze.

Fina wyznała prawdę Robercie,że to ona porwała Renatę. Jednak Roberta ma jakieś ludzkie uczucia i uznała,że matka jest potworem. Fina namawia ją,żeby przyszyła się pod Renatę zgarniając majątek który zapisał Roberto. Coś mi się wydaje,że ona się zgodzi przez to że dziś wydała się prawda na temat dziecka,które było Rafaela. Podobała mi się ta scenka w firmie jak wszyscy czekali na Robertę. Fajnie,że Constanza i Honorio się pogodzili. Ładna była ta serenada.

claudette · Wysłany: 0:36:04 26-01-12 Temat postu:

Aż dziw,że nikt nie komentuje. Ludzie co z Wami?

Śpicie czy wciąż nie możecie dojść do siebie po dzisiejszej dawce emocji jaką zafundowało Nam CME?

W skrócie napiszę tylko,że wielki szacun dla Mariny za jej postawę. Niewielu zdałoby się na taki gest. Mądra kobieta

i tak jak powiedziała, lepiej aby J wyznając jej uczucia był ich pewien, a nie by były one podyktowane stratą R (oczywiście napisałam własnymi słowami, w rzeczywistości brzmiało to nieco inaczej

- sklera wybaczcie)

Ostatnia scena

to było takie realistyczne, w dodatku podkład muzyczny, łzy Renaty... no przyznać się, kto się nie wzruszył?

Więcej nie ma sensu komentować

z niecierpliwością czekam na jutrzejsze odcinki!

Brando · Wysłany: 0:47:00 26-01-12 Temat postu:

Tak ostatnia scena była bardzo wzruszająca i ta piosenka ''Por eso si te vas'' spiewa ją Manuel Carrasco jakby ktoś pytał,bo mi się spodobała.

claudette · Wysłany: 0:54:33 26-01-12 Temat postu:

To prawda, piękna piosenka

dzięki Gustavo, właśnie miałam jej poszukać

Brando · Wysłany: 1:11:31 26-01-12 Temat postu:

MojeSzalenstwo · Wysłany: 1:18:43 26-01-12 Temat postu:

Piosenka piękna, juz w moim iphonie siedzi i słucham na okrągło

POza tym rzeczywiście ostatnia scena przepiękna, wzruszyłam się i to ja Renata go za rękę wzięła eh... Piękne.

Brando · Wysłany: 1:27:41 26-01-12 Temat postu:

Noo... i ciekawe kiedy teraz się pogodzą. Nie mogę się tego doczekać.

Princessita · Wysłany: 12:17:28 26-01-12 Temat postu:

końcówka wczorajszego odcinka była strasznie wzruszająca. Jeronim miał łzy w oczach, Renata miała i ja jak wariatka też...

Renata już wie, ze to nie Jeronim był ojcem dziecka Roberty, on ją przeprosił za wszystkie krzywdy, to było bardzo wzruszające. Szkoda mi jego i Renaty, bo przez intrygi innych rozstali się i cierpią

Santiago · Wysłany: 14:01:37 26-01-12 Temat postu:

Dlaczego się znowu nie zeszli? Hmmm...

Szkoda

Oboje się kochają, ale nie mogą być ze sobą, ze względu na utracone zaufanie

Szkoda.... Jeszcze ten Agustin

Oby Renata przejrzała na oczy, bo przeżyje coś gorszego niż z Jero!

natalia** · Wysłany: 15:02:01 26-01-12 Temat postu:

Odc coraz lepsze hehe

W sumie czasem szkoda Mi Roberty sądze ze jak by nie Miala takiej matki była by zupełnie inna , Przyjechała do domu a Fina powiedziała jej prawde o jej ojcu o renacie że Ją ukradła i chce teraz wykorzystac Roberta do Swoich celów .
Roberta zaś nie może uwierzyć w to co jej matka powiedziała i rozżalona poszla do baru gdzie się upiła .
Zaś Jeromino przyjechał do meksyku by pomóc Renacie Tozszyfrować Roberta , ale trzba przyznac ze Marina jest wporząkdu inna na jej miejscu by nie puściła ukochanego do ex żony .
Dlatego bardzo polubiłam Marine

Renata powiedziała cała prawde o Robercie Adrianie i matiasowi bo teraz nic nie stoi na pzreszkodzie ich związkowi .
Ojciec wezwal Roberta no i się zaczeło hehe
Roberta jaka mine Miała i została pogrążona ciekawe co teraz zrobi sądze że przystanie na plan matki bo nic nie straci tylko zyska .

Glupi Augustin dowiedział się o tym że Jeromino polecial do stolicy pewnie zaraz zrobi to Samo zeby nie był z renata coraz bardziej Mnie wkurza ahhhh
Końcówka odc była najlepsza tylko szkoda ze Jeromino nie pogodzil sie z renata moze kiedy indziej , kto wie

Juli Blueberry · Wysłany: 20:10:40 26-01-12 Temat postu:

Roberta jest okropna. Nie szkodam mi jej wcale, jest podla. Ma rozum, wiec umie odroznic dobro od zla.

Od dzisiaj nie cierpie Mariny. Jest glupia. Chce, aby Jero wyjasnil sytuacje z Renata, ale naiwnie wierzy, ze nie wroca do siebie. Ojciec Severino dobrze jej powiedzial.

Nie no, nie moge uwierzyc ten smiec Alvaro zyje. Nie, tylko nie to. I do tego ta chora Blanca sie pojawila, sadzilam ze moze wrocic.

Renata powinna zerwac z Agustinem, bo to podlec.

Wow. Selene, drugi raz mnie pozytywnie zaskoczyla. Nigdy nie wkurzala jak Roberta, ale czasem tez dala irytowala. Jednak najbardziej zaskoczylam mnie, gdy powiedziala Jero, aby ostrzegl Renate, jezeli ja jeszcze kocha, bo to co robia Agustin i Roberta jest podle i Renata na to nie zasluguje.

Denisse · Wysłany: 23:39:37 26-01-12 Temat postu:

ahh zakochałam się w "Por eso si te vas" często jej słucham.
Pobre Jero jak tak płakał za Renią

Ost scena z 1 odc te zakochane pary piękna

Szkoda tylko, że jak ta ociemniała Karusia zgodziła się zbudować własne szczęście z Lazaro okazało się, że ten smród Nesme dycha

Biedna Reginka

Uwielbiam ją a biedna musi tyle cierpieć

Fina jest podła...lata tortur nie odkupiły by jej winy i tego co zrobiła Regince