Telenowele

syla6667 · Wysłany: 0:07:47 22-05-14 Temat postu:

Może aż tak dużą to nie, ale wiadomo troszkę trzeba o siebie zadbać. Ja to codziennie nakładam jakiś lekki makijaż, taki prawie nie zauważalny. Chyba większą uwagę zwracam na włosy, bo bez makijażu mogę wyjść, ale włosy to muszą dobrze wyglądać.
No i jeszcze ubranie, staram się żeby w miarę dobrze wyglądać w tym co ubieram, ale zawsze dla mnie na pierwszym miejscu jest to aby wygodnie się w nim czuć

Ustronianka · Wysłany: 18:21:19 22-05-14 Temat postu:

Kiedyś w ogóle (jak byłam dzieckiem), co chyba naznaczyło mnie na resztę życia. Zdaje sobie sprawę, że nijak to się miało do zmiany wyglądu, tylko raczej związane było ze zmianą szkoły, ale ubzdurało mi się, że mam więcej znajomych, moje życie jest bardziej kolorowe, bo lepiej wyglądam. Włosy, ubrania, makijaż- gdyby na tym się skończyło, byłoby ok. Ale ja szłam dalej- figura, ciało. Cała reszta zeszła na drugi plan, wpadłam w obsesyjną chęć posiadania idealnej figury. I przez to skończyłam z wypadającymi włosami, trądzikiem, popękanymi naczynkami, żółtymi paznokciami, pogryzioną ręką i zapachem wymiocin, który nigdy mnie nie opuszcza. Choruję na bulimię i nie umiem z tego wyjść. Nie warto tracić zdrowia i życia, dla podążania za pięknem.

Marzenka20 · Wysłany: 19:13:11 22-05-14 Temat postu:

Współczuję ci ogromnie. Okropna choroba, ale po twoim wpisie, zauważam że walczysz z nią a to jest wielki plus. Nie poddawaj się i głowa do góry. "Co cię nie zabije, to cię wzmocni" - moja dewiza życiowa

Leyla · Wysłany: 23:32:30 28-05-14 Temat postu:

Przywiązuję wagę do wyglądu ale bez przesady

nie chcę po prostu wyglądać niechlujnie, więc nie wyobrażam sobie chodzić z tłustymi włosami np. ;P ale też nie stoję po dwie godziny przy lustrze, czasem chodzę bez makijażu

podobnie z ubraniami, muszą być czyste, zadbane, ale nie stoję godzinami załamując się że coś do czegoś nie pasuje

ubieram się intuicyjnie a nie zgodnie z modą

rastoria7 · Wysłany: 12:12:00 24-06-14 Temat postu:

Ja przywiązuje sporą wagę do swojego wyglądu. Natura była względne łaskawa dla mnie, ale uważam że obowiązkowo trzeba dać coś z siebie. Jeżeli chodzi o babskie sprawy to obowiązkowo depilacja woskiem w dobrym salonie [link widoczny dla zalogowanych], pomalowane paznokcie i lekki makijaż. Ciało szlifuję przynajmniej raz w tygodniu na siłowni i raz na zajęciach fitness BPU.

angela55 · Wysłany: 15:20:22 27-06-14 Temat postu:

Ja nie przywiązuję dużej wagi do swojego wyglądu, dla mnie liczy się wnętrze, charakter, rozum, nie ocenia się książki po okładce, najpierw trzeba ją przeczytać, prawdziwa wartość rzeczy i ludzi jest niewidzialna dla oka. tzn. dbam o siebie, ale w minimalnym stopniu, tyle ile nakazuje przyzwoitość, nie mam żadnej obsesji na punkcie wyglądu.