Telenowele

Leyla · Wysłany: 16:06:39 29-11-08 Temat postu:

Mnie zaskoczyła jedna rzecz jak ostatnio byłam z koleżanką w sklepie.. Wyszłyśmy z niego i powiedziałam, że zajdę do ciucholandu, bo chciałabym sobie poszukać jakiejś bluzki.. Ona powiedziała, żebym poszła sama, bo ona tam nie wejdzie..
Dla mnie najbardziej żenująca jest sytuacja, kiedy kupię coś w normalnym sklepie, a potem ktoś drugi nałoży to samo..
Dlatego wolę czasem przejść się do takich sklepów i coś kupić fajnego.. Wyprać i wygląda jak nowe

leon27 · Wysłany: 12:27:54 27-12-08 Temat postu:

Też nie lubię jak wszyscy mają takie same ciuchy...
Albo jak koleżanka w klasie ma taką samą bluzkę jak ty masakra

Anua · Wysłany: 16:44:10 29-12-08 Temat postu:

W secondhandach i outletach są istne skarby! Mam kilka markowych rzeczy typu Stefanel, Tommy Hilfiger, a nawet D&G! Co z tego, że stare, z przed kilku sezonów? Modą trzeba się BAWIĆ! Poza tym takie rzeczy są świetnej jakości, a nie niczym bluzka z Croppa, która po praniu się skurczy i straci kolor

kasia92 · Wysłany: 19:43:01 17-01-09 Temat postu:

Niektórzy uważają że kupowanie tam to obciach,ja tak nie uważam,nie każdy ma kase żeby kupować sobie markowe ciuchy,ja ogólnie nie kupuje tam rzeczy,ale gdybym nie miała kasy to dlaczego nie kupić

Katie:) · Wysłany: 19:50:48 17-01-09 Temat postu:

Nie uważam, że kupowanie w takich sklepach to obciach. Po pierwsze tak jak mówiła kasia nie każdy ma tyle pieniędzy, żeby sobie kupować markowe ciuchy, a po drugie w takich sklepach też można znaleźć coś fajnego. Wyśmiewanie kogoś to coś okropnego. Fajnie zawsze staram się być dobrą osobą, a niektórzy twierdzą , że moje imie idealnie do mnie pasuje Kasia- czysta, bez skazy hehe. Miło jest usłyszeć coś takiego, ale nie ma ludzi idealnych. Ja po prostu staram się

.

kasia92 · Wysłany: 19:52:01 17-01-09 Temat postu:

Kasieńki mają dobre serduszka

Katie:) · Wysłany: 19:54:37 17-01-09 Temat postu:

Tak bardzo często mają dobre serduszka:) chociaż wiadomo nie każde.

Brooke · Wysłany: 1:25:27 30-01-09 Temat postu:

Ja np mam pieniądze i nie brakuje mi ich wręcz przeciwnie..a chodze do lumexów

Nie zawsze coś kupie ale chodzee

)
Raz kupilam dres na tance

M*LuLu · Wysłany: 15:31:34 09-02-09 Temat postu:

ja nie mam nic przeciwko SH. nawet byłam dziś w jednym i kupiłam cudny, krótki, rozpinany sweterek i tylko 20zł, w firmowym sklepie dałabym pewnie za niego ok 60zł

Lilijka · Wysłany: 14:41:28 06-04-09 Temat postu:

Ja do lumpexów nie chodzę, po prostu mam jakiś wstręt. Ale kupuję na rynkach bardzo często, co również jest dość tanim rozwiązaniem (ostatnim razem widziałam całkiem ładne kozaki za 50 zł

) i tego się absolutnie nie wstydzę

I nie wyobrażam sobie, że mogłabym się śmiać z kogoś, kto ubiera się w ciucholandach. Tak samo, jakby ktoś się ze mnie nabijał, bo kupuję ciuchy na rynku.

Anua · Wysłany: 15:32:33 06-04-09 Temat postu:

Jeśli miałabym wybierać lumpeks a tzw. rynek, to zdecydowanie wolę secondhand. Chodzi o to, że na bazarach rzeczy są bardzo słabej jakości, a niejednokrotnie kosztują tyle, co w znanych sieciówkach. Ponadto, w lumpeksie można znaleźć świetne markowe rzeczy, np.: Lacoste, Tommy Hilfiger, Mexx itp.

Notecreo · Wysłany: 19:19:32 06-04-09 Temat postu:

no w sumei to prawda, bazarkowe rzeczy często sa malo wytrzymałe.

Lilijka · Wysłany: 20:16:49 06-04-09 Temat postu:

Ale nie zawsze jednak, a w większości są tanie; ja wolę kupować przykladowo co pół roku kolejne rurki za np. 50 zł, niż za 300 w firmowym sklepie, tym bardziej, jak będą tak nietrwałe jak moje czarne z Trolla - kupowałam jakieś dwa miesiące temu, a już tak wytarte są, kolor złazi... masakra

Kakashi · Wysłany: 21:07:00 06-04-09 Temat postu:

Nie przesadzaj, nie 300 zł.
Ja na bazarku nie kupuję, bo nie mam ochoty wydawać kasy w błoto. Rzeczy z rynku zawsze się mechacą i są zrobione z bardzo kiepskiej jakości materiału. Wolę wydać trochę więcej pieniędzy, a mieć coś lepszego i na dłużej.

Lilijka · Wysłany: 14:29:31 07-04-09 Temat postu:

Szukając czarnych rurek znalazłam jedne naprawdę fajne, a jak zapytałam o cenę, to mina mi zrzedła - 299 zł. Więc są i takie, a że nie każdego stać na ubieranie się w markowych sklepach, wolę mieć coś taniego i podobającego mi się na jeden sezon... a do lumpexów nie chodzę, nie potrafię tego uzasadnić, ale po prostu nie