Telenowele

KERI · Wysłany: 14:44:55 29-06-08 Temat postu:

Lizzie no o ta dziewczynę własnie mi chodzi o niej opowiadał renatakaike mówilismy o niej cos kilka miesięcy temu ( nalezy cofnąc się do 32 str tam jest napisane)

jestem wlasnie ciekawa co z ta dziewczyna i dziecko czy się urodziło....

ayashi^^ · Wysłany: 16:35:15 29-06-08 Temat postu:

poczytalam troche i rzeczywiscie straszne

jak ona tak moze../mogła.
ciekawe, czy wkoncu urodzila dziecko czy co?...

Dżaga_ · Wysłany: 17:39:43 29-06-08 Temat postu:

W końcu wiem o co chodzi....
Straszna sytuacja...coś okropnego...

KERI · Wysłany: 21:44:38 29-06-08 Temat postu:

nooo tez tak myslę....
dziewczyna nie mogła sie pogodzić z wpadką...
bo z pewnościa nie było to dziecko planowane....

dziecka tak strasznie mi szkoda o ile zyje....
mam nadzeję że ta idiotka się opamiętała....

Leyla · Wysłany: 22:07:07 29-06-08 Temat postu:

Dobrze że mi przypomnieliście. Mariola na szczęście urodziła zdrowe dziecko, niedługo pojadę ją odwiedzić.. Mała ma na imię Wiktoria i jej matka na szczęście jak ją zobaczyła, to już stała się troskliwa i kochająca.. Pierwsze karmienie, przewijanie.. Wszystko to ją zmieniło

Mam nadzieję, że już nie powróci do poprzedniego życia

Dobrze, że ta historia tak się zakończyła.

Zaglebista · Wysłany: 22:24:16 29-06-08 Temat postu:

No to fajnie, że happy end

ayashi^^ · Wysłany: 23:09:04 29-06-08 Temat postu:

dobrze, ze zmadrzala w koncu. I ze dziecko urodzilo sie zdrowe.

KERI · Wysłany: 9:37:18 30-06-08 Temat postu:

noo bo po tym co wyprawiała ta dziewczyna to wiecie...
i tak dobrze ze nic sie dziecku nie stało i ona się odmieniła

więc jest HAPPY END

tylko zebny teraz znowu nie walneło jej coś do głowy...

ayashi^^ · Wysłany: 11:07:09 30-06-08 Temat postu:

miejmy nadzieje, ze nie..

Ty, to tak prawie jak w filmach

Dziewczyna zahcodzi w ciąże, chce oddac dziecko, w ogole nie chce go nawet nic.. a tu nagle rodzi sie.. patrzy na nie.. i juz odzywa sie w niej dobra mamusia.

Tylko ciekawe na, jak długo wystraczy ta 'dobra mamusia'..

athine · Wysłany: 22:57:03 06-07-08 Temat postu:

Więc zakończyło się happy endem! Renatakaike fajnie że nam napisałaś, bo w końcu dużo o tym rozprawiałyśmy

Jak przekupki hehe

Naprawdę ten szczęśliwy koniec jest ... aż niewiarygodny. Cieszę się, mam nadzieję że Wiktoria będzie szczęśliwa z mamą.

leon27 · Wysłany: 7:21:03 07-07-08 Temat postu:

jak ja kocham happy endy

ciesze sie i zycze szczescia

kaluniaa · Wysłany: 1:38:54 14-08-08 Temat postu:

Ciąża - stan błogosławiony

Mam nadzieję, że kiedyś będę w tym stanie i urodzę zdrowe dzieci i że będę dobrą matką

Ale to dopiero po studiach bo jeszcze nie byłabym gotowa na bycie mamuśką

Sama jestem jeszcze dzieckiem =D

Natalia · Wysłany: 14:11:45 14-08-08 Temat postu:

Ciąża

już wole adoptować aniżeli znosić potem ten ból,
ooo nie !

Tyjesz jak beczka , potem bolesny poród,
potem wrzeszczący dzieciak , a po 13 latach.

Nienawidzę cie mamo

Za żadne skarby świata .

po stokroc wole adopcje

ayashi^^ · Wysłany: 14:14:23 14-08-08 Temat postu:

Tyjesz, bolesny poród- ale co z tego? Wiele kobiet powie Ci, ze rodzenie dzieci to najwspanialsza chwila w ich zyciu ^^ mimo bólu, jaki temu towarzyszy

No i niekazde dziecko powie 'nienawidze cie mamo'

Natalia · Wysłany: 14:27:30 14-08-08 Temat postu:

Moje na pewno powie

Matyldziu kochasz mamusię ?

Nie